Jako jedyny z rodziny rozkręcam własną działalność oraz mam dosyć specyficzny, odbiegający od ich norm sposób myślenia, przez co raczej mam większe szanse na sukces niż inni. Przed 30 chce być już milionerem i być wolnym finansowo.
Witam fajnie mówisz, dajesz pozytywną energię. Tylko w Twoich filmach nie słyszałem o rozeznaniu się w danej branży, poznaniu jej przed zainwestowaniem kasy. Uważam że daną branże najlepiej można poznać pracując jako szary pracownik. Miałem okazję pracować w swoim zawodzie w nowych firmach kiedy mój szef mając trochę kasy postanowił wejść na nowy rynek. Efekt tego był prawie ośmieszający. Brak znajomości przepisów, nie mówiąc o wiedzy gdzie można zaoszczędzić pieniądze. Szkoda że nie mówisz o ryzyku możliwości wpadnięcia w tarapaty finansowe, znam także parę takich przypadków. Ale ogólnie uważam, że fajnie prowadzisz swój kanał. Pozdro :)
Osoby , które zarabiają milion , nie zastanawiają się nad takimi rzeczami , tylko działają , robią to jak najlepiej , a milion przychodzi jakby przy okazji ;-)
Fajnie to brzmi jak się o tym mówi, ale chyba nie jest to takie proste. Jakby każdy młody przedsiębiorca zaczynający swoją przygodę był tak rozrzutny i nagle zatrudniał sobie specjalistę od wszystkiego to by chyba gruz z kamieniami jadł.... Byle sklepik może każdy otworzyć, ale żeby biznes był dochodowy to nie patrzy się na to, która branża jest najbardziej dochodowa a zapełnia się rynek i wchodzi w branże, które jeszcze nie są zdobyte przez multimilionowe korporacje, a na które jest zapotrzebowanie (dla przykładu można podać branżę druku 3D - teraz jest już spora konkurencja na rynku ale 5 lat temu, niektóre firmy miały na rynkach lokalnych monopol na swoje usługi, które na dodatek były wtedy bardzo dochodowe, bo z jednego kilograma materiału wartego 100zł osiągamy przychód na poziomie 1000 i więcej) Myślę, że warto też powiedzieć o najważniejszej rzeczy - jeżeli ktoś planuje rozwijać biznes tylko dlatego, że liczy na miliony to jest niestety skazany na porażkę. Zdobycie mniejszej czy większej fortuny to jeden z celi a nie główna idea prowadzenia działalności. Łatwo się w tym zatracić i niszczyć siebie ciągłym stresem i presją. Trzeba też mieć pewne predyspozycje do tego aby być przedsiębiorcą (np. chęć dominowania czy zarządzania ludźmi - dla niektórych praca na etacie jest po prostu ciężarem). Przede wszystkim trzeba szukać takiej branży, w której chcemy się spełniać i rozwijać a wtedy szanse na osiągnięcie sukcesu są dużo wyższe niż spinanie się żeby na siłę być najlepszym w czymś czego tak naprawdę nie chcemy robić. Do tego przydałoby się odpowiednie myślenie i przewidywanie setki ruchów w przód. Podsumowując - zakładasz pierwszą firmę (najczęściej jednoosobową działalność) to musisz trochę być alfą i omegą. Musisz sobie poradzić z podstawowymi zasadami, dokumentami i prawem, musisz umieć sprzedać swoje produkty i w prosty i tani sposób zareklamować się (np. najprostsza strona na fb czy popularne obecnie grupy sprzedażowe). Warto wiedzieć jak poradzić sobie z podstawową książką przychodów i rozchodów, żeby też wiedzieć czy księgowa, której zlecisz prowadzenie tego nie będzie popełniać błędów (co jest niestety smutne, że czasami laik musi korygować "doświadczonych" księgowych). Jeżeli będziesz kreatywny w swoim biznesie to klienci zaczną Cię zauważać i można naprawdę szybko się rozwinąć. Można też to robić wolniej i spokojniej zgodnie z własnym tempem pracy i cegiełka po cegiełce to budować. Wielu tutaj zapewne uważa, że wystarczy się za siebie wziąć i jak na pstryknięcie palców pojawi się milion dochodu rocznie i niestety większość się rozczaruje. Bez pleców lub wsparcia rodziny nie da się od razu wystartować z bardzo dochodową firmą. To jest proces, który trochę czasu trwa. Wielu milionerów, którzy doszli do ogromnych majątków stopniowo budowali swoje imperia. Fajnie się o tym słucha i mówi, ale rzeczywistość jest troszeczkę inna. PS. Bycie milionerem to nie zarabianie miliona w rok (chyba, że źle zrozumiałem twoją wypowiedź to proszę mnie popraw). Na milion składa się cały majątek. Obecnie jest całkiem spora grupa. Wystarczy, że masz dom (ok. 500k) mieszkanie (ok.300k) samochód (ok.150k) i drobne oszczędności - mamy milion :D. Da się na etacie zarobić na swój pierwszy milion, trzeba tylko znaleźć pracę w dobrym zawodzie. Obecnie zdobycie zawodu np. inżynierskiego nie wymaga ogromnych środków finansowych (ba, nawet często wielu biedniejszych studentów korzysta ze stypendiów i dodatkowo pracuje zdobywając doświadczenie). Jeżeli jesteś dobry, to np. medycyna też nie stanowi problemu i nie trzeba być z "kasty lekarzy", żeby dostać się na dobrą uczelnię. Dobry programista z 10-letnim doświadczeniem z powodzeniem osiąga nawet 20k netto miesięcznie (pracę w formie b2b tutaj również należy traktować jako etat). Dodatkowe projekty = dodatkowe dochody. Automatyk też jest w stanie zarobić do 15k. Przy takich dochodach można ze spokojem próbować inwestować czy nawet rozwijać własną działalność z pokaźnych źródełkiem na start. Okazuje się wtedy, że "etatowiec" przy rozsądnym dysponowaniu swoim budżetem w ciągu 5 lat może osiągnąć milion na koncie (nie wspominając o majątku w postaci domu, mieszkań czy auta, które pomimo tego że korzystały z dźwigni finansowej to mogły już zostać spłacone). Pozdrawiam.
JA! Mam w głowie pełno pomysłów na nie jeden, a kilka biznesów, którymi chciałbym się zajmować, lecz na razie blokuje mnie trochę brak funduszy na ich zrealizowanie oraz za mało wiedzy , którą staram się cały czas pogłębiać. A co do strachu przed upadkiem działalności oraz wpadnięcia w długi miałem go wcześniej, lecz wystarczyło porozmawiać z kilkoma osobami, które bardzo dobrze sobie radzą oraz nabyć wiedzy z książek i szkoleń i strach minął, a zastąpiła go ekscytacja ;) Już się nie mogę doczekać, dzięki Jacku za dobry film jak zawsze Pozdrawiam
Wszystko fajnie pięknie ale autor nie wspomniał o ciężkiej pracy, o latach poświęceń jako przedsiębiorca, o zarwanych nocach i o wczesnych porankach. Podany filmik przedstawia iluzoryczną wizję zarabiania miliona złotych rocznie (co jest realne w dobie kalitalizmu) lecz zostaje to przedstawione jako problem braku posiadania firmy niż samej ciężkiej pracy. Można zacząć z kapitałem 5tyś złotych i rozwijać biznes reinwestujac większość kasy co będzie skutkowało, iż z czasem jednostka będzie sie rozwijać. W dzisiejszych czasach możemy tyle ile tak naprawdę będziemy gotów wziąć lecz bardzo proszę o nie przedstawienie przedsiębiorcy jako osoby, która odcina odrazu kupony. Najpierw życie przez kilka lat tak jak inni by nie chcieli aby żyć resztę życia tak jak nie wiele może:) i polecam obejrzenie/przeczytanie materiałów o Rafale Brzosce , Richardu Bransonie , Sowołowie , Jakubasie to są Panowie, którzy poświęcili wiele lat ciężkiej pracy aby być tam gdzie są Pozdro
Ale jak założyć firmę, z czym? Jeśli jestem totalnie zielony, nie mam pieniedzy, produktow ani nic innego to zalozenie firmy mi nic nie da. Mowisz, zatrudnij ksiegowa, zatrudnij kogos. No ok, ale jak im zaplace skoro moja firma dopiero wystartowala. Moglbys nagrac material, jak zalozyc firme, co jest do niej potrzebne, jakie pieniadze trzeba posiadac na jej prowadzenie itp. Mam 18 lat, chcialbym zalozyc firme ale co ona mi da? Jakie mam korzysci i przede wszystkim jak z nia wystartowac? Co oferowac itp. Założył bym firmę ktora zajmuje sie branza ogrodnicza, i co dalej? Musialbym miec jakies produkty na sprzedaz, uslugi i przede wszystkim wiedze. To chyba nie takie proste, jak moze sie wydawac. Napisz mi prosze i rozwiej moje watpliwosci, bo na prawde chcialbym miec swoja firme! :)
Ja myślę że jak się jest chłopakiem 18 letnim i już nie musi sie chodzić do szkoły, zresztą szkoła nie przeszkadza i ma sie ogrodnicze zainteresowania do tego chroniczny brak kasy to już jest kapitał. Za moment zacznie się sezon ogrodniczy, czas sprzątania garaży i piwnic. Możesz się rozreklamować w necie np. na OLX, na słupach, na tablicach ogłoszeniowych na osiedlach, przy sklepach, podrzucać ulotki a to skrzynki a to na poczcie, a to w sklepie z ofertą grabienia, koszenia, kopania itp. prac. Możesz dobrać sobie kolegę lub samodzielnie pracować. Powoli, pod wpływem kolejnych prac zarobisz na jakiś samochód (być może na prawo jazdy jak nie masz) którym będziesz przewoził kupioną z zarobionej kasy kosiarkę, szpadel. grabie itp itd. Po prostu będziesz się rozwijał, inwestował w siebie i narzędzia do pracy. W miesiąc nie zarobisz miliona, nie ma takiej opcji ale chciej go zarobić własnymi grabkami i grabiami. Powodzenia!!!
Do 1000zł z groszami masz nie rejestrowaną działalność gospodarcza. To wystarczy na początek. Potem wymyśl co konkretnie chcesz oferować. I szukaj klientów na swoje usługi np. Idź do tych „złych bogatych” i się spytaj czy nie potrzebują czegoś z tych rzeczy. Jak kasa zacznie spływać to nie wydawaj na nowe najki tylko w skarpetę i mysl jak znaleźć więcej klientów. Jak się przestaniesz wyrabiać z robota dogadaj się z jakimś znajomym ze zrobi coś za Ciebie za kasę np. 50 zł bierzesz dla siebie 50zł dla kolegi i tak pozyskujemy stałych klientów aż będziesz miał dochody ponad ten 1000 co miesiąc i jakieś oszczędności wtedy zakładasz firmę. Ulepszasz ofertę pozyskujemy nowych klientów... I już! Sam podobnie zaczynałem od 100zł „kapitału” na start w wieku 17lat tylko w e-commerce 😂 Jak najbardziej się da tylko trzeba trochę odwagi ;)
Warto inwestować w stacje paliw? Aktualnie mam mały sklep wraz z dystrybutorem gazu, miesięczny zysk ze stacji przy dobrych obrotach to ok. 30tys/msc, zawsze można podwyższyć obroty niszcząc konkurencje, stawiam na najwyższe jakości paliwo i prąd do aut w przyszłości, pozdrawiam Panie Jacku
Kapitał na start Panie Jacku. Kapitał na start ludzi ogranicza. Oszczędzanie wymaga czasu przez co jak pojawia się okazja zrobienia interesu to przechodzi koło nosa.
Zgadzam się i nie, ogólnie fajnie motywujesz i o zarządzaniu itd to jak najbardziej ale dopiero jak rozwiniesz już swoją działalność.. Chętnie posłucham opinii że jednak wystarczy mieć gadane i miec ideę
Jeśli twoje plany nie nakręcają Cię do działania, to znaczy, że w nie nie wierzysz ;) Uwierz w nie, zwizualizuj sobie jak już osiągasz swoje cele, rób to codziennie przed rozpoczęciem pracy. Jacek może podać Ci sposoby na motywację, albo zmotywować Cię na 15 minut ale, to od Ciebie zależy czy tą motywację podtrzymasz
Problem jest taki, że jeśli mam firmę i pracowników to muszę ich opłacić oraz tę firmę. A w firmach niestety jest tak, że nie ma się stałych przychodów a pracownikom trzeba dać wypłatę...
W mojej ocenie problem na start to skąd wziąć pieniądze na utrzymanie tych wszystkich handlowców, księgowe, pierwsze inwestycje w niezbędny sprzęt, zanim firma zacznie generować dochody
Przede wszystkim zacząć inwestować. Co do firmy jak najbardziej, tylko czasami sytuacja np.taka jaką mamy teraz może Cię tej firmy pozbawić. W dzisiejszych czasach chyba najlepiej jest mieć firmę, być w niej zatrudnionym na etacie oraz inwestować i zabezpieczać kapitał ;)
jak czytam te komentarze mam wrażenie, że Ci wszyscy ludzie są z jakiejś pierwszej łapanki i obejrzeli może Twoje dwa filmiki i ...Jacku a skąd ? a gdzie ? a jak ? .. Wiedza w Twoich filmach często się powtarza i to nie jest to nic nowego tylko forma się zmienia a człowiek rozumny to dostrzega i potrafi wykorzystać. Poza tym super film 🤫 dzięki Jacek
Nie zgadzam się z podaną definicją. Milionerem nie jest ten kto zarabia milion rocznie, tylko ten kto ma majątek netto o wartości miliona. Są ludzie, którzy zarabiają bańkę i tyle samo wydają. Jak stracą swoje dochody to nagle stają się biedni. Natomiast w USA osoby które mają majątek mln $ zarabiają chyba coś około 10 tyś. miesięcznie i dochodzą do tego latami. Czyli w Polsce w uproszczeniu byłoby to 10 tyś zł. Da się zrobić. Tylko trzeba żyć oszczędnie, a nie na pokaz. Polecam książkę Sekrety Amerykańskich Milionerów wydaną przez Fijora. To analiza socjologiczna amerykańskich milionerów. Dobrze opisuje skąd się oni biorą i jak doszli do zamożności.
Według Twojej definicji, co 4 mieszkaniec Warszawy jest milionerem. Kupił 20 lat temu mieszkanie, w którym mieszka, które generuje koszty, ale dziś jest warte milion i więcej. A taka osoba zarabia swoje 2500.
Myśle ze chodzi o to, że ludzie się boją, ponieważ po założeniu firmy i zatrudnieniu kilku osób to od razu idą w koszta, co może ich odstraszyć. Księgowa i tak dalej to wszystko kosztuje, a jak pomysł nie wypali to osoba skończy z długami.
Propo pieniędzy , zawsze trzeba dużo oszczędzać liczy każdy grosz , bo można zaoszczędzić na swoje w życiu cele . Ja np. prowadzę Banknotes. To jest zeszyt w którym zapisuje ile dostaje ,wydaje , ile rozmieniłam i ile zaoszczędziłam. Bardzo polecam tą metodę a po drugie pieniądze są ważne ale nie są najważniejsze w życiu . Najważniejsze jest miłość , zdrowie i rodzina.😉
Ze statystyk wiem, iż 90% nowych firm upada w ciągu pierwszych 5 lat działalności. Wśród tych, które przetrwają ten okres 90% prędzej czy pózniej też upada. Dlatego posiadanie własnej firmy polecam tylko tym, którzy naprawdę tego pragną. Nie lepiej było by powiedzieć aby kupować aktywa aniżeli pasywa ? Panie Jacku myślę, że to jest najważniejsza kwestia na sam początek, która wymaga wyjaśnienia. Zakładam, że większość z Pana widzów nie zna różnicy między aktywami a pasywami. Ten komentarz kieruję do wszystkich.
@@robertmaron1617 No wie Pan, że w szkole średniej tego nie uczyli. Ewentualnie taką wiedzę zdobędziemy na studiach. Co więcej dobrze opanować znajomość tych pojęć i różnicę między nimi to również trzeba ''chcieć i przysiąść''. W związku z tym mogę polemizować, ba! Kanał nie jest stricte biznesowy czy też o tematach finansowych, bo wszyscy wiemy jakich Jacek udziela rad które na chłopski rozum są ''za banalne'' jak na takiego ''przedsiębiorcę''. A props, nawiązuję tutaj do przeszłości Jacka ;) Więc jestem pewny, że o takich rzeczach nie wspominał, plus przychodzą tutaj zwykli zjadacze chleba aniżeli przedsiębiorcy, czy też początkujący ludzie ze swoimi firmami. PS Na konferencji urodzinowej wspomniał, iż robi takową dla przedsiębiorców którzy mają aktualnie ciężko... co za bzdura! Właśnie na niej, wyszło kilku gości którzy manipulowali jak się da aby zachęcić do marketingu wielopoziomowego (MLM) i zakupić ich materiały szkoleniowe. Mam nadzieję, że teraz już jest Panu wiadome, iż 3/4 osób tutaj z pewnością nie zna podstaw finansowych, a co dopiero aktyw i pasywów, a koleś gada o zakładaniu własnej firmy w sposób BARDZO ogólny... Nieporozumienie.
@@helikopterek sam jestem rolnikiem, rolników którzy po całym roku pracy odnosili by zysk na czysto 1 mln można by policzyć na palcach 1 ręki osobiście sam tak owych nie znam. Fakt w niektórych gospodarstwach obrót pieniądza w sezonie to nawet kilka mln i więcej, jednak czysty zysk to już całkiem inna sprawa.
Panie Jacku. Przynajmniej kilkudziesięciu polskich piłkarzy zarabia ponad milion złotych w zachodnich ligach. Jeśli nie więcej. A mamy także innych sportowców, nie tylko piłkarzy.
Płacisz 100/200zl miesięcznie za osobę która zajmie się tym za ciebie. W każdym mieście jest księgowy. Nawet zaleca się aby mniej więcej ogarniać rachunkowość ale całkiem papierologie oddać w ręce firmy księgowej (najlepiej takiej która jest ponad 10lat na rynku i nie zaliczyła wpadek) ponieważ te papierki zabrały by Ci zbędnie czas zamiast zająć się firmą a w czasie w którym byś wypełniał papierki zarobisz więcej niż 100/200 prawda?
Jacku wtrace jedna uwage, moim zdaniem i bedac tez sportowcem - zaden sportowiec nie wsadza serca w swoja pasje patrzac tylko przez pryzmat pieniedzy :D to trzeba kochac i po prostu oddac sie danemu sportu potem oczywiscie dzieki wynika lub dzieki twojej przedsiebiorczosci mozesz na tym zarabiac
Zaczynając od przysłowiowego zera raczej żadne zatrudnianie nie wchodzi w grę. Na początku wszystkiego trzeba się samemu uczuć co nie zmienia faktu, że da się.
Na pytanie czy mogę zostać milionerem odpowiadam; tak, pod warunkiem że będzie hiperinflacja. Albo pod warunkiem kiedy cała rodzina jest milarderamii to wtedy łatwo zostane milionerem Pozdrawiam
Najbardziej boję się rozliczania podatków. Każdy w rodzinie mówi że samemu sobie z tym ciężko poradzić. Wczoraj mama mi powiedziała żebym szedł do pracy a nie wymyślał bo konkurencja firm jest duża, tam są osoby które mają lata doświadczenia i ja nie mam szans z nimi konkurować :x
Największy strach w obecnych czasach wzbudza duża konkurencja, kolejna rzeczą jest niestabilność jaka panuje w Polsce. Dziś ktoś zarabia setki tysięcy A nagle nasza władza stwierdzi że trzeba to ograniczyć... A jeśli chodzi o konkurencję to najbardziej szkodzą potężne firmy które sprzedają bardzo tanie produkty tylko dlatego że zarabiają na ilości, ale trzeba myśleć optymistycznie I spróbować zainwestować swój kapitał żeby móc go pomnożyć. 😉
Nie wiem, czy ten temat był poruszany we wcześniejszych odcinkach, ale mówisz "znajdź sobie branże, która da ci milion w rok". Oznacza to, że otwierając firmę nie należy się kierować zainteresowaniami? Można otworzyć firmę w temacie w którym jest się całkowicie zielonym, ale jest opłacalna?
Obawa to pozyskanie kapitalu. Nie otworzy sie firmy bez kredytu, albo duzych srodkow na start. Firma otwarta za 5 tysiecy nie przyniesie milionowych zyskow. Zeby miec ludzi ktorzy zajma sie ksiegowoscia i pozyskaniem Klientow na start tez jakies srodki zabezpieczone trzeba miec i to z kilkumiesiecznym zapasem na czas rozruchu. Ja bym sie chetnie zajela trawnikiem czy czymkolwiek innym,zeby ktos zrealizowal moj pomysl zwiazany ze zdrowiem publicznym i deweloperka,ale pewnie nie umialabym nawet gdybym trafila w totka.
Tak prosze Pana Mam wiele milosnych pocalunkow mam milion kochajacych i przytulajacych mnie mometow rak mogo kto mnie kocha jest to bardziej warte niz milion pieniedzy choc one sa potrzebne bo pomagaja i sie nam naleza o wole milosc radosc smiech empatie dzieki temu czuje sie szczesliwa bo nie ma tyle skarbow by kupic milosc bezwarunkowa 💞💖💞💖🌟😍
Ja tak nie miałem ale myślę że ludzie boją się po prostu klęski przy zakładaniu działalności że się nie uda a przecież zawsze można zacząć od nowa z nowym pomysłem..
Tu problemem jest to, że się nie ma na początku pieniędzy nawet na taką księgową, a co dopiero na innych specjalistów z danej branży. Brakuje tego jednego kroku na początku tego wszystkiego. Tych wstępnych zasobów finansowych. Chyba.
Zazwyczaj księgowi dają promocję pierwszy miesiąc za darmo. Potem to już kwstia dogadania się, jest wiele czynników ile będziesz placil. Za DGJ moze to byc 150zl a moze byc 300zl. Jeśli chodzi o spolke zoo nie placisz zusu, ale księgowość jest droższa. Pamiętaj o tym, że jak zakładasz pierwszy raz firme przez 6miesiecy płacisz tylko składki zdrowotne(około 320zł).
Jestem sportowcem na najwyższym poziomie 9 miejsce na mistrzostwach świata 4 krotnie występowałem na MŚ bronzowy medal Europy i kwalifikacja na Olimpiadę i nie zarabiam milionów.
Cenna uwaga: Robert Lewandowski jako piłkarz zarabia 30 mln euro rocznie. Tylko, że Robert Lewandowski ma własne kontrakty reklamowe, jest twarzą wielu marek (ostatnio choćby podpisał kontrakt z 4F). Ponadto zainwestował wiele pieniędzy w inne biznesy. Myślę, że pan Robert zarabia łącznie około 100 mln euro rocznie. Powyższe argumenty, pokazują geniusz pana Lewandowskiego- to nie tylko sportowiec, ale i również świetny biznesmen. Pozdrawiam
Poczytaj więcej na temat sportowców. Ponad 90% z nich po skończeniu kariery, żyje bez pieniędzy, a do tego bardzo często wpadają w ogromne długi. Masz przykład ze świecznika; Mike Tyson, a takich jest tysiące.
Ja zostalem milionerem moze nie tak jak ty powiedziales w czasie 3 lat, tylko Zajelo mi to okolo 10 lat, sposob byl prosty wystarczylo kupic kryptowalute Bitcoina I trzymac wierzac ze w koncu osiagnie niewyobrazalny kurs, wystarczylo kupic Bitcoin za kilkanascie tysiecy $ aby po tych 10 latach miec kilkaset milionow $ , ale jeszcze nie sprzedaje bo czekam az 1 bitcoin bedzie kosztowac 200000 $ I w tedy z zaiwestowanych 10 tys $ zrobi sie miliard $, to pozdrawiam wszystkich nie przegabcie Szansy na stanie sie przynajmniej milionerem.
Mam w rece milion, bo sprzedalem kilkanascie Bitcoinow w ostatnim czasie, bo Bez przesady musialbym byc idiota ze majac na rachunku miliony zyc jak asceta, to co wyplacilem wystarczylo na kupno mieszkania dobrego samochodu, nie mowie tu o samochodach jakie ty masz, bo ja teraz Sobie zyje jak pospolity szarak, tylko ze nie musze pracowac
Co może zrobić bezrobotna wykształcona kobieta, kopnięta w tylek kilja..... razy by zarobić na biednej polskiej wsi?? Miliona raczej nie zarobię 😊pozdrawiam
Mąż już miał firmę. Odchorowalam poważnie/zbankrutowal. zadluzylam się bo musialam wziąć kredyty na spłatę jego długów, sprzedane dzialki na min. jego ZUS/szybko rosly zaległości, odsetki. Ja na państwowej posadzie i jestem SZCZESLIWA. pozdrawiam
Jeśli będziesz pierwszym milionerem w rodzinie, napisz: JA
raczej nie
Brzmi poteżnie i dumnie, trzeba się postarać
JA
Jacek dziękuje za to co robisz! Ja nie będę pierwszym milionerem w rodzinie, zdecydowanie celuję na status pierwszego miliardera. Pozdrawiam Sebastian
Ja
Jako jedyny z rodziny rozkręcam własną działalność oraz mam dosyć specyficzny, odbiegający od ich norm sposób myślenia, przez co raczej mam większe szanse na sukces niż inni. Przed 30 chce być już milionerem i być wolnym finansowo.
Można założyć gang, Biedronka ma swój gang i zarabia miliony....
Można ale musisz też być rozpoznawalnym na całym świecie i produkować tego miliony
Poproszę o napisy dla Głuchy dlatego jestem Głucha. Chce wiedzieć o czym mówisz. Pozdrawiam
Możesz włączyć napisy w ustawieniach
@@kalik5856 właśnie chodzi o to, że nie ma napisów w ustawieniach
Witam fajnie mówisz, dajesz pozytywną energię. Tylko w Twoich filmach nie słyszałem o rozeznaniu się w danej branży, poznaniu jej przed zainwestowaniem kasy. Uważam że daną branże najlepiej można poznać pracując jako szary pracownik. Miałem okazję pracować w swoim zawodzie w nowych firmach kiedy mój szef mając trochę kasy postanowił wejść na nowy rynek. Efekt tego był prawie ośmieszający. Brak znajomości przepisów, nie mówiąc o wiedzy gdzie można zaoszczędzić pieniądze. Szkoda że nie mówisz o ryzyku możliwości wpadnięcia w tarapaty finansowe, znam także parę takich przypadków. Ale ogólnie uważam, że fajnie prowadzisz swój kanał. Pozdro :)
Osoby , które zarabiają milion , nie zastanawiają się nad takimi rzeczami , tylko działają , robią to jak najlepiej , a milion przychodzi jakby przy okazji ;-)
Fajnie to brzmi jak się o tym mówi, ale chyba nie jest to takie proste. Jakby każdy młody przedsiębiorca zaczynający swoją przygodę był tak rozrzutny i nagle zatrudniał sobie specjalistę od wszystkiego to by chyba gruz z kamieniami jadł....
Byle sklepik może każdy otworzyć, ale żeby biznes był dochodowy to nie patrzy się na to, która branża jest najbardziej dochodowa a zapełnia się rynek i wchodzi w branże, które jeszcze nie są zdobyte przez multimilionowe korporacje, a na które jest zapotrzebowanie (dla przykładu można podać branżę druku 3D - teraz jest już spora konkurencja na rynku ale 5 lat temu, niektóre firmy miały na rynkach lokalnych monopol na swoje usługi, które na dodatek były wtedy bardzo dochodowe, bo z jednego kilograma materiału wartego 100zł osiągamy przychód na poziomie 1000 i więcej)
Myślę, że warto też powiedzieć o najważniejszej rzeczy - jeżeli ktoś planuje rozwijać biznes tylko dlatego, że liczy na miliony to jest niestety skazany na porażkę. Zdobycie mniejszej czy większej fortuny to jeden z celi a nie główna idea prowadzenia działalności. Łatwo się w tym zatracić i niszczyć siebie ciągłym stresem i presją.
Trzeba też mieć pewne predyspozycje do tego aby być przedsiębiorcą (np. chęć dominowania czy zarządzania ludźmi - dla niektórych praca na etacie jest po prostu ciężarem). Przede wszystkim trzeba szukać takiej branży, w której chcemy się spełniać i rozwijać a wtedy szanse na osiągnięcie sukcesu są dużo wyższe niż spinanie się żeby na siłę być najlepszym w czymś czego tak naprawdę nie chcemy robić. Do tego przydałoby się odpowiednie myślenie i przewidywanie setki ruchów w przód.
Podsumowując - zakładasz pierwszą firmę (najczęściej jednoosobową działalność) to musisz trochę być alfą i omegą. Musisz sobie poradzić z podstawowymi zasadami, dokumentami i prawem, musisz umieć sprzedać swoje produkty i w prosty i tani sposób zareklamować się (np. najprostsza strona na fb czy popularne obecnie grupy sprzedażowe). Warto wiedzieć jak poradzić sobie z podstawową książką przychodów i rozchodów, żeby też wiedzieć czy księgowa, której zlecisz prowadzenie tego nie będzie popełniać błędów (co jest niestety smutne, że czasami laik musi korygować "doświadczonych" księgowych). Jeżeli będziesz kreatywny w swoim biznesie to klienci zaczną Cię zauważać i można naprawdę szybko się rozwinąć. Można też to robić wolniej i spokojniej zgodnie z własnym tempem pracy i cegiełka po cegiełce to budować.
Wielu tutaj zapewne uważa, że wystarczy się za siebie wziąć i jak na pstryknięcie palców pojawi się milion dochodu rocznie i niestety większość się rozczaruje. Bez pleców lub wsparcia rodziny nie da się od razu wystartować z bardzo dochodową firmą. To jest proces, który trochę czasu trwa. Wielu milionerów, którzy doszli do ogromnych majątków stopniowo budowali swoje imperia. Fajnie się o tym słucha i mówi, ale rzeczywistość jest troszeczkę inna.
PS. Bycie milionerem to nie zarabianie miliona w rok (chyba, że źle zrozumiałem twoją wypowiedź to proszę mnie popraw). Na milion składa się cały majątek. Obecnie jest całkiem spora grupa. Wystarczy, że masz dom (ok. 500k) mieszkanie (ok.300k) samochód (ok.150k) i drobne oszczędności - mamy milion :D.
Da się na etacie zarobić na swój pierwszy milion, trzeba tylko znaleźć pracę w dobrym zawodzie. Obecnie zdobycie zawodu np. inżynierskiego nie wymaga ogromnych środków finansowych (ba, nawet często wielu biedniejszych studentów korzysta ze stypendiów i dodatkowo pracuje zdobywając doświadczenie). Jeżeli jesteś dobry, to np. medycyna też nie stanowi problemu i nie trzeba być z "kasty lekarzy", żeby dostać się na dobrą uczelnię. Dobry programista z 10-letnim doświadczeniem z powodzeniem osiąga nawet 20k netto miesięcznie (pracę w formie b2b tutaj również należy traktować jako etat). Dodatkowe projekty = dodatkowe dochody. Automatyk też jest w stanie zarobić do 15k. Przy takich dochodach można ze spokojem próbować inwestować czy nawet rozwijać własną działalność z pokaźnych źródełkiem na start. Okazuje się wtedy, że "etatowiec" przy rozsądnym dysponowaniu swoim budżetem w ciągu 5 lat może osiągnąć milion na koncie (nie wspominając o majątku w postaci domu, mieszkań czy auta, które pomimo tego że korzystały z dźwigni finansowej to mogły już zostać spłacone).
Pozdrawiam.
Zmotywowałeś mnie do wzięcia się za siebie! Dziękuję
JA!
Mam w głowie pełno pomysłów na nie jeden, a kilka biznesów, którymi chciałbym się zajmować, lecz na razie blokuje mnie trochę brak funduszy na ich zrealizowanie oraz za mało wiedzy , którą staram się cały czas pogłębiać.
A co do strachu przed upadkiem działalności oraz wpadnięcia w długi miałem go wcześniej, lecz wystarczyło porozmawiać z kilkoma osobami, które bardzo dobrze sobie radzą oraz nabyć wiedzy z książek i szkoleń i strach minął, a zastąpiła go ekscytacja ;)
Już się nie mogę doczekać, dzięki Jacku za dobry film jak zawsze
Pozdrawiam
dzekuje Ci Jacku ze jestes i za to ze robisz co robisz i pomagasz ludziom w Polsce i nie tylko tam :-)
Wszystko fajnie pięknie ale autor nie wspomniał o ciężkiej pracy, o latach poświęceń jako przedsiębiorca, o zarwanych nocach i o wczesnych porankach. Podany filmik przedstawia iluzoryczną wizję zarabiania miliona złotych rocznie (co jest realne w dobie kalitalizmu) lecz zostaje to przedstawione jako problem braku posiadania firmy niż samej ciężkiej pracy. Można zacząć z kapitałem 5tyś złotych i rozwijać biznes reinwestujac większość kasy co będzie skutkowało, iż z czasem jednostka będzie sie rozwijać. W dzisiejszych czasach możemy tyle ile tak naprawdę będziemy gotów wziąć lecz bardzo proszę o nie przedstawienie przedsiębiorcy jako osoby, która odcina odrazu kupony. Najpierw życie przez kilka lat tak jak inni by nie chcieli aby żyć resztę życia tak jak nie wiele może:) i polecam obejrzenie/przeczytanie materiałów o Rafale Brzosce , Richardu Bransonie , Sowołowie , Jakubasie to są Panowie, którzy poświęcili wiele lat ciężkiej pracy aby być tam gdzie są Pozdro
Ale jak założyć firmę, z czym? Jeśli jestem totalnie zielony, nie mam pieniedzy, produktow ani nic innego to zalozenie firmy mi nic nie da. Mowisz, zatrudnij ksiegowa, zatrudnij kogos. No ok, ale jak im zaplace skoro moja firma dopiero wystartowala. Moglbys nagrac material, jak zalozyc firme, co jest do niej potrzebne, jakie pieniadze trzeba posiadac na jej prowadzenie itp. Mam 18 lat, chcialbym zalozyc firme ale co ona mi da? Jakie mam korzysci i przede wszystkim jak z nia wystartowac? Co oferowac itp. Założył bym firmę ktora zajmuje sie branza ogrodnicza, i co dalej? Musialbym miec jakies produkty na sprzedaz, uslugi i przede wszystkim wiedze. To chyba nie takie proste, jak moze sie wydawac. Napisz mi prosze i rozwiej moje watpliwosci, bo na prawde chcialbym miec swoja firme! :)
Ja myślę że jak się jest chłopakiem 18 letnim i już nie musi sie chodzić do szkoły, zresztą szkoła nie przeszkadza i ma sie ogrodnicze zainteresowania do tego chroniczny brak kasy to już jest kapitał. Za moment zacznie się sezon ogrodniczy, czas sprzątania garaży i piwnic. Możesz się rozreklamować w necie np. na OLX, na słupach, na tablicach ogłoszeniowych na osiedlach, przy sklepach, podrzucać ulotki a to skrzynki a to na poczcie, a to w sklepie z ofertą grabienia, koszenia, kopania itp. prac. Możesz dobrać sobie kolegę lub samodzielnie pracować. Powoli, pod wpływem kolejnych prac zarobisz na jakiś samochód (być może na prawo jazdy jak nie masz) którym będziesz przewoził kupioną z zarobionej kasy kosiarkę, szpadel. grabie itp itd. Po prostu będziesz się rozwijał, inwestował w siebie i narzędzia do pracy. W miesiąc nie zarobisz miliona, nie ma takiej opcji ale chciej go zarobić własnymi grabkami i grabiami. Powodzenia!!!
Do 1000zł z groszami masz nie rejestrowaną działalność gospodarcza. To wystarczy na początek. Potem wymyśl co konkretnie chcesz oferować. I szukaj klientów na swoje usługi np. Idź do tych „złych bogatych” i się spytaj czy nie potrzebują czegoś z tych rzeczy. Jak kasa zacznie spływać to nie wydawaj na nowe najki tylko w skarpetę i mysl jak znaleźć więcej klientów. Jak się przestaniesz wyrabiać z robota dogadaj się z jakimś znajomym ze zrobi coś za Ciebie za kasę np. 50 zł bierzesz dla siebie 50zł dla kolegi i tak pozyskujemy stałych klientów aż będziesz miał dochody ponad ten 1000 co miesiąc i jakieś oszczędności wtedy zakładasz firmę. Ulepszasz ofertę pozyskujemy nowych klientów... I już!
Sam podobnie zaczynałem od 100zł „kapitału” na start w wieku 17lat tylko w e-commerce 😂 Jak najbardziej się da tylko trzeba trochę odwagi ;)
Warto inwestować w stacje paliw? Aktualnie mam mały sklep wraz z dystrybutorem gazu, miesięczny zysk ze stacji przy dobrych obrotach to ok. 30tys/msc, zawsze można podwyższyć obroty niszcząc konkurencje, stawiam na najwyższe jakości paliwo i prąd do aut w przyszłości, pozdrawiam Panie Jacku
Ja cały czas daje z siebie wiecej niz 1%
Od razu mi raźniej! Nie jestem sam!
Xdd
Tu nie chodzi że ktoś nie zna się na firmie . Tu chodzi o odpowiedzialność i kasę na prowadzenie firmy .
Największym problemem jest brak pomysłu
Dla mnie niestety lenistwo.
Najlepiej ożenić się z bogatą kobietą. Nie trzeba tych dywagacji.
Kapitał na start Panie Jacku. Kapitał na start ludzi ogranicza. Oszczędzanie wymaga czasu przez co jak pojawia się okazja zrobienia interesu to przechodzi koło nosa.
Jak zwykle - konkretnie i treściwie. W samo sedno.
Zgadzam się i nie, ogólnie fajnie motywujesz i o zarządzaniu itd to jak najbardziej ale dopiero jak rozwiniesz już swoją działalność.. Chętnie posłucham opinii że jednak wystarczy mieć gadane i miec ideę
a nie rozwinął?
Sport to nie tylko pieniądze, sport to też pasja :)
Ja!! I trzymam również kciuki za innych zdeterminowanych ludzi 🙂
proszę, więcej o motywacji, tyle planów, ale chęci nadal 0. Żadne sposoby nie działają :O
Jeśli twoje plany nie nakręcają Cię do działania, to znaczy, że w nie nie wierzysz ;) Uwierz w nie, zwizualizuj sobie jak już osiągasz swoje cele, rób to codziennie przed rozpoczęciem pracy. Jacek może podać Ci sposoby na motywację, albo zmotywować Cię na 15 minut ale, to od Ciebie zależy czy tą motywację podtrzymasz
Konkret materiał. To jest tak proste, tylko niektórzy to komplikują niepotrzebnie.
Pozdrawiam 😊
Można zatrudnić ludzi którzy się znają. Tylko z czego jak człowiek zaczyna im płacić jak się jeszcze nie zarobiło ?
Problem jest taki, że jeśli mam firmę i pracowników to muszę ich opłacić oraz tę firmę. A w firmach niestety jest tak, że nie ma się stałych przychodów a pracownikom trzeba dać wypłatę...
W mojej ocenie problem na start to skąd wziąć pieniądze na utrzymanie tych wszystkich handlowców, księgowe, pierwsze inwestycje w niezbędny sprzęt, zanim firma zacznie generować dochody
Przede wszystkim zacząć inwestować. Co do firmy jak najbardziej, tylko czasami sytuacja np.taka jaką mamy teraz może Cię tej firmy pozbawić. W dzisiejszych czasach chyba najlepiej jest mieć firmę, być w niej zatrudnionym na etacie oraz inwestować i zabezpieczać kapitał ;)
jak czytam te komentarze mam wrażenie, że Ci wszyscy ludzie są z jakiejś pierwszej łapanki i obejrzeli może Twoje dwa filmiki i ...Jacku a skąd ? a gdzie ? a jak ? ..
Wiedza w Twoich filmach często się powtarza i to nie jest to nic nowego tylko forma się zmienia a człowiek rozumny to dostrzega i potrafi wykorzystać.
Poza tym super film 🤫 dzięki Jacek
Nie zgadzam się z podaną definicją. Milionerem nie jest ten kto zarabia milion rocznie, tylko ten kto ma majątek netto o wartości miliona. Są ludzie, którzy zarabiają bańkę i tyle samo wydają. Jak stracą swoje dochody to nagle stają się biedni. Natomiast w USA osoby które mają majątek mln $ zarabiają chyba coś około 10 tyś. miesięcznie i dochodzą do tego latami. Czyli w Polsce w uproszczeniu byłoby to 10 tyś zł. Da się zrobić. Tylko trzeba żyć oszczędnie, a nie na pokaz. Polecam książkę Sekrety Amerykańskich Milionerów wydaną przez Fijora. To analiza socjologiczna amerykańskich milionerów. Dobrze opisuje skąd się oni biorą i jak doszli do zamożności.
Według Twojej definicji, co 4 mieszkaniec Warszawy jest milionerem. Kupił 20 lat temu mieszkanie, w którym mieszka, które generuje koszty, ale dziś jest warte milion i więcej. A taka osoba zarabia swoje 2500.
Skąd wziąć pomysł na biznes?
Skąd wziąć pieniądze na rozwój?
Myśle ze chodzi o to, że ludzie się boją, ponieważ po założeniu firmy i zatrudnieniu kilku osób to od razu idą w koszta, co może ich odstraszyć.
Księgowa i tak dalej to wszystko kosztuje, a jak pomysł nie wypali to osoba skończy z długami.
@@Lukasz111xyz Mówimy o spółce, a nie o jdg. A tam księgowość to minimum 500 zł.
Propo pieniędzy , zawsze trzeba dużo oszczędzać liczy każdy grosz , bo można zaoszczędzić na swoje w życiu cele . Ja np. prowadzę Banknotes. To jest zeszyt w którym zapisuje ile dostaje ,wydaje , ile rozmieniłam i ile zaoszczędziłam. Bardzo polecam tą metodę a po drugie pieniądze są ważne ale nie są najważniejsze w życiu . Najważniejsze jest miłość , zdrowie i rodzina.😉
Ze statystyk wiem, iż 90% nowych firm upada w ciągu pierwszych 5 lat działalności. Wśród tych, które przetrwają ten okres 90% prędzej czy pózniej też upada. Dlatego posiadanie własnej firmy polecam tylko tym, którzy naprawdę tego pragną. Nie lepiej było by powiedzieć aby kupować aktywa aniżeli pasywa ? Panie Jacku myślę, że to jest najważniejsza kwestia na sam początek, która wymaga wyjaśnienia. Zakładam, że większość z Pana widzów nie zna różnicy między aktywami a pasywami. Ten komentarz kieruję do wszystkich.
większość ludzi pewnie nie zna różnicy, ale czy większość ludzi na tym kanale? według mnie nie koniecznie
@@robertmaron1617 No wie Pan, że w szkole średniej tego nie uczyli. Ewentualnie taką wiedzę zdobędziemy na studiach. Co więcej dobrze opanować znajomość tych pojęć i różnicę między nimi to również trzeba ''chcieć i przysiąść''. W związku z tym mogę polemizować, ba! Kanał nie jest stricte biznesowy czy też o tematach finansowych, bo wszyscy wiemy jakich Jacek udziela rad które na chłopski rozum są ''za banalne'' jak na takiego ''przedsiębiorcę''. A props, nawiązuję tutaj do przeszłości Jacka ;) Więc jestem pewny, że o takich rzeczach nie wspominał, plus przychodzą tutaj zwykli zjadacze chleba aniżeli przedsiębiorcy, czy też początkujący ludzie ze swoimi firmami. PS Na konferencji urodzinowej wspomniał, iż robi takową dla przedsiębiorców którzy mają aktualnie ciężko... co za bzdura! Właśnie na niej, wyszło kilku gości którzy manipulowali jak się da aby zachęcić do marketingu wielopoziomowego (MLM) i zakupić ich materiały szkoleniowe. Mam nadzieję, że teraz już jest Panu wiadome, iż 3/4 osób tutaj z pewnością nie zna podstaw finansowych, a co dopiero aktyw i pasywów, a koleś gada o zakładaniu własnej firmy w sposób BARDZO ogólny... Nieporozumienie.
Panie Jacku nie wspomniał Pan o rolnikach z tym milionem hah żartuję oczywiście fajny materiał pozdrawiam 🔥
Hentnie posłuchał bym coś w tym temacie
@@helikopterek sam jestem rolnikiem, rolników którzy po całym roku pracy odnosili by zysk na czysto 1 mln można by policzyć na palcach 1 ręki osobiście sam tak owych nie znam. Fakt w niektórych gospodarstwach obrót pieniądza w sezonie to nawet kilka mln i więcej, jednak czysty zysk to już całkiem inna sprawa.
bardzo podoba mi sie pana kontent mam 15 lat i bardzo pomaga mi pan myslec rozwazniej
Jeszcze sie przekonasz młody 😄
Panie Jacku. Przynajmniej kilkudziesięciu polskich piłkarzy zarabia ponad milion złotych w zachodnich ligach. Jeśli nie więcej. A mamy także innych sportowców, nie tylko piłkarzy.
ja sie obawiam papierologi i ze ktos polelni blad a urzednicy i tak od ciebie sciagną kase bo prawo jest nieczytelne
Płacisz 100/200zl miesięcznie za osobę która zajmie się tym za ciebie. W każdym mieście jest księgowy. Nawet zaleca się aby mniej więcej ogarniać rachunkowość ale całkiem papierologie oddać w ręce firmy księgowej (najlepiej takiej która jest ponad 10lat na rynku i nie zaliczyła wpadek) ponieważ te papierki zabrały by Ci zbędnie czas zamiast zająć się firmą a w czasie w którym byś wypełniał papierki zarobisz więcej niż 100/200 prawda?
Jak zwykle fajny, inspirujący materiał ale wypraszam sobie określania pokera jako hazardu 😉
Jacku wtrace jedna uwage, moim zdaniem i bedac tez sportowcem - zaden sportowiec nie wsadza serca w swoja pasje patrzac tylko przez pryzmat pieniedzy :D to trzeba kochac i po prostu oddac sie danemu sportu potem oczywiscie dzieki wynika lub dzieki twojej przedsiebiorczosci mozesz na tym zarabiac
Jacku, to Norwegia nie jest w UE, a nie Szwecja.
Szwecja jest w UE
Zaczynając od przysłowiowego zera raczej żadne zatrudnianie nie wchodzi w grę. Na początku wszystkiego trzeba się samemu uczuć co nie zmienia faktu, że da się.
Na pytanie czy mogę zostać milionerem odpowiadam; tak, pod warunkiem że będzie hiperinflacja. Albo pod warunkiem kiedy cała rodzina jest milarderamii to wtedy łatwo zostane milionerem Pozdrawiam
Najbardziej boję się rozliczania podatków. Każdy w rodzinie mówi że samemu sobie z tym ciężko poradzić. Wczoraj mama mi powiedziała żebym szedł do pracy a nie wymyślał bo konkurencja firm jest duża, tam są osoby które mają lata doświadczenia i ja nie mam szans z nimi konkurować :x
Ma racje. Zdobądź gdzieś doświadcz i wtedy załóż firmę
Idź do pracy, odłóż pieniądze na start i wtedy załóż firmę.
Największy strach w obecnych czasach wzbudza duża konkurencja, kolejna rzeczą jest niestabilność jaka panuje w Polsce. Dziś ktoś zarabia setki tysięcy A nagle nasza władza stwierdzi że trzeba to ograniczyć... A jeśli chodzi o konkurencję to najbardziej szkodzą potężne firmy które sprzedają bardzo tanie produkty tylko dlatego że zarabiają na ilości, ale trzeba myśleć optymistycznie I spróbować zainwestować swój kapitał żeby móc go pomnożyć. 😉
Nie wiem, czy ten temat był poruszany we wcześniejszych odcinkach, ale mówisz "znajdź sobie branże, która da ci milion w rok". Oznacza to, że otwierając firmę nie należy się kierować zainteresowaniami? Można otworzyć firmę w temacie w którym jest się całkowicie zielonym, ale jest opłacalna?
Jak zawsze jest MOC 👌
Obawa to pozyskanie kapitalu. Nie otworzy sie firmy bez kredytu, albo duzych srodkow na start. Firma otwarta za 5 tysiecy nie przyniesie milionowych zyskow. Zeby miec ludzi ktorzy zajma sie ksiegowoscia i pozyskaniem Klientow na start tez jakies srodki zabezpieczone trzeba miec i to z kilkumiesiecznym zapasem na czas rozruchu. Ja bym sie chetnie zajela trawnikiem czy czymkolwiek innym,zeby ktos zrealizowal moj pomysl zwiazany ze zdrowiem publicznym i deweloperka,ale pewnie nie umialabym nawet gdybym trafila w totka.
Tak prosze Pana Mam wiele milosnych pocalunkow mam milion kochajacych i przytulajacych mnie mometow rak mogo kto mnie kocha jest to bardziej warte niz milion pieniedzy choc one sa potrzebne bo pomagaja i sie nam naleza o wole milosc radosc smiech empatie dzieki temu czuje sie szczesliwa bo nie ma tyle skarbow by kupic milosc bezwarunkowa 💞💖💞💖🌟😍
Ja tak nie miałem ale myślę że ludzie boją się po prostu klęski przy zakładaniu działalności że się nie uda a przecież zawsze można zacząć od nowa z nowym pomysłem..
Szwecja jest w Unii od 1995 roku.
Dzięki Jacek za film 💪
Wygląda na to, że tak.
Nieznajomość zawiłego prawa
Panie Jacku czy książki, które były do wygrania na Pana lajvie zostały już wysłane? Jeśli tak, to w jakim terminie powinny one zostać dostarczone ?
A lotto? Skoro prawo przyciągania działa to chyba szczęśliwy kupon Eurojackpota też można przyciągnąć. Czy się mylę?
Tu problemem jest to, że się nie ma na początku pieniędzy nawet na taką księgową, a co dopiero na innych specjalistów z danej branży. Brakuje tego jednego kroku na początku tego wszystkiego. Tych wstępnych zasobów finansowych. Chyba.
Zazwyczaj księgowi dają promocję pierwszy miesiąc za darmo. Potem to już kwstia dogadania się, jest wiele czynników ile będziesz placil. Za DGJ moze to byc 150zl a moze byc 300zl. Jeśli chodzi o spolke zoo nie placisz zusu, ale księgowość jest droższa. Pamiętaj o tym, że jak zakładasz pierwszy raz firme przez 6miesiecy płacisz tylko składki zdrowotne(około 320zł).
Jestem sportowcem na najwyższym poziomie 9 miejsce na mistrzostwach świata 4 krotnie występowałem na MŚ bronzowy medal Europy i kwalifikacja na Olimpiadę i nie zarabiam milionów.
nie, bo jestem bananem i wszyscy w mojej rodzinie już byli milionerami jak się urodziłem
Założyłem firmę, teraz mam nadciśnienie
To u mnie było odwrotnie 🤣🤣🤣😆
Cenna uwaga: Robert Lewandowski jako piłkarz zarabia 30 mln euro rocznie. Tylko, że Robert Lewandowski ma własne kontrakty reklamowe, jest twarzą wielu marek (ostatnio choćby podpisał kontrakt z 4F). Ponadto zainwestował wiele pieniędzy w inne biznesy. Myślę, że pan Robert zarabia łącznie około 100 mln euro rocznie. Powyższe argumenty, pokazują geniusz pana Lewandowskiego- to nie tylko sportowiec, ale i również świetny biznesmen. Pozdrawiam
no ale sportowcy dzieki marce pozniej zakladaja firmy albo wspolprace i na tym tez zarabiaja jak odniesli sukces w sporcie
Poczytaj więcej na temat sportowców. Ponad 90% z nich po skończeniu kariery, żyje bez pieniędzy, a do tego bardzo często wpadają w ogromne długi. Masz przykład ze świecznika; Mike Tyson, a takich jest tysiące.
@@sukcespl ok
Np Lewandowski ale to jest top większość tego nie robi Ronaldinho trochę się stoczył niektórzy potem ćpają kwestia umysłu
🔴Dzięki Jacek za materiał. Gdzie taki ciekawy widok? Pozdrawiam
Podobne na jakiś Zanzibar ale to tylko moje przypuszczenia 😜
10:16 dobrze,ale dlaczego by tak nie zrobić z hazardu biznesu?Zalozyć sieć salonów bukmacherskich itp.?
Na takie rzeczy potrzebna licencja, która wydaje państwo i kosztuje chyba z 400 000 zł
Można zostać artystą, jest wielu piosenkarzy i artystów, którzy zarabiają dobre pieniądze, na pewno trochę mniej przez pandemię
Artyści to akurat są w dupie, szczególnie biorąc pod uwagę chociażby muzyków klasycznych i jazzowych...
Tylko na rozwój firmy potrzebny jest kapitał a jak go nie ma to jak ruszyć ze wszystkim?
Dalem rade w wieku 18 lat bez doświadczenia jakiegokolwiek otworzyć firmę za nie swoje pieniądze i je oddać wszystkie ty też możesz dać radę
Mam 16 lat i nie wiem skąd mam wziąć pieniądze żeby zainwestować
Inwestuj w siebie
Największy problem to pieniądze na start bo pomysł to jest
Jak wygląda sprawa podatków ?
Jak założyć spółkę nie mając odpowiedniego i chętnego wspólnika albo w ogóle jakiegokolwiek !?
Mama, żona, tata, zaufana osoba. Szukasz ludzi, poznajesz, anioł biznesu, inwestor
Spółke można założyć bez wspólnika
Jeśli masz fajny pomysł i głowę na karku możesz do mnie napisać, chętnie pomogę. Mam trochę wiedzy, doświadczenia również, ale z DG.
4:11, Szwecja jest w UE.
Ja zostalem milionerem moze nie tak jak ty powiedziales w czasie 3 lat, tylko Zajelo mi to okolo 10 lat, sposob byl prosty wystarczylo kupic kryptowalute Bitcoina I trzymac wierzac ze w koncu osiagnie niewyobrazalny kurs, wystarczylo kupic Bitcoin za kilkanascie tysiecy $ aby po tych 10 latach miec kilkaset milionow $ , ale jeszcze nie sprzedaje bo czekam az 1 bitcoin bedzie kosztowac 200000 $ I w tedy z zaiwestowanych 10 tys $ zrobi sie miliard $, to pozdrawiam wszystkich nie przegabcie Szansy na stanie sie przynajmniej milionerem.
Zostaniesz jak będziesz mieć w ręce, a nie na rachunku, który może z dnia na dzień zniknąć.
Mam w rece milion, bo sprzedalem kilkanascie Bitcoinow w ostatnim czasie, bo Bez przesady musialbym byc idiota ze majac na rachunku miliony zyc jak asceta, to co wyplacilem wystarczylo na kupno mieszkania dobrego samochodu, nie mowie tu o samochodach jakie ty masz, bo ja teraz Sobie zyje jak pospolity szarak, tylko ze nie musze pracowac
Nikt tak naprawde nie Ma Tego miliona w Reku, nawet ten obecnie najbogatsze czlowiek swiata Ma Te swoje miliardy w akcjach Tesli
Jacek zrobisz szkolenie dot. Prowadzenia auta, jak lepszym być kierowcą, jak lepiej jeździć?
Coś nagram ale to nie będzie szkolenie
Szwecja akurat jest w UE, Norwegia nie
BTW czy ludzie naprawdę uważają sport za drogę do bogactwa?
Rączej do szczęścia. Robisz to co lubisz to lepsze niż milion
Czy dzięki temu na czym Pan zarabia mógłby Pan zostać miliarderem ?
Czy osoba z 02-P może otworzyć firmę i zostać milionerem?
Brawo 😎👏
Co może zrobić bezrobotna wykształcona kobieta, kopnięta w tylek kilja..... razy by zarobić na biednej polskiej wsi?? Miliona raczej nie zarobię 😊pozdrawiam
Jacku gdzie Cię wywiało? :)
Ja. Mam taki cel do 30 roku życia!.
a w jakim jesteś wieku? (pytam z ciekawości)
@@kacper_rozek_04 Za dwa miesiące będę obchodził 26 urodziny.
Szwecja jest, Norwegia nie jest w UE.
Milego pobytu na Zanzibarze😍
Skąd wiesz że tam jest? Teraz poleciał?
Szumowski. 200+ mln w ciągu miesiąca.
Potrzebuje pomocy proszę o kontakt może mi Pan pomoże oddam wszystko proszę.
Brak pieniędzy co z tym zrobić?
NIe dam rady, bo rodzina mnie wyprzedila.
Ja
JA
Już mam pierwszego milionera w rodzinie i nie jestem nim ja niestety
co mnie zniechęca? Duzy ZUS i patrzenie na ręce
Jak się ma duży ZUS do miliona rocznie?
Co to za Eskimos? Taaak to tylko moje wyobrażenie 🤣
Mam 20 zł na koncie czy blisko mi do milionera ?
zależy ile masz tych kont
Ty i ja
Lepiej doradź, jak zarobić milion złotych ale się nie narobić? 😀
Już kilku jest, więc nie.
JA. Pozdrawiam
proste ze tak
Mąż już miał firmę. Odchorowalam poważnie/zbankrutowal. zadluzylam się bo musialam wziąć kredyty na spłatę jego długów, sprzedane dzialki na min. jego ZUS/szybko rosly zaległości, odsetki. Ja na państwowej posadzie i jestem SZCZESLIWA. pozdrawiam
A jaka to działalność, że mąż tak popłynął?
Tak będę!
Chęci i pomysły są ale brak kasy