Album: Duety - Tak młodo jak teraz Artysta: Magda Umer, Stanisław Soyka Tytuł: W żółtych płomieniach liści Data wydania: 2015-10-30 / mtjwytworniamuzyczna
W żółtych płomieniach liści brzoza dopala się ślicznie Grudzień ucieka za grudniem, styczeń mi stuka za styczniem Wśród ptaków wielkie poruszenie, ci odlatują, ci zostają Na łące stoją jak na scenie, czy też przeżyją, czy dotrwają I ja żegnałam nieraz kogo i powracałam już nie taka Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka I ja żegnałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą I ja żegnałam nieraz kogo, i ja żegnałam nieraz Gęsi już wszystkie po wyroku, nie doczekają się kolędy Ucięte głowy ze łzą w oku zwiędną jak kwiaty, które zwiędły Dziś jeszcze gęsi kroczą dumnie w ostatnim sennym kontredansie Jak tłuste księżne, które dumnie witały przewrót, kiedy stał się I ja witałam nieraz kogo, chociaż paliły wstydem skronie I powierzałam Panu Bogu to, co w pamięci jeszcze płonie I ja witałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą I ja witałam nieraz kogo i ja witałam nieraz Ognisko palą na polanie, w nim liszka przez pomyłkę gore A razem z liszką, drogi Panie, me serce biedne, ciężko chore Lecz nie rozczulaj się nad sercem, na cóż mi kwiaty, pomarańcze Ja jeszcze z wiosną się rozkręcę, ja jeszcze z wiosną się roztańczę I ja żegnałam nieraz kogo i powracałam już nie taka Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka I ja żegnałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą I ja żegnałam nieraz kogo, i ja żegnałam nieraz
Małe arcydzieło...
........powrót..........do przeszłości.............niesamowite wykonanie
W żółtych płomieniach liści brzoza dopala się ślicznie
Grudzień ucieka za grudniem, styczeń mi stuka za styczniem
Wśród ptaków wielkie poruszenie, ci odlatują, ci zostają
Na łące stoją jak na scenie, czy też przeżyją, czy dotrwają
I ja żegnałam nieraz kogo i powracałam już nie taka
Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka
I ja żegnałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą
I ja żegnałam nieraz kogo, i ja żegnałam nieraz
Gęsi już wszystkie po wyroku, nie doczekają się kolędy
Ucięte głowy ze łzą w oku zwiędną jak kwiaty, które zwiędły
Dziś jeszcze gęsi kroczą dumnie w ostatnim sennym kontredansie
Jak tłuste księżne, które dumnie witały przewrót, kiedy stał się
I ja witałam nieraz kogo, chociaż paliły wstydem skronie
I powierzałam Panu Bogu to, co w pamięci jeszcze płonie
I ja witałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą
I ja witałam nieraz kogo i ja witałam nieraz
Ognisko palą na polanie, w nim liszka przez pomyłkę gore
A razem z liszką, drogi Panie, me serce biedne, ciężko chore
Lecz nie rozczulaj się nad sercem, na cóż mi kwiaty, pomarańcze
Ja jeszcze z wiosną się rozkręcę, ja jeszcze z wiosną się roztańczę
I ja żegnałam nieraz kogo i powracałam już nie taka
Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka
I ja żegnałam nieraz kogo, za chmurą, za górą, za drogą
I ja żegnałam nieraz kogo, i ja żegnałam nieraz
Moje ulubione wykonanie tej piosenki.
Może i jest w nim pewnego rodzaju magia ale umer w żadnym stopniu nie umywa się do Prus. 😏
Moja ulubiona od lat..
Klasyka , ale najpiękniejsza jest w wykonaniu Łucji Prus …💋
Nie
Piękne wykonanie
Super aranżacja ! Wykonanie !
KLASA KLASA KLASA DVET SWIETNY KLASA
Chyba wolałbym głosowo duet Magda U. i Grzegorz T...
Muzycznie prześliczne... tzn. aranżacja śliczna, taka w stylu piwnicy...
InstaBlaster
Piękne wykonanie, ale trochę smutne. Pozdrawiam i dziękuję 🌹
Nostalgiczne
Staszek ( z pewnych względów pozwalam sobie na tę formę ) - mistrz frazy.
Świetne wykonanie 👍
Pani Łucja i Skaldowie
Jestem z tamtych czasów. Słucham tego wykonu....ale to nie jest to co orginał.
Kocham to
Klejnocik
To nie jest co oryginał, brakuje wyrazu, cały utwór ratuje Pani Magda.
Jula Stankiewicz
/sojka psuje cały efekt, masakra
Jak się słyszy HUMER to ciarki na grzbiecie i wycie z bólu
DZIEKUJE.WOLE JEDNAK WYKONANIE PANI LUCJI PRUS I PANA .............Z ,,TRUBADUROW''.⚓🇵🇱📜🕛🪦
3.68 Pamietamy . Shalom.