Ach, jak przyjemnie było znowu zobaczyć! Obudziły się piękne wspomnienia z Opery Śląskiej z lat siedemdziesiątych. Przecudowny Nadir w "Poławiaczach pereł" i przeuroczy, dowcipny hrabia Almaviwa z "Cyrulika Sewislskiego". O innych licznych, wspaniale zaśpiewanych partiach nie wspomnę.... Ten głos został w pamięci i w sercu.
Moja duma i naszej rodziny. Wujek zaszczepil we mnie milosc do klasyki ktora pozostala do dzisiaj. Dla mnie najpiekniejszy tenor liryczny na swiecie. Rafael Grychnik
Ach, jak przyjemnie było znowu zobaczyć! Obudziły się piękne wspomnienia z Opery Śląskiej z lat siedemdziesiątych. Przecudowny Nadir w "Poławiaczach pereł" i przeuroczy, dowcipny hrabia Almaviwa z "Cyrulika Sewislskiego". O innych licznych, wspaniale zaśpiewanych partiach nie wspomnę.... Ten głos został w pamięci i w sercu.
Pozdrawiam z Niemiec. Pan Grychnik śpiewał na weselu mojego wujka, Max Broja.
Pan Grychnik wspaniały artysta. Gratuluję zajęcia pierwszego miejsca w Plebiscycie. Brawo Maestro!
Super. Brawo, brawo. Wspaniały Artysta i rozmówca. Znakomity człowiek i tenor.
Wspanialy głos!
Bardzo sympatyczny
Czlowiek! Nic się nie
Zmienilo!! Szanowny
Panie ! Życzę duzo pogody ducha oraz
Długiego zdrowego zycia!!!
Moja duma i naszej rodziny. Wujek zaszczepil we mnie milosc do klasyki ktora pozostala do dzisiaj. Dla mnie najpiekniejszy tenor liryczny na swiecie. Rafael Grychnik
87 lat...piękny wiek, piękne wspomnienia i nadal piękny głos!
Wspaniały Artysta i cudowny Człowiek !!!!
Piękne Sz.P. Zdrowia i radości
Pan Grychnik... wybitny artysta!!
Ukłony do samej ziemi!