Co za bzdury... Kazdy kto choć troche umie liczyć wie że zakładanie sadów przemysłowych to obecnie czysta głupota. Po 1 koszt załozenia sadu jest podobny do sadu deserowego zwłaszcza jeżeli ma to być intensywny sad obficie owocujący co roku, oczywiscie mozna by zaoszcędzić na konstrukcj sadząc sad na mocniejszych podkładkach ale raz ze wydajnosc bedzie mniejsza a poza tym kaszt ciecia zimowego moze byc zabójczy. Po 2 koszty ochrony i nawozenie tez jest podobny do sadu deserowego oczywiscie można ominąć kilka zabiegów na parcha i opuścić kilka zabiegów na robaka zwłaszcza w sierpniu czy wrześniu ale to są oszczędnisci rzędu 2-2,5 tyś/ha nie więcej i wiem to z autopsji a bajki o niskich kosztach produkcji mozna dzieciom opowiadać a nie sadownikom no chyba że chcemy zbierać 30t owocu z ha. Po 3 założenie sadu przemysłowego to stu procentowe oddanie swojego losu w ręce przetwórni(czytaj zagranicznym koncernom) a przeszłość pokazała że nie mają oni żadnych skrupułów i że jeżeli mogą to wycisną polskiego chłopa jak cytryne. Podsumowując produkowanie przemysłu jest ok jesli np jest to stary sad deserowy w którym trudno uzyskać jakość deserową ale jeśli zakładamy nowy sad przemysłowy to tylko jesli mamy podpisaną kontraktacje na owoce z ceną minimalną i na okres min 10lat(a tego przetwórnie boją sie jak ognia bo wtedy część ryzyka ponosi przetwórnia a nie jak by chcieli 100% ryzyka na głowie chłopa) w innym przypatku jest to nie uzasadniona ekonomicznie głupotą.
Bzdury opowiadasz, jak można porównywać założenie ha sadu przemysłu do deseru... Następne to zbiór. Rwanie 70t a zebranie kombajnem. Koszty przechowania deseru, skrzynie ipt itd
Bardzo dobry film, perspektywiczna przyszłość naszej branży bardzo trafne i rzeczowe sformułowania bardzo fachowe myślenie bierzmy przykład idźmy w tym kierunku co Pan Nowakowski przedstawił na danym filmie Nie ma innej przyszłości bez sadów przemysłowych!!!!!
Co za bzdury... Kazdy kto choć troche umie liczyć wie że zakładanie sadów przemysłowych to obecnie czysta głupota. Po 1 koszt załozenia sadu jest podobny do sadu deserowego zwłaszcza jeżeli ma to być intensywny sad obficie owocujący co roku, oczywiscie mozna by zaoszcędzić na konstrukcj sadząc sad na mocniejszych podkładkach ale raz ze wydajnosc bedzie mniejsza a poza tym kaszt ciecia zimowego moze byc zabójczy. Po 2 koszty ochrony i nawozenie tez jest podobny do sadu deserowego oczywiscie można ominąć kilka zabiegów na parcha i opuścić kilka zabiegów na robaka zwłaszcza w sierpniu czy wrześniu ale to są oszczędnisci rzędu 2-2,5 tyś/ha nie więcej i wiem to z autopsji a bajki o niskich kosztach produkcji mozna dzieciom opowiadać a nie sadownikom no chyba że chcemy zbierać 30t owocu z ha. Po 3 założenie sadu przemysłowego to stu procentowe oddanie swojego losu w ręce przetwórni(czytaj zagranicznym koncernom) a przeszłość pokazała że nie mają oni żadnych skrupułów i że jeżeli mogą to wycisną polskiego chłopa jak cytryne. Podsumowując produkowanie przemysłu jest ok jesli np jest to stary sad deserowy w którym trudno uzyskać jakość deserową ale jeśli zakładamy nowy sad przemysłowy to tylko jesli mamy podpisaną kontraktacje na owoce z ceną minimalną i na okres min 10lat(a tego przetwórnie boją sie jak ognia bo wtedy część ryzyka ponosi przetwórnia a nie jak by chcieli 100% ryzyka na głowie chłopa) w innym przypatku jest to nie uzasadniona ekonomicznie głupotą.
Bzdury opowiadasz, jak można porównywać założenie ha sadu przemysłu do deseru... Następne to zbiór. Rwanie 70t a zebranie kombajnem. Koszty przechowania deseru, skrzynie ipt itd
Widać ze sadownictwo zmierza w stronę przemysłu, z roku na rok widać coraz więcej sadow na przemysł bo deser już od dawna się nie opłaca
Bardzo dobry film, perspektywiczna przyszłość naszej branży bardzo trafne i rzeczowe sformułowania bardzo fachowe myślenie bierzmy przykład idźmy w tym kierunku co Pan Nowakowski przedstawił na danym filmie
Nie ma innej przyszłości bez sadów przemysłowych!!!!!
Bardzo fajna reklama nie skozystam
To nie była reklama dlatego też nie ma sponsorowania u góry - to relacja :) wywiad o wydarzeniu na którym nasza redakcja była