Dziękuję autorowi wywiadu za zaproszenie pana Stefana Grzegorczyka ; wychowałem się na tygodniku " Piłka Nożna " i "Sportowcu" o które musieliśmy " walczyć " w kioskach Ruchu.Mam kilka pozycji napisanych przez pana Stefana, m.in. "Mundial po polsku" w którym fantastycznie oddał atmosferę słynnego meczu Argentyna - Polska podczas pamiętnych mistrzostw świata w 1978 r. ( przegraliśmy 0: 2 ale i tak był to nasz najlepszy mecz na turnieju ; w tym meczu eksplodował talent wielkiej gwiazdy Argentyny - Mario Alberto Kempesa ) - wróciły wspomnienia tamtych przeżyć piłkarskich ... Ciekawy byłem co słychać u pana Stefana , a tu proszę , miła niespodzianka .... pozdrawiam /Robert
Dziękuję autorowi wywiadu za zaproszenie pana Stefana Grzegorczyka ; wychowałem się na tygodniku " Piłka Nożna " i "Sportowcu" o które musieliśmy " walczyć " w kioskach Ruchu.Mam kilka pozycji napisanych przez pana Stefana, m.in. "Mundial po polsku" w którym fantastycznie oddał atmosferę słynnego meczu Argentyna - Polska podczas pamiętnych mistrzostw świata w 1978 r. ( przegraliśmy 0: 2 ale i tak był to nasz najlepszy mecz na turnieju ; w tym meczu eksplodował talent wielkiej gwiazdy Argentyny - Mario Alberto Kempesa ) - wróciły wspomnienia tamtych przeżyć piłkarskich ... Ciekawy byłem co słychać u pana Stefana , a tu proszę , miła niespodzianka .... pozdrawiam /Robert
świetny odcinek świetny gości
Pan Stefan nudzi niesamowicie, nic się nie dowiedziałem, nic ciekawego, najgorszy od dawna...