Cześć! Powiem tak, ten rok w moim rejonie zapowiada się rekordowo, ostatnio robiłem objazd pól z dziadkiem, i odkąd pamiętamy dawno nie było takiego roku, jedyny okres suszy to był bodajże końcówka kwietnia do połowy maja, gdzie pszenica na V klasie wykazywała niedobór wody tak jak pszenżyto na wpół do siódmej. Lecz woda przybyła do nas w ostatnim momencie, gdzie w maju spadło ~110L, uratowało to, oczywiście nie w 100%, ale niedobory wody zostały zażegnane na większości plantacji, optymistycznie również patrzy się na plantacje kukurydzy, która niesie jak narazie dobrą prognoze, lecz zobaczymy jak to dalej się rozwinie. Jare zboża jeżdżąc po okolicy wyglądają marnie tj. owsy i jęczmienie, ale te uprawy jak wiemy są wrażliwe na stresy suszowe. Wegetacja mimo tego, że jest wcześniejsza o 2-3 tygodnie, myśle że żniwa tak szybko nie przyjdą. Czarne scenariusze to niestety te gradobicia w różnych rejonach polski, u nas grad posiał dwa razy postrach, lecz był to krótki zaczątek o średnicy ziarna grochu, szkody zerowe jak na ten moment... Pozdrawiam i Miłej niedzieli.
Życzę, żeby wszystko bezpiecznie dotrwało w dobrej kondycji do żniw. Niech się spełnią te rekordowe plony. To prawda, uprawy jare znacznie szybciej poczują suszę i to szczególnie widać. Oziminy na lepszej ziemi doczekały się wody i potencjał plonowania nie spadł aż tak bardzo. Pozdrawiam
Z braku opadów T-2 odpuściłem. W końcówce maja trochę popadało, liście się nawet wyprostowały z rulonów, skrzypionka też atakuje, pora ją nakarmić+ T-3 Łan wzorowo wyrównany gdyby nie mozaiki.
U nas już sobie może padać i tak to nic nie zmieni jęczmienie ozime wysypywały się 10-13maja i można powiedzieć że są do zbioru prawie to każdy może sobie odpowiedzieć czy ziarno zdążyło narosnąć. Optymalny termin siewu oczywiście był. Upały + brak wody zrobiły swoje gdzie zacienione miejsca przez drzewa jeszcze zielone są ale to takich miejsc jest bardzo mało.
Jakie województwo a dokładnie rejon ,u mnie łódzkie okolice Głowno jęczmień ozimy od dwóch tygodni biały a nie żółty tylko przy lesie co graniczy lekko zielony ,pszenica na pniu uschła nawet się nie klosi
@@ukasz-orolnictwie6674witam Łukasz małe pytanie a raczej jak możesz doradz czy można w pszenicy oscistej właśnie się wygłosiła dać jeszcze siarczan magnezu i mocznik tak po 5kg /h czy już za późno ?
@@piotrekjaneczek8988 nie praktykowałem, ale należałoby przed kwitnieniem to zrobić z tego co wiem, zależy jaką masz te pszenicę. Do 5% stężenia byłoby bezpiecznie
@@dominik-uy5rg tu akurat 0,35kg expert met + 80g diflufenikanu. Regularnie co roku jesienne odchwaszczanie + płodozmian i nie mam żadnych problemów z chwastami w tym sezonie. Dużo miotły przepuściło w regionie, u nas czysto
Siejemy ościstą z względu na zwierzynę w okolicy, wydaje się być dość stabilna w plonowaniu, ma fajną cechą tworzenia małej ilości silnych źdźbeł. To bardzo sprzyja uprawie na słabszych stanowiskach. Nie ma 8 rozkrzewień z których później odrzuca połowę. Często tworzy 3 mocne rozkrzewienia i ewentualnie jedno dwa słabsze, które odrzuca. W pierwszym roku była konsumpcja, w drugim roku na pograniczu (może przez opady przed zbiorem). Bez 3 dawki azotu. W tym roku poszło 100kg saletrzaku, o czym zapomniałem powiedzieć. Ma wysoką gęstość, jak białko się uda to ma naprawdę dobrą jakość. Pozdrawiam
Warto, owszem. Tylko generalnie jest to głównie wykorzystywane w uprawie warzyw, bo tam przynosi wyraźny ekonomiczny efekt. Przy zbożu mogłoby czasami poprawić sytuację i przydałoby się, ale jest też sporym kosztem. Pozdrawiam
Cześć! Powiem tak, ten rok w moim rejonie zapowiada się rekordowo, ostatnio robiłem objazd pól z dziadkiem, i odkąd pamiętamy dawno nie było takiego roku, jedyny okres suszy to był bodajże końcówka kwietnia do połowy maja, gdzie pszenica na V klasie wykazywała niedobór wody tak jak pszenżyto na wpół do siódmej. Lecz woda przybyła do nas w ostatnim momencie, gdzie w maju spadło ~110L, uratowało to, oczywiście nie w 100%, ale niedobory wody zostały zażegnane na większości plantacji, optymistycznie również patrzy się na plantacje kukurydzy, która niesie jak narazie dobrą prognoze, lecz zobaczymy jak to dalej się rozwinie. Jare zboża jeżdżąc po okolicy wyglądają marnie tj. owsy i jęczmienie, ale te uprawy jak wiemy są wrażliwe na stresy suszowe. Wegetacja mimo tego, że jest wcześniejsza o 2-3 tygodnie, myśle że żniwa tak szybko nie przyjdą. Czarne scenariusze to niestety te gradobicia w różnych rejonach polski, u nas grad posiał dwa razy postrach, lecz był to krótki zaczątek o średnicy ziarna grochu, szkody zerowe jak na ten moment... Pozdrawiam i Miłej niedzieli.
Życzę, żeby wszystko bezpiecznie dotrwało w dobrej kondycji do żniw. Niech się spełnią te rekordowe plony. To prawda, uprawy jare znacznie szybciej poczują suszę i to szczególnie widać. Oziminy na lepszej ziemi doczekały się wody i potencjał plonowania nie spadł aż tak bardzo. Pozdrawiam
A u mnie maj całe 11 litrów xD
@@rafajakobczyk6280 jaki rejon?
Z braku opadów T-2 odpuściłem.
W końcówce maja trochę popadało, liście się nawet wyprostowały z rulonów, skrzypionka też atakuje, pora ją nakarmić+ T-3
Łan wzorowo wyrównany gdyby nie mozaiki.
W takim wypadku zdecydowanie zabieg się przyda. Pozdrawiam
U nas już sobie może padać i tak to nic nie zmieni jęczmienie ozime wysypywały się 10-13maja i można powiedzieć że są do zbioru prawie to każdy może sobie odpowiedzieć czy ziarno zdążyło narosnąć. Optymalny termin siewu oczywiście był. Upały + brak wody zrobiły swoje gdzie zacienione miejsca przez drzewa jeszcze zielone są ale to takich miejsc jest bardzo mało.
Jakie województwo a dokładnie rejon ,u mnie łódzkie okolice Głowno jęczmień ozimy od dwóch tygodni biały a nie żółty tylko przy lesie co graniczy lekko zielony ,pszenica na pniu uschła nawet się nie klosi
@@piotrekjaneczek8988 Północna Lubelszczyzna.
Widziałem zdjęcia z waszych regionów. Tragedia, współczuję...
Kolego i jak plonował Aurelius bo planuje zasiać
Będzie jakiś materiał o jęczmieniu ozimym
Będzie niebawem :)
Gdzie po sianym 👍🖐️
Zawsze macie swoje nasiona czy kwalifikat??...
Głównie właśnie kwalifikat. Pozdrawiam
@@ukasz-orolnictwie6674 lepiej się na tym wychodzi niż swoim rok po kwalifikacie?
@@suchy.. trudno powiedzieć, swoje trzeba przede wszystkim dobrze wyczyścić i zaprawić. Plus, że można samemu dobrać zaprawy
@@ukasz-orolnictwie6674witam Łukasz małe pytanie a raczej jak możesz doradz czy można w pszenicy oscistej właśnie się wygłosiła dać jeszcze siarczan magnezu i mocznik tak po 5kg /h czy już za późno ?
@@piotrekjaneczek8988 nie praktykowałem, ale należałoby przed kwitnieniem to zrobić z tego co wiem, zależy jaką masz te pszenicę. Do 5% stężenia byłoby bezpiecznie
Czym odchwaszczasz że taki czysty łan?
@@dominik-uy5rg tu akurat 0,35kg expert met + 80g diflufenikanu. Regularnie co roku jesienne odchwaszczanie + płodozmian i nie mam żadnych problemów z chwastami w tym sezonie. Dużo miotły przepuściło w regionie, u nas czysto
@@ukasz-orolnictwie6674 bez żadnych poprawek wiosną?
Witam! Mam pierwszy rok aureliusa, jaka ogolna ocena odmiany? Nigdy nie siałem elitarnych pszenic, parametry względem jakościówek osiąga łatwiej??
Siejemy ościstą z względu na zwierzynę w okolicy, wydaje się być dość stabilna w plonowaniu, ma fajną cechą tworzenia małej ilości silnych źdźbeł. To bardzo sprzyja uprawie na słabszych stanowiskach. Nie ma 8 rozkrzewień z których później odrzuca połowę. Często tworzy 3 mocne rozkrzewienia i ewentualnie jedno dwa słabsze, które odrzuca. W pierwszym roku była konsumpcja, w drugim roku na pograniczu (może przez opady przed zbiorem). Bez 3 dawki azotu. W tym roku poszło 100kg saletrzaku, o czym zapomniałem powiedzieć. Ma wysoką gęstość, jak białko się uda to ma naprawdę dobrą jakość. Pozdrawiam
Może warto zainwestować w nawadnianie, a nie modlić się o deszcz.
Warto, owszem. Tylko generalnie jest to głównie wykorzystywane w uprawie warzyw, bo tam przynosi wyraźny ekonomiczny efekt. Przy zbożu mogłoby czasami poprawić sytuację i przydałoby się, ale jest też sporym kosztem. Pozdrawiam
A za chwilę będzie powódź