Witam, Balansowanie na krawędzi nastroju rojowego i wyciąganie korzyści z siły pszczół jest największą umiejętnością jaką można posiąść będąc pszczelarzem (moim zdaniem)
cześć, piękna silna rodzinka. U mnie w tym roku wilgotna i zimna wiosna przystopowała rozwój a ja nie byłem na to przygotowany, brak doświadczenia z takimi wiosnami bo u mnie zazwyczaj przy ciepłej, suchej wiośnie same mocno rosły w siłę i nie trzeba było dodatkowo stymulować rozwoju :) Teraz nie jestem w pełni zadowolony z siły w niektórych rodzinach ale na podsumowanie przyjdzie czas po sezonie. pozdrawiam
Witam, dobrze że ja ograniczyłem ilość pni w pasiece bo ten sezon to jakiś koszmar. Dążenie do swoich planów i dobre prowadzenie rodzin dają właśnie taki rezultat. Pozdrawiam serdecznie Andrzej 🖐️
Cześć Andrzej, Ja w tym sezonie zderzyłem się z prawami fizyki. Jest mnie po prostu za mało. Dociągnę to do końca i redukuję o połowę. Będę robił to co robię, ale na spokojnie pozdrawiam
Święta Prawda Panie Krzysztofie - jakie było moje zdziwienie kilka lat temu gdy znalazłem w miodni piękny pojedynczy matecznik na środku ramki z miodem... Nigdy nie może być nudno :)
fajnie :) ja na ten rok pszczelarski mam kilka malych celi: - proba wychowu matek przy obecnosci starej matki - test gospodarki bezwęzowej - częściowo zamiast ramek z węzą podam puste ramki - na koniec sezonu zastosowanie metody Liebieg-a PiZ (Podział i Zabieg) na części rodzin - testowanie sublimacji KS (sublimator na gaz, zrobiony z zlaczek miedzianych) - wyjazd na krwawnicę lub nawłoć z paroma rodzinami
Kiedy wrzucasz film z miejsca klikam odtwórz, przede wszystkim dlatego że wiem że te filmy mają zawsze jakiś przekaz, są nagrywane merytorycznie 👍 od filmów na zasadzie "tak wygląda ramka z czerwiem a tak z pyłkiem" chce mi się 🤮. Pozdrawiam
@@krzysztofkata9115 pełen hardcore ale miodu kupa😁😁😁😁 No i odkłady czekają na twojej matki A tak w ogóle to masz rację mieć mniej ale petardy i nie ma co przesadnie panikować że się wyroją tylko dawać im zajęcie
Niech Pan kiedyś pokaże dolny korpus L2/3 albo 3/4. Ja eksperymentuję z L3/4 od dwóch lat i u mnie dolny korpus jest swoistym przedsionkiem ula. Czerw jedynie na samej górze. Pasek 2-3cm. "Życie" zaczyna się na 2 i 3 korpusie.
Dolny korpus pokazałem na początku, Ale ja kombinuję z gniazdem, ustawiam je pod wychowy, gdyby zostawić tak jak wyszły z zimy a tylko dokładać do góry, byłoby jak Pan pisze
Ja gospodaruje na ln3/4. Wczesna wiosna robi sie bajzel w ulu pomieszanie z poplątaniem: pierzga, nakrop, czer- wowczas moim zdaniemkrata to zly pomysł. Potem wszystko się stabilizuje i pojawia się porządek. Dochodzę do wniosku, ze puste ramki (przedsionek w ulu) pszczolom jest potrzebny
Podziwiam za ciężką prace na takiej ramce. Ja w tym roku stosuje 4 typy ramek(wielkopolska, półnadstawka , 18cm i taką szeroką ramkę ) na korpusie wielkopolskim 10 ramkowym. Ale opieram swoją gospodarkę głównie na mocno średnich rodzinach i nie puszczam czerwienia większego niż 10 ramek wielkopolskich. Ale wymaga to tak co 2-3 tygodnie wymiany 1-3 plastrów w gnieździe, no i w przypadku 3 letnich matek to już balansuje na krawędzi, żeby mi nie zwiały :D Będę też testował tworzenie mocnych sztucznych roji , dotychczas robiłem z 1,5kg -2 kg pszczoły. Pozdrawiam
@@krzysztofkata9115 Widząc tyle pszczół w ulu takie jest me odczucie Ja w całej pasiece nie mam tyle pszczół co Pan ma w jednym ulu w moich ulach pszczoła pszczoły szuka na plastrach ale piętnastki już dawno zalały chodź mają do małego poletka rzepaku z kilometr.Wstawiaj korpusy na miód nad miodnie zobaczysz jak to zachęca pszczoły do pracy wystarczy im dać z dwie uliczki do przejścia aby nie za kucać termiki gniazda.
@@owady1 Ten ul do końca maja będzie miał 40 kilo miodu, po rozrojeniu w czerwcu drugie tyle, Rodzina prowadzona jest pod wychów matek i wzięcie miodu masa pszczół odchowa matki bardzo dobrej jakości, a to jest zawsze dodatkowy przychód. Po rozrojeniu, na koniec maja tłum karmicielek stanie się tłumem zbieraczek i miodnie ponownie się wypełnią pozdrawiam,
W tym sezonie a zwłaszcza w tym tygodniu wszystko robię w biegu. Nie pokazałem miodni ramka po ramce bo nie miałem na to czasu. pisząc "drugie tyle" żle się wyraziłem. Powinno być "jeszcze raz tyle"
Mam pytanie nie boisz się silnego wiatru? JA bym to spiął jakimś pasem transportowym. Kiedyś już się tak bawiłem z rodzinami na wyrojeniu i przestałem jak musiałem zbierać je z ziemi. No ale to u mnie nad morzem często bywa ze od bałtyku przychodzi bardzo silny wiatr i taki klimat zmienny mamy tu w okolicy Koszalina
Hej. Likwidacja miseczek, to walka z wiatrakami. Za dwie godz, w tym samym miejscu będą oczekiwać na jajo ;-). Silne rodziny, to wiele problemów. Ja zaczynam się bać. Czy nie lepiej zapobiegać takiemu rozwojowi? ;-). Ciekawie wygląda ta ramka oparta o brzozę. Co tam się wygryza? No widać, że jesteś na maksa podniecony. Co na to Twoja lepsza połowa? Powodzenia. Baw się ;-).
Hej, z moją lepszą Połową zgodziliśmy się że trzeba połowę pasieki sprzedać, bo nie da się już normalnie funkcjonować, Tak to jest zdrowe pszczoły rozwijają się jak widać - z 50 można zrobić 150, ale będzie 20. O brzozę oparte są wycofane ramki trutowe
@@krzysztofkata9115 nie ma co przekonywać na siłę, albo się ma rację, albo nie. Słuszność wynika z potwierdzenia badaniami jakiegoś zjawiska, a w przypadku teorii o przenoszeniu jaj przez pszczoły, nie ma żadnych dowodów na wystąpienie takiego zjawiska. Na chłopski rozum, gdyby miały taką umiejętność nie zmuszałyby matki do zaczerwiania mateczników, tylko same brały pod pachę jajka i wsadzały gdzie chcą.
@@krzysztofkata9115 Pisał kiedyś o tym zjawisko prof Woyke. Wg niego te jajka nad kratą to produkt trutówek które zawsze są w rodzinie tylko są w mniejszym lub większym stopniu inchibitowane przez substancje mateczna/feromony matki.
![เจอประจำ ตอน เปิดเทอมวันแรก [EP.29]](http://i.ytimg.com/vi/eFK-B836i60/mqdefault.jpg)
cześć, piękna silna rodzinka. U mnie w tym roku wilgotna i zimna wiosna przystopowała rozwój a ja nie byłem na to przygotowany, brak doświadczenia z takimi wiosnami bo u mnie zazwyczaj przy ciepłej, suchej wiośnie same mocno rosły w siłę i nie trzeba było dodatkowo stymulować rozwoju :) Teraz nie jestem w pełni zadowolony z siły w niektórych rodzinach ale na podsumowanie przyjdzie czas po sezonie. pozdrawiam
Witam, dobrze że ja ograniczyłem ilość pni w pasiece bo ten sezon to jakiś koszmar. Dążenie do swoich planów i dobre prowadzenie rodzin dają właśnie taki rezultat. Pozdrawiam serdecznie Andrzej 🖐️
Cześć Andrzej,
Ja w tym sezonie zderzyłem się z prawami fizyki. Jest mnie po prostu za mało.
Dociągnę to do końca i redukuję o połowę. Będę robił to co robię, ale na spokojnie
pozdrawiam
Święta Prawda Panie Krzysztofie - jakie było moje zdziwienie kilka lat temu gdy znalazłem w miodni piękny pojedynczy matecznik na środku ramki z miodem... Nigdy nie może być nudno :)
fajnie :)
ja na ten rok pszczelarski mam kilka malych celi:
- proba wychowu matek przy obecnosci starej matki
- test gospodarki bezwęzowej - częściowo zamiast ramek z węzą podam puste ramki
- na koniec sezonu zastosowanie metody Liebieg-a PiZ (Podział i Zabieg) na części rodzin
- testowanie sublimacji KS (sublimator na gaz, zrobiony z zlaczek miedzianych)
- wyjazd na krwawnicę lub nawłoć z paroma rodzinami
Powodzenia w realizacji
Kiedy wrzucasz film z miejsca klikam odtwórz, przede wszystkim dlatego że wiem że te filmy mają zawsze jakiś przekaz, są nagrywane merytorycznie 👍 od filmów na zasadzie "tak wygląda ramka z czerwiem a tak z pyłkiem" chce mi się 🤮. Pozdrawiam
Dziękuję
Jak ja uwielbiam twoje filmy! Te pszczoły mają super opiekuna. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Chętnie od ciebie kupiłbym mateczkę jakąś:)
Dziękuję
podeślij mi swoje namiary na 602 775 711, ustalimy co gdzie i kiedy
@@krzysztofkata9115 ok
I o to właśnie chodzi. 👍👍👍😃😃😃
Hej. A co tam U ciebie?
@@ciacho8120 Szybko, szybko, wolno, wolno😉
No pięknie to Krzysiu wygląda Serdecznie pozdrawiam👍👍👍👍👍👍😉
Cześć Erwin, dzięki
jak sobie radzisz?
@@krzysztofkata9115 pełen hardcore ale miodu kupa😁😁😁😁 No i odkłady czekają na twojej matki A tak w ogóle to masz rację mieć mniej ale petardy i nie ma co przesadnie panikować że się wyroją tylko dawać im zajęcie
Niech Pan kiedyś pokaże dolny korpus L2/3 albo 3/4. Ja eksperymentuję z L3/4 od dwóch lat i u mnie dolny korpus jest swoistym przedsionkiem ula. Czerw jedynie na samej górze. Pasek 2-3cm. "Życie" zaczyna się na 2 i 3 korpusie.
Dolny korpus pokazałem na początku,
Ale ja kombinuję z gniazdem, ustawiam je pod wychowy, gdyby zostawić tak jak wyszły z zimy a tylko dokładać do góry, byłoby jak Pan pisze
Ja gospodaruje na ln3/4.
Wczesna wiosna robi sie bajzel w ulu pomieszanie z poplątaniem: pierzga, nakrop, czer- wowczas moim zdaniemkrata to zly pomysł. Potem wszystko się stabilizuje i pojawia się porządek. Dochodzę do wniosku, ze puste ramki (przedsionek w ulu) pszczolom jest potrzebny
Podziwiam za ciężką prace na takiej ramce. Ja w tym roku stosuje 4 typy ramek(wielkopolska, półnadstawka , 18cm i taką szeroką ramkę ) na korpusie wielkopolskim 10 ramkowym. Ale opieram swoją gospodarkę głównie na mocno średnich rodzinach i nie puszczam czerwienia większego niż 10 ramek wielkopolskich. Ale wymaga to tak co 2-3 tygodnie wymiany 1-3 plastrów w gnieździe, no i w przypadku 3 letnich matek to już balansuje na krawędzi, żeby mi nie zwiały :D Będę też testował tworzenie mocnych sztucznych roji , dotychczas robiłem z 1,5kg -2 kg pszczoły. Pozdrawiam
Dziękuję za ten komentarz
Pozdrawiam
👍
Cześć Krzysztof, już nawet mnie nie dziwi że ludziska przerasta ogarnięcie idei, którą prezentujesz...
Cześć Marcin
Też przyjmuję to ze zrozumieniem
👍
Pszczoły siedzą w ulu zamiast pracować .Pszczelarz sam sobie zapracował na to.Pozdrawiam.👍
Chyba się nie zrozumieliśmy, Znoszone są ogromne ilości pożytku
@@krzysztofkata9115 Widząc tyle pszczół w ulu takie jest me odczucie Ja w całej pasiece nie mam tyle pszczół co Pan ma w jednym ulu w moich ulach pszczoła pszczoły szuka na plastrach ale piętnastki już dawno zalały chodź mają do małego poletka rzepaku z kilometr.Wstawiaj korpusy na miód nad miodnie zobaczysz jak to zachęca pszczoły do pracy wystarczy im dać z dwie uliczki do przejścia aby nie za kucać termiki gniazda.
@@owady1
Ten ul do końca maja będzie miał 40 kilo miodu, po rozrojeniu w czerwcu drugie tyle, Rodzina prowadzona jest pod wychów matek i wzięcie miodu
masa pszczół odchowa matki bardzo dobrej jakości, a to jest zawsze dodatkowy przychód. Po rozrojeniu, na koniec maja tłum karmicielek stanie się tłumem zbieraczek i miodnie ponownie się wypełnią
pozdrawiam,
W tym sezonie a zwłaszcza w tym tygodniu wszystko robię w biegu. Nie pokazałem miodni ramka po ramce bo nie miałem na to czasu. pisząc "drugie tyle" żle się wyraziłem. Powinno być "jeszcze raz tyle"
@@krzysztofkata9115 Nie wszystko należy pokazywać.
Mam pytanie nie boisz się silnego wiatru? JA bym to spiął jakimś pasem transportowym. Kiedyś już się tak bawiłem z rodzinami na wyrojeniu i przestałem jak musiałem zbierać je z ziemi. No ale to u mnie nad morzem często bywa ze od bałtyku przychodzi bardzo silny wiatr i taki klimat zmienny mamy tu w okolicy Koszalina
To jest dość zaciszne miejsce, ale masz rację że wieże porosły.
Mam nadzieję że nic złego się nie stanie.
Lux rodzinki
Dziękuję
Hej. Likwidacja miseczek, to walka z wiatrakami. Za dwie godz, w tym samym miejscu będą oczekiwać na jajo ;-). Silne rodziny, to wiele problemów. Ja zaczynam się bać. Czy nie lepiej zapobiegać takiemu rozwojowi? ;-). Ciekawie wygląda ta ramka oparta o brzozę. Co tam się wygryza? No widać, że jesteś na maksa podniecony. Co na to Twoja lepsza połowa? Powodzenia. Baw się ;-).
Hej, z moją lepszą Połową zgodziliśmy się że trzeba połowę pasieki sprzedać, bo nie da się już normalnie funkcjonować,
Tak to jest zdrowe pszczoły rozwijają się jak widać - z 50 można zrobić 150, ale będzie 20.
O brzozę oparte są wycofane ramki trutowe
Heh ja mam to samo z drugą połową :-) najskuteczniejszy ograniczasz pasieki :-)
👍🏻👏🏻😃🐝🐝🐝🐝🐝🐝🐝
Ja tak balansowałem na granicy rojki ze teraz biegam po drzewach 😀
😁
Pięknie, ale z tym przenoszeniem jajek, to Pan przesadził :) Pozdrawiam.
Nie będę na siłę przekonywał
@@krzysztofkata9115 nie ma co przekonywać na siłę, albo się ma rację, albo nie. Słuszność wynika z potwierdzenia badaniami jakiegoś zjawiska, a w przypadku teorii o przenoszeniu jaj przez pszczoły, nie ma żadnych dowodów na wystąpienie takiego zjawiska. Na chłopski rozum, gdyby miały taką umiejętność nie zmuszałyby matki do zaczerwiania mateczników, tylko same brały pod pachę jajka i wsadzały gdzie chcą.
@@krzysztofkata9115 Pisał kiedyś o tym zjawisko prof Woyke. Wg niego te jajka nad kratą to produkt trutówek które zawsze są w rodzinie tylko są w mniejszym lub większym stopniu inchibitowane przez substancje mateczna/feromony matki.
👍