Dziękuję za przypomnienie historii tej upadowej Karol. Wiążą mnie z nią wspomnienia.Moj ojciec był tam kierownikiem oddziału wydobywczego. Sam już jako młody Jaworznianin "poznałem "ten rejon. Teraz chętnie oglądam wasze programy przypominając sobie rodzinne miasto, które opuściłem w 1988r.Pozdrawiam serdecznie Bogdan
Pamietam z lat ‘70tych, jako dzieciak stalem za blokami ul. Partyzantow i patrzylem na “ciufcie” ktora jechala z Karola na Komune. Oj, piekne wspomnienia z dziecinnych lat.
Pracowałem na upadowej , Od 54 roku . To Prawda że wydobywał dużo węgla ? Poczatkowo wydobycie węgla bylo kołowrotem . Jak wybrali ,pokład węgla z głębokości 25 metrów ,następnie 50 -70, metrów pod ziemią wywozili kolowrotem . Na małą sortownie. Między czasie była budowana Sortownia Duża Szyb podsadzkowy i dochodziła Kolej PKP na Karol i upadowej Jerzy Na Dąbrowie. Następnie KAROL OTWRZYL NOWA POCHYLNIE ,PRZY OSIEDLU STALYM . I POZIMU 75 do poziomu 130 ,połączył z Komuna Paryska. Z poziomu 130 już węgiel szedł z Karola , Na sortownie Komuny P Tory kolejowe zostały czynne Bo z Szybu podsadzkowego z Karola ,byly podsadzane wyrobiska na Komunie Paryskiej Obecnie już nie istniejącej JAN KANTY. pozdrawiam wszystkich Gornikow . Częś Pracy .
Dziękuję za przypomnienie historii tej upadowej Karol. Wiążą mnie z nią wspomnienia.Moj ojciec był tam kierownikiem oddziału wydobywczego. Sam już jako młody Jaworznianin "poznałem "ten rejon. Teraz chętnie oglądam wasze programy przypominając sobie rodzinne miasto, które opuściłem w 1988r.Pozdrawiam serdecznie Bogdan
Witam.
Upadowa Karol ,podczas okupacji niemieckiej ,
Miała nazwę Spechszacht .
Pozdrawiam.
Pamietam z lat ‘70tych, jako dzieciak stalem za blokami ul. Partyzantow i patrzylem na “ciufcie” ktora jechala z Karola na Komune. Oj, piekne wspomnienia z dziecinnych lat.
supcio
Jak zwykle bardzo ciekawy materiał. Jednak chyba wkradł się bład w ilości wydobywanego węgla
Pracowałem na upadowej , Od 54 roku .
To Prawda że wydobywał dużo węgla ?
Poczatkowo wydobycie węgla bylo kołowrotem .
Jak wybrali ,pokład węgla z głębokości 25 metrów ,następnie 50 -70, metrów pod ziemią wywozili kolowrotem .
Na małą sortownie.
Między czasie była budowana
Sortownia Duża
Szyb podsadzkowy i dochodziła Kolej
PKP na Karol i upadowej Jerzy
Na Dąbrowie.
Następnie KAROL
OTWRZYL NOWA POCHYLNIE ,PRZY OSIEDLU STALYM .
I POZIMU 75 do poziomu 130 ,połączył z Komuna Paryska.
Z poziomu 130 już węgiel szedł z
Karola , Na sortownie Komuny P
Tory kolejowe zostały czynne
Bo z Szybu podsadzkowego z
Karola ,byly podsadzane wyrobiska na Komunie Paryskiej
Obecnie już nie istniejącej JAN KANTY.
pozdrawiam wszystkich Gornikow .
Częś Pracy .
0:18