Gothic ma to coś w sobie i jest to dużo silniejsze niż sama nostalgia. Ostatnio dla "testu" chciałem zobaczyć jak się gra na steam decku, i tak se już "patrzę jak to działa" od 30 godzin XD
@@whitelifestyle 2 NK. Po instalacji moda na sterowanie padem oraz jeszcze jednego związanego z działaniem cut scenek nie ma żadnych problemów. Czasem przy odchyleniu gałki do tyłu postać zamiast się cofnąć zrobi coś w stylu piruetu ale też zapewnia to "unik" przed atakiem więc gameplayowo nie przeszkadza 😅
W gothicu 2 smoki nażucił wydawca, pirania nie chciała a jowood sobie zażyczył smoków, w jakimś materiale na temat ghotica to było, chyba nawet w starym tvgry
Smoki narzucili gracze. Na wogu PB wystawiła temat, jakie elementy chcieliby zobaczyć w nowej odsłonie i sporo głosów było za smokami. PB bylło sceptycznie nastawieni do tego pomysłu, bo smoki to przeruchany temat w fantasy. Nie mając pomysłu, jak przebić designem śniącego, postawili wtedy na smoki.
@@hastorwagon Dobrze zrobili. Wtedy wszystkie erpegi starały się wyglądać jak najbardziej obco i oryginalnie. Morrowind, FFX, nawet pierwszy Gothic. Więc o ironio takie sztampowe low medieval fantasy ze smokami było powiewem świeżość. O ile się nie mylę to Gothic 2 był pierwszym 3D action RPG z prawdziwego zdarzenia gdzie mogłeś zostać tradycyjnym rycerzem walczącym ze smokami.
@@Golemoid Xardas: I przybyły wszystkie... Mały Konrad: Xardas: ...nawet SMOKI! Konrad: pfffffffffffffff, jprdl co ma Śniący do smoków... Nosz...ku... Serio?! Smoki?! Z tego co ja kojarzę to pierwotnie miały być Demony, tacy heroldzi Śniącego i na farmie mieli być Łowcy Demonów, to był chyba prototypowy scenariusz do dodatku do Gothic1.
Ja najbardziej pamiętam jak jako dziecko pierwszy raz grałem w część 2 i był ten oblężony fort a ja w drodze do niego wybiłem do nogi wszystkie orki wokół ale wciąż była narracja, że fort oblężony i byłem strasznie zawiedziony😂
Towarzysze towarzyszami, u mnie podstawą było podprowadzanie bagiennych węży pod obóz na bagnie. Albo wygrywał wunsz i zjadał strażnika i cyk mega broń w rękach, albo wygrywał strażnik, ale można było wykraść last hita i expa (i chyba jakiś drop nawet).
Dla mnie Noc Kruka była absurdalnie ciężka, ale znalazłem na to sposób. Kupiłem zwój przemiany w cienostwora, przemieniłem się za miastem i zabiłem wszystkich ciężkich przeciwników. XP dostałem, loot został i od tego momentu grało się normalnie 😂
Kiszak, a może niedługo spróbować wrócić do Kronik Myrtany skoro tak już się Gothic nawinął :) z tego co pamiętam to się zatrzymałeś w pewnym momencie.
Na ten moment, Kroniki są modem wyłącznie na raz. Mod jest zrobiony niestety pod masy, co spowodowało mocną casualizację. Na szczęście pracują aktualnie nad updatem, który będzie zawierał też wyższy poziom trudności(opcjonalny).
No nie wiem, ja jako osoba, która dotknęła gothica jako podstawki w 2021 roku przyznam, że sama budowa świata w kronikach jest bardzo spójna z tym co oferował G2 z dużą ilością ulepszeń, czy to balansu czy QoL. Niektóre zadania poboczne są faktycznie bardzo ciekawe i angażujące, nie zmieniono tam mechaniki walki, nie spłycono żadnego elementu. Konstrukcja lokacji jak np. Przystań wraz z charakteryzacją postaci oceniam bardzo wysoko, są bardzo spójne w swoich ramach i każda z nich jest całkowicie inna niż wszystkie. Poza tym dużą zaletą jest narracja fabuły i sposób jej prowadzenia - w zależności od tempa gry i sposobu można doprowadzić do różnych rezultatów. Poza tym uwielbiam historie, w których prosty początek i generalnie prosty cel przeradza się w dużą zagadkę i angażuje wiele wątków, jednocześnie niewpływając na nasz cel. Widzę tam sporo atutów i mi naprawdę siadło.@@fiox8170
5:45 - smoki został dodane do Gothica, tylko dlatego że ludzie chcieli je zobaczyc. Piranie zapytały społeczność, co chcieliby zobaczyć jako alternatywę dla śniącego
Fajny film, ale powinieneś był zaprosić 3 kolegów, którzy też mogli by się podzielić odczuciami odnośnie wideo, na które reagowałeś. Myślę, że bardzo by to wzbogaciło doświadczenie z oglądania.
@Kiszak powstał kiedyś film pełnometrażowy komedyjny o graczu który gra w jakąś gre mmo i prania pracowała przy tym filmie i czuć gothica tam polecam go obejrzeć wszystkim zapomniałe tytuł
Panowie nie ma wyjścia. Trzeba dokonać Anschlussu germanandu i wtedy na legalu będziemy mogli mówić iż Gothic to Polska Gra. NIech oni już wydają tego Remaka - i tak sobie zamdujemy jak pół europy zacznie łatać te produkcje modami : P Seting z bariera był wzorowany na filmie 'Ucieczka z Los Angeles' z 96 gdzie w tym mieście powstało wielkie więzienie
Miło że ktoś poruszył w komentarzu pod oglądanym przez ciebie filmem temat nie poruszany przez absolutnie żadnego twórcę który nagrywa film o tym "dlaczego Gothic jest Kultowy w Polsce" czyli czynniki zewnętrzne (konkretnie materiały na TH-cam) ale zarazem Kiszak nie do końca się z tobą zgodzę w kwestii nasilenia się tych materiałów w ostatnich latach, w kwestii Speedrunów, Modów Utworów czy przeróbek to ich nasilenie w ostatnim czasie jest raczej spowodowane faktem właśnie tego że gra stała się już kultowa w Polsce ale z Machinimami jest odwrotnie, raz że powstają one od niemal samych początków Youtuba w Polsce dwa ilość produkowanego Kontentu Machinimerskiego w czasach obecnych, czy kilka lat temu nawet odstaje od tego co działo się na początkach Youtuba. Obecnie jest już nie wielu twórców Machinimy w Gothicu na Polskim Podwórku, większość z nich przeniosła się na inny kontent, a jak ktoś publikuje to jeden film na pare/parenaście miesięcy, za to u początków Youtuba gdy Gothic też zdobywał popularność, takich twórców było o wiele więcej i tworzyli oni o wiele więcej kontentu, do takiego stopnia że nie było dnia beż nowych Machinim, po za tym w tamtym okresie tylko w Polsce powstawały Machinimy Gothicowe, za granicą bardziej popularne było używanie silnika San Andreas bądź Garry's Moda, ale jeśli chodzi o SA gdzie potrzeba było często Modowania gry i grania na Multi do nagrywania, a w Garry's Modzie albo trzeba było łączyć Screen Shoty albo stojąc główną postacią używając narzędzia trzeba było machać "trupami" jak kukiełkami co wpływało na jakość Machinim, to w w Polsce użycie Gothca było wręcz Genialne gdyż z samego poziomu gry bez modów można zrobić całą masę rzeczy, od ustawień Kamery, wcielanie się w różne postacie czy też wywoływanie Efektów np. Płomieni i "Podpalenie" w ten sposób budynków. było tak dużo tricków które były zarazem tak proste że łatwo było się ich nauczyć a co za tym idzie wpływało to na ilość Machinim z tej gry oraz na ilość twórców. Wiem bo sam wtedy tworzyłem (nie jest to najwyższy poziom produkcji ale mniej więcej taki był wtedy też u innych) a tworzenie jednej Machinimy nie zajmowało mi więcej niż jeden dzień, wliczając w to wrzucenie na YT. i według mnie właśnie te produkcje były początkiem Kultu Gothica w Polsce, nie oszukujmy się, większość ludzi przekonywana jest do gier gdy może je obejrzeć w działaniu, a w dobie raczkującego YT gdzie w tamtych czasach jeszcze nie było Boomu na Let's Play'e a większość kontentu opierało się na kompilacjach śmiesznych filmków/wypadków to każdy oryginalny kontent przykuwał uwagę, i każdy kto w tamtym czasie chciał zaistnieć podczepiał się pod nowy trend, przy okazji często przekonując się do gry (ze mną tak właśnie było, nawet nie słyszałem o tej grze puki kumpel mi nie pokazał Machinim)
Ja napiszę to samo co pod materiałem który komentuje Kiszak. Ja chyba jestem jakimś anty-patriotą i anty-polakiem. Bo nie przepadam za Gothickiem i nie tylko chodzi tu o "drewnianość" choć to też. Zawsze wolałem serię The Elder Scrolls, bardziej podobał i nadal podoba mi się jej klimat, uniwersum, także mechanika zabawy. Ja w grach RPG lubię mieć masę Buildów dziesiątki perków i umiejętności. Rozumiem że komuś podejście twórców Gothhica może się bardziej podobać. Do mnie to nie trafia. Jedyne gry tego studia przy których dobrze się bawiłem to były dwa ostatnie Riseny.
Panie Goticzek ale musisz przyznać że fabułka jedynki jest w pyte nawet smoki z dwójki biją na głowę Starfielda i D4 a movement o Panie niema podjazdu😁
Might & magic IX uważam za najlepszą z pośród wszystkich ogranych gier, bo przyciągnął moją uwagę na dłużej, a ma dziś wiele tych samych błędów, co wysokobudżetowe produkcje, czyli: - gra sama się wyłącza; - wpadam pod mapę, nawet grając wedle woli twórców; - zauważam usterki, które aby pominąć, trzeba być ślepym (lub idealizować produkt); - liczne niedociągnięcia graficzne, o które nikt nie prosił; - brak powodu, by wymyślać, że produkt jest świetny.
I tym o to sposobem tylko potwierdziłeś, że współczesne gry nie oferują niczego więcej poza tym, że wyglądają lepiej@@atlas4983, ale są niedokończone (znaczy, że naprawianie ich nigdy się nie kończy powodzeniem). Dzisiaj jak jakaś gra mnie czymś zachwyca, to wszelkiej maści (z przed lat stare) błędy dają mi do zrozumienia, że produkcje wysokobudżetowe popełniają te same grzechy, co niskobudżetowe, ale kosztują tyle samo, co równowartość naprawionej gry (tymczasem sama gra rzadko która zostaje w pełni załatana). Elden Ring ma popsute menu gry do dziś - jak wyjdę z gry normalnie przez menu "zapisz i wyjdź" to jeśli w pobliżu jest jakieś zagrożenie/wróg, będę zmuszony wyłączyć grę (wyjść do pulpitu konsoli) i ponownie ją uruchomić (no, ale jak w pobliżu nie widzę zagrożenia i wyłączam rozgrywkę, to w 90% nadal występuje błąd), bo gra informuje mnie o niepoprawnym wyjściu z gry i poleca mi, bym zrobił to we właściwy sposób (czyli taki, w jaki to robię zawsze, poprzez menu gry) i że nie jest w stanie wczytać zapisu gry nawet, gdy przez całą rozgrywkę gram offline. Ja wiem, że to malutki problem, ale wciąż nienaprawiony i dający się we znaki, a sama gra prawie 3 stówy kosztuje i każdy zachwala, by nie czuć się stratnym wobec wybitnie słabego wzorca zachowania, jakim jest wspieranie znanych firm tylko dlatego, że "kiedyś" robili dobre gry. Nie liczę już, że duże firmy cokolwiek zrobią pozytywnego w branży gier - ludzie się starzeją, a wraz z nimi ich pomysły, więc to normalne, że giganci upadają, a robaki wychodzą na wierzch, by pokazać, że jedna osoba zrobi to samo, co 1000 innych wyczerpanych życiem/pracą osób.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w Gothicu chyba nie jest się w stanie na pierwszym poziomie zabić każdego - jeśli suma twojej siły i obrażeń broni jest niższa od wartości pancerza przeciwnika, to się zadaje okrągłe 0 obrażeń
W filmie jest mowa o Gothicu 2. Jedynka i dwójka różnią się sposobem obliczania obrażeń i w dwójce chyba zawsze zadajesz obrażenia, nawet w minimalnej ilości, więc jesteś w stanie teoretycznie zabić każdego, niezaleznie od poziomu.
Nie macie wrażenia, że Kiszak komentując takie materiały odbiera wyświetlenia temu kanałowi. Ja np. nie oglądam bezpośrednio na tamtym kanale tylko wolę poczekać na Kiszaka i z jego komentarzem.
Niezły materiał Kiszak, ale jednak nie. Nie pomyślałeś, żeby zaprosić 3 kolegów i dać im obejrzeć ten film min. 10 minut i zapytać ich o odczucia co do tego filmu. Nie wiem, jak można lekcaważyć tak widza! Masakra... Nie pozdrawiam serdecznie.
Nie ukończyłem nigdy żadnego Ghotica. I jestem z tego dumny! Straszne gówno. :P Odpadłem po wielu próbach. Dubbing faktycznie był spoko. Ale mechanicznie to był koszmar. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej gry. Tak jak z Gra o Tron i Papieżem Polakiem. Możesz mówić tylko dobrze albo wcale. Cały Wiedźmin wraz ze wszystkimi wadami jest po srokroc lepsza gra niz Ghotic kiedykolwiek był. Nie, nie jestem trolem.
I dobrze ze odpadles , Na chuj w gothicowym community takie casuale i samograje co jedyna fabularke jaka przeszli to Wiedzmin 3 . Jeszcze powiedz ze trzeba tam zroznicowania buildow bo poziom trudnosci Droga Ku Zagladzie dal ci po dupie .
@@HersztGrupy O dziękuje. Ukończyłem wiele ważniejszych projektów w zyciu niż ty nolifie bez dziewczyny kiedykolwiek ukończysz... Jesli twoim najlepszym osiągnięciem jest pokonaianie wirtualnego zbitka pikseli to powodzenia... Jakie masz realne osiągnięcia?
@@pigva9157 Czyli typowa zagrywka. "Obrażajo to co lubię to pojechać mu". Wady wiedzmina mozna wytykac na kazdym kroku, ale Gchujnik jest ich pozbawiony? Nie ma nikt prawa źle skomentować! Skąd te podwójne standardy? Z fioletowo włosa Julką na pleć się zamieniłeś?
U mnie największym zarzutem co do 3 jest system walki, stał się zwykłym klikaczem lpm oraz zarżnięcie systemu progresu postaci. W starych githicach czuło się te satysfakcję po rozjebaniu orka, a w 3 jest to pierwszy przeciwnik jakiego zabijamy xD. Owszem jest to wyjaśnione fabularnie tylko co z tego, od początku jesteśmy giga koksem (w G1 i 2 motyw zero to hero grał też bardzo dużo rolę). Inne moje przywary wynikają z tego, że jestem gothicowym zjebem ( zmiana dubbingu prawie każdej możliwej postaci, gadający orkowie, i jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło)
Gothic 3 ssie chuja i to bez porównia z niczym, po prostu ssie sam w sobie. Gówniana walka, gówniana konstrukcja świata, generyczne zadania, generyczna wizja artystyczna, generyczna fabuła o wybrańcu bogów i ratowaniu świata. Gdyby nie nazwa, to G3 dzisiaj byłby słusznie zapomniany.
@@szbek_pl3064 Na przykład w tej kwestii się pomyliłeś, że mylisz przyczynę i skutek. Machnimy powstawały, bo Gothic był kultowy, a nie stał się kultowy, bo powstawały machnimy. To samo z modami - mało kto moduje grę, która sama w sobie jest przeciętna, skoro może modować grę, która jest lepsza.
@@heretic2849 a ja szanuje G3 za niespotykaną nigdzie indziej swobodę. Jak wiesz co robisz to możesz przejść całą grę w godzinę, nie robiąc żadnych zadań, z nikim nie rozmawiając, a jak chcesz możesz nawet wybić wszystkie postacie. W każdej innej grze musisz za każdym razem przechodzić główny wątek krok po kroku w kolejności, niczego nie pomijając, i nie możesz zabić ważnych NPCów, nawet jak wcale nie są ważni. Ubolewam że taki model projektowania gier nie jest bardziej popularny.
Gothic ma to coś w sobie i jest to dużo silniejsze niż sama nostalgia. Ostatnio dla "testu" chciałem zobaczyć jak się gra na steam decku, i tak se już "patrzę jak to działa" od 30 godzin XD
Którego Gothica ogrywasz na steamdecku? Jak ze sterowaniem?
@@whitelifestyle 2 NK. Po instalacji moda na sterowanie padem oraz jeszcze jednego związanego z działaniem cut scenek nie ma żadnych problemów. Czasem przy odchyleniu gałki do tyłu postać zamiast się cofnąć zrobi coś w stylu piruetu ale też zapewnia to "unik" przed atakiem więc gameplayowo nie przeszkadza 😅
Ja w zeszłym roku powiedziałem sobie że przejdę g1, skończyło się na g1 g2 g3 i kroniki myrtany też siadły 😅
@@BYQKU już wiem, że potem wleci 1 a następnie będę modował kroniki by również ruszyły.
Nic nie poradzę nałóg trzeba karmić 😅
W gothicu 2 smoki nażucił wydawca, pirania nie chciała a jowood sobie zażyczył smoków, w jakimś materiale na temat ghotica to było, chyba nawet w starym tvgry
Archon w serii gothic w pigułce o tym na pewno mówił
Smoki narzucili gracze. Na wogu PB wystawiła temat, jakie elementy chcieliby zobaczyć w nowej odsłonie i sporo głosów było za smokami. PB bylło sceptycznie nastawieni do tego pomysłu, bo smoki to przeruchany temat w fantasy. Nie mając pomysłu, jak przebić designem śniącego, postawili wtedy na smoki.
@@hastorwagon Dobrze zrobili. Wtedy wszystkie erpegi starały się wyglądać jak najbardziej obco i oryginalnie. Morrowind, FFX, nawet pierwszy Gothic. Więc o ironio takie sztampowe low medieval fantasy ze smokami było powiewem świeżość. O ile się nie mylę to Gothic 2 był pierwszym 3D action RPG z prawdziwego zdarzenia gdzie mogłeś zostać tradycyjnym rycerzem walczącym ze smokami.
@@Golemoid
Xardas: I przybyły wszystkie...
Mały Konrad:
Xardas: ...nawet SMOKI!
Konrad: pfffffffffffffff, jprdl co ma Śniący do smoków... Nosz...ku... Serio?! Smoki?!
Z tego co ja kojarzę to pierwotnie miały być Demony, tacy heroldzi Śniącego i na farmie mieli być Łowcy Demonów, to był chyba prototypowy scenariusz do dodatku do Gothic1.
@@MrConredsX na razie jest to remake 1-ki także póki co nie musimy się tym martwić ;)
U mnie tez brat kiedyś przyniósł gothic 2 tylko bez nocy kruka a za parę lat się dowiedziałem że to miało jakiś dodatek jeszcze
Ja najbardziej pamiętam jak jako dziecko pierwszy raz grałem w część 2 i był ten oblężony fort a ja w drodze do niego wybiłem do nogi wszystkie orki wokół ale wciąż była narracja, że fort oblężony i byłem strasznie zawiedziony😂
ja nawet chłopom pancerze i miecze podmieniałem na kodach aby mogli się lepiej bronić jak już odpłynę z wyspy xD
Towarzysze towarzyszami, u mnie podstawą było podprowadzanie bagiennych węży pod obóz na bagnie. Albo wygrywał wunsz i zjadał strażnika i cyk mega broń w rękach, albo wygrywał strażnik, ale można było wykraść last hita i expa (i chyba jakiś drop nawet).
Dla mnie Noc Kruka była absurdalnie ciężka, ale znalazłem na to sposób. Kupiłem zwój przemiany w cienostwora, przemieniłem się za miastem i zabiłem wszystkich ciężkich przeciwników. XP dostałem, loot został i od tego momentu grało się normalnie 😂
No G2 ma niestety tragiczną krzywą trudności, na początku jest zbyt ciężko a pod koniec robi się zbyt łatwo. Raczej powinno być na odwrót.
Coś mi się kojarzy, że zabijając stworki po przemianie i zdobywając level, nie wzrastało Ci hp po powrocie do ludzkiej formy
"Prostota ale nie prostactwo". Świetnie ujęte. To aż śmieszne, że Gothic daje mi więcej satysfakcji niż prawie każdy nowy tytuł
Kiszak, a może niedługo spróbować wrócić do Kronik Myrtany skoro tak już się Gothic nawinął :) z tego co pamiętam to się zatrzymałeś w pewnym momencie.
Bo Kroniki to giga nudy
Ja natomiast chętnie zobaczyłbym podejście Kiszaka do New Balance, które zostało nawet wspomniane przez kogoś w tym materiale na chacie.
Na ten moment, Kroniki są modem wyłącznie na raz. Mod jest zrobiony niestety pod masy, co spowodowało mocną casualizację. Na szczęście pracują aktualnie nad updatem, który będzie zawierał też wyższy poziom trudności(opcjonalny).
No nie wiem, ja jako osoba, która dotknęła gothica jako podstawki w 2021 roku przyznam, że sama budowa świata w kronikach jest bardzo spójna z tym co oferował G2 z dużą ilością ulepszeń, czy to balansu czy QoL. Niektóre zadania poboczne są faktycznie bardzo ciekawe i angażujące, nie zmieniono tam mechaniki walki, nie spłycono żadnego elementu. Konstrukcja lokacji jak np. Przystań wraz z charakteryzacją postaci oceniam bardzo wysoko, są bardzo spójne w swoich ramach i każda z nich jest całkowicie inna niż wszystkie. Poza tym dużą zaletą jest narracja fabuły i sposób jej prowadzenia - w zależności od tempa gry i sposobu można doprowadzić do różnych rezultatów. Poza tym uwielbiam historie, w których prosty początek i generalnie prosty cel przeradza się w dużą zagadkę i angażuje wiele wątków, jednocześnie niewpływając na nasz cel. Widzę tam sporo atutów i mi naprawdę siadło.@@fiox8170
Klimat, ogólna atmosfera, progres postaci. To wszystko wpływa na odbiór tej gry
5:45 - smoki został dodane do Gothica, tylko dlatego że ludzie chcieli je zobaczyc. Piranie zapytały społeczność, co chcieliby zobaczyć jako alternatywę dla śniącego
11:57 tak, ale te zwoje są sporo warte, a prawie wszędzie się da ich nie da ich nie użyć, sprzedać i przejebać na bagienne ziele xD
Fajny film, ale powinieneś był zaprosić 3 kolegów, którzy też mogli by się podzielić odczuciami odnośnie wideo, na które reagowałeś. Myślę, że bardzo by to wzbogaciło doświadczenie z oglądania.
@Kiszak powstał kiedyś film pełnometrażowy komedyjny o graczu który gra w jakąś gre mmo i prania pracowała przy tym filmie i czuć gothica tam polecam go obejrzeć wszystkim zapomniałe tytuł
" przekonamy się że szkielety są dla nas za silne". Tym czasem ja uparty, " póki ich nie rozjebie nie zmieniam ścieżki" xD
Panowie nie ma wyjścia. Trzeba dokonać Anschlussu germanandu i wtedy na legalu będziemy mogli mówić iż Gothic to Polska Gra.
NIech oni już wydają tego Remaka - i tak sobie zamdujemy jak pół europy zacznie łatać te produkcje modami : P
Seting z bariera był wzorowany na filmie 'Ucieczka z Los Angeles' z 96 gdzie w tym mieście powstało wielkie więzienie
Miło że ktoś poruszył w komentarzu pod oglądanym przez ciebie filmem temat nie poruszany przez absolutnie żadnego twórcę który nagrywa film o tym "dlaczego Gothic jest Kultowy w Polsce" czyli czynniki zewnętrzne (konkretnie materiały na TH-cam) ale zarazem Kiszak nie do końca się z tobą zgodzę w kwestii nasilenia się tych materiałów w ostatnich latach, w kwestii Speedrunów, Modów Utworów czy przeróbek to ich nasilenie w ostatnim czasie jest raczej spowodowane faktem właśnie tego że gra stała się już kultowa w Polsce ale z Machinimami jest odwrotnie, raz że powstają one od niemal samych początków Youtuba w Polsce dwa ilość produkowanego Kontentu Machinimerskiego w czasach obecnych, czy kilka lat temu nawet odstaje od tego co działo się na początkach Youtuba.
Obecnie jest już nie wielu twórców Machinimy w Gothicu na Polskim Podwórku, większość z nich przeniosła się na inny kontent, a jak ktoś publikuje to jeden film na pare/parenaście miesięcy, za to u początków Youtuba gdy Gothic też zdobywał popularność, takich twórców było o wiele więcej i tworzyli oni o wiele więcej kontentu, do takiego stopnia że nie było dnia beż nowych Machinim, po za tym w tamtym okresie tylko w Polsce powstawały Machinimy Gothicowe, za granicą bardziej popularne było używanie silnika San Andreas bądź Garry's Moda, ale jeśli chodzi o SA gdzie potrzeba było często Modowania gry i grania na Multi do nagrywania, a w Garry's Modzie albo trzeba było łączyć Screen Shoty albo stojąc główną postacią używając narzędzia trzeba było machać "trupami" jak kukiełkami co wpływało na jakość Machinim, to w w Polsce użycie Gothca było wręcz Genialne gdyż z samego poziomu gry bez modów można zrobić całą masę rzeczy, od ustawień Kamery, wcielanie się w różne postacie czy też wywoływanie Efektów np. Płomieni i "Podpalenie" w ten sposób budynków. było tak dużo tricków które były zarazem tak proste że łatwo było się ich nauczyć a co za tym idzie wpływało to na ilość Machinim z tej gry oraz na ilość twórców. Wiem bo sam wtedy tworzyłem (nie jest to najwyższy poziom produkcji ale mniej więcej taki był wtedy też u innych) a tworzenie jednej Machinimy nie zajmowało mi więcej niż jeden dzień, wliczając w to wrzucenie na YT.
i według mnie właśnie te produkcje były początkiem Kultu Gothica w Polsce, nie oszukujmy się, większość ludzi przekonywana jest do gier gdy może je obejrzeć w działaniu, a w dobie raczkującego YT gdzie w tamtych czasach jeszcze nie było Boomu na Let's Play'e a większość kontentu opierało się na kompilacjach śmiesznych filmków/wypadków to każdy oryginalny kontent przykuwał uwagę, i każdy kto w tamtym czasie chciał zaistnieć podczepiał się pod nowy trend, przy okazji często przekonując się do gry (ze mną tak właśnie było, nawet nie słyszałem o tej grze puki kumpel mi nie pokazał Machinim)
Ja napiszę to samo co pod materiałem który komentuje Kiszak. Ja chyba jestem jakimś anty-patriotą i anty-polakiem. Bo nie przepadam za Gothickiem i nie tylko chodzi tu o "drewnianość" choć to też. Zawsze wolałem serię The Elder Scrolls, bardziej podobał i nadal podoba mi się jej klimat, uniwersum, także mechanika zabawy. Ja w grach RPG lubię mieć masę Buildów dziesiątki perków i umiejętności. Rozumiem że komuś podejście twórców Gothhica może się bardziej podobać. Do mnie to nie trafia. Jedyne gry tego studia przy których dobrze się bawiłem to były dwa ostatnie Riseny.
Jakieś wiedzmiń na kiju będzie stawiany przed gothickiem
Panie Goticzek ale musisz przyznać że fabułka jedynki jest w pyte nawet smoki z dwójki biją na głowę Starfielda i D4 a movement o Panie niema podjazdu😁
PAN JEST NIEMIECKIM AGENTEM
Might & magic IX uważam za najlepszą z pośród wszystkich ogranych gier, bo przyciągnął moją uwagę na dłużej, a ma dziś wiele tych samych błędów, co wysokobudżetowe produkcje, czyli:
- gra sama się wyłącza;
- wpadam pod mapę, nawet grając wedle woli twórców;
- zauważam usterki, które aby pominąć, trzeba być ślepym (lub idealizować produkt);
- liczne niedociągnięcia graficzne, o które nikt nie prosił;
- brak powodu, by wymyślać, że produkt jest świetny.
IX MnM został wydany jako niedokończony produkt niestety. Może lepiej bd sprawdzić wcześniejsze gry z serii?
I tym o to sposobem tylko potwierdziłeś, że współczesne gry nie oferują niczego więcej poza tym, że wyglądają lepiej@@atlas4983, ale są niedokończone (znaczy, że naprawianie ich nigdy się nie kończy powodzeniem).
Dzisiaj jak jakaś gra mnie czymś zachwyca, to wszelkiej maści (z przed lat stare) błędy dają mi do zrozumienia, że produkcje wysokobudżetowe popełniają te same grzechy, co niskobudżetowe, ale kosztują tyle samo, co równowartość naprawionej gry (tymczasem sama gra rzadko która zostaje w pełni załatana).
Elden Ring ma popsute menu gry do dziś - jak wyjdę z gry normalnie przez menu "zapisz i wyjdź" to jeśli w pobliżu jest jakieś zagrożenie/wróg, będę zmuszony wyłączyć grę (wyjść do pulpitu konsoli) i ponownie ją uruchomić (no, ale jak w pobliżu nie widzę zagrożenia i wyłączam rozgrywkę, to w 90% nadal występuje błąd), bo gra informuje mnie o niepoprawnym wyjściu z gry i poleca mi, bym zrobił to we właściwy sposób (czyli taki, w jaki to robię zawsze, poprzez menu gry) i że nie jest w stanie wczytać zapisu gry nawet, gdy przez całą rozgrywkę gram offline. Ja wiem, że to malutki problem, ale wciąż nienaprawiony i dający się we znaki, a sama gra prawie 3 stówy kosztuje i każdy zachwala, by nie czuć się stratnym wobec wybitnie słabego wzorca zachowania, jakim jest wspieranie znanych firm tylko dlatego, że "kiedyś" robili dobre gry. Nie liczę już, że duże firmy cokolwiek zrobią pozytywnego w branży gier - ludzie się starzeją, a wraz z nimi ich pomysły, więc to normalne, że giganci upadają, a robaki wychodzą na wierzch, by pokazać, że jedna osoba zrobi to samo, co 1000 innych wyczerpanych życiem/pracą osób.
każdy ma swój gust @@billydarkholme i dlatego mamy odmienne zdania
Jak Cie nie lubie to kwestia smoków mie pokonała:D Kocham Cie za smoki :D
Po nocy kruka nie dałoby się 1 poziomie przejść lagą. A ponieważ smoki w górniczej dolinie mają regenerację życia.
Świetny kanał, gość siedzi i ogląda cudze filmiki nawet ich nie podlinkowując 🤦
Gry Wideo to mój projekt XD
A wiesz że te smoki to nie był oryginalny pomysł na fabułę gothica 2.
Oblukaj "Gothic Sequel"!
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w Gothicu chyba nie jest się w stanie na pierwszym poziomie zabić każdego - jeśli suma twojej siły i obrażeń broni jest niższa od wartości pancerza przeciwnika, to się zadaje okrągłe 0 obrażeń
Oczywiście nie mówię o sytuacji, gdy używamy zwojów, tylko o walce startową bronią
W filmie jest mowa o Gothicu 2. Jedynka i dwójka różnią się sposobem obliczania obrażeń i w dwójce chyba zawsze zadajesz obrażenia, nawet w minimalnej ilości, więc jesteś w stanie teoretycznie zabić każdego, niezaleznie od poziomu.
@@heretic2849 w dwójce tak, miałem na myśli jedynkę
Mnie najbardziej boli brak gromu i pirokinezy z g1 w g2 😅 grom nowy jest troche op ale stary moglby zostać tez
Nie oglądam streamów bo nie mam na to czasu, ale liczę na to że jak już wyjdzie to zagrasz w Gothic sequel.
Nie macie wrażenia, że Kiszak komentując takie materiały odbiera wyświetlenia temu kanałowi.
Ja np. nie oglądam bezpośrednio na tamtym kanale tylko wolę poczekać na Kiszaka i z jego komentarzem.
Niezły materiał Kiszak, ale jednak nie.
Nie pomyślałeś, żeby zaprosić 3 kolegów i dać im obejrzeć ten film min. 10 minut i zapytać ich o odczucia co do tego filmu.
Nie wiem, jak można lekcaważyć tak widza! Masakra... Nie pozdrawiam serdecznie.
Ja dopiero odkryłem że gothic ma warsztat steam
Lecymy! Xd
Dysonnans Ludonarracyjny
pwenie że gothic wiedzmin jest przecież słaby
Niestety ale na gotują trafiłem gdy już grałem w chroma quake4 i 1 stalkiera. Więc ta gra była kasztanem
10:10 i tego właśnie bycia szmatą coś czuję będzie brakowało w Gothic remake :/
zakladam ze raczej przez teksty w polskim ;D
Nie ukończyłem nigdy żadnego Ghotica. I jestem z tego dumny! Straszne gówno. :P Odpadłem po wielu próbach. Dubbing faktycznie był spoko. Ale mechanicznie to był koszmar. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej gry. Tak jak z Gra o Tron i Papieżem Polakiem. Możesz mówić tylko dobrze albo wcale.
Cały Wiedźmin wraz ze wszystkimi wadami jest po srokroc lepsza gra niz Ghotic kiedykolwiek był.
Nie, nie jestem trolem.
XD
Po prostu widać po tym komentarzu jak doświadczonym i umiejętnym graczem jesteś :)
I dobrze ze odpadles , Na chuj w gothicowym community takie casuale i samograje co jedyna fabularke jaka przeszli to Wiedzmin 3 . Jeszcze powiedz ze trzeba tam zroznicowania buildow bo poziom trudnosci Droga Ku Zagladzie dal ci po dupie .
@@HersztGrupy O dziękuje. Ukończyłem wiele ważniejszych projektów w zyciu niż ty nolifie bez dziewczyny kiedykolwiek ukończysz... Jesli twoim najlepszym osiągnięciem jest pokonaianie wirtualnego zbitka pikseli to powodzenia... Jakie masz realne osiągnięcia?
@@pigva9157 Czyli typowa zagrywka. "Obrażajo to co lubię to pojechać mu". Wady wiedzmina mozna wytykac na kazdym kroku, ale Gchujnik jest ich pozbawiony? Nie ma nikt prawa źle skomentować! Skąd te podwójne standardy? Z fioletowo włosa Julką na pleć się zamieniłeś?
Ja czekam na gothic remake mam nadzieję że będzie świetny że nic za bardzo nie zjebia
leci lajk i subik
Chce ktoś mi wyjaśnić fenomen gothica 2 bo grałem w wszystkie części i uważam osobiście że gothic 2 w porównaniu do 3 to ssie chuja
U mnie największym zarzutem co do 3 jest system walki, stał się zwykłym klikaczem lpm oraz zarżnięcie systemu progresu postaci. W starych githicach czuło się te satysfakcję po rozjebaniu orka, a w 3 jest to pierwszy przeciwnik jakiego zabijamy xD. Owszem jest to wyjaśnione fabularnie tylko co z tego, od początku jesteśmy giga koksem (w G1 i 2 motyw zero to hero grał też bardzo dużo rolę). Inne moje przywary wynikają z tego, że jestem gothicowym zjebem ( zmiana dubbingu prawie każdej możliwej postaci, gadający orkowie, i jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło)
@@szbek_pl3064pomyliłeś swoje własne wnioski z dupy z rzeczywistością
Gothic 3 ssie chuja i to bez porównia z niczym, po prostu ssie sam w sobie. Gówniana walka, gówniana konstrukcja świata, generyczne zadania, generyczna wizja artystyczna, generyczna fabuła o wybrańcu bogów i ratowaniu świata. Gdyby nie nazwa, to G3 dzisiaj byłby słusznie zapomniany.
@@szbek_pl3064 Na przykład w tej kwestii się pomyliłeś, że mylisz przyczynę i skutek. Machnimy powstawały, bo Gothic był kultowy, a nie stał się kultowy, bo powstawały machnimy. To samo z modami - mało kto moduje grę, która sama w sobie jest przeciętna, skoro może modować grę, która jest lepsza.
@@heretic2849 a ja szanuje G3 za niespotykaną nigdzie indziej swobodę. Jak wiesz co robisz to możesz przejść całą grę w godzinę, nie robiąc żadnych zadań, z nikim nie rozmawiając, a jak chcesz możesz nawet wybić wszystkie postacie. W każdej innej grze musisz za każdym razem przechodzić główny wątek krok po kroku w kolejności, niczego nie pomijając, i nie możesz zabić ważnych NPCów, nawet jak wcale nie są ważni. Ubolewam że taki model projektowania gier nie jest bardziej popularny.
ja ur. 95r nienawidzę tej gry change my mind