Cudna miniaturka. Jestem fanką Stephena Kinga, mam już za sobą lśnienie, miasteczko salem i cmętarz zwieżąt i teraz czytam pamiętnik rzemieślnika. Koniecznie muszę sięgnąć po łowce snów😊
Kobietko ,,Wielki Buku,, niesamowicie ciekawie opowiadasz o książkach ,i do tego jesteś pełna uroku! Wciągnąłem się i oglądam odcinki które mnie interesują czyli o książkach Kinga i Mastertona. Po prostu rewelacja , daj recenzje ,,To,, i ,, Sklepik z marzeniami,, i jak nie dałaś jeszcze to koniecznie,,Bastion,, Pozdro i dawaj następne odcinki! Mam ,,Łowcy snów,, jest zajebista!
Bardzo lubię książki Kinga. Chyba najlepsze w jego twórczości jest to, że nie każda książka jest idealna. Miał swoje wzloty i upadki, a jednak nigdy się nie poddał. A każda z jego książek ma w sobie to coś.
Przeczytałem już kilkadziesiąt King'ow i tą książkę najdłużej czytałem. Do toaletowego incydentu z łasicą jeszcze wzbudzała moją ciekawość a później to już było tak różnie. Jak dla mnie King przesadził z zbyt dużą ilością dobrze już ogranych motywów z amerykańskiej popkultury co się przełożyło na nie do końca smaczne danie.
Z książkami Kinga jakoś mi nie po drodze ale widziałam kilka filmów na podstawie jego książek. Łowce snów też, szczegółów już nie pamiętam ale z tego co pamiętam podobał mi się.
Boska miniaturka i oczywiście Bezsenna sroda rzadzi. A King jest królem. Czasami nie podoba mi się jego twórczość ale w większości kocham te ksiazki. Bo tak😍😍😍
Polecam książkę Strażnik Piekła - Maks Dieter Nie oderwiecie się od niej , nie przewidywalna historia. Jest jakieś podobieństwo w tak fantastycznych powieściach - no czytać 😊tylko trzeba
Stephen King sprawił że zaczełam czytać książki. Kiedys książki omijałam szerokim łukiem😂 sprawił że w swojej bibioteczce nam koło 20 jego książek i lubię wracać do jego twórczośći💖
@@WielkiBuk Dokładnie mam 25 książek bo policzyłam.😊 Niektórych egzemplarzy nie mam bo czytałam z bibioteki. Dokładnie zaczarował Mnie. Zawsze będe mieć do niego sentyment😍😍
Przeczytałem wszystkie książki Kinga, i jestem w trakcie zbierania wszystkich książek :-) Czasami, a wręcz od dłuższego czasu King potrafi być obrazoburczy. Jest mroczny i nieprzywidywalne. Dla mnie Łowca Snów straszy, a wręcz przeraża, ale uwielbiam przesłanie tej książki :-) Warto walczyć do końca :-)
Jak kiedyś pisałam, mnie King nudzi. Nie lubię nie czytać książek w całości ale u Kinga kilka razy odpuszczałam. Ale "łowce snów" czytałam dwa razy. Za każdym razem od deski do deski z zapartym tchem. Film też oglądałam. I na upartego też daje rade
Tak. Choć czytałam go jako nastolatka, może młoda dziewczyna. Nie widziałam tam wtedy żadnych metafor, po prostu podobała mi się fabuła, postacie. Życie Kinga też mnie nie ciekawiło
Książkę próbowałam przeczytać lata temu ale nie potrafiłam przez nią przebrnąć... Leży na półce i czeka na drugą szansę, które pewnie niedługo dostanie ponieważ po niedawnym obejrzeniu filmu jestem jej ciekawa, może wczesniej nie był na nią po prostu czas
Z Kingiem jestem na bieżąco. Łowca snów czytany przeze mnie dawno temu i niestety nie należy do moich ulubieńców. Wręcz pamiętam ogromne rozczarowanie lekturą, a przede wszystkim zagubienie. Mnogość wątków i koncepcji autora sprawiła, że tego tytułu nie czytało mi się przyjemnie i komfortowo. Być może kiedyś ponowię lekturę, ale nie nadszedł jeszcze ten moment.
Wstyd się przyznać ale dopiero zaczynam przygodę z Kingiem i wszystko dla mnie jest nowe ;) i q tym roku mam pistanowienie przeczytać co najmniej 3 książki Kinga. Tytuły pojawią się spontanicznie w trakcie roku ;)
Stephen King jest moim ulubionym autorem. Czytałem sporo jego książek (najbardziej podobały mi się: "Ręka Mistrza" i "Lśnienie"), ale z "Łowcą snów" nie spotkałem się nigdy i chyba czas to zmienić. 😁
To jedna z tych kingowych powieści, które mogą gdzieś tam śmignąć, ale nie zwrócimy na nie uwagi - ja tak miałam aż do czasu ekranizacji :) Dzisiaj doceniam "Łowcę..." bardziej niż kilka lat temu
Ja to mam ze Stephenem Kingiem jakiś problem...To przecież Autor- ikona pisarskiego mainstreamu, a jednak jakoś nam nie po drodze. Mam na półce Jego książkę, "Podpalaczkę", którą zacząłem czytać, ale... natknąłem się na jakichś osobników, których tajemną moc tworzyły regularne wylewy krwi do mózgu (czy coś w ten deseń...). Stwierdziłem, że chyba nie spełnię głównego celu czytania książek- czyli wzbogacenia intelektualnego. No cóż, to na pewno świetny Autor, bo nieprzypadkowo staje się światową gwiazdą :) Myślę jednak z nadzieją, że ten falstart nie przekreśli naszej przygody i jeszcze przeczytam niejedną Jego książkę ;)
"Łowca snów" to ten film który nie lubimy, potwór wychodzący z odbytu !! i oczywiście ma zęby by pogryźć innych i taki film przeszedł przez wytwórnie i zgodę Króla. Przebija to tylko każda środkowa scena z "w lesie dziś, nie zaśnie Nikt 2 gdzie ma u mnie zasłużoną 1 gwiazdkę na filmwebie czyli gorzej już być nie mogło. Nie namawiaj czytelników do takiego całokształtu powieści.
Ach tak, jedna z najgorszych powieści Kinga. Jedna z najnudniejszych książek jakie czytałem, nudni bohaterowie, nieudolne plagiatowanie To (ale tylko w tych najgorszych aspektach). Tylko początek jest dobry. Niestety widać, że King pisał pod wpływem, przez co nie da się tego czytać. Problem podobny do Stukostrachów.
Oj nieee... "Stukostrachy" (podobnie jak "Historia Lisey") były dla mnie nie do zniesienia :D Ta opowieść dla mnie (bo to subiektywna opinia, wiadomka) jest świetna, jeszcze bardziej doceniam po latach, ALE! Tak jak mówię w filmiku - być może to, że najpierw oglądałamekranizację, a potem czytałam książkę, to mogło mnie już ukierunkować wizualnie. Nie wiem, jak by to było, gdybym zaczęła od książki. :)
@@WielkiBuk ja film obejrzałem po książce i jest moim zdaniem jeszcze gorszy od książki. Ale może byłem negatywnie nastawiony przez książkę. A Historia Lisey leży na biurku obok mnie, już wkrótce się z nią zmierzę.
@@w.q.3038 Jestem ciekawa jak odbierzesz Lisey - dla mnie DRAMAT :D Ale to jedna z tych książek Kinga, które dzielą czytelników, bo jedni ją nienawidzą, inni kochają.
Kurczę, uwielbiam Kinga, ale uważam, że pisze nierówno. I to mu wybaczam, poza... "Łowcą snów". To już moim zdaniem pisarskie dno, którego nawet nie tłumaczy interpretacja o niszczacych komórkach... i metaforze o nowotworach. Nie. Jezu, pomysł z obcym, za przeproszeniem wysrywanym, to już szczyt głupoty. Tego nawet nie da się opowiedzieć z powagą, bo streszczasz fabułę i dochodzisz do inwazji... przez tyłek. Litości! Nie rozumiem zupełnie. Po tym tytule na długo go porzuciłam, bo nie byłam w stanie mu tego wybaczyć. I stąd moim zdaniem to częste pomijanie tytułu w różnych zestawieniach kingowskich.
🤣🤣🤣 No, z tej perspektywy to faktycznie trochę brzmi niepoważnie 🤣🤣🤣 niemniej ja doceniam, bo ten obrzydliwy, przerysowany naturalizm bywa do bólu... Cielesny. Atakowane ciało potrafi zachowywać się... strasznie. Może to ta "klapka" metafory, ale ja wciąż doceniam. ☺️
![Najlepsza książka Stephena Kinga? [WielkiBuk.com]](http://i.ytimg.com/vi/sLhfTzdLrUk/mqdefault.jpg)
![[komedia] Hrabina z Podziemia (słuchowisko): Stenka, Rysiówna, Wakuliński](/img/n.gif)
Uważam że twój kanał jest
Recenzje krótkie i treściwe oraz twoja elokwencja tworzą wspaniałą oprawę
Stawiam piątkę z plusem i .pozdrawiam
Cudna miniaturka. Jestem fanką Stephena Kinga, mam już za sobą lśnienie, miasteczko salem i cmętarz zwieżąt i teraz czytam pamiętnik rzemieślnika. Koniecznie muszę sięgnąć po łowce snów😊
Polecam! Moim zdaniem po latach jest lepsza niż wcześniej. :)
Kobietko ,,Wielki Buku,, niesamowicie ciekawie opowiadasz o książkach ,i do tego jesteś pełna uroku! Wciągnąłem się i oglądam odcinki które mnie interesują czyli o książkach Kinga i Mastertona. Po prostu rewelacja , daj recenzje ,,To,, i ,, Sklepik z marzeniami,, i jak nie dałaś jeszcze to koniecznie,,Bastion,, Pozdro i dawaj następne odcinki! Mam ,,Łowcy snów,, jest zajebista!
Nawet nie wiedziałem, że potrzeba mi dzisiaj Kinga. A okazało się, że potrzeba. :)
A popatrz - trafiłam 😁
Bardzo lubię książki Kinga. Chyba najlepsze w jego twórczości jest to, że nie każda książka jest idealna. Miał swoje wzloty i upadki, a jednak nigdy się nie poddał. A każda z jego książek ma w sobie to coś.
Uwielbiam te książke i film
Przeczytałem już kilkadziesiąt King'ow i tą książkę najdłużej czytałem. Do toaletowego incydentu z łasicą jeszcze wzbudzała moją ciekawość a później to już było tak różnie. Jak dla mnie King przesadził z zbyt dużą ilością dobrze już ogranych motywów z amerykańskiej popkultury co się przełożyło na nie do końca smaczne danie.
Z książkami Kinga jakoś mi nie po drodze ale widziałam kilka filmów na podstawie jego książek. Łowce snów też, szczegółów już nie pamiętam ale z tego co pamiętam podobał mi się.
Boska miniaturka i oczywiście Bezsenna sroda rzadzi. A King jest królem. Czasami nie podoba mi się jego twórczość ale w większości kocham te ksiazki. Bo tak😍😍😍
Tyle mamy Kinga do wyboru, że trudno byłoby, żeby wszystko się podobało - ja kilku tytułów nie znoszę :D
A Bezsenna Środa MUSI być :D
Polecam książkę Strażnik Piekła - Maks Dieter
Nie oderwiecie się od niej , nie przewidywalna historia. Jest jakieś podobieństwo w tak fantastycznych powieściach - no czytać 😊tylko trzeba
Stephen King sprawił że zaczełam czytać książki. Kiedys książki omijałam szerokim łukiem😂 sprawił że w swojej bibioteczce nam koło 20 jego książek i lubię wracać do jego twórczośći💖
I to jest super - trafić na takiego autora, który porwie nas i zaczaruje.
@@WielkiBuk Dokładnie mam 25 książek bo policzyłam.😊 Niektórych egzemplarzy nie mam bo czytałam z bibioteki. Dokładnie zaczarował Mnie. Zawsze będe mieć do niego sentyment😍😍
Przeczytałem wszystkie książki Kinga, i jestem w trakcie zbierania wszystkich książek :-) Czasami, a wręcz od dłuższego czasu King potrafi być obrazoburczy. Jest mroczny i nieprzywidywalne. Dla mnie Łowca Snów straszy, a wręcz przeraża, ale uwielbiam przesłanie tej książki :-) Warto walczyć do końca :-)
Jak kiedyś pisałam, mnie King nudzi. Nie lubię nie czytać książek w całości ale u Kinga kilka razy odpuszczałam. Ale "łowce snów" czytałam dwa razy. Za każdym razem od deski do deski z zapartym tchem. Film też oglądałam. I na upartego też daje rade
Ooo! Ten tytuł akurat Ci przypasował ☺️
Tak. Choć czytałam go jako nastolatka, może młoda dziewczyna. Nie widziałam tam wtedy żadnych metafor, po prostu podobała mi się fabuła, postacie. Życie Kinga też mnie nie ciekawiło
Książkę próbowałam przeczytać lata temu ale nie potrafiłam przez nią przebrnąć... Leży na półce i czeka na drugą szansę, które pewnie niedługo dostanie ponieważ po niedawnym obejrzeniu filmu jestem jej ciekawa, może wczesniej nie był na nią po prostu czas
Z Kingiem jestem na bieżąco. Łowca snów czytany przeze mnie dawno temu i niestety nie należy do moich ulubieńców. Wręcz pamiętam ogromne rozczarowanie lekturą, a przede wszystkim zagubienie. Mnogość wątków i koncepcji autora sprawiła, że tego tytułu nie czytało mi się przyjemnie i komfortowo. Być może kiedyś ponowię lekturę, ale nie nadszedł jeszcze ten moment.
Wstyd się przyznać ale dopiero zaczynam przygodę z Kingiem i wszystko dla mnie jest nowe ;) i q tym roku mam pistanowienie przeczytać co najmniej 3 książki Kinga. Tytuły pojawią się spontanicznie w trakcie roku ;)
Polecam Cmetarz Zwieżąt, Miasteczko Salem i Christine
@@krs6972 dzięki ;) dla mnie właśnie dziś nadchodzi ten moment ;) początek, mam nadzieję długiej, przygody że Stevenem Kingiem. Zaczynam od 'Później'
Stephen King jest moim ulubionym autorem. Czytałem sporo jego książek (najbardziej podobały mi się: "Ręka Mistrza" i "Lśnienie"), ale z "Łowcą snów" nie spotkałem się nigdy i chyba czas to zmienić. 😁
To jedna z tych kingowych powieści, które mogą gdzieś tam śmignąć, ale nie zwrócimy na nie uwagi - ja tak miałam aż do czasu ekranizacji :) Dzisiaj doceniam "Łowcę..." bardziej niż kilka lat temu
King is king😊😊
Tym bardziej jest królem w tych starszych tytułach :D
Jestem fanką Kinga przeczytałam jego dużo książek i chętnie bym przeczytała łowcę snów bo nie mam w swojej kolekcji Małgorzata ze szczecina
Ja to mam ze Stephenem Kingiem jakiś problem...To przecież Autor- ikona pisarskiego mainstreamu, a jednak jakoś nam nie po drodze. Mam na półce Jego książkę, "Podpalaczkę", którą zacząłem czytać, ale... natknąłem się na jakichś osobników, których tajemną moc tworzyły regularne wylewy krwi do mózgu (czy coś w ten deseń...). Stwierdziłem, że chyba nie spełnię głównego celu czytania książek- czyli wzbogacenia intelektualnego. No cóż, to na pewno świetny Autor, bo nieprzypadkowo staje się światową gwiazdą :) Myślę jednak z nadzieją, że ten falstart nie przekreśli naszej przygody i jeszcze przeczytam niejedną Jego książkę ;)
Wiesz, ja w ogóle nie jestem wielką fanką tych "telepatycznych" Kingów :D Jeśli mogę Ci coś polecić, to sięgnij po "Dallas '63" - coś wspaniałego!
@@WielkiBuk O dzięki- na pewno skorzystam! :)
A ja własnie skonczylam czytac Mroczna Polowe. 😍 Łowca Snów jest na mojej liscie do czytania.
"Mroczna połowa" też bardzo ciekawa! ☺️
@Pastuszek Mroczna Połowa dosc ciekawa ksiazka, nie jest to moze najlepsza Kinga ale tez i nie najgorsza. Wyobraznia Kinga znowu mnie zaskakuje.
Akurat dzisiaj kupiłem tą książkę.
Wspaniałej lektury - mam nadzieję, że Ci się spodoba ☺️
@@WielkiBuk Dziękuję!
Nowy strach siedzenia na toalecie odblokowany...
"Łowca snów" to ten film który nie lubimy, potwór wychodzący z odbytu !! i oczywiście ma zęby by pogryźć innych i taki film przeszedł przez wytwórnie i zgodę Króla. Przebija to tylko każda środkowa scena z "w lesie dziś, nie zaśnie Nikt 2 gdzie ma u mnie zasłużoną 1 gwiazdkę na filmwebie czyli gorzej już być nie mogło. Nie namawiaj czytelników do takiego całokształtu powieści.
Ach tak, jedna z najgorszych powieści Kinga. Jedna z najnudniejszych książek jakie czytałem, nudni bohaterowie, nieudolne plagiatowanie To (ale tylko w tych najgorszych aspektach). Tylko początek jest dobry. Niestety widać, że King pisał pod wpływem, przez co nie da się tego czytać. Problem podobny do Stukostrachów.
Oj nieee... "Stukostrachy" (podobnie jak "Historia Lisey") były dla mnie nie do zniesienia :D Ta opowieść dla mnie (bo to subiektywna opinia, wiadomka) jest świetna, jeszcze bardziej doceniam po latach, ALE! Tak jak mówię w filmiku - być może to, że najpierw oglądałamekranizację, a potem czytałam książkę, to mogło mnie już ukierunkować wizualnie. Nie wiem, jak by to było, gdybym zaczęła od książki. :)
@@WielkiBuk ja film obejrzałem po książce i jest moim zdaniem jeszcze gorszy od książki. Ale może byłem negatywnie nastawiony przez książkę. A Historia Lisey leży na biurku obok mnie, już wkrótce się z nią zmierzę.
@@w.q.3038 Jestem ciekawa jak odbierzesz Lisey - dla mnie DRAMAT :D Ale to jedna z tych książek Kinga, które dzielą czytelników, bo jedni ją nienawidzą, inni kochają.
Kurczę, uwielbiam Kinga, ale uważam, że pisze nierówno. I to mu wybaczam, poza... "Łowcą snów". To już moim zdaniem pisarskie dno, którego nawet nie tłumaczy interpretacja o niszczacych komórkach... i metaforze o nowotworach. Nie. Jezu, pomysł z obcym, za przeproszeniem wysrywanym, to już szczyt głupoty. Tego nawet nie da się opowiedzieć z powagą, bo streszczasz fabułę i dochodzisz do inwazji... przez tyłek. Litości! Nie rozumiem zupełnie. Po tym tytule na długo go porzuciłam, bo nie byłam w stanie mu tego wybaczyć. I stąd moim zdaniem to częste pomijanie tytułu w różnych zestawieniach kingowskich.
🤣🤣🤣 No, z tej perspektywy to faktycznie trochę brzmi niepoważnie 🤣🤣🤣 niemniej ja doceniam, bo ten obrzydliwy, przerysowany naturalizm bywa do bólu... Cielesny. Atakowane ciało potrafi zachowywać się... strasznie. Może to ta "klapka" metafory, ale ja wciąż doceniam. ☺️