Nissan QASHQAI 4x4 2.0 dci czyli 10 lat i 150 tys. km testu
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 17 ต.ค. 2024
- Z mojego filmu dowiecie się jak Nissan Qashqai sprawował się w trakcie dziesięcioletniej eksploatacji - od dnia odbioru nowego samochodu w jednym z krakowskich salonów marki, przez 150 tysięcy pokonanych nim kilometrów, aż po dzień dzisiejszy. Takie testy się nie zdarzają - choć tylko one realnie obrazują trwałość i niezawodność samochodu. Zapraszam na film!
Super. Własnie szukamy SUVa dla rodziców, używanego. Ten film jest bardzo pomocny, żeby podjąć wybór i dowiedzieć się wiele spraw, od osoby która coś wie w tym temacie, a nie " gdzieś słyszała ". Dzieki za filmik, pozdrawiam.
Jan Kowalski chętnie polecę mojego Nisana samochód w bardzo dobrym stanie rok 2008 silnik 2.0 DCI sprzedaje gdyż kupiłem nowszy model
@@tomaszsz5659 A wiesz, już kupiona grand vitara 14r. Ale po tych wszystkich poszukiwaniach, to mogę z ręką na sercu powiedzieć, że jeśli wiesz co masz w garażu, to ceń sobie wysoko. Bo tych tanich, albo ze średniej półki cenowej to nawet nie ma co oglądać. Wszystko jakieś sprowadzane, zniszczone strasznie. Tańsze, ale myślę że to nie są auta do jazdy, tak dla siebie. Wszystkie te sprowadzone, to nawet okiem laika widać, że coś tam jest grubo nie tak, jak powinno być.
Rzetelny test. Taki materiał to się chwali ja mam 2.0 dci FL od roku i co mi nie pasuje to sterowanie szybami za daleko w tyle przez co niewygodne w uzyciu, brak nawiewu na nogi z tyłu więc w trasie marzną zima i brak regulacji bocznego fotela na głębokość pozatym gitara gra
Tak, sterownie szybami było dla kogoś, komu ręka wyrasta z kręgosłupa.
Mam takiego z 2008r, 1.6 benzyna totalnie bezobsługowy silnik po prostu nic się nie dzieje, w dalekie zagraniczne trasy zawsze biorę Nissana bo wiem że wrócę bez żadnych usterek czy przygód ! Oczywiście demon szybkości to nie jest ale jest to mega bezawaryjne autko przebieg dochodzi do 160.000km i od nowości nie myty suchutki - jestem mega zadowolony z tego autka !
Ja miałem usterkę uszczelniacza wału w tej benzynie. W końcu ASO go wymieniło. Natomiast oleju przed usterką jakoś dużo nie brał (0,5l na 16 tys. km ), więc nie trzeba było nigdy go dolewać między wymianami (nie wierzyłem w wymianę oleju co 30 tys. km, bo to tylko okres międzyprzeglądowy).
Za to po FL znacząco poprawiono zawieszenie: nic nie dobija, jeździ jak przyklejony (jak na takiego kloca oczywiście), zawieszenie jest ciche. Poza samym momentem ruszenia nie mam problemów z przyspieszaniem - wjazd na autostradę to wrzucenie dwójki, podjazd pod czerwone pole i już stówka na liczniku. Za to spalanie (miasto 30%-autostrada/ekspresówka-70%) wychodzi na poziomie 7-7,5 l/100km). Moja poprzednia (lżejsza i bardziej opływowa) C4 II żarła na tej trasie minimum litr więcej...
"Dyzajn" maksymalnie nudny, ale za to niezłe miękkie materiały (poza samą konsolą centralną).
Kolejny świetny film . Właśnie kupiłem żonie z 2009r Na wahaczach jest tylko powierzchowna korozja. Ale żeby było śmiesznie mój qq z 2015 również tą korozję na wahaczach posiada . Zobaczymy jak ASO rozpatrzy moją reklamację . Pozdrawiam
bardzo fajny konkretny film dużo się dowiedziałem
Hmm hh
Ja pitole po 10 latach gnija wachacze. Jezdze 14 letnim Coltem I grama rdzy na wachaczach. Mialem ponad 20 aut ponad 10 letnich I nigdy rdzy na wachaczach. Mam zamiar kupic 2010 po lifting ale mnie wystraszyles ta rdza. Ale dzieki. Wczolgam sie pod wozi sprawdze
dziekuje za informacje. poszukam +2 wersji
fajna recenzja - mój właśnie dobija do 10 lat i mogę tylko potwierdzić wszystkie Twoje wnioski i spostrzeżenia.
+Wilcza Wataha miło słyszeć, bardzo dziękuję!
witaj!mam niemalże taki sam model Qashqaia łącznie z kolorem/wyposazeniem/2008 rok. Wszystko byloby ok gdyby nie to,że strasznie tłucze w nim z tyłu na nierównościach,co nie powinno raczej mieć miejsca w SUV-ie.Po najechaniu na kanalik wręcz tyłem zarzuca-nie podoba mi się to.Czy masz może wiedzę w tym temacie?bedę wdzięczny za odpowiedź-Pozdrawiam
Proponuję sprawdzić tuleje tylnych wahaczy, te znajdujące się mniej więcej na wysokości rogu tylnych drzwi.
Posiadając Peugeota 406 2,0HDI z 2000 rok posiadałem komputerem z pełną opcją wyświetlania danych o spalaniu chwilowym,łącznym czy zasięgu gdzie po przebiegu 612tys km nie było oznak zużycia wnętrza. Teraz ojciec posiada Nissana Xtriala 2,2Dci gdzie przy zakupie był brany pod uwagę Qashqai jednak Xtrail nie wiem czemu przekonał nas niby lepszym napędem 4x4 a samochód miał epizody że z racji pracy musiał wjeżdżać na poligon wojskowy gdzie dawał spokojnie radę
Czy warto kupić go w 2020r.? Zastanawiam Cię nad kupnem Nissana rok 2007 silnik 1,6 z polskiego salonu pierwszy właściciel 90tyś przebiegu po lekkiej stłuczce. Czy jest sens w to iść?
Zależy od ceny, budżetu na auto, oczekiwań. Wiedząc, to co wiem, wolałbym np. Yeti. Natomiast wiem, że przynajmniej silnikowo nissan jest pewniejszy.
@@AutoPRZEWODNIK mogę przeznaczyć Max 30 tyś chciałbym jakiś samochód na dojazd na studia ok 400 km, a że trafiła się propozycja nissana za 24 to tak rozmyślam
Uważam, że ogólnie QQ przed liftem był dość niedopracowanym autem. Poza tym 24 tys za auto trzynastoletnie wydaje się zbyt wysoką ceną. Dla porównania - ja, 3 lata temu, sprzedałem topową wersję QQ z 2007 roku, z 4x4, dieslem 150 KM, z pl salonu, bez przygód i w naprawdę bardzo dobrym stanie, za 32 tys zł. Prawdę mówiąc gdybym myślał teraz o aucie tego typu i w tym wieku, to bardzo mocno rozważałbym dacie duster. Wiem, że marka nie zachęca, ale auto ma wiele rozwiązań z nissana, prostszą konstrukcję i ogólnie wydaje się bardziej wdzięczne. No i za te pieniądze kupisz auto znacznie młodsze.
@@AutoPRZEWODNIK Dzien dobry, te auta obecnie są za ok 18-20 tys , roczniki 2007-2010 na otomoto. Czy warto isc w takie auto w 2020? Pytanie podobne do pytania kolegi wyżej :) Jestem dosc 'niedoswaidczonym' kierowcą, prawko dopiero od mniej niż pol roku. Czy jest sens? Wczesniej jezdzilam w mniejszych autach ale trochę się boje małych gabarytów. Większe wydaja mi się bezpieczniejsze a wydaje mi się, ze moge max 18-20 wydać. Zawsze mozna negocjować :P ( czy lepiej Citroen C3 II generacja?) . Pozdrawiam!
Dziś bym tego auta nie kupił, wybrałbym innego suva, zwłaszcza, że oferta rynkowa jest bogata. Myślę, że qashqai pierwszej generacji nie starzeje się dobrze, bo nie był wyjątkowo dopracowanym modelem. Radzę poszukać czegoś wśród konkurencji - suzuki, toyota, kia, hyundai.
Dzień dobry mam tylko jedno pytanie. W napędzie 2wd jest chyba belka i problem z wachaczami odchodzi?
Z tego co pamiętam to QQ J10 w każdej wersji miał z tyłu wielowahacz, ale mogę się mylić.
@@AutoPRZEWODNIK Jakby co to sprawdziłem. Wielowachacz wszystkie 4×4 a z napędem na przód to belka skrętna!
13:09 Jednak napęd na 4 koła nie jedzie prosto tylko na boki :D
A co bys powiedział na qq 2.0dci p lifcie z 10r w porównaniu z kuga też 2l diesel? Cena i rocznik porównywalne. Oba auta z 4x4 i mają służyc głównie w mieście.
Wiele w QQ poprawiono po lifcie ale dziś kupiłbym Forda.
Kolego jesteś z Krakowa, jakim obecnie jeździsz SUV, ja też chcę kupić SUV, pod STC Strefy???
Obecnie nie jeżdżę suvem. A pod stc kup cokolwiek z silnikiem benzynowym, co spełnia normę euro5.
Najlepszy silnik do tego samochodu mam go w lagunie 3 bardzo dobry😆👍🏻
Może kupię po lagunie 3 choć nie chcę już diesla... choć jest dobry może z 2011...
A co możesz powiedzieć o rdzy podwozia(pomijam wymienialne elementy jak właśnie wymienione przez Ciebie wahacze).
U mnie po 10 latach było czysto na podwoziu ale już np. zgrzewy blach we wnęce tylnej klapy pordzewiały.
Wymienial Pan olej w skrzyni biegow ? skrzynia automat ?
Zamierzam niebawem go wymienić, aktualnie poszukuję kogoś, kto potrafi zrobić dynamiczną wymianę, a potem zaadaptuje skrzynię.
Właśnie zastanawiam się nad takim, nawet w tym samym kolorze z tym ze silnik 1,6
Fajne autko :D osobiście polecam przy zakupie sprawdź wahacze
Jak na dzisiejsze czasy ...blablabla . W dzisiejszych czasach wcale nie ma nic lepszego pod względem mocy silników i wyposażenia.
+Don Pedro75 a to ciekawe...
AutoPRZEWODNIK księgowość bierze górę ...
toyota yaris w 1998 roku miała bardziej rozbudowany komputer także porównywanie do niemieckich aut z okolic 2007 nie jest wystarczające do zobrazowania ubogich funkcji ;)
Super video dik,,,,,,,
W wersjach po lifcie też wahacze gniją.
witam jakie miałes objawy zesputej sondy lambda ?????
Check engine i brak tempomatu.
@@AutoPRZEWODNIK u mnie chyba to samo będzie, bo tempomat wysiadł ale check engine "wyłączyłem" dzięki elektromechanikowi. Taki sam silnik tylko że Renault Laguna. Ogólnie super silnik dynamiczny i w miarę ekonomiczny
Witam, a jak z korozja podwozia?
Poza elementami zawieszenia tylnego nie było korozji na podwoziu.
Doradzi ktos? mam tydzien na podjecie decyzji czy brac Nissan Qashqai z 2009, DCI 2.0, przebieg 160km, skóra, panorama no fajne wnetrzne. moje obawy to jak sprawuje sie auto po takim przebiegu, na co bede musial zwrocic uwage po zakupie, co do wymiany. Te tylne wachacze do ktorej wersji byly podatne na rdzewienie? jak silnik sie sprawuje, czesto po 10latach padaja te tryski, turbina? prosze o info, bede wdzieczny, pozdrawiam
Jaka cena?
@@AutoPRZEWODNIK 30 tys. Ale nie skupiajmy sie na cenie proszę, wiadomo zawsze sie znajdzie cos innego lepszego. Raczej go wezme a chcialbym jakies informacje dostac kto mial styczność z QQ
Ja sprzedałem 3 lata temu auto z 2007 z przebiegiem 160 tys.za 32 tys Dla silnika serwisowanego regularnie taki przebieg to nie problem, gorzej że auto ogólnie jest zrobione z nienajtrwalszych materiałow i po prostu nie jest solidne.
Generalnie rdza - sprawdź nie tylko podwozie ale po otwarciu tylnej klapy okolice przelotek do kabli i łączenie blach przy uszczelce, poza tym po otwarciu klapki wlewu paliwa - blachy dookoła wlewu. Zawieszenie sprawdź bo np. drążki kierownicze sensowne są tylko z ASO a to koło 800 zł było jeszcze 2 lata temu.
I sugeruję posłuchać czy łańcuch rozrządu nie dzwoni.
Dobré video.
Ktoś może wie do czego służy przycisk na samym dole po lewej stronie konsoli centralnej? Ten z ludzikiem i strzałką nad głową.
+Bart BB nawiew powietrza z otworów na górze deski (jest przewiew a nie dmucha po twarzy, mówili o tym niskociśnieniowy nawiew klimatyzacji)
AutoPRZEWODNIK Dzięki wielkie
A co byś powiedział o Suzuki SX4/Fiat Sedici czyli odpowiednim jeśli chodzi o 4x4 ale od Suzuki (też mówię o aucie sprzed 10 lat).
+spexpl sam miałem kupić sx4 zamiast qq. Świetny samochód, 4x4 bardzo sprawne i pozwalające na więcej, niż ukształtowanie podwozia i wszystkie plastiki dookoła auta.
Z takich różnic off-road jakie udało mi się znaleźć, to lock zwalnia już przy 30 km/h, a poza tym wydaje sięę iż to samo.
Chciałby coś 4x4 i chciałbym coś w miarę nowego, ale jednocześnie to nie ma być zakup na zasadzie Zastaw się a postaw się. Temu też matematyka pozwala mi się rozglądać za ok. 10 letnim SX4/Sedici - bo na takie auto jestem w stanie sobie od ręki pozwolić.
Jak bym miał brać coś nowego, to pewnie byłby Jeep Renegat lub Suzuki Vitara - choć przez chwilę przymierzałem się do miejskiego Suzuki Ignis.
+spexpl z fajnych 4x4 polecam yeti - jeździ dużo bardziej dojrzale niż QQ tylko ceny wyższe i trudniej trafić dobry egzemplarz.
+AutoPRZEWODNIK Problem taki iż tych ogłoszeń (wersji 4x4) jest naprawdę mało. Z tego co widzę na otomoto to jest ich raptem 13 sztuk (2 sztuki 2009 reszta 201x). Dla porównania Sedici 4x4 (który najprawdopodobniej kupię), od roczniki od 2009 to 31 ogłoszenia - od początku produkcji 2006 jest ich 99.
Przez to iż jest to auto młodsze, to faktycznie muszę dać więcej te 10-15 tys., ale z tego co patrzę, to cena jest raczej porównywalna do wiekowych odpowiedników Sedici/SX4.
Tak więc rozchodziło by się jedynie o wersje silnika (diesel vs benzyna) czy wyposażenie > preferuję benzynę, bo mam raczej zagwarantowane euro .
PS. Gdzie pod krakowem, mogę sensownie sprawdzić 4x4 takiego autka? Poligon, to wiem, ale preferował bym raczej stronę wschodnią
+spexpl myślę, że benzyna będzie bardziej bezproblemowa. Chociaż diesel 1.9 120 km ma bardzo dobrą prasę, to głównym problemem jest obecność DPFa (albo jego brak jeśli ktoś już go się pozbył), który po wyższych przebiegach może juz generować kłopoty.
Co do miejsc do testowania 4x4 - nie mam jednego miejsca, które mógłbym polecić. Myślę, że trzeba poszukać jakiś dróg gruntowych czy polnych np. w okolicach Wieliczki. Na pewno coś się znajdzie.
w opisie pod filmem napisane jest poprawnie,150 tysięcy, a w opisie filmu już z błędem, nie ma litery 'ś' w słowie tysiąc. poza tym fajny film, wszedłem bo planuje zakup tego samochodu, ale po lifcie
Poprawione! Dzięki za zwrócenie uwagi na błąd.
Vw Golf III z 1992 roku mial komputer o podobnych funkcjonalnosciach i to z dwoma pamieciami..
+therealachael Japończycy mają generalnie jakiś problem z komputerami pokładowymi - Accord z 2004 roku nie miał komputera wcale, inne samochody z kraju kwitnącej wiśni albo miały idiotyczne umiejscowienie wyświetlacza albo niepraktyczne sterowanie (np. suzuki sx4 z 2007)! Gdy nie montowali komputerów twierdzili, że to dlatego żeby nie rozpraszać kierowcy podczas jazdy.
Mało że dwie pamięci, to i spalanie chwilowe jest, i temperatura oleju... :)
Pomijajac fakt, ze Qashqai nie jest francuski, tylko japonski z francuskimi podzespolami, to troche mijasz sie z faktami w kwestii wyposazenia. Pierwsze modele z 2007 roku nie posiadaja zmieniarki. Fajna recenzja, ale troche bledow sie wkradlo.
To ciekawe bo jeździłem 10 lat qq z 2007 roku ze zmieniarką. Sam to auto konfigurowałem, sam kupowałem więc przynajmniej co do zmieniarki jest to fakt. Co do francuskości - cóź, czuć ją wszędzie. To nie ta sama jakość co w autach made in japan. Niestety.
Moze jakis pozniejszy model z 2007 masz? Jak swoj kupowalem jedyna opcja bylo bez zmieniarki (z przyciskiem "mute" w miejscu przycisku zmieniajacego nosnik), bez gniazda aux i pierwsza wersja BT, nie obslugujaca transmisji muzyki, potwierdza to tez instrukcja. W skanie instrukcji do modelu "+2" sa juz wymienione 3 rodzaje radia. A co do narodowosci - w wykonaniu i roznych swietnych patentach fakt, czuc na kilometr. Ale udzialy w firmie sa takie a nie inne, wedlug metryki jednak bardziej japonczyk ;)
Jakie spalanie?
Zależy jak się jeździ, ale srednio z cyklu mieszanego koło 8 l/100 km.
Co powiesz takiego znalazłem
Nie widzę odnośnika.
Chyba TH-cam usuwa bo już 3 razy dodałem i się usuwa
Może tak być, prześlij mailem (mail w informacjach o kanale).
Gadasz o TAKICH duperelach ktore interesuje kobiety. Mow czy I CO nawala. Potrzebuje auto bum dojechal do celu a mocowanie kubka na kawe czy ile spala w tym momencie
Eh.... typowy Nissan, rdza i fatalne wnętrze. Oczywiście są gusta i guściki ale zdecydowanie wybrałbym Suzuki Grand Vitarę. Daje łapkę dobra recenzja!
Grand Vitara to dobry samochód, przede wszystkim ma prawdziwe zdolności terenowe. Problemy są jednak dwa - koszmarny diesel - głośny, słaby i mało dynamiczny, oraz wnętrze, które być może z wyglądu jest ok, ale jakość plastików to niestety zupełnie inna liga niż w QQ (nawet w QQ!). Mnie do Vitary dodatkowo zniechęciła tylna klapa, a w zasadzie drzwi otwierane na bok. Absolutnie niepraktyczne rozwiązanie, tym bardziej, że w europejskiej wersji drzwi otwierają się na złą stronę.
LoLenzis
Nie wiem po jakich przejściach są Qashqaje z rdzą ale chyba po dużych mój ma 10 lat i grama rdzy , a witara a tego roku jest dużo gorsza ale to jest tylko moja opinia !
Ciekawe jakimi Nissanami jezdzisz i jak o nie dbasz, ze zardzewiale. Wnetrze kwestia gustu, generalnie nie powala, ale z ta rdza to pojechales jak dzik w kartofle...
Rdza w Qashqaiu? Nie zauważyłem. Blachy mają ocynk, a podwozie trzeba zabezpieczyć.
Co innego Suzuki: miałem i nie wspominam najlepiej - co kamyczek stuknął, to rudy wykwit...
Blachy były w qq ok za wyjątkiem ich łączeń np. pod tylną klapą. Podobnie korodowały otwory przelotowe kabli - również pod tylną klapą.
Najlepszy był nissan p11 2.0 diesel 96
Nisan Qashqai 1.6 benzyna 7lat 130tyś. kupiony w salonie ..wymieniona skrzynia, sprzęgło, korozja belki tylnej , kiepska jakość tapicerki, słaby silnik, kiepskie zawieszenie ..auto zrobione budżetowo i na wygląd co niema nic wspólnego z trwałością , zalecam trzymać się z daleka od rupiecia, widać że Francuzi maczali palce ;)
Oooo kunkfat
X trail T31 lepszy ;)
Nie da się ukryć :D
A jak wahacze
th-cam.com/video/FuFDEcxrPHs/w-d-xo.html
Lozyska po 150tys poszly. Ale zlom. Chyba ze jezdziles po wielkich dziurach