umieszczenie tejlor słift na liście 1000 najlepszych albumów w historii już by było rozbojem, a co dopiero na 18 miejscu, po prostu wstyd. na marginesie fajny materiał, zostane tu chyba na dłużej
Jako jarosz muzyczny, muszę powiedzieć że zgadzam się z wieloma twoimi statementami dotyczącymi top 100 AM, naprawdę miło posłuchać kogoś kto się interesuje i poznać parę wartych posłuchania dzieł. Od siebie dodam, że Dirt albo Jar of Flies mojego kochanego Alice in Chains mogłoby zastąpić parę totalnie niesłusznych miejsc w rankingu
Nie dziwna , ale chu..owa. Sadze, ze Universal, Sony i Warner sypnęły groszem a firma z nadgryzionym jabłkiem pali głupa. Zwróć uwagę, ze mało jest albumów od małych wydawców. Nie spodziewałem sie Boards of Canada, Aphexa Twina czy Briana Eno ale tutaj nie ma takich klasyków jak Joy Division, King Crimson, Johnny Cash, The Stooges czy Black Sabbath .The Strokes czy Lorde, Rihanna sa spoko ale malo znaczacy dla popkultury i raczej wtórni. Historia przyzna mi racje. Skandalicznie wysokie i niezasluzone miejsca dla Taylor Swift,Beyonce, Billie Eilish czy Adele, przecież to nie ma nawet podbicia do Kraftwerk ktorzy sa gdzies w okolicach miejsca 70-gopowinni yc przynajmniej w top 20 ! Wspomniałeś o My Bloody Valentine...Gdyby nadal wydawało ich Sony Music ( ktore przejelo katalog Creation Records, ) to pewnie byli by tutaj ,ale Domino Records to nie... Oasis są za to sa hehe(ex Creation , ale cała dyskografia zostala w Sony .. Ta lista to wieksze kuriozum niż Trójkowy Top Wszechczasów
niesamowity film! masz bardzo przyjemny głos :D dodatkowo, kompletnie zgadzam się z tym partem o taylor swift. 1989 tv NIE BYŁO dobre. ani troche. gdyby jeszcze został dany oryginał, można by było argumentować, że w końcu wygrał album roku (choć i tak nie sądze, że powinien, ups): ale tą GORSZĄ wersję? na 18 miejscu? została dokonana zbrodnia.
Hotel California to dla wielu fanow roxka Swiety Gral zespolu The Eagles.Plyta powstala w latach siedemdziesiatych i jest to najlepsza plyta The Eagles.Pozdrawiam goraco.
zgadzam sie z 1 miejscem, powinno byc jeszcze tpab na tej liscie, najlepiej nad gkmc i uwazam ze powinien byc the collage dropout zamiast mbdtf, moze jeszcze the white album bym dal i napewno sticky fingers nawet jezeli mialoby byc na tej liscie kosztem exile on the main street PS: Co sadzisz o liscie top 500 od magazynu rolling stone i jak ona wypada w porównaniu do tej listy wgl ciebie?
Top 500 od rolling stone, mimo iż też posiada głównie tylko popularne albumy to uważam go napewno za lepszy niż ten ranking, uwzględnili przede wszystkim dużo płyt, które nie znajdowały sie na liście apple a powinny (płyty od black sabbath, Tcd, loveless, led zeppelin IV. Mimo to też z wieloma pozycjami tam się nie zgadzam
Appetite for destruction zasługuje na top 50, jest to album fenomenalny, i pokazujący nowe oblicze hard rocka, był on ciekawy, bo nie był to ani tak "brudny dźwięk" jak grunge z seatle, ani wypucowany glam rock pokroju motley crue, byli swojego rodzaju "AC/DC lat 90" tylko według mnie GNR wygrywa z ACDC
all eyez on me bedace 15 miejsc za take care, po jednym albumie kdota i kanye, illmatic ponad 10 miejsc za taylor swift, brak chociazby stillmatic 2014 forest hills drive daytona i wielu innych lepszych albumow od czegokolwiek co w swojej karierze stworzyl bad bunny. biorac pod uwage tylko rapowe albumy ta lista absolutnie nie ma sensu a patrzac na muzyke ogolnie ma go tak samo malo, niewyobrazalne wydaje mi sie ze sa ludzie uwzgledniajacy na takiej liscie 2 albumy beyonce i tylko 1 kendricka. nie uwzglednienie tu 808s & heartbreak mimo ze nie jestem wielkim fanem tego projektu ale jednak drastycznie zmienil on to jak brzmi dzis rap
i z tego miejsca chcialbym powiedziec ze DM>WTSMG i brak The Stone Roses wedlug mnie bardzo zastanawiajacy, badz co badz jest to jeden z lepszych debiutow w historii, a do tego prekursor britpopu i madchester na raz
umieszczenie tejlor słift na liście 1000 najlepszych albumów w historii już by było rozbojem, a co dopiero na 18 miejscu, po prostu wstyd. na marginesie fajny materiał, zostane tu chyba na dłużej
Jako jarosz muzyczny, muszę powiedzieć że zgadzam się z wieloma twoimi statementami dotyczącymi top 100 AM, naprawdę miło posłuchać kogoś kto się interesuje i poznać parę wartych posłuchania dzieł. Od siebie dodam, że Dirt albo Jar of Flies mojego kochanego Alice in Chains mogłoby zastąpić parę totalnie niesłusznych miejsc w rankingu
Dzięki wielkie, z Alice in Chains też się zgadzam, napewno mogliby się tutaj znaleźć
Nie dziwna , ale chu..owa. Sadze, ze Universal, Sony i Warner sypnęły groszem a firma z nadgryzionym jabłkiem pali głupa. Zwróć uwagę, ze mało jest albumów od małych wydawców. Nie spodziewałem sie Boards of Canada, Aphexa Twina czy Briana Eno ale tutaj nie ma takich klasyków jak Joy Division, King Crimson, Johnny Cash, The Stooges czy Black Sabbath .The Strokes czy Lorde, Rihanna sa spoko ale malo znaczacy dla popkultury i raczej wtórni. Historia przyzna mi racje. Skandalicznie wysokie i niezasluzone miejsca dla Taylor Swift,Beyonce, Billie Eilish czy Adele, przecież to nie ma nawet podbicia do Kraftwerk ktorzy sa gdzies w okolicach miejsca 70-gopowinni yc przynajmniej w top 20 ! Wspomniałeś o My Bloody Valentine...Gdyby nadal wydawało ich Sony Music ( ktore przejelo katalog Creation Records, ) to pewnie byli by tutaj ,ale Domino Records to nie... Oasis są za to sa hehe(ex Creation , ale cała dyskografia zostala w Sony .. Ta lista to wieksze kuriozum niż Trójkowy Top Wszechczasów
Wg mnie przy tworzeniu tej listy zastosowano podobną zasadę co przy przyjmowaniu na amerykańskie uniwersytety czyli tzw affirmative action.
niesamowity film! masz bardzo przyjemny głos :D
dodatkowo, kompletnie zgadzam się z tym partem o taylor swift. 1989 tv NIE BYŁO dobre. ani troche. gdyby jeszcze został dany oryginał, można by było argumentować, że w końcu wygrał album roku (choć i tak nie sądze, że powinien, ups): ale tą GORSZĄ wersję? na 18 miejscu? została dokonana zbrodnia.
Hotel California to dla wielu fanow roxka Swiety Gral zespolu The Eagles.Plyta powstala w latach siedemdziesiatych i jest to najlepsza plyta The Eagles.Pozdrawiam goraco.
Ktos sie pomylil i zasypiajac przy biurku w top 100 zamiast queen a night at the opera jakis niemadry czlowiek dal taulor swift
Ewidentnie
bardzo fajnie się słuchało, ale aż liczyłem na jeszcze szersze omówienie. mam nadzieję, że będzie więcej i więcej :)
zgadzam sie z 1 miejscem, powinno byc jeszcze tpab na tej liscie, najlepiej nad gkmc i uwazam ze powinien byc the collage dropout zamiast mbdtf, moze jeszcze the white album bym dal i napewno sticky fingers nawet jezeli mialoby byc na tej liscie kosztem exile on the main street
PS: Co sadzisz o liscie top 500 od magazynu rolling stone i jak ona wypada w porównaniu do tej listy wgl ciebie?
Top 500 od rolling stone, mimo iż też posiada głównie tylko popularne albumy to uważam go napewno za lepszy niż ten ranking, uwzględnili przede wszystkim dużo płyt, które nie znajdowały sie na liście apple a powinny (płyty od black sabbath, Tcd, loveless, led zeppelin IV.
Mimo to też z wieloma pozycjami tam się nie zgadzam
kurde moze jakies the doors od the doors
nie ma tpab aha
Niestety
czekam na twoje top 100
Chętnie bym coś takiego nagrał, ale musiałbym jeszcze wiele albumów przesłuchać, żeby taka lista miała sens i była w jakikolwiek sposób prawidłowa
@@MaksJadrych dawaj cos typu ulubiony album w danym roku
@@MaksJadrych to może top 10 twoich ulubionych albumów w historii?
@@MaksJadrych spoko, i tak bedzie prawdopodobnie o wiele lepsza niz lista od Apple. ale oczywiscie rozumiem, czemu nie chcesz sie za to zabierac
za brak jakiegoś albumu TWR'a to skandal
TWR on top
Mam wrażenie jakbys mocno sugerował się filmem Antonego Fantano. Twoje reakcje są prawie takie same hak jego xdd
Możliwe, że pare podobnych opinii mam do niego, ale akurat ten filmik nagrałem zanim jeszcze obejrzałem jego wersje na temat tej listy
Wszyscy RYMiarze są tacy sami
Ja patrzac na slabe zdania muzyczne czuje sie jakby to byl jakis ragebait XD
Wsm to w większości są to dobre picki imo
@@sashagrey7603 No ta, w wiekszosci.
Trafiłem tu, bo zupełnie przypadkiem wyświetliłeś mi się na głównej, ale daję suba, bo zdecydowanie chcę zostać na dłużej! Fajny content :)
Appetite for destruction zasługuje na top 50, jest to album fenomenalny, i pokazujący nowe oblicze hard rocka, był on ciekawy, bo nie był to ani tak "brudny dźwięk" jak grunge z seatle, ani wypucowany glam rock pokroju motley crue, byli swojego rodzaju "AC/DC lat 90" tylko według mnie GNR wygrywa z ACDC
all eyez on me bedace 15 miejsc za take care, po jednym albumie kdota i kanye, illmatic ponad 10 miejsc za taylor swift, brak chociazby stillmatic 2014 forest hills drive daytona i wielu innych lepszych albumow od czegokolwiek co w swojej karierze stworzyl bad bunny. biorac pod uwage tylko rapowe albumy ta lista absolutnie nie ma sensu a patrzac na muzyke ogolnie ma go tak samo malo, niewyobrazalne wydaje mi sie ze sa ludzie uwzgledniajacy na takiej liscie 2 albumy beyonce i tylko 1 kendricka. nie uwzglednienie tu 808s & heartbreak mimo ze nie jestem wielkim fanem tego projektu ale jednak drastycznie zmienil on to jak brzmi dzis rap
Album Hotel California grupy The Eagles ukazal sie w latach siedemdziesiatych.
dobrze widzę, że nie było nic Red Hotów :o?
niestety chyba tak, a mogłaby ta lista przygarnąć spokojnie "Blood sugar..."
mialem nadzieje na komentarz o (WTS)MG :v
A to też świetny album, zapomniałem wspomnieć w filmiku
@@MaksJadrych nie no, świetny filmik, super analiza tylu albumów i to tak od siebie różnych
i z tego miejsca chcialbym powiedziec ze DM>WTSMG i brak The Stone Roses wedlug mnie bardzo zastanawiajacy, badz co badz jest to jeden z lepszych debiutow w historii, a do tego prekursor britpopu i madchester na raz