วีดีโอ

🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

+++M

"O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel!"

Co to za słówko zmierzly... A kiedy będzie projekt z tej ziemi... Juz?!

A ten Brat za kims tęskni bardzo. Chyba...Mamo

Kupilam Waszemu małemu piękna czerwoną różę i włożyłam do wazonu- Malcy lubią prezenty niech się dzieciak cieszy

Bardzo dziękuję za te slowa, właśnie dzisiaj leżąc zmęczona choróbskiem bardzo ich potrzebowałam. To świadectwo na to że Bóg zawsze nas otacza troską i miłością. Bardzo dziękuję Ojcze i pozdrawiam Kasia ktora wraz z mężem odwoziila Ojca do Katowic na pociąg po nagraniach do projektu Niebo😊

Daję głowę że w czasach Jezusa ta woda była czysta jak ze źródła A dzisiaj????

Po co stukać W latarenkę?🤣 Nie ma robaków tam

Co tu sie stało?

Cudowny ksiądz, balsam dla mojego serca.dziekuję

Przyszły kardynal

😀😀😀😀😀✌️

Dziękuje Ojcze Lechu za piękne kazania. W internecie i na „dwudziestkach” u Świętego Antoniego na Senatorskiej. Niech Cię Pan błogosławi i strzeże :-)

Ojcze. Świetnie rapujesz. Proszę o więcej

Bog zaplac nasz Drogi Ksieze Arcybiskupie Grzegorzu. Szczesc Boze.

Bardzo mi się podoba Pana przekaz, bardzo zrozumiały i wartościowy,dziękuję za materiał.

Na lepsze na lepsze!! Jestem tego przykładem! Cudownie słuchać arb. Grzegorza! Niechaj Bóg Tobie Błogosławi!

Aż aąąaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

💪

Amen 🙏

Też przybiegłam ze Strefy Wodza! Bóg zapłać ❣️

Piękne... błogosławię i dziękuję

Dziękuję bardzo, to musiałam usłyszeć,❣️

Dziękuję bardzo za te słowa❣️

Baśka, cudna jesteś. Dodajesz sił, dzięki ❣️

Ojcze Lechu. Wielkie Bóg zapłać 🙏. Trafiłam tu prosto ze Strefy Wodza O. Tomasza Nowaka, który szczerze polecał te rekolekcje przed Świętem Miłosierdzia Bożego. Teraz i ja będę polecać. Przepiękna lekcja, która poruszyła najczulsze struny mego serca. Duch Święty wieje... Niech Bóg Ojcu błogosławi i obficie obdarza laskami.

Słuchałam o godzinie 12 Strefy Wodza . Zachęcił do posłuchania rekolekcji o Miłosierdziu Bożym . S łuchał rano ojca . Odkryłam ojca całkiem niedawno . Jestem z parafii pw . Miłosierdzia Bożego . Jezus żyje i działa dziś . Bóg zapłac . Szczęśc Boże .

Super😀👍

Boży kapłan!!!

Dziękuję. Wspaniałe kazanie. Byłam w Ziemi Świętej ale nie byliśmy w kościele w Betani. Czego bardzo żałuję, ale abp bardzo jasno przybliżył mi o tym co miało miejsce w domu Łazarza. Piękna nauka o tym, że trzeba łączyć cechy Marii i Marty. Bóg zapłać.

Z tyłu SAD a Ojciec jednak happy ❤️😂

Skoro Jezus określa się chlebem żywym, to czy w tym kluczu nie powinniśmy odczytywać w modlitwie: chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj?

❤️😇

Piękny i bardzo pouczający materiał! :)

❤️😇

Dziękuję i błogosławię...

Dziękuję. Z Panem Bogiem.

A chcesz w palnik? xD PS: Dziękuję za s. Rufinę :P

Błogosławię...

Bóg zapłać Ojcze 🙏❤

Prawdą jest to, że musimy zacząć od siebie, ale jest to niestety coraz bardziej niezrozumiałe pojęcie. Co właściwie dla katolika wychowanego w czasach kryzysu wiary znaczy: "zacząć od siebie"? Nie da się zacząć od siebie nie mając realnego punktu odniesienia. Nie owce, a pasterze prowadzą stado. Dlatego nasz Pan Jezus nie powierza swoich słów o odnowie Kościoła pierwszemu lepszemu, tylko powierza tę misję człowiekowi, który żyje w stanie Jego Łaski Uświęcającej i jest gotów przez pryzmat swojego sumienia odtwarzać owczarnię Pana Boga. Jak my mamy zacząć więc od siebie jak nie wiemy o co chodzi w tym katolicyzmie? Słyszy się ostatnio o jakimś grzechu ekologicznym... Coś o modlitwie do pachamamy? Jakimś błogosławieniu par homoseksualnych w Niemczech? To wszystko mamy teraz robić? O takie odnowienie chodzi? Ludzie nie wrócą do Kościoła, który ma coraz mniej do zaoferowania. Hierarchia dziś jest niewierna temu czego nauczał Kościół od wieków, a zarzuca nas takimi nowinkami, jak to powyżej. Kościół się zmienił, jakby wręcz sam zapomniał o sprawach ostatecznych i zbawienie wiernych traktował jako coś, czym nie należy się przesadnie przejmować. Na jakiej podstawie więc owce mają wykazać większą wrażliwość na sprawy Kościoła niż jego pasterze? Wielką Bożą Łaską i dla wiernego i dla kapłana jest poznanie prawdziwego nauczania Kościoła Katolickiego w dzisiejszych czasach. Nauczania, które nie zostało zniekształcone na potrzeby dzisiejszego świata, lecz zostało przed tym światem uchronione właśnie po to by Kościół zwyciężył... Tak oto sól smaku nie straci, jednak nie wiem, czy każdy będzie miał szansę poznać jej smak. Może i brzmi to pesymistycznie, ale... Czy ten świat nie jest dla nas po prostu czasem próby? PS. Najświętsza Ofiara Mszy Świętej to nie jest pamiątka spotkania Pana Jezusa na uczcie z grzesznikami w domu Mateusza, nie można tak mówić bo to strasznie mocno myli wiernych, w każdej ważnej Mszy Świętej jesteśmy świadkami bezkrwawej męki naszego Pana Jezusa na krzyżu i tylko to jest prawdą, prawdą której jako katolik muszę bronić. Z Panem Bogiem.

❤️😇

❤️😇

Pięknie!

Pamiętam z Przemyśla . . . (ZSEiO). Pozdrawiam

Zgadzam się,ja też czasami bałam się Boga gdy byłam w błocie grzechu 🙏Przytulcie tych ludzi....łzy mi się cisną do oczu 😔

Jak wspaniale, że Ojciec udostępnia te rekolekcje! Dziękuję :)

Super!

Święty Jan Paweł II - ,,cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w naszym stuleciu dołącza się inny jeszcze wielki cmentarz: cmentarz nienarodzonych, cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka, godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą. A przecież już miały to życie, już były poczęte, rozwijały się pod sercem swych matek, nie przeczuwając śmiertelnego zagrożenia. A kiedy już to zagrożenie stało się faktem, te bezbronne istoty ludzkie usiłowały się bronić". Aparat filmowy utrwalił tę rozpaczliwą obronę nie narodzonego dziecka w łonie matki wobec agresji. Kiedyś oglądałem taki film - i do dziś dnia nie mogę się od niego uwolnić, nie mogę uwolnić się od jego pamięci. Trudno wyobrazić sobie dramat straszliwszy w swej moralnej, ludzkiej wymowie. Korzeń dramatu - jakże bywa on rozległy i zróżnicowany. Jednakże pozostaje i tutaj ta ludzka instancja, te grupy, czasem grupy nacisku, te ciała ustawodawcze, które "legalizują" pozbawienie życia człowieka nie narodzonego. Czy jest taka ludzka instancja, czy jest taki parlament, który ma prawo zalegalizować zabójstwo niewinnej i bezbronnej ludzkiej istoty? Kto ma prawo powiedzieć: "Wolno zabijać", nawet: "Trzeba zabijać", tam gdzie trzeba najbardziej chronić i pomagać życiu?