วีดีโอ

Dziękuję 🥰🥰🥰, z robactwem już walczymy 💪. Pozdrowionka 🥰🥰🥰💚🍀

Zdecydowanie nie lepiej 🤣🤣🤣🤣 tłuste, wypasione przedziorki po nim sobie smigały 🤣🤣🤣 - zyc, nie umierać 🤣🤣🤣

Oczywiście, dlatego jak używam nortusa i orusa, to na kolejny raz poleci magnus, za każdym razem zmieniam, inaczej to się można bawić i bawić, a one będą na nosie grać

U mnie na szczęście po jednym oprysku i przemyciu olejkiem neem przeszły. A szkoda, bo bardzo chciałem przetestować roztocza. :D

Ja mam w domu rekuperacje, okna sa nie otwierane, a i tak mam problem z przedziorkiem, wiec to nie jest powiedziane, a w domu mam wilgotnosc na poziomie 60%

@@MonikaK606 otwierane okna w obecnym sezonie po prostu są bardzo dużą przyczyną, ale prawda jest taka ze wchodząc do domu, przynosząc nową roślinę czy nawet owoce i warzywa z supermarketu można przynieść przędziorka , który nawet w wysokiej wilgotności dobrze sobie kolonizuje. Ludzie go mają w witrynach przy 90% wilgotności. Komentarz odnosił się do tej jednej rośliny i tego konkretnego przykładu. Bo są gatunki roślin które są dla nich jak magnez i uchylone okno to po prostu zaproszenie dla nich. U ciebie wchodzą bez zaproszenia po prostu jakąś trudniejszą drogą.

Przyczyną przedzikrka na nim, był brak korzeni. Jeśli roślina jest niedożywiona, to jest podatna na przedziorki, a te wcale nie muszą wejść z okna, one się zwyczajnie tworza, bo warunki są sprzyjające. No i dla nich były, jak wysypałam do miski z wodą tego Fyrdaska to 90-95% korzeni była rozłożona przez cannazym, dopiero przy samej podstawie rośliny były korzenie nowe. Gdyby nie cannazym to by wszystko zgnilo. A dlaczego tak się stało? Do tego też już doszłam, miałam w domu nawet po 32 stopnie, niby nic, ale zrobiło to robotę, bo w tych osłonkach ja nie muszę tak często dolewac, zakładam, że zabrakło tlenu w wodzie i zaczęło się gnicie :( .

A po Karolciowemu to koniec świata ;p , co słownik to inna definicja :p

Może ten sznurek nie ciągnie wody ?? To jedyne co przychodzi mi do głowy, po za oczywiście tym co oczywiste, czy te aglaonemi mają korzenie. Osobiście też mam takie tanie doniczki na knocie. Ale knot w nich wymieniłam na sznurek PP ( polipropylenowy) widzowie bardzo szybko zareagowali, że oryginalne sznurki są bawełniane i to zacznie gnic, to też kupiłam sznurek pp w sklepie budowlanym i sprawdza się on bardzo bardzo dobrze. Więc na tą chwilę, to co mogę powiedzieć, pewnij się, że roślina ma korzenie, upewnił się czy sznurek ciagnie, jeśli nie to sugeruje wymianę na sznurek pp. Do tej rezerwy między doniczka, a oslonka ja zawsze wlewam full wody z nawozem, zawsze full tyle ile tam wejdzie. Jeśli wciąż będziesz mieć problem to napisz do mnie na priv, przez co chcesz, instagram, fb, zawsze wygodniej się pomaga kiedy możesz mi pokazać :)

Dzięki za podpowiedzi, ale do wszystkich się zastosowałam.Także zakupiłam sznurek PP, 6mm,16splot, full jedzonko w doniczce i nadal nic.Do tego doszła Alokazje,ale żeby było śmiesznie została przesadzona z donicy Lechuza do donicy Lechuza, tyle że większej.Ja wczoraj rano wstaje, a ta leży liśćmi na blacie",kroton to samo, "takie oczy zrobiłam😳😳😳". Niestety poddałam się i trafiły wszystkie kwiatki do koszyczków Hydro bez knota i póki co kroton doba później o dziwo jeszcze nie leży. Więc może teraz będzie,ok.Moja myśl teraz na spokojnie, jest taka że, może zła porę sobie wybrałam na przesadzanie, w domu gorąco,może kwiatkom ilość wody ze sznurka to na obecną chwilę było za mało. Absurdalna sytuacja. Gdyby nie fakt że w niedzielę wyjeżdżam,to pewnie jeszcze bym walczyła .Tak czy siak, dzięki serdeczne za odpowiedź i podpowiedź..serdecznie pozdrawiam.

To jest bardzo dziwne, sznurek pp jest mocno chłonny, może jest go za krótko?? Ja osobiście ucinam sobie dłuższy kawałek, na tyle długi żeby mi leżał na dnie i na tyle długi żebym mogła go umieścić troszkę wyżej w doniczce, niż tylko przy samym dnie. Może tutaj problem? Taki totalnie techniczny ? Bo to jest bardzo dziwne, jeśli mamy korzenie I mamy wode, to ewidetnie tej wody one dostają za mało, więc może zwyczajnie sznurek powinien być dłuższy :( . A jeśli jest odpowiednio długi- bo ja tak strzelam tylko, że może jest za krótko- to może warto wlac wode do oslonki, ale przez doniczke ? Oczywiście nie pp całości, tylko w 1 miejscu, może to nawilży podłoże i pomoże sznurkowi ?

Kolejny wieczór w " oparach" i znów Pan Paweł chrumczy 🤣🤣🤣🤣 . Z Lusia to coraz bardziej mi się zdaje, że to przez ten oprysk, dziś rozmawiałam z sąsiadka, oba nasze psy mają identyczne objawy i oba wcześniej miały atak alergiczny, więc robie się coraz bardziej pewna przyczyny. Tosia tego nie ma, bo Tosia za bramę nie wychodzi, ona sobie patroluje podwórko 😅

Pozdrowionka 🥰🥰🥰🥰💚🍀

O masz :( to nie są dobre informacje :( , ostatecznie zrobiłam dziś oprysk Nortusem i Orusem ? Jakoś tak się to nazywa, uznałam, że może to będzie lepsze, a za tydzień walne Magusa 💪

Mateusz też się stara, żeby właśnie żaden inny sklep nie był Ci potrzebny 🤣🤣🤣🤣, co ma swój plus, jedna paczka to jeden koszt przesyłki. Co do hoy, ja serio odradzam, hoye same w sobie są ok, ale kwiatki 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ boze liiiitooosciiii!!!! Nie wiem czy to plus, czy minus, że nie mogę przekazać Ci tego smordu przez filmik 🤣🤣🤣 bo od razu byś sobie zapamiętała 🤣🤣🤣🤢🤮. Wiesz co, może te plamy są wynikiem zmiany temperatury? Może wlewasz za zimny nawoz ?( w sensie nawoz w wodzie rozmieszany). Albo np ph Ci swiruje ? I stąd plamska się dzieją.

Właśnie woda ma zawsze temperaturę pokojową, a plamy przypominają takie typowe z przelania na końcówkach liści mimo że nie leję pożywki więcej niż na wysokość 2cm w pojemniku. Ostatnio dolewki były z samą wodą bo co drugi dzień dawać nawóz to chyba za dużo by było 😅 W samonawadniających nie muszę aż tak często robić dolewek i nawet jak korzenie siedzą w wodzie ( bo te zawsze jakoś szybko drogę ucieczki z doniczki znajdą) nie ma takich problemów- no i przy upałach to pożywka wystarczy na 4-5 dni a nie 2😆 Jeszcze się zastanawiałam czy to moze kwestia ogólnie temperatury ( są odmiany które nie lubią upałów) ale nie - w zakątku anthuriowym jest 25 -27 stoponi C i wilgotność powyżej 60% przy otwartych oknach. Może to też kwestia korzeni które są poza doniczką i nie podoba im się ten stan rzeczy 😅Maluchy od Agi na szczęście jeszcze nie wypuściły korzeni za doniczkę więc w szklarence jest ok. Dobrze że jedynym wysiłkiem w robieniu wlasnych doniczek samonawadniających jest namówienie mężowatego na wypad na shake. On już od razu wie że idziemy po "doniczki" 😂 Przjemne z pożytecznym. Póżniej zostaje tylko linka i doniczka w tym przypadku 7cm i gotowe😁

Ooooooo, jakie to przyjemne z pożytecznym 😍😍😍 idziemy na shejka 🥰🥰🥰 boze jakie to urocze 🥰. Powiem Ci, że nie wiem skąd te plamy :( to podobnie jak u mnie, też mam czasem plamy, nie wiem dlaczego, ph I ec kontroluje 🤷‍♀️ . Doniczki na knocie serio są fajne, mam kilka roslin w takich i mega je doceniam, serio nie trzeba tak często latać z konewka 💚

O proszę 💪 to piękny łup, jeśli cena faktycznie była okazyjna 🥰🥰🥰. Hahahahahah bucem 🤣🤣🤣🤣 to teraz są dwa buce 🤣 przepraszam, ale nie ogarniam o co jej biega, za jasno ? Za ciepło? Kobito! Jest lato, taki mamy klimat 🤣 jest gorąco! 🤦‍♀️ No co za porąbana roslinka 🤦‍♀️, wywalę ja na regal, może tam będzie jej chłodniej 🤦‍♀️ , a jak mnie wnerwi, to pójdzie na parapet , a w jej miejsce króla kupię, veitichi podobno nie ma takich fochów 😵‍💫.

Ja swoim podaję nawoz od canny - canna aqua vega, z obu butelek pobieram taka sama ilość nawozu i na tą chwilę jest to dokładnie pp 15 ml , czyli łącznie 30 ml nawozu, do tego dodaje 20 ml cannazymu i to wszystko jest rozmieszane w 8l wody. Taka mieszanka daje mi około 1200 ec , czyli łącznie z moją woda to 2000 ec . Nie wiem czy taki sam efekt wyjdzie na Twojej wodzie, bo sporo tu zależy od tego jakiej jakości wode mamy. Kiedy to wszystko już mam wymieszane, reguluje ph i wlewam do wszystkich doniczek :). Ja tego nawozu który w doniczce był nie wylewam jeśli nie ma takiej potrzeby. Jeśli chodzi o skrzydłokwiaty, to zupełnie nie wylewam bo nie ma czego, one tak szybko piją, że na dnie nie ma nic, albo jest marna resztka, która i tak nie będzie miała większego wpływu na nowo wlany nawoz. Tak samo postępuje z innymi roślinami, kiedy nie ma potrzeby to nie wylewam zawartości oslonek :) .

A to na kanale masz kilka filmów gdzie mnie widać :p ja nie w każdym filmie się pokazuje, zwyczajnie nie umiem zapanować nad ostrością 🤦‍♀️

Pozdrowionka 🥰🥰🥰🥰👋🍀

O matyldooo, przysięgam Ci, że na silvera nie mam sposobu 🙈, utrzymuje ec i Ph odpowiednie, a on i tak plami. Wysypuje go, sprawdzam korzenie, biale, zdrowe, a on i tak plami 😵‍💫, kiedy mam dość to odcinam te liście 😵‍💫, on byłby dużo większy, ale wycinam, za każdym razem gdy wycinałam to pokazywałam to w poniedziałku w growboxie, parę lisci wyleciało 🤦‍♀️. A co do tego filka, skoro jest w bigosie bezziemnym, czyli zakładam w hydroponice, to nie podlewamy rośliny gdy przeschnie, ona ma mieć stałe wilgotno, stałe dostęp do wody z nawozem, może to tutaj jest problem? Ogólnie z filkami problemów nie miewam, ale np brandi, sodirini czy zwykły glorek 😡 no do szału mnie ta święta trójca doprowadza 🙉

No to samo mowilam do Mateusza, a on mówi że ta odmiana rośnie wolniej 🤣 przysięgam, że ja widzę co innego 🤣🤣🤣🤣. Taaaak, amydrium dostanie palik z mchem 🥰 ten listek to tak bardzo nowość, że on jeszcze nie całkiem się rozwinął 😍😍😍😍

możliwe ze w hydro jest taka szybka bo widziałem go w zwykłym podłożu i nie robi jakiś nieprawdopodobnych postępów

Hahahaha, co to za kolekcja bez princeski 😅😝 ? Hahhaha 🤣🤣🤣 szanowne, piękne ( w plamy ) princeski 🤣🤣🤣🤣. Nie wiem już ile tych ppp miałam, ta w wiadrze jedyna została, ona rośnie dobrze, nie robi cyrków w stylu : 🤢🤢🤢 wygrzyg na liściach, więc chętnie ja trzymam, tutaj chociaż różowe widać 😅 co by to pink z nazwy, mialo sens 😅

Hahahahha " chodź, chodź na kawę " 🤣🤣🤣 to zaczyna brzmieć niebezpiecznie 🤣🤣🤣. Co do koleżanki, to Alicja niestety aż tak dobroduszna nie jest 🤣🤣🤣 i nie zawsze chce rosline x 😅, np dół od fuzzy petiole za żadne skarby nie chciała 🤣🤣🤣🤣, mówiąc " gdzie ja to drzewo Postawie, jak od Ciebie już mam pół lasu " 🤣🤣🤣🤣🤣

Bo ona jest bardzo ładna, tylko już się ludziom znudziła, wszędzie pełno tych var, ceny śmiesznie niskie, zaraz będzie taki sam stan, jak wtedy gdy rynek zalały PPP 🤣🤣🤣🤣 i gdzie zes się nie obrócił, tam było PPP 🤣🤣🤣🤣

PPP to największe rozczarowanie. Pomyśleć, że kilka lat temu wydałem *majątek* za te Princesski ;//

Jak większość z nas 🤣🤣🤣 jest szał, to każdy kupuje 🤣🤣🤣🤣 , a później tłumem idziemy do kosza 🤣🤣🤣

Napaczanie oczu, zawsze mile widziane 🤣🤣🤣 👀

Dziękuję 🥰🥰🥰 pozdrawiam 💚🍀💚🍀

Oj nie jest łatwo, maly rozmiar mieszkania jest odczuwalny 😅 . Wciory, dzieci i oprysk ? Nie jestem przekonana, że co kolwiek bez składnika czynnego pomoże 🥺, wciory ciężkie do zabicia, bo one się szybko rozprzestrzeniają 🥺 wywar z czosnku czy innej trawy, czy co to tam jeszcze ludzie nie wymyślili, nic nie da 🥺. Skoro ostra chemia, specjalnie stworzoną pod ubijanie wciorkow, trzeba pryskac kilka razy, to jakim cudem napar z czosnku miałby pomoc ? No nie pomoże 🥺. Może jest szansa np wystawić rośliny na ogródek? Balkon ? Z dala od dzieci, tam zrobić oprysk i niech stoją aż wyschną? Zamęczysz się, to będziesz jak neverending stoooorrrryyyy 😅

No trudno trzeba będzie jakoś to przeżyć w witrynie dziś patrzę a tam pełno tego 🤯 aż mi serce stanęło 🤣🤣

O nie :( , to może zamiast oprysku, kup roztocza?? Są takie roztocza które zjadają wciorki. Będzie to bezpieczne dla dzieci , tylko nie znam nazwy tych roztoczy :( musiałabyś sprawdzić w necie , szkoda Twoich pięknych roslin, żeby wciory sobie posiłek z nich robiły

Hej, miałam roztocza właśnie i jakoś przyszły ale już ogarnęłam wczoraj oprysk “e mszyca” firmy bros wzięłam gazowałam 😂😂 oczywiście psa też ratować musiałam bo siadł sobie na lini frontu jak to zwykle ale na szczęście pisało że dla dzieci i zwierząt nie szkodliwy i że można w domu używać nawet. Ale po tym jak zaczął kaszleć wystraszyłam się 😂😂

Uuuuuu, gratki 😍😍😎, pozdrawiam 🥰💚🍀

No ja mam całą masę kurzu przy 2 piesach 😵‍💫😵‍💫😵‍💫 to jakiś dramat. Ale pociesza mnie fakt, że widzę tyle syfu na filtrze, tzn, że działa i że wciąga 😁

Też to czuje 🥵🥵

Takich co to ich nie chce, to dawno się pozbyłam 😅, teraz to juz tako etak gdzie wychodzę z roslin które lubię, ale lubię też nowe roślinki, więc potrzeba miejsca 🤣🤣🤣🤣.

ja mam problem, bo jak rośliny nie lubię to zazwyczaj dlatego, że jej się u mnie nie podoba, co znowu skutkuje tym, że wygląda nie za ciekawie, a takie roślinki trochę mi głupio się komuś wciska 😆

A to ja też mam takie na swojej liście wstydu 🤣🤣🤣 np kalatee, pilea 🤣 begonie 🤣🤣🤣🤣, dajesz mi, max miesiąc i wstyd 🤣🤣🤣🤣. Wiesz, jeśli roślina nie jest w totalnej agonii 🤣 to zawsze się znajdzie ktoś, kto sobie odratuje 🥰

haha, no może i tak 😉 u mnie nie ma reguły co do gatunku, ale kalatee i ogólnie marantowate to akurat się ze mną dogadują, jedynie szkodniki się do nich przywalają i to powoduje umieranie u mnie 🤬 za to paprotki... to to jest u mnie żenada dopiero!

Oooo, zapomniałam 🤣🤣🤣 jeszcze paprocie 🤣🤣🤣, toż to max tydzień i one łyse 🤣🤣🤣 , czego bym nie robiła to automatycznie, po przekroczeniu progu mieszkania, one obsychaja 🤣🤣🤣🤣 i mam tonę listeczków do sprzedania 🤣🤣🤣🤣🤣. Była pikna paprotka i ni ma 🤷‍♀️🤣

Owwww mimozy dawno nie ma, bo ona rosła ogromnie w górę, okropnie jej skakalo ph , gubiła dolne liście, ogólnie to była jedna wielka porażka. Jak się jej pozbyłam, to od razu o tym poinformowałam w którymś filmie, serio, nigdy więcej mimozy 😵‍💫😵‍💫😵‍💫🙉

Będzie kwitnąć 💚 kwestia czasu 💚 , ale sama zobaczysz jak to intensywnie śmierci 🤣🤣🤣🤣i uznasz, że jak nie kwitła, to też było fajnie 🤣🤣🤣🤣

Hahahaha 🤣🤣🤣🤣🤣🤣 w punkt 🤣🤣🤣🤣

Dobrze jest sobie robić miejsce, ja doceniam, jak za dużo ich jest, to to mi się zlewa w calosc i nie wiem na co patrzę- pierdzielnik 🤦‍♀️. Wciaz mam bulwki, oferta aktualna :p

Wiem wiem, dziękuję bardzo, jak juz bede w takiej krytycznej psychicznej sytuacji to sie zglosze z zapytaniem 🤣

Będę oczekiwać 🥰

Owww spalić? Ale Paweł go w palcach rozgniata, w papierek i toaleta, później myje ręce i gotowe, to mam nadzieję, że to jest równie skuteczna śmierć tego małego skurczybyka. Ogólnie jak mi piesy przynosiły przez całe lato 2 kleszcze to był max , a teraz już 4 🙉 , gdzie to dopiero połowa lipca 😵‍💫

Dokładnie tak 🤣🤣🤣🤣🤣 , a najchętniej to wg tworzyć syfek 🤣🤣🤣 I utrudniać odkurzanie, rzucając mi pod odkurzacz zabawki 🤣🤣🤣🤣

Widziałam 🤣🤣🤣 , w zeszła sobotę w mojej biedronce, stal 1 trup fyrdasa 🤣, liście opadły, cały w plamach 🤦‍♀️, doniczka lekka jak piórko i 50 zł 🤣🤣🤣🤣. Ta sztuka w mojej ocenie nie warta nawet 10 zł, on wysechl i błagał o utylizację 🤦‍♀️

Miłego weekendu 🥰🥰🍀🍹

Bardzo mi miło 🥰💚🥰, ja już odliczam dni jak hoya zacznie kwitnąć 🤣 i już się mniej cieszę 🤣

Hejka heeej :D

O proszę 🤣 to ja mam stany przejściowe 🤣 raz mi duszno, a raz zimno 🤣 , dziwna tą pogoda 🤣. Pozdrawiam 🥰🍀

Będzie 😵‍💫😵‍💫😵‍💫😵‍💫😵‍💫🙈🙉

Widziałam zdjęcia 😍😍😍😍 cudowności 😍😍😍. Nie idz w hoye 😵‍💫, daj spokój 😵‍💫, będzie Ci walić całe noce jak mnie, uspokój się 🤣 , Antka sobie kup 🤣 jego kwiatki bezpieczne, bezwonne i jeszcze rozpłodowe 🤣, przyjemne z pożytecznym, zrobisz sobie kolejnych z 200 antkow I głupie pomysły o hoyach Ci odejdą 😅🤣

O nieeee 😵‍💫😵‍💫😵‍💫🙉 spodziewałam się, że siostra bardziej kuma w roślinki, skoro jej oddałaś 😅. No najgorsza decyzja 🥺 tak mi przykro 🥺, dobrze że chociaż 1 bulwa się uchowała 🥺. Jak chcesz więcej, to napisz do mnie na priv, ja mam 2 które odpadły podczas mycia korzeni - nie potrzebuje ich 😅

Ja zostawiłam na tydzień same i ...wybujały że hoho. Lepiej niż jak bylam

Karola, myslalam ze jak bedzie miec jakis problem i stwierdzi ze cos sie zlego dzieje ,po prostu zadzwoni, napisze, wysle zdjecia -jqk bardzo sie mylilam, maz stwierdzil ze jak to takie cenne roslinki były,to moglam zabrac ze soba 🙈

O proszę hahahaha, widać Twoje egzemplarze lubia być samotne 🤣🤣🤣🤣

Monika, mąż chyba nie wie, ile jeszcze cennych roslin masz w dobytku 🤣🤣🤣. Serio , jak chcesz to mam 2 bulwy, ja wiem, że bulwa to słabo, jak miałaś piękna rosline, ale zawsze to coś 🥺

I bardzo słusznie, lepy fajne, może sama się rozejrzę, ktoś mi mówił, że w którymś sklepie są ( stacjonarnym ). Ale dziwna sytuacja z tymi muchami u mnie, przez weekend nie widziałam ani 1, a dziś widziałam 3, wszystkie są już ripnięte, nie mogę zlokalizować skąd te chulery się biorą 🤦‍♀️

Kiedyś znalałam je siedzące w keramzycie na dnie podstawki może tam warto po wciskać lepy przy każdej doniczce. Pozdrawiam i powodzenia z tymi dziadami

Szukam w osłonkach, to nie ma tam nic tylko skoczki, a tego pewna jestem w 100% bo ze skoczkami znam się wybitnie dobrze 🤣. Dziękuję 🥰 wciaz poszukuje 😅

Powodzenia tam, kiedyś się znajdą 😆

Oooo i jaka pogoda w naszych pięknych Górach? Fyrdas pod opieką 🤣 ? Może nie będzie tak źle 🤣🤣🤣. Ja do wczorajszej nocy miałam tropikalne noce 🤣 smród hoy niczym drink z palemka, uderzał do głowy 🤣🤣🤣🤣

O nieee, czytałam badania o tych " raidach " nawet ktoś na grupach roślinnych udostępniał, to jest zloooo w czystej postaci, porządnie trzeba wietrzyć mieszkanie, a podczas użytkowania wg najlepiej z niego wyjść. To ja już wolę muuuchi 😅 albo 20 sloiczkow 🤣 , chodź fakt, te raidy do kontaktu zabijają wszystko, więc gdyby mieć możliwość wyjść, a później porządnie wietrzyć, to czemu nie.

Bardzo dziękuję 💚💚💚

Tylko, że nie mam lepu 🥺 stąd słoik, żeby zlokalizować źródło, a dokładniej gdzie one są 😅 ja wciąż nie mam pewności co to za muszki 😅

Przed hydroponika, jak miałam całą kolonie ziemiorek, to one się łapał w taki słoik, a teraz od weekendu raptem 1 muszka 🤦‍♀️ , chciałabym zlokalizować miejsce gdzie dużo ich się lapie i wymienić podłoże, pozbyć się muszyskow. Nie wiem czy cytrynkę jest mi sens robić, bo owocówka wpadnie, ale czy ewentualna ziemieroka też by wpadła? Chyba nie 🙉 ehh cholerne muszki 😅🤣