- 265
- 726 014
40 lat i do piachu
Poland
เข้าร่วมเมื่อ 10 พ.ค. 2020
40 lat i do piachu - to kanał podróżniczy, na którym znajdziecie relację z wypraw małych i dużych, bliskich - i tych najdalszych z możliwych. Na początek proponuję Wam kilkuodcinkową ekspedycję na Antarktydę... ilość materiałów które z niej przywiozłem przyprawia o zawrót głowy, ale przez 5 lat nie miałem czasu by do nich usiąść i zrobić profesjonalny film... Dopiero teraz koronawirus spowodował, że mam czas na zrobienie tego porządnie. Kolejne filmy będą poświęcone wyprawom do Arabii Saudyjskiej, Iraku, Iranu, Kurdystanu, za Syberię, na Wyspę Wielkanocną, Mauritius, Spitsbergen, do Gambii, Senegalu...
W pierwszą podróż życia wyruszyłem dopiero ukończywszy 40 lat. Nie jest to wiele, ale niestety dla wielu z nas przysłowiowa czterdziestka to początek końca, zamiast zaledwie koniec początku. Mam nadzieję że formuła filmów którą wymyśliłem przypadnie Wam do gustu. Zaczynamy :-)
W pierwszą podróż życia wyruszyłem dopiero ukończywszy 40 lat. Nie jest to wiele, ale niestety dla wielu z nas przysłowiowa czterdziestka to początek końca, zamiast zaledwie koniec początku. Mam nadzieję że formuła filmów którą wymyśliłem przypadnie Wam do gustu. Zaczynamy :-)
Maratony Świata #68 - Hongkong, Kerry Hong Kong Streetathon 2024
#Hongkong #Maraton #marathon
Niby człowiek jest taki doświadczony, obiegany, światowy - a i tak maraton może go zaskoczyć. Po starcie w grudniowym maratonie rozgrywanym w Hongkongu nie spodziewałem się niczego szczególnego; ot kolejny uliczny bieg na dystansie 42 kilometrów. Pewnie będą wieżowce, oklaski, może jakaś szalona orkiestra albo grupa pantomimiczna przedrzeźniająca biegaczy - tak sobie myślałem. Tymczasem Hongkong miał dla nas nie lada niespodziankę: prawie połowa trasy maratonu prowadziła podziemnymi tunelami!
Start w Kerry Hong Kong Streetathon 2024 był drugim maratonem wchodzącym w skład naszej prawie miesięcznej wyprawy po Azji Wschodniej. Tydzień przed terminem tej imprezy wystartowaliśmy w maratonie w pobliskim Makao, a tydzień później biegliśmy już na Tajwanie w tamtejszym Tajpei Marathon. Dla jasności dodam, że nasz maraton w Honkongu (o którym właśnie czytacie) nie jest tym SŁYNNYM Hongkong Marathonem, lecz imprezą nieco mniejszą, zaprojektowaną na „zaledwie” kilka tysięcy osób. Realia w Chinach są takie - z czego często nie zdajemy sobie sprawy - że na tutejsze maratony często trudniej jest się zapisać niż na wielkie imprezy w Europie. Azjatyckich biegaczy chętnych do udziału w biegach są setki tysięcy jeżeli nie miliony…
Pierwszą przygodę mieliśmy już przed startem. Pomni nocnych problemów komunikacyjnych (maraton startował jeszcze w ciemnościach nocy) specjalnie zarezerwowaliśmy sobie hotel w bliskiej odległości od startu. Finansowo trochę nas to kosztowało, ale zwrócić się miało w komforcie nieco dłuższego snu. Wiedząc, że na start mamy jedynie kilometr wyszliśmy sobie z hotelu zaledwie na pół godziny przed wystrzałem startera…
Gdy doszliśmy - w dobrych humorach - na miejsce oznaczone na mapie organizatorów jako START przywitała nas absolutna ciemność. Po chwili okazało się, że to tylko miejsce specyficznej „przedmaratońskiej odprawy” oraz składania depozytów - zaś rzeczywisty start jest odległy o kolejne dwa kilometry. Błysnęły nam przed oczami tabliczki z komunikatem, że na owym miejscu „startu” należy zameldować się kilkadziesiąt minut wcześniej. Ponieważ do startu było już tylko piętnaście minut nie pozostało nam nic innego jak w panice biec na linię prawdziwego startu. I choć obawialiśmy się, że zostaniemy za chwilę zdyskwalifikowani (wokół nas byli już wyłącznie zawodnicy z numerami startowymi półmaratonu, który ruszał 30 minut po maratończykach) to jakoś zdążyliśmy. Taka przygoda!
Ciąg dalszy znajdziecie na moim blogu: 40latidopiachu.pl/2025/01/02/maratony-swiata-095-hongkong-cz-1-kerry-hong-kong-streetathon-2024/
Niby człowiek jest taki doświadczony, obiegany, światowy - a i tak maraton może go zaskoczyć. Po starcie w grudniowym maratonie rozgrywanym w Hongkongu nie spodziewałem się niczego szczególnego; ot kolejny uliczny bieg na dystansie 42 kilometrów. Pewnie będą wieżowce, oklaski, może jakaś szalona orkiestra albo grupa pantomimiczna przedrzeźniająca biegaczy - tak sobie myślałem. Tymczasem Hongkong miał dla nas nie lada niespodziankę: prawie połowa trasy maratonu prowadziła podziemnymi tunelami!
Start w Kerry Hong Kong Streetathon 2024 był drugim maratonem wchodzącym w skład naszej prawie miesięcznej wyprawy po Azji Wschodniej. Tydzień przed terminem tej imprezy wystartowaliśmy w maratonie w pobliskim Makao, a tydzień później biegliśmy już na Tajwanie w tamtejszym Tajpei Marathon. Dla jasności dodam, że nasz maraton w Honkongu (o którym właśnie czytacie) nie jest tym SŁYNNYM Hongkong Marathonem, lecz imprezą nieco mniejszą, zaprojektowaną na „zaledwie” kilka tysięcy osób. Realia w Chinach są takie - z czego często nie zdajemy sobie sprawy - że na tutejsze maratony często trudniej jest się zapisać niż na wielkie imprezy w Europie. Azjatyckich biegaczy chętnych do udziału w biegach są setki tysięcy jeżeli nie miliony…
Pierwszą przygodę mieliśmy już przed startem. Pomni nocnych problemów komunikacyjnych (maraton startował jeszcze w ciemnościach nocy) specjalnie zarezerwowaliśmy sobie hotel w bliskiej odległości od startu. Finansowo trochę nas to kosztowało, ale zwrócić się miało w komforcie nieco dłuższego snu. Wiedząc, że na start mamy jedynie kilometr wyszliśmy sobie z hotelu zaledwie na pół godziny przed wystrzałem startera…
Gdy doszliśmy - w dobrych humorach - na miejsce oznaczone na mapie organizatorów jako START przywitała nas absolutna ciemność. Po chwili okazało się, że to tylko miejsce specyficznej „przedmaratońskiej odprawy” oraz składania depozytów - zaś rzeczywisty start jest odległy o kolejne dwa kilometry. Błysnęły nam przed oczami tabliczki z komunikatem, że na owym miejscu „startu” należy zameldować się kilkadziesiąt minut wcześniej. Ponieważ do startu było już tylko piętnaście minut nie pozostało nam nic innego jak w panice biec na linię prawdziwego startu. I choć obawialiśmy się, że zostaniemy za chwilę zdyskwalifikowani (wokół nas byli już wyłącznie zawodnicy z numerami startowymi półmaratonu, który ruszał 30 minut po maratończykach) to jakoś zdążyliśmy. Taka przygoda!
Ciąg dalszy znajdziecie na moim blogu: 40latidopiachu.pl/2025/01/02/maratony-swiata-095-hongkong-cz-1-kerry-hong-kong-streetathon-2024/
มุมมอง: 189
วีดีโอ
Chiny #1 - Podróżowanie pociągami po Chinach
มุมมอง 3.2Kวันที่ผ่านมา
#Chiny #Pociągi #Azja Wyobraźcie sobie, że z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia kilka razy dziennie odjeżdża pociąg do Rzymu; kolejne takie pociągu wyruszają każdego dnia do Paryża, Barcelony, Londynu i Aten. W tym samym czasie do Polski przyjeżdżają pociągi pasażerskie z Lizbony, Zagrzebia, Marsylii i Mediolanu. Jadą przez Madryt, Budapeszt, Wiedeń i Genewę - gdzie łatwo możecie przesiąść się do ...
Maratony Świata #67 - Makao, Macao Marathon 2024
มุมมอง 27914 วันที่ผ่านมา
#makao #macao #marathon Ci z Was, którzy choć incydentalnie śledzą mojego podróżniczego bloga, zapewne pamiętają jesienne opowieści o tym, że czuję się znużony i wyeksploatowany europejskimi maratonami ulicznymi. Po niemal dziesięciu miesiącach w końcu udało mi się wyjechać gdzieś dalej: na maraton w Makao. Jak było? Wspaniale, choć umęczyłem się jak fretka na pustyni… Makao to kraj bardzo podo...
Muzyka Świata #15 - Nikaragua
มุมมอง 73หลายเดือนก่อน
#muzyka #muzykauliczna #sztuka Czas na Nikaraguę i miasteczko Leon,m w którym uliczny artysta specjalnie dla mnie gra na marimbie. Całą kolekcję filmów z nagraniami ulicznych artystów znajdziecie na moim blogu w dziale Muzyka Świata - 40latidopiachu.pl/muzyka-swiata/
Maratony Świata #66 - Bułgaria, Sofia Marathon 2024
มุมมอง 284หลายเดือนก่อน
#Maraton #sofia #bieganie Mój kryzys egzystencjalno - motywacyjny trwa w najlepsze. Pomimo, iż od maratonu w Sofii dzieli mnie zaledwie miesiąc, to już dziś niemal nic z niego nie pamiętam. To cena, którą trzeba zapłacić gdy wybiera się nie jakoś lecz ilość - zamiast pobiec jakiś fajny bieg ultra po przepięknych bułgarskich górach, wystartowałem w Sofii… bo byłem akurat w pobliżu. Było to wpraw...
Maratony Świata #65 - ZEA, Dubai Marathon 2020
มุมมอง 266หลายเดือนก่อน
#ZEA #Dubai #marathon Z maratonu w Dubaju, w którym wystartowałem w styczniu 2020 roku niewiele pamiętam - wszak było to już prawie pięć lat temu. Teraz, gdy zmontowałem film poświęcony tej imprezie, przypominają mi się pewne zdarzenia: kumple z wojska, facet przebrany za wielbłąda, ładna Azjatka. Największe wrażenie zrobił na mnie jednak mężczyzna, który przebiegł ten maraton choć nie ma ani n...
UNESCO Arabia Saudyjska #8 - Stare miasto Jeddah
มุมมอง 199หลายเดือนก่อน
#UNESCO #saudiarabia #jeddah Wyobraźcie sobie, że jesteście milionerem zarządzającym średniej wielkości zabytkowym miastem. Chcielibyście coś zmodernizować, naprawić, odnowić - ale nic nie możecie, bo wszystkiego zabrania konserwator zabytków. A teraz wyobraźcie sobie, że nie jesteście jakimś biednym milionerem z ledwością wiążącym koniec z końcem, tylko szejkiem miliarderem, któremu taki konse...
Nepal #5 - Wioska Tangbe i Łowca Amonitów
มุมมอง 292หลายเดือนก่อน
#Nepal #Himalaje #Mustang Dwa razu w tygodniu - jeszcze przed świtem - Penpa Gurung zbiera do plecaka kilka drobiazgów, w tym przygotowany dzień wcześniej solidny obiad - tzw. Dal Bhat - i wyrusza w wysokie góry. Do pokonania ma kilkanaście kilometrów ścieżki prowadzącej go do niepozornego zwałowiska kamieni i głazów. Tam, na wysokości prawie sześciu tysięcy metrów, spędza kilka godzin na poszu...
Maratony Świata #64 - Macedonia Północna, Skopje Maraton 2024
มุมมอง 4012 หลายเดือนก่อน
#macedonia #skopje #marathon Ktoś - jakiś całkiem spostrzegawczy osobnik - niedawno skomentował, że moje filmy z maratonów stają się coraz krótsze; i że to źle, że szkoda, że ogólnie wielka strata dla ludzkości. Muszę przyznać, że jest to prawda, aczkolwiek pragnę się wytłumaczyć. Otóż z coraz większą trudnością przychodzi mi wzbudzenie w sobie jakiegokolwiek entuzjazmu podczas startów w tradyc...
UNESCO Iran #2 - Starożytne Persepolis
มุมมอง 1052 หลายเดือนก่อน
#Iran #Persepolis #unesco Ten materiał nigdy nie powinien się pojawić na moim blogu. A może inaczej: nigdy nie miał się pojawić w takiej formie, jaką widzicie poniżej. Kiedy pierwszy raz odwiedziłem Iran byłem pewien, że wrócę jeszcze do tego kraju. Wtedy - w 2016 roku - nie umiałem nagrywać filmów, robić zdjęć, zwracać odpowiedniej uwagi na istotne rzeczy i miejsca. Dziś - po latach doświadcze...
Mołdawia #2 - Styrcza, Polska wieś
มุมมอง 3022 หลายเดือนก่อน
#Mołdawia #Styrcza Pierwszy raz siedzę przed monitorem i wątpię. Wątpię w swoje umiejętności opisywania miejsc, do których dotarłem - i utrwalania historii ludzi, których wysłuchałem. Boje się, że nie potrafię ubrać w zdania chwil, których doświadczyliśmy kilka tygodni temu podczas podróży po Mołdawii. Odwiedziliśmy wówczas Styrczę - niewielką wioskę zamieszkiwaną przez potomków migrantów z Pol...
UNESCO Macedonia #1 - Megalityczne obserwatorium Kokino
มุมมอง 1662 หลายเดือนก่อน
#unesco #macedonia #kokino Olbrzymy zamieszkiwały szczyty tutejszych gór od zawsze - a przynajmniej od czasów, do których zdolna jest cofnąć się ludzka pamięć. Żyły w niewielkich grupach złożonych z kilku luźno spokrewnionych ze sobą istot: starych, zmęczonych życiem, zmurszałych niczym głazy porośnięte mchem. Choć były długowieczne, to ich czas przemijał nieubłaganie - żaden człowiek nigdy nie...
Maratony Świata #63 - Mołdawia Kiszyniów Marathon 2024
มุมมอง 4343 หลายเดือนก่อน
#marathon #biegi #bieganie Maraton w stolicy Mołdawii - w Kiszyniowie - zapamiętam głównie z jednego powodu: na punktach żywieniowych biegaczom podawane były winogrona i śliwki. Te „wzdęcio-twórcze” pestkowe owoce zalewało się po chwili krystaliczną wodą wprost z butelek - i trudno było tego uniknąć, gdyż żaden biegacz bez picia nie przetrwa przecież królewskiego dystansu. Musicie przyznać, że ...
Maratony Świata #62 - Surinam Marathon 2024
มุมมอง 3413 หลายเดือนก่อน
#marathon #suriname #biegi Mimo, iż na całym świecie organizowane są tysiące maratonów, to wciąż są takie miejsca - a wręcz całe kraje - w których ta forma rozrywki jest zupełnie nieznana. Jednym z takich krajów jest Surinam: nie odbywa się w nim ani jeden maraton. I teraz ręka w górę Ci wszyscy, którzy wiedzą gdzie leży Surinam !!! Przyznać muszę, że choć uważam się za dość ogarniętego geograf...
UNESCO Słowacja #3 - Zádielska Dolina
มุมมอง 1543 หลายเดือนก่อน
#słowacja #biosfera #unesco Zádielska dolina leży na terenie naszego południowego sąsiada - Słowacji - tuż przy granicy z Węgrami, pięćdziesiąt kilometrów na zachód od Koszyc. Otoczona 300-metrowymi skalnymi ścianami wąska trasa jest idealną propozycją dla wszystkich początkujących adeptów pieszych wędrówek. Niewielki stopień trudności sprawia, że dolina jest miejscem dostępnym dla każdego, bez...
The Polska #38 - Podróż pociągami na chybił-trafił
มุมมอง 7004 หลายเดือนก่อน
The Polska #38 - Podróż pociągami na chybił-trafił
Włochy #4 - Katakumby Domitilla w Rzymie
มุมมอง 8784 หลายเดือนก่อน
Włochy #4 - Katakumby Domitilla w Rzymie
Maratony Świata #61 - Szwajcaria Engadin-Ultratrail 2024
มุมมอง 3444 หลายเดือนก่อน
Maratony Świata #61 - Szwajcaria Engadin-Ultratrail 2024
UNESCO Azerbejdżan #3 - Lasy Hyrkańskie
มุมมอง 3014 หลายเดือนก่อน
UNESCO Azerbejdżan #3 - Lasy Hyrkańskie
Maratony Świata #60 - Palestine Marathon 2018
มุมมอง 3255 หลายเดือนก่อน
Maratony Świata #60 - Palestine Marathon 2018
Gruzja #4 - Winda w bloku mieszkalnym na monety
มุมมอง 3665 หลายเดือนก่อน
Gruzja #4 - Winda w bloku mieszkalnym na monety
Maratony Świata #59 - Nikaragua Ometepe Ultra Fuego y Agua 2024
มุมมอง 2.2K6 หลายเดือนก่อน
Maratony Świata #59 - Nikaragua Ometepe Ultra Fuego y Agua 2024
The Polska #36 - Wieża widokowa Joanna
มุมมอง 3798 หลายเดือนก่อน
The Polska #36 - Wieża widokowa Joanna
UNESCO Salwador #2 - Wulkan Santa Ana
มุมมอง 8468 หลายเดือนก่อน
UNESCO Salwador #2 - Wulkan Santa Ana
Maratony Świata #58 - Azerbejdżan Gobustan Ultra Trail 2024
มุมมอง 7798 หลายเดือนก่อน
Maratony Świata #58 - Azerbejdżan Gobustan Ultra Trail 2024
Maratony Świata #57 - El Salvadore Marathon 2024
มุมมอง 6409 หลายเดือนก่อน
Maratony Świata #57 - El Salvadore Marathon 2024
To je baispiel co gorole zdupczyli u nos!!!!
Ci z saksofonami to próbowali grać Krawczyka? Zatańczysz ze mną jeszcze raz?
5:46 😂
👍👍👍👍👍💥💥💥💥💥
👍👍👍👍👍💥💥💥💥💥
Dobre 😂 trasa momentami jak na w Monaco (po schodach czy przez parkingi poziomowe lub Akwarium, parki, klatki schodowe) :)
Nie podzielam zachwytu nad system wiązania biletu z numerem paszportu. Jeśli nie mylę, to element inwigilacji obywateli i ograniczania dostępu do usług publicznych dla osób uznanych przez instytucje rządowe za niepoprawne. Wygoda ma niestety swoją cenę i mimo wszystko wolę móc kupić bilet w kasie dworcowej bez konieczności podania swojej tożsamości. Ale poza tym film świetny, pozdrawiam!
Jechałem do Chin z podobnym przekonaniem - że inwigilacja itd. I rzeczywiście jest nadzór... ale potem zacząłem się zastanawiać jak to wygląda u nas - i zupełnie tak samo. Nie tylko państwo ale także firmy i korporacje mogą nam w Europie zablokować co tylko chcą, a na dodatek sprzedają nasze dane. Więc u nas wcale nie jest lepiej. A film - faktycznie fajny 🙂
Fajna przygoda Prosimy o więcej
Zapraszam na mojego bloga - tam jest już kilkaset materiałów, w tym wiele z innych podróży pociągami: po Egipcie, Transsyberyjska, po Kazachstanie itd. 40latidopiachu.pl :-)
Wiecej filmow, prosze !
@@a.r.t.3555 Jest ich na kanale już prawie 300, więc chyba wystarczy :-)
Jeżeliby przywieść z każdego maratonu żonę to z każdego maratonu jest automatycznie tez teściowa 🤣Fajny odcinek👍
Na teściową nie narzekam, ale faktycznie przy większej liczbie byłby problem. Jak mawiają Arabowie - żeby mieć więcej niż jedną żonę trzeba być albo bardzo głupim, albo bardzo bogatym :-)
Pięknie tam, naprawdę. Gratulacje ukończenia kolejnego maratoniku
Dziękuję w imieniu Szymona!
Wesołych Świąt „wariaty”
Bardzo podoba mi się Pana film o Le Morne Brabant. Nareszcie ktoś w pełnym spektrum, nie wybiórczo ukazał, jak wygląda i przebiega wejście, trasa i szczyt góry. Dziękuję za komentowanie swoich odczuć na trasie:). Powiem szczerze, że w pewnym sensie film Pana przyczynił się do podjęcia decyzji. Rekreacyjny spacerek na luzie, owszem ale do połowy góry...Zatem, czy w połowie trasy czarodziesjkiej góry również można cieszyć oko pięknym krajobrazem?
Tak, ,śmiało można iść aż do momentu kiedy dotrze się do własnej granicy - punkty widokowe są w miarę częstsze i z coraz większej wysokości. Polecam - a zawrócić można w dowolnym momencie który uznacie z odpowiedni dla Was.
Wszystko zniszczyli, wszystko parszywa demokracja i Ełropka zniszczyli. W jakim miejscu bylibyśmy dziś, gdybyśmy mieli mądrych rządzących i zachowali linie kolejowe te co były, przemysł stoczniowy z produkcją silników okrętowych i wyposażenia statkowego, przemysł maszynowy z produkcją samochodów i obrabiarek - który był, przemysł materiałów budowlanych z cementowniami w polskich rękach, całe gałęzie przemysłu drobnego jak optyczny, radiowo-elektroniczny, komputerowy (w latach 70-tych i 80-tych byliśmy na równi ze światową czołówką w komputerach) ...i tak dalej i tak dalej. Dziś bylibyśmy na poziomie Włoch , tuż za Francją.
nie podniecaj się , już widzę te tłumy które tam lecą żeby to oglądać .... jap ierd.......
Czuje sie zachecony do Sofìi, ze Hej 😆😅
Sam nie wiem, ja bym jednak proponował coś w tamtejszych górach :-)
@40latidopiachu jedziemy na oboz trekkingowo-biegowy w pasmo Riła w lutym :)
@@lukasz.bienias akurat będę w Kenii 🙂
Ech 1/3 filmu to czołówka, trochę przesada :)
Czołówka powstała 3 lata temu przy okazji długich filmów. Całe szczęście można ją przewinąć na youtube :-)
planujesz może Ateny?
Byłem chyba w 2018 roku, więc nie podejrzewam żeby mi się chciało tam wracać.
Serio? Dalej nie mozna? Ludziom to wmowili....poczytaj o umowie miedzy 7 panstwami. Antarktyda to dla gojow koniec. Mowi Oan troche bzdur.
Bardzo bardzo ciekawe.👍 Proszę nadal dzielić się z nami swoimi podróżami 😀
Bende 🙂
Dałem radę do szóstej minuty, ciężko słuchać tego infantylnego narzekania. Pierwszy raz jechaliście pociągiem poza granicami Polski? Albo no nie wiem... nie jeździliście nigdy kuszetkami w naszym kraju? Jestem młodszy a pamiętam, że standard jednak był dość podobny. Tak jak ktoś niżej napisał - jeśli nie sprawdziliście opinii, to nie miejcie pretensji. Wiadomo, że na stronie przewoźnika raczej będą się chwalić nowym i czystym taborem, niż punktować swoje minusy.
Nie przeczytałem książki, ale ją recenzuję. Nie obejrzałem filmu, ale się wypowiem :-)
A jak ogólnie Skopje oceniasz na tle innych europejskich maratonów?
Organizacyjnie niczego mi nie brakowało. Samo miasto też łatwe - kompaktowe, niewielkie, wszędzie można dojść z buta a ceny niskie.
3:04 , 3:32 , 3:42 było trochę muzyki 🙃
Jest Moc👍
Tylko 8 lat czekania i jest :)
Osiem lat czekania, a jak wrzuciłem film, to znalazłeś go w niecałe dwie minuty. Mistrz :-) Wpadnij na bloga 🙂
Cóż za legenda 😊
mam nadzieję, że na plus :-)
@@40latidopiachu no oczywiście 😃
Proszę o dłuższe filmy, takie ok. 45 min.
W tym akurat przypadku skończyła mi się bateria w kamerze, ale i tak nie dam rady tak długich kręcić :-)
Zamek krzyzacki ? Totalne bzdury ...
"w 1529 zamek wraz z folwarkiem w Janowicach Wielkich kupił za kwotę 1400 guldenów rycerz Franz von Reibnitz z Kłaczyny, pełniący w roku 1535 funkcję komtura krzyżackiego w Oleśnicy Małej, a od 1536 namiestnika zakonu krzyżackiego na Śląsku."
ale druga świątynia jest nefertari
Tak
Widok z kamery nie oddaje wrażenia z widoku tych mostów
Litwa 👍
Zaobserwowałem, że filmy coraz krótsze, oj niedobrze to
Coraz trudniej wykrzesać entuzjazm na zwykłym asfaltowym maratonie żeby 15 minut nagrać :-)
Siema , fajny maraton , a sliwki do bani :)
minus za tak głośną muzyke
Bo bambusy, sorry murziny trenują z lwami. Idzie do lwa i gada mu "Lew, tyś je głupi kot." I lew się wkurzy i ich goni, a oni uciekają. trening czyni mistrza. ;-)
No i żeś mnie Panie Michale zaraził! Genialny pomysł.
Polecam, ale koniecznie w jakimś towarzystwie 🙂
Piękne miejsca ,wspaniała kultura. Model rodziny w tym kraju to coś wspaniałego.
Super!
bardzo dziękujemy!
Ekstra pomysł! Liczę na taką podróż z córką za kilkanaście lat.
10-latkowie już ogarniają, więc nieco mniej 🙂
cześć czy w Tunezji można kupić mleko w proszku wielbłądzie chodzi mi czy jest producent i ilości hurtowe i czy można w Tunezji założyć firme ?
Jak zawsze ciekawe i odkrywcze !
wygląda na super trasę :) dużo uczestników ?
Wyniki są na portalu MaratonyPolskie.PL - www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=3&action=5&code=80518
@@40latidopiachu dzięki. Znalazłem.
Mega widoki 👌👌👌
Bylem super czuć Energię
fajny pomocny, prawdziwy z normalnym operatorem filmik. Bez ukwiecania rzeczywistości.
dziękuję - zwłaszcza za normalnego operatora :-)
Bardzo fajny kanal dopiero dziś go znalazłem
Dziękuję. Zapraszam po więcej bezpośrednio na bloga - tam jest wszystko lepiej poukładane: 40latidopiachu.pl
Trafiłem na Pański kanał poprzez onet. Świetnie się czyta i zostanę na dłużej na Pańskim blogu/kanale. Niestety redaktorzy z onetu ocenzurowali Pański tekst usuwając fragmenty.
Dziękuję za dobre słowa. Sam ocenzurowałem, bo wersja reżyserska w ramach politycznej poprawności nie nadaje się do publicznych publikacji :-) Takie czasy.
Ta "opowieść" o podróży po Europie to taki mokry sen prawackiego frustracika 😂
Nie wiem czy mam ten komentarz traktować jako krytykę, czy jako pochwałę, więc potraktuję neutralne :-) Wszystko inne jest nadinterpretacją.
nieźle s...przony film
Panie kolego, Pan to się potrafisz znaleźć zawsze o właściwym czasie we właściwym miejscu. U mnie w biurowcu to są takie windy co nawet jakbym chciał wrzucić pieniążek to one nie chcą jechać. Kiedyś po imprezie - na kartę kredytową też już próbowałem wejść - drzwi nie puściły. Żeby nie wiem ile było na koncie - w Polsce to nie zadziała. Serdecznie pozdrawiam.
Pracowałem kiedyś w takiej wielkiej korporacji co to miała wielki wieżowiec w Warszawie - prawie 30 pięter. No i na dole było 6 wind - 5 dla pracowników, a jedna do wyłącznego użytkowania przez członków Zarządu :-)
Þa vidi stecaka 😮savšeno ❤to nigdje nema na jednom mestu