วีดีโอ

Dzisiaj nie będzie streamka?

Java ma kilka maszyn wirtualnych Dalvik naprawdę nie zużywa dożo pamięci. Dalvik i JVM to dwie najpopularniejsze wirtualne maszyny Javy.

odysee jest całkiem ciekawą alternatywą dla youtube, bardzo ciekawe podejście (ciekawostka, ostatnio sprawdziłem)

Czy enterprise nodejs bedzie zjadal mniej ramu niz java?

Jakoś nie widzę sensu przechodzenia z Javy na kotlin albo scala. Jakiś czas temu chciałem przejść na Kotlin. Napisałem projekt i obkułem się z niego. Do języka nie mam zarzutów bo pisze się w nim bardzo przyjemnie i sprawnie. Natomiast ciężko jest z pracą, a pieniadze nie lepsze. Jeżeli już znajdziesz to będzie to java z kotlinem, bo ekosystem zostaje ten sam. Scala ma duży plus z powodu sparka który jest często wykorzystywany w ETL albo przetwarzaniu strumienia danych. Natomiast ponownie jest to nisza w niszy. Lepiej przejść na kompletnie inną platformę niż zmieniać język ;) No chyba że ktoś chce przejść na Data Enigneering lub mieć domieszke takich odpowiedzialności wtedy Spark + Scala jest obowiązkiem

Co sądzisz o .NET z C#? (hehe java od microsoftu) Fajne czy są lepsze kierunki rozwoju mając już dwa-trzy lata doświadczenia?

Trochę zastanawiają mnie informacje na i3bar u ciebie. Jak tak patrzę to tylko cpu, data i godzina są dla mnie przydatne na pasku. Sam mam na pasku status baterii, głośność, datę i godzinę.

Trafiłem trochę z przypadku, ale fajnie się ogląda. Szczególnie zainteresowała mnie końcówka, dotycząca QA. Szefowałem kiedyś zespołom deweloperskim i testerskim równocześnie. To niemałe wyzwanie, tym bardziej, że obydwie grupy mają nieco inne priorytety. Miałbym parę komentarzy do definicji QA ;-). Może w przyszłości pojawiłaby sie podaganka na temat QA, V&V, Test i DEV teamów? Temat wydaje mi mocno ciekawy, jednak nieco zaniedbany.

Piekło zamarzło - Dyrektor bez marynarki.

👍

Ergonomiczna klawiatura a vimowy home row hjkl tak skatowany colemakiem gdzie "j" jest w tak niewygodnym miejscu(chyba zamiast "y") . Jak tak można, toż trzeba było remapować strzałki z powrotem do home row :D

Streamer Filipo11 na twitch cię hejtuje niemerytorycznie za twoją wagę. Powinieneś coś z tym zrobić...

Jestem za JS, niech wyznawcy TS się wkurzają.

W punkt! A jak zadadzą pytanie "gdzie widzisz się za 5lat" to odpowiadam "na twoim miejscu" 😅

12:00 pytanie z tematu odcinka 🫡

Najważniejsze pytanie... - Ilu błaznów zatrudniają na stanowiskach menedżerskich i czy oraz kiedy planują ich zwolnić i czy mogę zrobić to osobiście, ewentualnie przynajmniej raz sobie kopnąć pajaca :))) Takie mam hobby... :D:D:D

"każdy ma gdzieś, nikt nic nie wie, milion spotkań" -piękne podsumowanie

Nie znam założeń tej apki, więc się nie wypowiem czy to była dobra decyzja czy nie. Dokładać technologii można w nieskończoność, no bo dlaczego nie SSR, dlaczego nie ma testów E2E, a czy wypuściłeś tą aplikację w clusterze Kubernetesa na kilku podach rozłożonych na nody w różnych lokalizacjach? Doświadczony senior czy lead potrafi podjąć decyzję nie tylko czego użyć, ale czasem co trudniejsze - właśnie czego nie. I to się przekłada na wszystkie zawody, nie tylko programistów. Ja z kolei lubię pracować z fachowcami znającymi mocne i słabe strony narzędzi z których korzystają. Z kolei bardzo ciężko się pracuje z fanatykami z klapkami na oczach, którzy mają wyłącznie skrajne opinie na temat frameworków, bibliotek, metodyk itd, typu Vue to najlepsze co spotkało ludzkość od czasu wynalezienia koła a React to kompletne g*wno, lub na odwrót. Więc wracając do TypeScripta, dla niektórych nawet 10 linijkowy commandline skrypt trzeba by pisać w TS bo czysty JS to zło.

w jakiś firmach robiłes projekty? Pytam bo chce wiedzieć czego unikać podczas wyboru miejsca pracy X D

btw. skąd jesteś i jak Cię zaprosić na meetup? :)

sub

Bardzo kontrowersyjny video :D ból dupska na pewno będzie duży, i myślę że to jest kwestia po prostu typu projektu, wielkości projektu i tego jakie mamy preferencje, ja osobiście nawet do takiego małego projektu pewnie bym wrzucił po prostu tsc cli czyli bez jako takiego bundlera tylko transpilowanie TSa do JSa, ale według mnie podejście czystego JSa do takiego małego projektu bez TS-a z jsdoc-iem jest również spoko, pod warunkami że dev jest doświadczony więc mniej błędów a po drugie że jest on sam, TS jest super anti-bug guardem dla midów i juniorów. Tak więc podsumowując nie widzę nic złego w podejściu Pana Dyrektora :)

Ilość "mądrali" w komentarzach którzy nie mają bladego pojęcia w jaki sposób działa technologia której używają jest zatrważająca XD Jestem zdania, że jak już używasz Vite'a czy gdziekolwiek masz proces budowania, to nie ma sensu nie używać TSa. Ale mówimy tu o po prostu statycznie serwowanym froncie. Nieważne że Bun czy Deno, czy teraz nawet Node po prostu jest w stanie działać na gołych plikach ts bez transpilacji - target to przeglądarka, więc transpilacja musi nastąpić. Trzeba więc skonfigurować proces budowania aplikacji, tak żeby przy budowaniu odpalała się proces transpilacji frontu to JavaScripta i trafił do statica. Co otrzymujemy w zamian? Dosłownie nic - typy które zwracają funkcje są inferowane, a do zdefiniowania sygnatury funkcji można użyć jsdoc'a, który i tak jest obsługiwany przez interpreter TypeScripta, więc IDE działa zupełnie tak jakby to było napisane w TypeScripcie. Gdyby przeglądarki wspierały TSa, to byłaby zupełnie inna bajka.

U mnie funkcjonuje coś na kształt tbd, ale widzę tu duże ryzyko że ktoś wystawi wersję z kodu który ma u siebie lokalnie, nie wrzuconego na repozytorium. Już raz była sytuacja że kod nie był spójny z trunkiem a programista na urlopie, i była możliwość wrzucić kod innych programistów usuwając poprawki tego pierwszego, albo zostawić kod na produkcji i czekać na powrót z urlopu. Tutaj GitFlow myślę ma szansę więcej uporządkować, szczególnie kiedy są nowe osoby w zespole

deno 2.0 odpala ts bez konfigurowania buildow bun tez wspiera ts 2024 hello

„Jak się rozrośnie to będziemy się martwić” - to chyba najgłupszy take jaki słyszałem xD

myslalem ze to film z lat 80 a patrze tutaj 1 dzien temu dodane :D

a ja bym dał `bun init` i po problemie :D chce tajpy to mam nie chce to nie mam

2:02 jakie strony z ogłoszeniami warto sprawdzić?

cos sie mikrofon popsul, brumi

Chciałbym spytać o ktorej iw jakie dni są live na twitch ?

TS dla tych kilku plików to zabójstwo, ale niekorzystanie z JSdoc to już przestępstwo.

1:54:29 No co? Co się stało na krzyżu? Bo ja widzę, że boski pajac odstawił cyrk pt "jaki to ja nie czarodziej!".. Cyrk, który z niczego nie wynikał i niczego nie załatwił. Poza poklaskiem gawiedzi, ma sie rozumieć!

1:51:40 Za darmo masz życie wieczne, a ja za darmo idę na spad! Bo tak sobie twój boski głupek wymyślił podział.. Tobie dał łaskę wiary, a mnie nie. A sam z siebie w te pierdoły uwierzyć nie mogłem, choć kiedyś bardzo chciałem. Od dawna pukam sie tylko w czoło, ale jako młody człowiek, bardzo młody człowiek, chciałem wierzyć jak wszyscy dookoła. I nie wychodziło.

Jaki projekt robić by zarobić, jak ma się spore umiejętności, ale nie ma pracy? Programuję od ~13 lat - algorytmy, gry, dowody twierdzeń, web. Robiłem własne narzędzia do programowania indeksujące kod hashami.

Ah te odłamy chrześcijańskie które nawzajem po sobie cisną. A bo tamci to, a tamci tamto. My mamy rację. Nie, to my mamy rację 🥱 Co z takim Islamem który jasno mówi, że chrześcijanie zabłądzili i zrobili z Jezusa Boga. Twierdzą, że Jezus jest prorokiem, a nie Bogiem. W Koranie jest mnóstwo wersetów typu "Chrześcijanie wzięli Jezusa na Boga, ale Bóg jest tylko jeden!". Tyle religii i… której wierzyć? Mnóstwo religii, jeszcze więcej odłamów.

Tak klasyczne korpo to luz ale jak chcesz się postarać to i tak nikt tego nie doceni. Aczkolwiek zdażają się wyjątki od reguły. W bigtechu potrafi być ciężko, przynajmniej zdaniem moich kolegów z IBM którzy z tego co słyszę naprawdę ciężko pracują. Sam Trafiłem również na korpo gdzie nadgodziny i sprawdzanie co chwile ile zrobiłeś było normą. Niejmniej to jedynie 2 przypadki z 5 korpo w którym pracowałem. Ogólnie lepiej brać mniejsze firmy na początek. Co do płacy to ciężko porównać. Sam dostałem lepsze pieniądze w korpo niż proponowały mi to mniejsze firmy. Natomiast przestrzegam przed corpo młodych programistów. Sam wybrałem korpo na start i z bólem muszę powiedzieć że więcej tam się oduczyłem niż nauczyłem. Z perspektywy czasu to był ogromny błąd

Jak byłem na studiach, to kłótnie na temat tego, co lepsze: vim czy emacs, przypominały dzisiejsze przepychanki między zwolennikami Kieleckiego a Winiary. Ja byłem team vim i jeden z najlepszych pocisków w drugą stronę, jaki zapamiętałem, to że emacs byłby całkiem nie najgorszym systemem operacyjnym, gdyby miał jakikolwiek dobry edytor.

Twierdzenie, że one way data binding jest irytujacy i zestawienie tego z two way jako alternatywy. To dwa różne koncepty rozwiązujące różne problemy.

a czy próbował dyrektor forka VSC o nazwie Cursor z wbudowanym contextowym (projekt) ai?

Panie Dyrektorze, cudowny content. Subskrybuję! Po 8 latach programowania i kierowania malutkim zespołem mam wiele podobnych wniosków. Super się Ciebie słucha, świetne flow, nie za wolno nie za szybko :)

Spoko filmik ;d

wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma :P

Potwierdzam, korpo to taka łatwa nudna kasa, nie ma kosmicznych zarobków, nie ma presji, to takie miejsce "na przeczekanie" Super sprawa jak masz okres w życiu, w którym nie chcesz się skupiać na karierze, masz sporo prywatnych spraw na głowie, a jednocześnie przydałaby sie okej wypłata. Według mnie warto pójść do korpo jak ma się małe dziecko, buduje się dom, robi wielki remont mieszkania.. albo tak po prostu żeby spróbować jak to jest. Korpo zdecydowanie nie jest dla wybitnych ludzi bo tam nikt tego nie doceni, są ludzie robiący 2-3 razy więcej niż ja, traktują tą robote jak swój główny cel życia, a max co dostają to czasami maila z pochwałą, ale dość rzadko, bo nikt tego nie zauważa. Jak ktoś dba o wyróżnianie się z tłumu, budowanie sobie reputacji idealnego pracownika, to ma te 30-40% więcej niż ja robiący tylko tyle ile mi każą Najciekawsze i najlepiej płatne projekty widziałem w małych firmach, które rozwijały produkty dla korpo

Na bazie rozproszonej można stosować jakiś tam rodzaj autoincrementu. Logika jest ta sama, co w numeracji parzystej i nieparzystej budynków przy ulicach: jak masz bazę rozproszoną na x serwerów, to każdemu z nich dajesz jego numer jako startową wartość dla autoincrement oraz jakieś y większe od x o sensowny margines (np. najbliższa wartość nominału płatniczego większa od x) jako wielkość kroku. To Ci zapewnia unikalność ID, zachowując jednocześnie część zalet autoincrementu, np. tę, że w ramach jednego serwera sortują Ci one rekordy wg momentu dodania.

14 - 10 k na łapę dla juniora to pan popłynołeś z wyobraźnią

fajnie jakbyś pokazał cały komentarz ;) Pozdrawiam!

W końcu ostatecznie i prawdziwie przyznał rację! Brawo :D

Ja jako drugi projekt w firmie dostałem projekt z takimi jakby połączonymi listami gdzie są parentTaski ktory może mieć n childTasków które mogą mieć kolejne childy itp i mega dużo rekursywnych funkcji muszę pisać w storach na froncie żeby to dobrze w frontendzie wyrenderowac i pokazać wszystko jak należy. Jak dla mnie mega ciężki frontend w tym projekcie jest

Mnie kolega radzi by codziennie wychodzić do ludzi. Wtedy będę miał klientów. Nie jestem przekonany, ale zdrowie na pewno się poprawi. Ja na zewnątrz ~co tydzień wychodzę. Białystok