วีดีโอ

Dzięki :)

Always - uwielbiam takie collaby. Zwłaszcza jak różne efekty osiągają konkursowicze z tego samego punktu startowego.

Dzięki

@@adams.9218 do jakiegoś 2004 grała jak złoto. Wtedy po raz pierwszy rozkleiła się konstrukcja w środku, a potem był już long road to ruin. Ale wraca - jeszcze ze dwa mm i będzie akceptowalnie.

Istotnie ze dwa squeale się zgubiły i chyba za mało dźwięków w przewrotce, ale idea jest taka żeby poświęcić max dwa wieczory na naukę i robić coś następnego. Bez doktoryzowania się.

Widzę, że zabawa sprawiła nieco radości kilku osobom, więc może powtórzę w nieco innej formule. A to pudło jeszcze zagra - choć droga do tego może być brutalna. Mostek jest już nacięty o cm niżej vs. stan fabryczny,

To czysty eksperyment - gitara warta jakieś 15 PLN w tym stanie (uwzględniając już nowe struny) - na razie widzę, że docisk milimetr po milimetrze zmniejsza gap między strunami a gryfem. Tam jest jeszcze taki problem, że top się również zapada, więc dla zrównoważenia zrobiłem też nacięcia na mostku, żeby obniżyć akcję od drugiej strony. Tu zresztą trochę przedobrzyłem i musiałem jeszcze ogarnąć dodatkowe dociski od strony mostka, żeby struny nie wisiały w powietrzu. Ale i tak jest progres - jak ją zdjąłem z wieszaka nie dało się żadnego akordu docisnąć - teraz przy użyciu metody siłowej nawet coś gra - a myślę, że jeszcze ze 2-3 mm są do ugrania. Teraz na 12 jest poniżej 1 cm.

Może przy okazji kolejnego zmniejszenia dystansu między strunami a gryfem. Chociaż chodzi mi też po głowie odcinek szantowy :P

@@Locutus911 Szanty jak najbardziej :D coś konkretnego chodzi po głowie czy ogólny odcinek?

@@Givoren tłukło się tego na Mazurach, więc może też w formie quizu.

Absolutnie tak - dlatego na lajcie i lekko głupawo :)

W sumie dobre pytanie - Gładysz jest opisany na liście płac jako rytmiczny a Cupas solowy przy płycie "Wilki", ale Wilki nie miały już potem tak fajnych partii solowych. A te nieintuicyjne zestawienia dźwięków bardziej pasują do Gładysza. Nie wiem jak to zweryfikować.

Na Jarocinie 1992 gra Cupas, ale tak lekko bez finezji oryginału. Także dalej nie potrafię rozstrzygnąć. Z drugiej strony w bieżącym line upie gra to rzeczywiście Gładysz i tam są te wszystkie smaczki, które Cupas pomijał. Co gorsza ja również - bo Maciek wygrywa część tappingiem nie kostką. Chyba trzeba będzie zrobić dogrywkę. Swoją drogą zaczeska Gładysza sprawia, że wygląda jak Maklakiewicz :P

@@Locutus911 hehehe dokładnie Polecam panu, jak już mówimy o panu Gładyszu - opracować utwór "Polski" Humana, bardzo fajny rock z pazurem (chyba że już pan wcześniej to opracował)

@@pangenialny Gładysz 30 lat temu to poziom, do którego nie dojdę i za 30 lat. Ale próbować warto 🤣

To co tam Piotrek odwala to zabawy z nauką ze słuchu na parę tygodni. Bo tabów ofc nie ma.

@@Locutus911 Nic nie przychodzi łatwo, ale czasami można sobie pomóc: th-cam.com/video/6T3au4nw7cI/w-d-xo.htmlsi=L0A7FfmabIDl8Ywt

@@Robert_Fordin haha - wiem - już sobie tę pomoc naukową obejrzałem. :)

A tu nie ma wielkiej filozofii: zwrotka idzie h / a / d /c w pierwszym kółku, w drugim kółku h / a / d / g później bridge jest z łomotaniem po e z zejściem na fis i znów h, wreszcie refren od g / h / fis / e i tak w kółeczko. Bez gitary pod ręką spisuję, więc jakbym się jebnął - krzycz. Tabowo byłoby zwrotka a2 / a0 / a5 / a3 a2 / a0 / a5 / d5 bridge e0 / e2 / a2 refren e3 / e7 / e2 / e0. Plus jakieś ozdobniczki pierdolniczki miejscami. Najtrudniej wczuć się w groove refrenu.

@@Locutus911 dzięki za tipy, spróbuję pograć ale ja jestem turbo amatorem więc dla mnie i tak będzie wyzwanie :)

1:28 - wyszło jak Santana, który zorientował się, że jest w Tokio i mówią do niego Carlos San. Przez tłuczenie Megadeth zacząłem intucyjnie sięgać po Hirajoshi - tu jako akcent nieco wyrwany z kontekstu. th-cam.com/video/2OZRdzZpjdE/w-d-xo.html&ab_channel=BERNTH

KE-3

@@Locutus911 Dzięki

Dzięki - za dzieciaka był turboaspiracyjny a i dzisiaj to solo Popcorna ryje łeb.

Dzięki i Wesołych!!!

Wesolych! W tym roku jeszcze nie bylo swiatecznego nagrywania ale pare lat temu …

th-cam.com/video/mz48f4GN0kM/w-d-xo.htmlfeature=shared

Ze słuchu zrobione.

W paru miejscach uproszczone - ale Nuno rządzi nie bez powodu :P

Urwanie dupy ostatnio - łączenie muzykowania z rolą korpoludka czasem zgrzyta. Ale mam na warsztacie od jakiegoś czasu intro z Żaru Tropików - jak zapamiętam wszystkie wariacje wreszcie to zrobię video.

facebook.com/1255384228/videos/749215579767109/ - facebook się im oparł, ale to nie to samo

Tak - E standard - bez żadnych udziwnień. Podkład różni się od oryginału - 3 akordy zamiast 4. Zupełnie inna piosenka wyszła - lepsza niż płytowa :)

@@Locutus911 zgadzam się, ta wersja sprawia, że wyskakuję z kapci ;) Co ciekawe, wersję "melancholijną" znam od ponad 25 lat, a tę odkryłem całkiem niedawno i byłem w SZOKU ! Jeszcze raz pozdro, świetna robota.

@@chudini23 ja o niej zapomniałem na lata, ale ta melodyjka siedziała w głowie.. W końcu połączyłem kropki, że skoro jej nie ma w wersji albumowej to raczej sobie jej nie wymyśliłem. I po krótkim researchu odnalazłem ją na płycie Live! z 1994 roku. A że ten album miałem tylko na kasecie...

A ja jak na złość bym wolał tego Florala z Premiumów. Ale opatrzył się już na tyle, że koledzy z kapeli już nie szydzą :)

@@Locutus911 No to kwestia gustu - ale teraz jedynie BFP ma klonowa podstrunnicę :)

@@brzytownik miałem przez moment hype, żeby się pozbyć SFG i kupić BFP, ale wykończenie gryfu mnie odrzuciło. Może to dziwny fetysz, ale lubię moje gryfy satynowe, kiedy mają podstrunnicę z palisandru (tudzież innych ciemnych), ale klonówki muszą być lakierowane. Satynowa klonówka mi po prostu nie siedzi.

@@Locutus911 Jasne. To jest ważna sprawa. Dziś może w wolnej chwili nagram recenzję mojego BFP. Jak znajdziesz chwilę, zrób recenzje Twojej, chętnie zobaczę :)

@@brzytownik nie mam jeszcze żadnego filmu z contentem - od roku sobie obiecuję, że zrobię coś ponad cover - ale na razie jedynym krokiem w tym kierunku był zakup wysięgnika na mikrofon. Ale mam w głowie pomysł na porównanie: "czy potrzebowałem tych wszystkich zmian?" - czyli jak duża różnica jest pomiędzy pierwszym wiosłem - Mensfeld, pierwszym świadomym wiosłem - RG 270DX, pierwszym kaprysem - JEM SFG, a pierwszym zakupem bez kompromisów - Universe UV777BK. Prawie 30 lat gonienia króliczka - czy było warto :)

Damn - I overpaid so much :P

Prawda ekranu jest taka, że widok drugiej ręki odsłoniłby brak portek :P

@@Locutus911 więc jesteś usprawiedliwiony 😄

Chapman CAP10 z pierwszej serii jeszcze z Seymour Duncanami JB i Jazz na pokładzie. Przy okazji podpisany przez Lee na miejscu w Andertons w Guildford.

ibb.co/XCPSS9v

Niestety nie różowe - więc zainteresowanie jest ograniczone. Ale natchnąłeś mnie tym squierem mini, bo na Hello Kitty już straciłem nadzieję.

mwojtasguitars.pl/aktualnosci/telecaster-semi-hollow