- 217
- 67 784
DNA szczęśliwych związków i relacji
Poland
เข้าร่วมเมื่อ 9 ธ.ค. 2019
Co niszczy nasze związki?
Cichy zabójca związków i relacji. Jakie zachowania niszczą nasze małżeństwa?
มุมมอง: 622
วีดีโอ
Rodzaje zazdrości w związku
มุมมอง 18314 วันที่ผ่านมา
Czy wiesz, że zazdrość może mieć różne rodzaje, różne podłoża? Czy istnieje coś takiego jak dobra zazdrość?
Sprawdzone metody na uniknięcie kłótni w związku
มุมมอง 328หลายเดือนก่อน
Potrzebujesz wsparcia? Oto one: malgorzatagumowska.pl/porozumienie-zamiast-klotni/
4 filary bezpiecznego związku
มุมมอง 406หลายเดือนก่อน
Czy Twój związek jest bezpieczny? Czy czujesz się w nim bezpieczna, bezpieczny? Czy dajesz to bezpieczeństwo? Od czego zacząć, jak to zrobić, by nie bać się o to, czy Twój związek przetrwa? Jak sprawdzić, by druga strona czuła się przy Tobie bezpieczna? Na te pytania odpowiadam w najnowszym odcinku DNA Szczęśliwych Związków i Relacji.
Po co nam poczucie winy?
มุมมอง 136หลายเดือนก่อน
Szukasz wsparcia? Umów się na konsultację - www.malgorzatagumowska.pl 🎙 Po co nam poczucie winy? Jak rozumieć i radzić sobie z winą? W tym odcinku podcastu zagłębiamy się w temat poczucia winy. Czym właściwie jest ta emocja i dlaczego tak silnie wpływa na nasze myślenie oraz zachowanie? Czy poczucie winy może mieć pozytywną rolę w naszym życiu, czy jest jedynie ciężarem, z którym musimy sobie r...
Co działa demobilizująco na związek? Sprawdź, czy to robisz lub czy Twój partner to robi.
มุมมอง 1372 หลายเดือนก่อน
Co działa demobilizująco na związek? Sprawdź, czy to robisz lub czy Twój partner to robi.
On na mnie krzyczy... ona na mnie krzyczy - czyli o krzyku i tym, co za nim stoi...
มุมมอง 6792 หลายเดือนก่อน
Zrób pierwszy krok ku lepszemu związkowi - Akademia Asertywności malgorzatagumowska.pl/akademia-asertywnosci-2024/ Link do bezpłatnego szkolenia Skończ z tą uległością malgorzatagumowska.pl/skoncz-z-ta-ulegloscia-2024/ 🎙 Krzyk w związku - Jak radzić sobie z emocjami w relacji? W dzisiejszym odcinku rozmawiamy o emocjach, które pojawiają się w relacjach międzyludzkich, a szczególnie o jednym z n...
Jak radzić sobie z krytyką?
มุมมอง 692 หลายเดือนก่อน
W związku czy w relacji często dochodzi do momentu gdy słyszymy lub wypowiadamy krytyczne słowa. Jak to przyjąć, jak je wypowiadać? Tego dowiesz się z tego odcinka.
Dlaczego mój partner nie chce ze mną rozmawiać?
มุมมอง 1483 หลายเดือนก่อน
W tym odcinku: jak rozmawiać więcej, inaczej, w Twoim związku, by było więcej tego, czego potrzebujesz.
Ta cecha sprawi, że związek będzie szczęśliwy!
มุมมอง 5933 หลายเดือนก่อน
Ta cecha sprawi, że związek będzie szczęśliwy!
Czy przyznajesz sobie prawo do oczekiwań?
มุมมอง 3054 หลายเดือนก่อน
Czy przyznajesz sobie prawo do oczekiwań?
Czy kontrola w związku może być dobra?!
มุมมอง 4034 หลายเดือนก่อน
Czy kontrola w związku może być dobra?!
Klucz do Szczęśliwych związków i relacji 
มุมมอง 1235 หลายเดือนก่อน
Klucz do Szczęśliwych związków i relacji 
Co zyskuję i tracę będąc wymagającą osobą?
มุมมอง 2617 หลายเดือนก่อน
Co zyskuję i tracę będąc wymagającą osobą?
Decyzje - dlaczego nie umiem podejmować decyzji? Dlaczego często zmieniam zdanie?
มุมมอง 2457 หลายเดือนก่อน
Decyzje - dlaczego nie umiem podejmować decyzji? Dlaczego często zmieniam zdanie?
Wszystko muszę sama - czyli o krzywdzącej postawie Zosi Samosi
มุมมอง 8888 หลายเดือนก่อน
Wszystko muszę sama - czyli o krzywdzącej postawie Zosi Samosi
Trójkąt w związku...z mamą - czyli jak żyć z maminsynkiem czy córeczką mamusi.
มุมมอง 8348 หลายเดือนก่อน
Trójkąt w związku...z mamą - czyli jak żyć z maminsynkiem czy córeczką mamusi.
DLACZEGO ON MNIE NIE SZANUJE? Dlaczego ona mnie nie szanuje? Szacunek w związku i relacjach.
มุมมอง 9899 หลายเดือนก่อน
DLACZEGO ON MNIE NIE SZANUJE? Dlaczego ona mnie nie szanuje? Szacunek w związku i relacjach.
Czy ten związek można jeszcze uratować?
มุมมอง 2249 หลายเดือนก่อน
Czy ten związek można jeszcze uratować?
Rozmowa z Ewą Jurczak z @psychologiastylu8757
มุมมอง 9810 หลายเดือนก่อน
Rozmowa z Ewą Jurczak z @psychologiastylu8757
Diagnoza w związku - czyli jak sprawdzić dokąd zmierza Twój związek.
มุมมอง 78510 หลายเดือนก่อน
Diagnoza w związku - czyli jak sprawdzić dokąd zmierza Twój związek.
Czy brak konsekwencji szkodzi Twojemu związkowi? Robisz to, co mówisz?
มุมมอง 12011 หลายเดือนก่อน
Czy brak konsekwencji szkodzi Twojemu związkowi? Robisz to, co mówisz?
Kłótnia w związku - jak po niej wracać do siebie?
มุมมอง 83011 หลายเดือนก่อน
Kłótnia w związku - jak po niej wracać do siebie?
Rodzice a związek - czyli o tym, jak tworzyć szczęśliwy związek z rodziną partnera/partnerki
มุมมอง 362ปีที่แล้ว
Rodzice a związek - czyli o tym, jak tworzyć szczęśliwy związek z rodziną partnera/partnerki
Pewność siebie w związku. Dlaczego jest ważna?
มุมมอง 588ปีที่แล้ว
Pewność siebie w związku. Dlaczego jest ważna?
Często partner sam nie chce się angażować,a mimo to oczekuje że druga strona się zaangażuje i oczekuje okazywania mu bliskości.Sam nie zapewnia bezpieczeństwa,a oczekuje że druga strona mu to zapewni.
To, że partner sie nie angażuje i oczekuje zaangazowania i okazywania bliskości, jest perspektywą jednostronną. Tak jak przekonanie, że partner oczekuje bezpieczeństwa a sam go nie zapewnia. Z mojego doświadczenia wynika, że taki partner, o ktorym Pani mówi, ma inną perspektywę i uważa , że się angażuje i daje bezpieczeństwo. Warto nauczyć się rozmawiać o tych kwestiach- one sa ważne, wręcz fundamentalne. Tak samo ważne jak uwzględnienie w związlku dwóch perspektyw - obojga partnerów. Nie tylko w kwestii poczucia bezpieczeństwa czy bliskości, ale - a może przede wszystkim- potrzeb. Pozdrawiam serdecznie .
karanie cisza. U nas standard. Wielka klotnia , przykre slowa po wolywem emocji. Pozniej 2 -3 dni ciszy. Bo maz ucieka do lazienki z telefonem by grac informujac mnie że mam sie do niego nie odzywac. Przy czym on np powiedzial do mnie cos bardzo przykrego. Co jest gorsze ? Ta cisza czy to ze ten czlowiek nie widzi ze zle robi i nigdy doslownie nie przeprasza? A moje poczucie wlasnje wartosci spada diametralnie. Czy jesli twierdzi ze nic nie zrobil i ze cieszy sie ze sie nie bedziemy odzywac ( bo ma cisze i czas na granie?) Co w takiej sytaucji zrobic ? Za te 2 3 dni jakby nie bylo tematu a ja mam ogromna wewnetrzna rane
Kłótnia w związki i przykre słowa nie są zazwyczaj jednostronne. Obie strony konfliktu w kłotni działaja pod wpływem emocji. i pod ich wpływem różnie się zachowują. Ranią się wzajemnie, sprawiają sobie ból. Kłotnia, o jakiej Pani pisze nie rozwiązuje żadnego problemu. A rany sie tworzą i pozstają. Więc warto nauczyć sie rozmawiać konstruktywnie - czyli aby szukać rozwiązania problemu a nie przerzucać się winą. Ważne, aby szczegolnie w sytuacjach spadku poczucia własnej wartości , zacząć uczyć sie wyrażać swoje potrzeby, stawiać granice, otwarcie wyrażać emocje i jednocześnie nie kwestionować się wzajemnie. I oczywiście wprowadzenie takich rozwiązań - to proces, wymaga czasu i gotowości do trwania w tej zmianie. Z mojej perspektywy najczęściej też wymaga pomocy - coacha, psychologa, terapeuty, bo sami nawet jeśli chcemy zmienić, to nie wiemy jak i niestety wciąż chodzimy po tych samych utartych ścieżkach. Od czego może Pani zacząć?Proszę spr.obować - bardzo spokojnie powiedzieć, co Pani czuje, w związku z zainstaniałą sytuacją i o co Pani prosi mężą na kolejne trudne sytuacje. Taka rekomendacja może jednak nie przynieść rezultatów, gdy znow Państwo ulegniecie emocjom. Gdy kłotnie eksalują a problemy narastają, naprawdę warto poszukać pomocy. Pozdrawiam serdecznie.
A co jeśli on nie szanuje mnie, bo jestem w jego wieku, ale aż sra z szacunku do młodych dziewczyn?
Pani nie czuje się szanowana a widzi szacunek partnera wobec młodszych kobiet- warto zastanowić się nad słowem szacunek. Jak je Pani rozumie a jak rozumie partner. W relacjach kwestia szacunku jest tak samo wazna, co złożona.
W sumie reklama i teoria o treściach, które nie są nakreślone w filmie.
Wiele treści daje w różnych innych filmach. Same filmy jednak zadnej zmiany nie wprowadzą, więc zostawiam osobom zainteresowanym rekomendację do kursu, który tę zmianę w relacji i w kłótniach wprowadzą. Pozwolą wyelimonować ilość kłótni oraz w ogóle je zredukować. To wymaga pracy wewnętrznej. Pozdrawiam
Widać że żadnych komentarzy, wyciąganie kasy od ludzi 🙈🙉zła tytuł mówi o sobie i się Pani tylko chwali.
Każdy ma prawo do swoich opinii i do swoich wyborów. Przedstawiam się a nie chwalę. A poza tym w chwaleniu nie ma niczego złego:) I nie "wyciągam kasy" - jak Pani pisze. Rzetelnie pracuję i uczciwie zarabiam. I nikogo do niczego nie przymuszam. Każdy ma wolny wybór ,tak jak @bozenawojna274 , która zdecydowała się napisać komentarz. Możemy mieć inne zdanie, inne poglądy i opinie, a jednak nie musimy się krytykować ani obrażać. I tego właśnie uczę w tym kursie i nie tylko w nim. Pozdrawiam
❤❤❤
Powodzenia w rozwiązywaniu konfliktów, aby uniknąc kłotni:)
Pani Małgosiu, ja to wszystko przeżywam, a wywołane jest milczeniem mojego męża
Przyczyny takiego stanu po obu sytronach Państwa relacji sa na pewno złożone. Milczenie męża jest komunikatem o czymś tak jak Pani złość. Może warto pomysleć o innym sposobie wyrażania swojej złości? mamy wpływ tylko na siebie i swoje zachowania:)
Pani Małgosiu, jest Pani wspaniała!! Choć nie byłam najlepszą uczennicą 😅 to tak się cieszę jak zobaczyłam Pani aktywność w internecie!!! ❤❤❤❤❤
Pani Kornelio- Kornelio_ - dziekuję za miłe słowa. Bardzo się cieszę rownież naszym "sieciowym" spotkaniem. Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, na kolejne spotkania- może nie tylko w Internecie. 😍😍😍
@@dnaszczesliwychzwiazkow tyle błędów w moim w jednym zdaniu Pani Małgosiu! Pisałam w pośpiechu, w dodatku ciesząc się jak dziecko, gdy zobaczyłam, że to Pani w nowej, ale jakże naturalnej, profesji - coaching pasuje do Pani jak do nikogo innego, jest Pani osobą godną podziwu. Niezwykły profesjonalizm, empatia, wyrozumiałość i to inteligentne poczucie humoru (czy coś takiego istnieje??) to przychodzi mi do głowy, gdy wspominam Panią z czasów liceum. Pozdrawiam, Kornelia 🥰
@@KorneliaRozwadowska Dziekuję Kochana Kornelio - aż się zaczewrieniłam:) Jak znajdziesz chwilę i ochotę- odezwij sie priv- napisz, co u Ciebie? Uściski:)
Najważniejsza myśl to : Krzyk jest zawsze o osobie która krzyczy i przeżywa jakąś trudność. Nie brać tego na siebie. Dziękuję za piękny wykład.😊
Powodzenia w niebraniu na siebie:) Pozdrawiam :)
Witam,jedna myśl jaka mi przychodzi to ,mówić szeptem. Spróbuję 😊❤ Dziękuję za ten wykład. Pozdrawiam .
Trzymam kciuki:) Pozdrawiam:)
Dziekuje❤
Zauważyłam taką zależność, że mężczyzna przestaje szanować kobietę PO seksie. Nie bezpośrednio po akcie, ale ogólnie po "dopuszczeniu" siebie do samca, seks powoduje u faceta poczucie dostępności, możliwość spoufalania i pozwalania sobie na chamskie, grubiańskie odzywki. Tak jakby kobieta była upolowana, ona zaczyna się poprzez seks przywiązywać, a on może wtedy sobie na więcej pozwolić. Dlatego mężczyźni nauczyli mnie, że nie warto z nimi sypiać i pozwalać na przekraczanie bariery cielesnej, bo wtedy zaczynają się kłopoty w związku. Mówię o ludziach dojrzałych w wieku 40/50+.
Przykro mi, że ma Pani takie doświadczenia. I takie przekonania, które izolują Panią od tej strefy życia, która jest ważna - w każdym wieku. Bariery- granice , te jakościowe, nie mają nas izolować. I nie dotyczą tylko cielesności a wszystkich obszarów naszego funkcjonowania. I ważne, aby granice - stawiane skutecznie i konsekwentnie były obecne we wszystkich obszarach związku. Są potrzebne- a nawet może konieczne, gdy pojawiają sie odzywki, o których Pani pisze. Szacunek jest tyym, co zaczyna się od nas samych i wiąże ze stawianiem granic innym. Jednak czasami wolimy postawic mury, które w efekcie nie służą nam samym. Pozdrawiam:)
Powodzenia i pozdrawiam 🍒
Dziekuję 😀 Również pozdrawiam😀
Święte słowa! 🎉 Gotowość do tego, by przyjrzeć się temu, co obojgu nie służy, gotowość, by wysłuchać i zrozumieć. Od tego zaczyna się każda zmiana, a bez tego niestety nie zajdziemy daleko.
Super, że też tak to widzisz:) Pozdrawiam:)
❤
🙂
W związku z psychopatą i narcyzem żadna cecha nie pomoże, a z normalnym człowiekiem każdy normalny człowiek sobie poradzi. Nikt dla nikogo nie powinien się zmieniać , bo my będziemy stawać na uszach dla zaburzonego człowieka, jaki będzie koniec wszyscy wiemy.
Psychopata i narcyz- to osoby pozanormatywne, więc do takich absolutnie sie nie odnoszę w DNA. Pani perspektywa, że nikt dla nikogo nie powinien się zmieniać i że normalny człowiek sobie poradzi, jest jedną z perpektyw. Zdolność do transformacji to rownież zdolność do autorefleksji, o czym własnie mówię w tym odcinku. To zdolność do uznania, że ktoś inny może mieć inne zdanie. Dlatego uznaję Pani opinię, pozostając przy swoim stanowisku. Pozdrawiam:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow też uznaje Pani opinię. Moja opinia jest taka że przez takie filmy ludzie którzy są nieświadomie w toksycznych związkach będą chcieli się zmieniać dla oprawcy, bo będą myśleli że to z nimi jest coś nie tak. Przecież każdy wie , że filmy o takich tematykach interesują tylko empatyczne osoby. Osobą zaburzoną nie interesuje się tym by się dla kogoś zmienić. Też kiedyś myślałam że to ja mam się zmieniać, naoglądałam się takich filmów mnóstwo, zmieniałam się a było jeszcze gorzej . Gorzej się czułam z tą osobą miałam stany lękowe, aż natrafiłam na filmy o narcyzach i psychopatach i to mnie uratowało. Zrozumiałam że ja mam uciekać a nie się zmieniać. Pewnie jak dalej nie wiedziałabym w czym jestem to już nie byłoby mnie na tym świecie. Tyle miałabym z tej zmiany. Myślę że jest dużo takich nieświadomych kobiet które chcą się zmienić, a to prowadzi do tragedii.
@@agnieszkalaskowska1558 Dziękuję za ten komentarz:) Bo oznacza on, że miała Pani gotowość do transformacji. Do porzucenia przekonania, że mamy się zmianiać dla kogoś. Zmiana ' dla kogoś" nie działa. Potrzebujemy zmieniać się dla siebie- w kontekście relacji - w kontekście związku. Czasami zmiana- i to wielka- to wyjście ze związku. I do takich zmian zapraszam. Natomiast wyjście z toksycznej relacji - ucieczka z toksycznej, zagrażającej relacji, rownież dokonuje się w wyniku gotowości do transformacji. I jedno podkreślam bardzo mocno- zmiana - gotowość do zmiany wiąze się ze zwiększaniem swojej świadomości. Świadomości siebie i świadomosci relacji i poprzez swoje materiały tę świadomość pomagam budować. Jeden film, jedno nagranie tego nie zrobi. Ale może dać do myślenia- zaprasza do dyskucji. :)
Denerwujące, ale nie w związku, są ogólniki. Pewne przyprawy poprawiają smak potraw, dawkowanie ich może zmieniać smak potraw i tutaj trzeba zaznaczyć, ze każdy ma inny gust. Tu zauważmy, że .... . Takie pitu pitu. A interesowało mnie, czy pani coś zauważyła, coś ważnego, ale nie. Ta możliwość samo-transformacji, ale nakierowana na tę drugą osobę, na czym bazuje? Na jakiej czesze charakteru?
Trudno mi odnieść się do wszystkich wątków zarysowanych przez Panią. Samotransformacja - to właśnie osobista zmiana. Gotowość do niej. I ta transformacja zawsze bazuje na tej osobie, która decyduje się na zmianę - na jej zasobach, na poptencjale, który wykorzystuje, aby poradzić sobie z własnymi ograniczeniami, blokadami czy oporem. Zauważam wiele ważnych kwestii, pomagając w procesach zmiany. I tym właśnie się dzielę. Przyjmuję Pani perspektywę, że dla Pani to "pitu- pitu". Z perpektywy moich Klientów i w oparciu o moje doświadczenie transformacja, to wysiłek i niełatwa praca z samym sobą, o której mówią mówią pod koniec procesu coachingowego , że jest warta każdego trudu. o Pozdrawiam.:)
Pogódźmy się w łóżku.
Można przyjąć taką formę godzenia, jeśli odpowiada obojgu partenrom. Samo godzenie się bez rozwiązania problemu nie spowoduje, że on zniknie. Pozdrawiam:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow problem nie zniknie ale zostanie zneutralizowany u obojga usatyskcjonowanych
@@przemysawwisniewski7263 To jest jedna z perspektyw. I jedno z podejść do problemów w relacji. warto zadać sobie pytanie na ile takie znautralizowanie problemu jest skuteczne? I czy ten problem nie powraca? Albo nie oddziałuje na relacje z poziomu drugiej osoby? Nawet jesli nie ma wypominania.
Bardzo dziękuję , im mniej oczekiwań tym człowiek jest szczęśliwszy❤ Wszystko mi wolno ale nie wszystko przynosi mi korzyść genialne
To nie jest łatwa zasada, ale warta tego, aby ją wdrażać. Gdy nie oczekujemy a dostajemy, to pojawia sie wdzięczność, radość i wiele innych pozytywnych- wartościowych dla związku doświadczeń. Starozytni mędrcy wciąż aktualni:) Pozfdrawiam:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow dziekuje❤️🙏
Czekam :)
Czekać na coś ma w sobie i potencjał, i ograniczenia:)
Czyli nie poświęcać się ale jak trzeba to się poświęcać, czyli nie angażować się w związek ... Zaangażowanie = inwestycja "czasu ,pieniędzy , uwagi , emocji "= poświęcenie którego nie powinno być ? Brak inwestycji w związek = brak poświęcenia czasu pieniędzy ... ? W takim razie jak budować relacje bez inwestycji oczywiście mówię tutaj o dobrych intencjach , mam doceniać to że ktoś nie docenia ? Mam inwestować 90% w momencie kiedy ktoś daje 10% ? Rozumiem że nie powinno budować się za pomocą krytyki i oczekiwań , ale w mówieniu o swoich potrzebach i o tym jak chciałbym żeby były zaspakajane nie widzę nic złego ani w tym że poświęcamy komuś czas, wolne i luźne związki = ogromną ilość rozwodów ,samotności i spadek dzietności , Pozdrawiam
Chodzi o to, aby nie poświęcać sie , tracąc siebie- nie dbając o swoje potrzeby, wartości, o to wszystko, co dla nas ważne. Chodzi o to, aby w tym poświęceniu nie było takiej systemowej- nawykowej rezygnacji z siebie, która prowadzic może do rozmow typu; ja tyle dla Ciebie robię, a ty mi się nie odwdzięczasz. Wchodzimy wtedy w taki taniec, coraz większego poświęcania siebie na rzecz zadowolenia drugiej osoby. A ona wciąz nie jest w pełni zadowolona, więc poświeęamy się jeszcze bardziej. W takich sytuacjach możemy mieć do czynienia nawet z manipulacją a takie relacje sa wikłające. Uzależniające. I naprawdę mają miejsce. Bycie w związku- poświęcenie to wybór- adekwatny do sytuacji, oczywiście jesli chcemy takiego wyboru dokonać. A jesli to wybór, to nie czuję, że się poświęcam, tylko czuję, że robię to, bo chcę, bo cie kocham . Zgadzam się, że związek potrzebuje inwestowania- i to poważna inwestycja, często z niewiadomą stopą zwrotu:) I nieprzewidywalną:) I W związek potrzebujemy inwestować świadomie, z wyboru a nie z nawyku poświęcenia i oczekiwania. Mówienie o swoich potrzebach to też jest inwestycja w związek i jest wręcz konieczna, ale nie po to, aby walczyć,ale aby negocjować- uwspółniać. A oczekiwania i potrzeby to nie to samo:) Warto, aby inwestowanie w związek było uzgodnione i odbywało się na zaakcepotowanych przez partnerów zasadach. Dziś ja daję 90% , bo Ty dziś koncentrujesz się na czymś innym ważnym dla Ciebie, innym razem Ty dajesz 90% a ja jestem w 10% z różnych powodów. Jest to zawsze kwestia wyborów i decyzji oraz wspólnych rozmów i ustaleń. I nie ma tu miejsca na schematyczne poświęcenie, które oznacza, że tylko jedna strona daje, a druga tylko bierze. Przyczyn kryzysu długotrwałych związkó,w o których marzymy, jest naprawdę wiele, i nad wielomo można pracować, aby przed kryzysem uchronić wlasny związek. Dziękuję za podzielenie sie refleksją. Pozdrawiam ciepło:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow myślę że w dużej mierze zależy to też od świadomości partnera bo dla niektórych coś może być poświęceniem a dla innych inwestycją, skomplikowana sprawa. Dziękuję za odpowiedź
@@dominikzgierski4631Świadomość jest tu kluiczowa:) Świadomość siebie, związku i siebie w związku.. Pozdrawiam
Dziękuje ❤🙂
Dziękuję za wartościowe treści pozdrawiam❤❤❤
Bardzo mi miło. Proszę się rozgościć:)
Dziękuję za dobry materiał ❤ Szkoda tylko że nagrany tak cicho 😢
Dziękuję za miłe słowa. Zwrocę uwagę na głośność nagrania:)
Dziękuje bardzo ❤☀️🙂
Proszę sie rozgościć:)
❤🙂
piękny opis słowami .....ma Pani bardzo ciepły i miły głos. I w bardzo subtelny sposób wyraża Pani siebie 😍 Dziękuję za treść i jakże prawdziwy przekaz myśli !
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Miło mi, że docenia Pan moją autentyczność i to, co robię. Pozdrawiam serdecznie. Proszę się rozgościć :)
@@dnaszczesliwychzwiazkow Serdecznie dziękuję i jak nabardziej skorzystam z zaproszenia :) Uprzejmie pozdrawiam i życzę rozwoju i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami.
@@pawelkasprzyk3679 Dziękuję. Pozdrawiam:)
10:00 czy takie rozmowy mają w ogóle jakikolwiek sens? Ja takich odbyłem kilka. Co z tego,, że sobie porozmawiam z żoną skoro ona i tak będzie mieć to potem gdzieś? "Tak, bo tak", "Nie, bo nie", "Bo ja tak chce" i koniec. Ustalenia są warte tyle co papier toaletowy, mają podobną trwałość i podobne przeznaczenie.
Rozmowy zawsze mają sens, ale jak się Pan przekonał, nie każda kończy sie tak, jak byśmy chcieli. Skuteczne porozumiewanie się zalezy od wielu czynników - i takich po naszej stronie, i tych po stronie partnera/ki/. Praca nad sobą dużo zmienia. To, że zasady nie działają, nie oznacza , że one są złe. Nie oznacza , że nie działają. Zawodzą inne kwestie a nie zasady. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy temat tylko warto popracować nad sposobem przekazu tak żeby wskazywać od razu cele bez zbędnych powtórzeń, które niestety rozmywają całość.
Dziękuję za komentarz i za perspektywę. Każdy ma swoje preferencje. Przyjrzę sie temu:) Pozdrawiam :)
Wiemy lekarze którzy wykonują tzw aborcję i ci którzy nawołują do mordowania dzieci niczym nie różnią się od nazistów
Dlaczego nie spotkaliśmy się w naszej młodości!!!
Czy na przykład ludzie nie myślą przede wszystkim o sobie?
Na tak szerokie pytanie, mogę odpowiedzieć- to zależy.:)
Trojanie już mieli greckie dary, lecz czy wyszło im to na dobre.
Trojanom nie tylko dar grecki nie wyszedł na dobre. Pozdrawiam.
No to Miłość jest rzadkim dobrem
Taką Pan ma pewspektywę. Pozdrawiam.
Pani jest totalną optymistką: wiara to nie wiedza!!!!
To Pana ocena. I to prawda, że wiara to nie wiedza, więc w swojej pracy opieram sie na wiedzy. Pozdrawiam.
Ciekawe czy ludzie mają tyle cierpliwości?
Może warto sie temu poprzyglądać?
Szanowna. Pierwszy raz oglądam. Dlatego z góry przepraszam. Zaczynasz od pewności siebie i błądzisz wzrokiem wszędzie tylko nie do kamery?!
Miło mi , że oglądasz. I że zwracasz uwagę na różne aspekty przekazu. Tak- mówię o pewności siebie, która nie zawsze wyraża się powszechnie zanymi technikami jak np. patrzenie w oko kamery czy przyjecie postawy pewnosci siebie. Mówię i zapraszam do pewności siebie, która jest uwewnętrzniona i pozwala na świadome życie, odważne decyzje, poczucie własnej wartości - niezależne od tego, czy zawsze patrzę w oko kamery czy też nie. Mówię i zapraszam do pewności siebie, która wyraża się autentycznością i byciem sobą . Mówie o pewności siebie, która nie równa się doskonałości a daje akceptację swoich potknięć czy błedów. Rozumiem i wiem, że to jest ważne w przekazie, aby patrzeć w oko kamery. I dziękuję, że zwrociłeś mi na to uwagę. Postaram się być na to bardziej uważna. Pozdrawiam:)
Mój problem jest bardzo mocno zawiły 3:44
I z zawiłymi problemami mozna sobie poradzić. Warto je rozwiązywać dla siebie, dla lepszej jakości swojego życia.
świetny wykład, dziekuję
DZiekuję. Miło mi.:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow
Wiele procesów zmian juz za mną, ale dziękuję za wartościowy materiał p.Gosiu 🌸🌸
Gratuluję, bo wiem, jak bardzo zmiana może być wymagająca, kiedy sie przez nia przechodzi. I bardzo dziekuję za miłe słowa:)
O Boże, to ja kiedyś. Okropne 😅 Jak dobrze się zmieniać ❤
Inna perspektywa , ktorą zyskuje się w wyniku zmiany, pozwala zauważyć coś inaczej niż kiedyś. - przed zmianą. Życzę Pani Izo, aby to spostrzeżenie było dla Pani motywacją. Pozdrawiam:)
Męski Foch jest gorszy niż damski , zapewniam i mówie to po sobie , a jak sobie z tym radzić ? to proste najlepiej się nie odzywać , przeczekać i to samo minie . Obecnie mam mega focha na koleżanke z pracy ,tylko doszło teraz do tego że pojawiły mi się mysli aby ją zacząc całkowicie unikac oraz nie mieć z nią zmiany . Zaznacze że ją uwielbiam i ona mnie tez bardzo lubi , ale czasami palnie coś naprawde idiotycznego bez zastanowienia i we mnie sie uruchamia juz wkurzemie . Dobrze że jej teraz 20 dni nie bede widział bo jedzie do Egiptu , i mam nadzieję że mi przaejdzie , choć naprawde bywam ze swoim charakterem nieznośny :P . Rzadko , naprawde rzadko mam takiego focha , ale kiedy już mam, , to albo odbija się to na wszystkich , albo na jednej osobie . Patrząc z boku nawet widze że oni chcieliby abym z nimi rozmawiał , bo im brakuje mojego towarzystwa , a ja po prostu wyłączam sie , robie swoje obowiązki i chce mieć spokój . Przy okazji bardzo fajnie się Pani słucha :).
Foch damski i męski działa tak samo:) Osoby z zewnątrz mogą być zagubione i nie wiedzieć o co chodzi. Na pewno ten foch - każdy foch- utrudnia relacje. Prawdopodobnie Panu pozwala się w jakis sposob ochronić- zachować spokój- jak Pan pisze. Jednak warto porozmawiać, powiedzieć, o co chodzi. Wyjaśnić sprawę. Foch niczego ani nie wyjaśnia, ani nie rozwiązuje. Wręcz przeciwnie. Pozdrawiam bardzo serdecznie - i dziękuję za miłe słowa:)
@@dnaszczesliwychzwiazkow To fakt utrudnia to życie a jeszcze jak człowiek jest zodiakalnym baranem to całkiem . Akurat osoba na którą mam focha jak wczesniej wspomniałem bardzo sie lubimy nawzajem , tylko ja jestem taki że we mnie musi się to jakoś samo przetworzyć i wtedy mogę powiedziec pierwszy . Jak koleżanka wróci za 19 dni to myślę że emocje juz opadną na tyle że bedzie OK , ale jednak niesmak zawsze w człowieku pozostaje , oczywiście pare razy zdarzało sie że miałem focha na jakieś pierdoły , ale gorzej jak ktoś naskrobie sobie bardziej . Moje fochy też nie biorą się bez powodu , ale osoby z którymi pracuje wiedzą że jestem dość charakterny i jeśli ktoś mi zajdzie za skórę to musi naprawdę się postarać . Pozdrawiam Panią .
Bardzo przydatny odcinek, dziękuję bardzo
Cieszę się, że mogłam pomóc.Pozdrawiam.
Gosia super kobieta, coach. Super ❤
Tak to w punkt ,to dla mnie dziękuję
Cieszę się, ze materiał jest pomocny. Pozdrawiam
Witam Miałem sytuację że osoba chciała małą pomoc przechować króliki I on się obraża bo ja niestety odmówiłem co wtedy ? I powiedział że też kiedyś powie że nie da rady Jak wtedy sie zachować do tej sytuacji ?
Na to, co robią i jak się zachowuja inne osoby nie mamy wpływu. Najważniejsze jest wiedzieć- być przekonanym, że własna decyzja była w zgodzie z samym sobą, w zadbaniu o swoje potrzeby i granice. I że ta decyzja nie miała intencji zaszkodzić drugiej osobie.
Super wskazówki. Najbardziej podoba mi się ta by zapytać po prostu czy potrzebujesz rady czy czegoś innego. Ja tak naprawdę pierwszy raz w życiu doświadczyłam rozmowy i aktywnego słuchania bez udzielania rady dopiero na pierwszej sesji u terapeuty. Sama też zdałam sobie spraw3 jak mnie ciągnie do poradzenia komuś a przynajmniej podzielenia się swoją perspektywą po wypowiedzi rozmówcy. Teraz częściej jak już to zadaję jakieś pytanie w rozmowie. Nie jest łatwy ten detox od udzielania rad ale jak się dozna raz prawdziwego słuchania to naprawdę nie ma nic lepszego i pomocnego niż to.
Gdy to zrobimyu, gdy się tego zaczynamy uczyć, to wydaje się proste. To fakt. Jednak potrzebujemy to zinternalizować, bo inaczej możemy reakclje partbera odebrać jako atak czy krytykę. Życze powodzenia w słuchaniu:)
Niestety,zdarza się,że rodzice chcą źle,a wcale nie chcą dobrze,bo są zaburzeni i swoje dzieci traktują jak obiekt odreagowania Pociesze Was,że można samemu być kochającym mądrze i dobrym rodzicem ,mając bardzo złe ,toksyczne relacje i doświadczenia z własnymi matką i ojcem
Niestety, tak się zdarza. I tak, można samemu być kochającym mądrze rodzicem, mimo trudnych własnych doświadczań. Jest to bardzo pocieszające.
Czy zwiazek DDA i DDD moze byc szczesliwy?
Tak. Może. Zależy to , co partner/ka zrobią z tym wszystkim , co jest wynikiem doświadczeń DDA /DDD. Czy zechcą nad tym pracować.
Dziękuję
Cieszę się, że było to pomocne.