- 30
- 97 377
Ireneusz Maksim
Poland
เข้าร่วมเมื่อ 9 มิ.ย. 2016
Kanał poświęcony naprawie urządzeń elektronicznych. W szczególności sprzętu audio polskiej produkcji z lat 1970-1995, jednak nie tylko.
WS432/442 jak poprawić okropne brzmienie wzmacniaczy Diory cz. 2 Kontur
Druga część filmu poświęcona wzmacniaczom Unitra ZR Diora WS432/442. Tym razem poprawiam sposób działania filtra Kontur. Uwaga, urządzenie zasilane jest napięciem 230V AC. Istnieje ryzyko porażenia prądem elektrycznym. Przed zdjęciem pokrywy wyjmij wtyczkę zasilania z kontaktu.
Muzyka użyta w filmie, jak zwykle Slynk Dr Momentum z Free TH-cam Library.
PS. Mikołaj nie przyniósł mi w prezencie mikrofonu, na razie jest jak jest. Może się spóźnia, jeszcze poczekam. Jak nie przyniesie to sam kupię.
Muzyka użyta w filmie, jak zwykle Slynk Dr Momentum z Free TH-cam Library.
PS. Mikołaj nie przyniósł mi w prezencie mikrofonu, na razie jest jak jest. Może się spóźnia, jeszcze poczekam. Jak nie przyniesie to sam kupię.
มุมมอง: 74
วีดีโอ
WS432/442 jak poprawić okropne brzmienie wzmacniaczy Diory część 1.
มุมมอง 13K19 ชั่วโมงที่ผ่านมา
Film pokazuje sposób poprawienia brzmienia wzmacniaczy serii WS 4XX produkcji ZR Diora. Pierwszy film pokazuje sposób usprawnienia zasilacza przedwzmacniacza w celu ograniczenia przydźwięku 50Hz. Wykonywanie przeróbek samodzielnie wiąże się z ryzykiem porażenia prądem elektrycznym. Przed otwarciem pokrywy wzmacniacza wyjmij wtyczkę kabla zasilającego z gniazdka. W filmie, jak zwykle, wykorzysta...
Krzywa Lissajous
มุมมอง 38114 วันที่ผ่านมา
Harmoniczne w połączeniu z wyświetlaniem X-Y potrafią dać zadziwiające efekty. Informacja dla potencjalnych naśladowców: do uzyskania tego efektu użyłem 10 punktowego korektora graficznego.
Wzmacniacz PA 1801 likwidacja wady konstrukcyjnej, ograniczenie przydźwięku.
มุมมอง 1.3Kหลายเดือนก่อน
Miał być film o WS 432/442, jednak wcześniej wracam do materiału nagranego jakiś ponad rok temu. Na filmie pokazuję wadę konstrukcyjną wzmacniacza i pokazuję jak ją usunąć. Wykonanie tej drobnej modyfikacji ( de facto nie zmieniającej schematu wzmacniacza!!!) pozwoli na cieszenie się dźwiękiem pozbawionym tzw. brumu. PA 1801 to wzmacniacz, który po drobnych korektach elementów i usunięciu przyd...
Zaginiona konstrukcja Unitry, Tuner Stereo HiFi MANON (pierwsza wersja T8010)
มุมมอง 6Kหลายเดือนก่อน
Film prezentuje trzyzakresowy tuner (D,S,U), prezentowany na MTP 53. Urządzenie unikalne, które nie weszło do seryjnej produkcji. Prawdopodobnie jeden z trzech istniejących egzemplarzy. Na filmie pokazana jest konstrukcja urządzenia. W filmie wykorzystano muzykę z TH-cam Free Library: Dr Momentum - Slynk. PS. Tuner odbiera skutecznie fale średnie i długie, czego zapomniałem zaprezentować na fil...
T8010 Recharged jako element zestawu AV Mini film drugi
มุมมอง 1.8Kหลายเดือนก่อน
Drugi film na temat projektu T8010 Recharged, omówienie konstrukcji i działania tunera po zmianie oprogramowania i ulepszeniach mechanicznych. Prezentowana wersja z wyświetlaniem informacji RDS. Projekt realizowany wspólnie z panem Robertem Wołgajewem. Muzyka użyta w filmie TH-cam Free Library Dr Momentum - Slynk
AV Mini - Tuner T8010 Recharged
มุมมอง 1.3K3 หลายเดือนก่อน
Film pokazuje projekt nowoczesnego tunera FM zrealizowanego w 95% w oparciu o nowoczesne układy cyfrowe (5% to zasilacz oraz wzmacniacz wyjściowy). Autorem rozwiązania elektroniki i oprogramowania jest p. Robert Wołgajew (autor wielu publikacji w EP oraz książki na temat programowania mikrokontrolerów). Dopasowanie mechaniczne do obudowy tunera T8010 - rozmieszczenie przycisków, enkodera i diod...
Kasety żelazowe TDK cz 2 czyli "Która żelazówka jest najlepsza?"
มุมมอง 1.4K3 ปีที่แล้ว
Część druga fimu na temat kaset żelazowych produkcji TDK. Próba odpowiedzi na pytanie, która z nich jest najlepsza. W fimie wykorzystano utwór z TH-cam Free Library DR Momentum autor Slynk
Kasety żelazowe TDK cz 1 czyli " TDK D i AD to nie to samo".
มุมมอง 2.6K3 ปีที่แล้ว
Część pierwsza filmu poświęconemu kasetom magnetofonowym typu 1 (FE) produkcji TDK. Pomiary charakterystyk zapis - odczyt magnetofonu Finezja 1 dla 8 różnych kaset. W filmie wykorzystano nagranie z TH-cam Free Library DR Momentum autor Slynk
Finezja 1 vs Pioneer CT900S czyli nowy początek na warsztacie, i RMAA na pokładzie.
มุมมอง 1.9K3 ปีที่แล้ว
W filmie pokazuję wykorzystanie programu RMAA Right Audio Mark Analyser do pomiarów toru zapis odczyt magnetofonu Finezja 1. Prezentuję również wyniki pomiarów innych magnetofonów.W nagraniu wykorzystałem utwór z Free Library YouTtube DR Momentum wykonawca Slynk
PW9013 "Naleśnik bez dżemu".
มุมมอง 2.3K3 ปีที่แล้ว
Podczas filmu omawiam aspekty konstrukcyjne wzmacniacza, które na etapie produkcji zostały uproszczone. Kilka dodatkowych wskazówek w zakresie naprawy wzmacniacza, nie ujęte w filmie o PW9010/13 na kanale RS Elektronika. Nie jest to film konkurencyjny, raczej uzupełniający do tamtego, świetnego materiału. Proszę o (kulturalne) komentarze i opinie.Życzę miłego oglądania. Ten film pokazuje wnętrz...
Kasety magnetofonowe i magnetowidowe. Barbara Iwanicka i Edmund Koprowski
มุมมอง 8423 ปีที่แล้ว
Kasety magnetofonowe i magnetowidowe. Barbara Iwanicka i Edmund Koprowski
RMS 404 Klaudia czyli radiomagnetofon z funkcjami jak szwajcarski scyzoryk.
มุมมอง 7K3 ปีที่แล้ว
RMS 404 Klaudia czyli radiomagnetofon z funkcjami jak szwajcarski scyzoryk.
M9115 kalibracja dla Maxell XLII a różne inne taśmy - porównanie.
มุมมอง 1.7K3 ปีที่แล้ว
M9115 kalibracja dla Maxell XLII a różne inne taśmy - porównanie.
Finezja 1 M2405 M9010 jak podłączyć? Odpowiedź na wielokrotnie zadawane pytania.
มุมมอง 3.2K4 ปีที่แล้ว
Finezja 1 M2405 M9010 jak podłączyć? Odpowiedź na wielokrotnie zadawane pytania.
Finezja 1 Czarna Diablica zmniejszenie przesłuchu czyli poszerzanie bazy stereo.
มุมมอง 1.7K4 ปีที่แล้ว
Finezja 1 Czarna Diablica zmniejszenie przesłuchu czyli poszerzanie bazy stereo.
M 536 SD Finezja 1 Czarna Diablica vs Mały Regałowy M8010
มุมมอง 7K4 ปีที่แล้ว
M 536 SD Finezja 1 Czarna Diablica vs Mały Regałowy M8010
Finezja 1 czyli Zapomniany Diabeł. Strojenie, które nie zakończyło się sukcesem
มุมมอง 3.5K4 ปีที่แล้ว
Finezja 1 czyli Zapomniany Diabeł. Strojenie, które nie zakończyło się sukcesem
M7008 Evolution - czyli jak go zmienić w M7010/M7020. część 2
มุมมอง 3.2K4 ปีที่แล้ว
M7008 Evolution - czyli jak go zmienić w M7010/M7020. część 2
Magnetofon M7008 Evolution - czyli jak go zmienić w M7010 lub M7020
มุมมอง 12K4 ปีที่แล้ว
Magnetofon M7008 Evolution - czyli jak go zmienić w M7010 lub M7020
Radmor 5102 Fantasy, czyli wersja dla nieortodoksyjnych miłośników marki.
มุมมอง 1.8K4 ปีที่แล้ว
Radmor 5102 Fantasy, czyli wersja dla nieortodoksyjnych miłośników marki.
Unitra Diora wzmacniacz WS432 ulepszenie, czyli jak inżynier wygrał z księgowym, po latach...
มุมมอง 11K4 ปีที่แล้ว
Unitra Diora wzmacniacz WS432 ulepszenie, czyli jak inżynier wygrał z księgowym, po latach...
Witam co do konturu ws442 jest to ujęte w schemacie a ta drugą wersję co Pan omawia to żadne odkrycie tak jest w ws4421 lubię słuchać pana prezentacje
Dzień dobry. Z przyjemnością zobaczyłem ten odcinek. Dobry wzmacniacz nie wnosi nic do sygnału. Oznacza to że nie powinien mieć regulatorów barwy. No ale przecież lubimy zmieniać, lubimy więcej basów czy więcej wysokich. Moim zdaniem lepiej te zależności pokazać wobulatorowo. Kontur jednym się podoba innym nie. Ja akurat należę do tych którym nie przeszkadza jak nie przeszkadza. Ma ładnie grać. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Mam kolegę, który na skutek pracy zawodowej (lekkiej i biurowej) częściowo stracił słuch. Kocha słuchać muzyki, aby skompensować sobie, swoje fizyczne niedoskonałości, podkręca na max basy i wysokie. Tylko wtedy brzmienie go satysfakcjonuje. Dobrze jest mieć wybór.
Tak na serio? W 2024 roku?
Kontur, ma to swoje czasami plusy czasami minusy kwestia jak jest dobrane to wtedy można w zasadzie mając jakiś kiepski zestaw głośnikowy coś poprawić przy cichym odsłuch muzyki natomiast dobrze jest gdy można go wyłączyć
Zrób sobie eksperyment. Włącz szeregowo w zasilanie przedwzmacniacza zasilacz regulowany 20-30V. Dodawaj napięcia i słuchaj. Zdziwisz się jak zmienia się brzmienie ....... Nie pamiętam napięcia u mnie ale dałem sporo więcej ..... W przypadku zainteresowania tematem mogę zmierzyć oraz podać tranzystory na jakie pozamieniałem stare BC ......
Co by nie tobie to nie zagra,nie pozwala na to aplikacja wzmacniacza
Proponuję do raportu dorzucić DIORA MDS-454 i DIORA MDS-418. MDS-418 testowałem zapis/odczyt i powiem, że jak na tamte lata to zestrojenie obu torów pod względem nierównomierności L/R fenomenalne - Nawet technicy japońscy strojący na taśmie montażowej Technics RS-B665 nie wykazali się tak dobrą dokładnością.
Żeby wszystko dostępne dziś w sklepach miało tak "okropne brzmienie"...
Ten wzmacniacz jest idealny do garażu Mój egzemplarz co jakiś czas świecił rezystorami mocy końcówki i unosił się dymek Zawsze myślałem że to już koniec a on nadal działał jak by nic
Hmm, najprościej omijać z daleka i się potem nie męczyć :) Sam miałem Diorę w szczenięcych latach i więcej nie chcę. Niektórzy wzdychają z sentymentem do tych sprzętów z młodości, ja akurat nie.
Bardzo ładnie.
ja tam zawsze zmieniam w unitrach wartosc konturu + barwy by bas był miekki i niski głeboki i nie waliło tak sykiem z 220nf na470nF zamiast 2,2nf na 1nf
boze co za bzdury , jak myslisz ze ten wskaznik zrobi z ciebie reduktora szumu to sie mylisz
Po co ten komentarz? Wskaźnik powstał za radą koleżanki, której nie podobało się wskazanie za pomocą palca, ołówka czy też śrubokręta. Każdy robi swoje, nie czuję się konkurencją do RS. Zresztą takim wskaźnikiem posługiwał się Adam Słodowy. Chyba go nie opatentowa, nieprawdaż?
Ten układ z darlingtonem wydaje się źle zaprojektowany. Wątpliwe czy stabilizuje on cokolwiek.
@@pasmanpasmanski5405 , to filtr nie stabilizator.
Robi się ciekawie . W połowie lat 80 tych miałem cały zestaw (srebrny) jeszcze z francuskimi napisami . Oczywiście podkusiło mnie i sprzedałem , po czym kupiłem zestaw "czarny" , właśnie z czerwonymi napisami UNITRA. Skusił mnie magnetofon , który już dysponował redukcją szumów DOLBY C . Powiem szczerze że czas szybko płynie i zestaw prawie w całości doczekał do dnia dzisiejszego . Nie posiadam wzmacniacza (442) bo po pierwsze , wizerunkowo stało się coś ze "skalą ideogramów" a mianowicie ten kawalek przezroczystego tworzywa , dostał jakiegoś "zadymienia" wewnątrz tego plastiku i okazało się że przestał przewodzić światło . Po mimo dwóch sprawnych żaróweczek , środek a w sumie cały panel był ciemny . Widać że w poprzednich wykonaniach te tworzywo było znakomite i srebrny wzmacniacz(ten u Ciebie) 432 , wygląda idealnie. Oczywiście "oczami " się nie słucha , ale dziwnie wyglądał taki defekt ,który w nim wystąpił. Jednak słuchając tego wzmacniacza doszedłem do wniosku że(teraz) ...nie mogę tego słuchać. W porównaniu do starych WS303 i WS503 , to był jakiś koszmar. Dźwięk był męczący , zduszony , z okropnym konturem , który zabierał chyba wszystkie średnie tony . Sprzedałem go koledze któremu to wszystko się podobało , bo do czegoś tam go potrzebował. Być może gdybym wiedział o stosownych modyfikacjach , to coś by się dało uratować . pamiętam że jedyne co zrobiłem , to zmodyfikowałem kontur , tak aby nie był tak "agresywny". W ogóle , sama idea , tego zestawu i kolumn Altus 110 lub 140 , była czymś niezwykłym ,samym w sobie , a porównanie do konstrukcji zachodnich z prawdziwego zdarzenia jest bezcelowe. Ale tak było i tak chyba musi zostać , bo to zestaw do odtwarzania wspomnień a nie domowego High-Endu. Pozdrawiam serdecznie . Adam
Ja mam zestaw technics z lat 80' w srebrnych obudowach a do tego kolumny JVC. O ile kolumny są całkiem ok i z lepszymi wzmacniaczami graja dobrze to brzmienie wzmacniacza technics to dramat. Trzymam to tylko przez sentyment w pokoju nad garażem i czasem lubię sobie na tym posluchac starych kaset z Modern Talking czy CC Catch i poczuć klimat lat 80'
@@tomaszukaszyk2301 Jest w tym dużo prawdy. Technics , o ile nie były to modele topowe za tysiące marek , grał bardzo ciemno , wręcz przygnębiająco . Moi "bogatsi" koledzy , mieli pewne zestawy i oprócz harmonijnego rozwijania mocy , no nic nie charczało , to samo brzmienie nie dawało wielkiej przyjemności . Powiem tak: , polski WS-503 (ustawiony fabrycznie) , w połączeniu z kolumnami ELAC 90seria 1 , grał zadziwiająco dobrze . Do tego stopnia że porównywałem go z NAD 3020i , ale tylko w tej konfiguracji. Technics (ten budżetowy)był na układach hybrydowych , co nie zawsze dobrze brzmiało , tak samo Sony (też słabo) . Ale masz rację , budując zestaw do podróży w czasie , musi być taki wzmacniacz, kasety , czasami Altusy ....i tak masakrowany kiedyś Modern Talking . Wtedy ..chwila radości i znowu mam 17 lat . :))))
@@supermolibden5037 jest dokładnie tak jak piszesz ale z drugiej strony w salonie mam nadal sprzęt Grundiga, wzmacniacz v7200 z cd 7500 tym takim śmiesznym co się otwiera do przodu i do góry. Do tego są podłączone jakieś wielkie i stare kolumny Heco. Gra to bardzo przyjemnie dla ucha, można słuchać godzinami i co ciekawe sprzęt przez te cirka 40 lat nigdy nie wymagał naprawy większej niż wymiana pasków i zębatek w magnetofonie. Mam też w jednym z pokoi na poddaszu amplituner Sony str6046 z kolumnami Tensai. Też ma do dziś super naturalne i potężne brzmienie te stare kolumny maja bas 30cm bez otworów bassreflex co powoduje, że bas jest potężny i nie taki pudełkowy jak na altusach.
@@tomaszukaszyk2301 Pewnie dokładnie jest tak jak piszesz. Grundig , Saba , Telefunken i Philips , przedstawiały trochę inną koncepcję brzmienia , nawet taśmy określane jako TYPII , miały inne parametry niż taśmy z Japonii. Zatem fabryczne kalibracje , czułości i wielkości prądu podkładu , nie pokrywały się z tym co np ustawiał JVC. Kolumny 30cm , bez bass reflexu to typ obudowy zamknięty , wymagający kompleksowego projektowania systemu. Takim prostym przykładem jest polski zestaw ZG-25C , który chyba jako jedyny albo raczej jeden z niewielu może się poszczycić bardzo dobrym brzmieniem . W Altusach , wykonanie otworów bassreflex to jakiś ...żart designerski . To wg mnie ,pięknie wygląda , ale niczemu nie służy. Uwolniono tylko ciśnienie z pudła i niskie tony się rozwlekły , selektywność spadła i tyle. Jeżeli chodzi o kolumny Grundiga , to fajną cechą różnych zestawów , niemieickich producentów , było zastosowanie "gumy" jako górne zawieszenie membrany . Efekt jest taki , że głośniki mają po 50 lat i nic się nie sypie . Patenty i licencje na zawieszenia z pianek poliuretanowych , to wiemy jak się kończy - masakra i tyle . Mam taki magnetofon Grundiga , deck , CF5000-2 czy jakoś tak . Pięknie wygląda , ma elektronikę która nie wymagała dotykania palcem , ale mechanika.?...niech ja **** strzeli !. Oczywiście koła z "wosku" to norma , kupione i dorobione z 3D lub odlewów żywicznych , takie koła bez smaru PTFE , ścierają sie w pięć minut, a poza tym "mamroczą"w czasie pracy. Ale to jest nic , bo rozebranie tej mechaniki to obłęd , to układ mostkowy jak w zegarze co ma górny i dolny mostek Rozbierasz i wszystko wypada ...włacznie z płytą głowną , brak połaczeń śrubowych , tylko zaginane blaszki (przekręcane) I tak dalej i tak dalej Wiem o czym piszę , bo w tym temacie to siedzę od 40 lat .:)))) Pozdrawiam .
widzę że chyba panel ze skalą mocy był przerabiany bo w oryginale nie ma "wartość szczytowa" tylko moc wyjściowa , to raz a dwa ciekawe skąd się tam wzięło 80W skoro jest tylko 35 . A w ogóle to największym przegięciem w tym wzmacniaczu to były właśnie te wskaźniki a właściwie ich konstrukcja, projektował je chyba uczeń pierwszej klasy technikum elektronicznego.
Nie znasz się , skale występowały w wersji z Wartość Szczytowa zamiast Mocy wyjściowej w wersjach eksportowych było Peak power . Tak samo w niektórych wersjach zamiast CD było AUX
@@stasiek6420 No tak, jasne że się nie znam. Przez moje ręce przewinęło się może raptem kilkanaście a może kilkadziesiąt tych wzmacniaczy, a na jeden z nich to nawet teraz patrzę ... i wszędzie jest skala do 35W. Nawet wersje angielskie MacWatts WS 4421 miały do 35W. Druga sprawa to ta że gdy produkowano te wzmacniacze w latach 80-tych nie istniało pojęcie wartości mocy szczytowej tylko moc muzyczna. Możliwe że pojawiły się gdzieś na eksport wzmacniacze skalowane wartością szczytową i to 80W ale to musiało być o wiele później i może jakieś podróbki. Na pewno konstrukcja wskaźnika musiała być coś przerabiana bo w oryginale są ostatnie dwie diody - 2W i 35W to jest ponad 10 razy różnicy, a tu jest 50W i 80W - to nawet nie ma 2 razy. I jeszcze jedno - wzmacniacze były sygnowane jako Diora a nie Unitra... coraz bardziej wygląda to na podróbki.
@@KB-xs2ii to nie ma znaczenia ile miałeś do czynienia. Po prostu nie trafiłeś jeszcze na taki ,a ja widziałem już kilka sztuk . Pierwsze wypusty wzmacniaczy WS 442 posiadały logo zjednoczenia UNITRA. Posiadały również inne gałki na potencjometrach. 1 stycznia 1989roku Diora usamodzielniła się i od tamtej pory na ich urządzeniach znajduje się logo DIORA. Jeśli nie wierzysz to poszukaj sobie w google instrukcję serwisowa wzmacniacza UNITRA WS 442 . Jeśli poszperasz to znajdziesz i zdjęcia wzmacniaczy z takim logo i skalą . Pozdrawiam i życze więcej pokory
@@KB-xs2ii od 1 stycznia 89roku zakłady Diora usamodzielniły się i odłaczyły od zjednoczenia UNITRA. Przed tą datą urządzenia miały logo Unitry. Miały również inne gałki na potencjometrach miały inny kształt i materiał. Poszukaj sobie w Internecie zdjęć - można znaleźć wiele egzemplarzy z takim logo Unitry. Można znaleźć również te z inną skalą wskaźnika wysterowania
@@stasiek6420 tak, widziałem wiele różnych fikuśnych polskich i zagranicznych wersji , gdzie wskaźnik nawet nazywał się "poziom wysterowania" . Powątpiewam nawet czy te panele przednie były nawet przez diorę robione, czy pośrednicy gdzie nie przerabiali. Najwięcej widziałem jednak z logiem Diora i tego się trzymam jako oryginał. A jakieś wydumane moce szczytowe czy jeszcze lepsze MPO, PMPO to pojawiły się w latach 90tych wraz z kolorowymi radiomagnetofonami z chin. WS 442 miał 2x 35w ( 2x45W rzeczywistej zmierzonej ) , grał paskudnie, a jak się przepalił bezpiecznik od jednej gałęzi zasilania to pół końcówki mocy było do wymiany. Dość mi nerwów te rzęchy napsuły. Mam taki jeden egzemplarz, jest wypchany jak zwierzak na półce ... wybebeszony z wszystkiego wewnątrz i wypchany lepszymi układami ,zostały tylko radiatory , transformator i dołożone drugie takie samo trafo symetrycznie po drugiej stronie. Teraz wzmacniacz ma już po 80W na kanał jak to piszą na skali... 😆
Ja znam lepszy sposób, wzmacniacz sprzedać fanatykom PRL-u Kupić *wzmacniacz* np. JVC Pozostałe pieniądze wpłacić na Caritas
@@generatortonu4645 doskonały pomysł i doskonały wybór producenta wzmacniaczy. Wzmacniacza JVC nie posiadam, jednak słuchałem kilku. Excellent. Mam Revoxa B150 też jest znakomitym wzmacniaczem. No i na koniec, nie mogę sam sobie sprzedać wzmacniacza WS432. Także Caritas nic nie dostanie z tej transakcji.
@@ireneuszmaksim3204 JVC na szczęście nie ma statusu - "kultowy", w zwiazku z tym można trafić coś całkiem fajnego za niewielkie pieniadze 🙂
@@generatortonu4645tak samo wzmacniacze i amplitunery Onkyo, nie mają statusu kultowych i za małe pieniądze można kupić coś co gra przyzwoicie...
pozostaje jeszcze pytanie - jak poprawić okropne brzmienie dźwięku w tym materiale? Ledwo da się tego słuchać. Czym ty to Irku nagrywasz?
A tym co mam pod ręką. Smartfonem. Pracuję nad jakością materiału, wyciąłem sporu mmmm, yyyy itd. Pozdrawiam.
@@ireneuszmaksim3204 w takim razie życzę ci, żeby kanał się rozwijał - również sprzętowo 🙂
@@ireneuszmaksim3204 kup mikrofon, to nie jest droga rzecz. Nie ma sensu polegać na tym co przypadkiem ma się pod ręką. Dźwięk w tym filmie jest tragiczny i wymaga samozaparcia żeby słuchać.
"Okropne brzmienie" wzmacniacza. Co to znaczy? Roboczo i czysto umownie postawiłbym tezę, że nie istnieje coś takiego, jak "brzmienie wzmacniacza" - wzmacniacz nie wydaje dźwięków. Ma parametry i charakterystyki, które powodują, że dołączone zestawy głośnikowe brzmią w taki lub inny sposób. Zatem jakie objawy "okropnego brzmienia", występujące przy pracy wzmacniacza WS432 z zestawami głośnikowymi, można zidentyfikować i - w następnej kolejności - jakie indentyfikowalne parametry lub charakterystyki wzmacniacza mogą to powodować? W ostatniej kolejności - które rozwiązania układowe i konstrukcyjne są za to odpowiedzialne i jak to poprawić. Pytania te stawiam z czystej zawodowej ciekawości, bo i tak nigdy nie będę miał styczności z tym, wywołującym we mnie nostalgię, urządzeniem. Jeśli objawem "okropnego brzmienia" jest słyszalny w głośnikach przydźwięk sieciowy, to wskazane przez Autora układy niewątpliwie mogą (choć nie muszą) być za to odpowiedzialne. Jeśli jest to coś innego (nie wiem co), to być może nie mają na to wpływu, choć zgodzę się, że - z punktu widzenia dzisiejszych możliwości - rozwiązania te są beznadziejne. W audycji nie było potwierdzenia, czy proponowane zmiany cokolwiek zmieniły, a jeśli tak, to co?
@@andrzejczernow9712 specjaliści , z gazetek o audio, dużo lepiej ode mnie potrafią opisywać walory lub wady urządzeń audio. Użyłem tego słowa w celu sprowokowania właśnie takich dyskusji. Wzmacniacz jako taki, w mojej ocenie powinien być (przy wyzerowaniu korekcji barwy dźwięku) "przeźroczysty". Nie dodawać ani nie zubażać sygnału. WS432 i inne z tej serii nie są takie. Zniekształcają sygnał. Mam spore porównanie do innych polskich urządzeń z tamtego okresu, z uwagi na niemałą kolekcję sprzętu. Konstruowałem/składałem też ciekawe wzmacniacze, między innymi wzmacniacz słuchawkowy w klasie A, tak wydajny, że swobodnie napędza kolumny głośnikowe. Te urządzenie potrafi w sposób niezakłócony wzmocnić sygnał prostokątny o częstotliwości 100kHz. WS 432 ma problem z sygnałem 1kHz. Zastanawiałem się jak to wszystko pokazać, bo przecież nie każdy potrafi zrozumieć i zinterpretować ten wynik. Nie każdy zna przekształcenie Fouriera itd. Postaram się w kolejnych filmach to wyjaśnić, pokazać jak WS degraduje sygnał i co się dzieje gdy jego konstrukcja jest poprawiona. Na ile lepiej, czy w ogóle lepiej, wzmacniacz będzie grał, bez odsłuchu chyba nie można stwierdzić. To może być subiektywne. Jednak wykresy zamieszczone na końcu filmu są obiektywne, pokazują zmniejszenie przydźwięku 50 Hz o 25%. Spadek zniekształceń THD również widać w tabeli. To wszystko tylko po dodaniu jednego kondensatora i wymianie dwóch na większe! Czy to zmieniło "brzmienie"? Moje uszy twierdzą, że tak. Może zmiana nie jest spektakularna ale jest. Czy jest to zmiana na lepsze? Uważam, że tak. Zachęcam do dalszej dyskusji po obejrzeniu kolejnej części, którą opublikuję wkrótce.
@@ireneuszmaksim3204 Obydwoma rękami podpisuję się pod trzecim i czwartym zdaniem powyższego komentarza. Rzecz w tym, że większość (tak mi się wydaje) wzmacniaczy na rynku - powiedzmy powyżej pułapu 2 tys. PLN - z wystarczajacą dokładnością spełnia warunek "przezroczystości". Jest kwestia zdefiniowania progu tej przeroczystości - z pewnym zapasem, gdyż wrażliwość słuchowa na odchylenie od "przezroczystości" jest sprawą indywidualną. Nie mam wątpliwości, że spełnienie wymogów zawartych w normie DIN 45500 dla urządzeń hi-fi oznacza, że dla znakomitej większości słuchaczy dalsze poprawianie wierności odtwarzania - powyżej wymagań normy - nie daje zauważalnych efektów. Współcześnie większość wzmacniaczy, także popularnych, spełnia wymagania normy ze znacznym zapasem, jeśli są wykorzystywane z marginesem w stosunku do swoich granicznych możliwości. Można zaryzykować twierdzenie, że jeśli konkretny wzmacniacz w wyraźny sposób degraduje dźwięk, to jest to wynikiem błędów konstrukcyjnych lub uszkodzenia. Z jakim przypadkiem miał do czynienia Autor w przypadku wzmacniacza WS432? Może i jedno i drugie (oglądając przeoczyłem ostatnią minutę z wynikami pomiarów). Wartość przesłuchu między kanałami -0,9 dB sugeruje raczej uszkodzenie (nie jest prawdopodobne, aby jakakolwiek sprawna konstrukcja cechowała się taką wartością) i to takie, które mogłoby mieć wpływ także na poziom szumów i przydźwięku sieci.
@andrzejczernow9712 w istocie podczas pierwszego pomiaru miałem zamienione kanały, w którymś miejscu. Za późno się zorientowałem, a już przylutowałem elementy, więc nie wracałem do tego. Kolejne były zrobione poprawnie, aczkolwiek nie bez znaczenia jest z jaką mocą gra wzmacniacz. Sygnał z końcówek mocy, obciążonych sztucznym obciążeniem od wartości 2,5V nie jest akceptowalny przez kartę pomiarową. Trzeba go stłumić za pomocą potencjometru. Dlatego pomiar trzeba wykonywać przy takich samych ustawieniach wzmacniacza i karty. Inaczej wyników nie da się porównać. Niby różnice nie są duże jednak trudno potem ocenić czy wynikają ze zmiany w układzie czy zmiany ustawień. Brawa za spotrzegawczośc. Do tematu przesłuchu jeszcze nawiążę.
@@ireneuszmaksim3204 Skoro jesteśmy już przy pomiarach przesłuchu przy pomocy karty dźwiękowej (sam często robię takie pomiary), to chcę zwrócić uwagę na trudność wykonania tego pomiaru z wykorzystaniem tego narzędzia (bezcennego dla amatora nie dysponującego drogą aparaturą). Trudność wynika z faktu, że źródło sygnału pomiarowego i wejście odbiornika pomiarowego znajdują się w tym samym miejscu i mają ten sam punkt wspólny (masę karty). A więc do wspólnej masy dołączone jest obciążenie jednego kanału wzmacniacza, przez które płynie duży prąd i wejście karty, mierzące bardzo mały sygnał z wyjścia drugiego kanału, będący przesłuchem. Niewielka część prądu powrotnego aktywnego kanału zamyka się poprzez przewód "zimny" (masę) kabla doprowadzającego synał do wejścia karty, wywołując na nim spadek napięcia dodający się do mierzonego przesłuchu. Spadek ten jest oczywiście bardzo mały, ale mierzony sygnał (przesłuch) też jest - z założenia - bardzo mały i wynik może być kompletnie fałszywy. Nie wiem, czy wartości 37 i 42 dB w tabeli to faktyczne wartości przesłuchu, czy wynik opisanego efektu. Konieczne jest rozdzielenie mas źródła sygnału i odbiornika, a przez to przerwanie pętli masy. Można to osiągnąć używając oddzielnych kart do nadawania i odbioru, przy czym karta służąca jako nadajnik musi być zewnętrzna, sterowana przez USB z separacją galwaniczną (nie może być zasilana z USB komputera). Życzę powodzenia w dalszych badaniach.
@andrzejczernow9712 , też to zauważyłem. Można przesłuch sprawdzać bez obciążania wzmacniacza, wtedy wynik będzie bardziej bliski prawdzie. Testy samej karty wychodzą prawidłowo. W tym przypadku trzeba najpierw przetestować sam przedwzmacniacz, który jest przyczyną większości problemów.
Nie da się poprawić.Trzeba oddać na złom.
@@the_normal się zobaczy.
A te zarzucane złe brzmienie to jest jakoś widoczne na oscyloskopie czy analizatorze, czy tylko na ucho? bo owszem, polski sprzęt bywał miejscami biedny, chocby ta pojedyncza dioda w prostowniku tutaj, i pewnie troche brumu było, ale już inne bieda pomysły to nie maja takiego oczywistego wplywu na wynik. P.S. ha, ha - bieda, pojedyncza dioda, i rozbudowany filtr aktywny. A może 50Hz słabiej słyszalne niż 100 ? na małych głośnikach na pewno, ale tu powinny byc duże.
Niektóre rzeczy widać na oscyloskopie. Kwestia wprawy w interpretacji, tego co się widzi. Inne widać na wynikach uzyskiwanych np. za pomocą programu RMAA i karty pomiarowej (dźwiękowej, zewnętrznej). Całą resztę po prostu można usłyszeć. Wystarczy użyć wzmacniacza WS 311, WS 432, źródła sygnału w postaci CD i przełącznika wyjść wzmacniaczy podpiętego do kolumn. Piszę o WS 311, który jest nieco podobny konstrukcyjnie, ma mniejszą moc, a gra bardzo poprawnie. Nie sięgam do lepszych konstrukcji, bo z takimi szkoda czasu na porównanie. To tak jak z tym gościem, który w programie telewizyjnym chciał kupić auto z epoki PRL a odjechał Mercedesem, też z epoki.
tak patrze na ten aktywny filtr, szczegolnie ten darligtonem, i sie zastanawiam, czy to w ogóle działa. prąd bazy malutki, więc spadek napięcia na rezystorze mały a jak napięcie na kondensatorze będzie prawie równe wejsciowemu, to nie będzie miał tranzystor wystarczajacego spadku napięcia, aby wytłumic tętnienia.
Ja bym tam wstawił mostek Graetza, wywalił rezystory szeregowe, dał kondensatory filtrujące po 1000uF i jako stabilizatory: pierwszy LM317HV, w następnych stopniach już zwykłe LM317, oczywiście z odpowiednio dobranym dzielnikiem rezystancyjnym pinu adj dla zapewnienia stosownych napięć wyjściowych. Modyfikacje tej płytki będą dosłownie symboliczne, a poprawa stabilizacji napięć zasilających przedwzmacniacze kolosalna
@@andrzejmarchewka4334 , niewątpliwie. Jednak wielu właścicielom starych sprzętów zależy na maksymalnym zachowaniu oryginału. Wygląda na to, że potrzebny będzie odcinek hardcore ze znacznymi zmianami.
@@ireneuszmaksim3204niewątpliwie przydałby się taki odcinek z testami odsłuchowymi po ,,wygrzaniu,, ekementów. Oczywiście dla zabawy, ponieważ każdy pionek , niekoniecznie a 400 z lat 90ych wymiecie diorę. Ale za to technics np suv 570 z tych lat ..... tragedia.
CALA TA PRLOWSKA UNITRA TO BYL NOWO PRODUKOWANY SZMELC SZCZEGOLNIE TZW TELEWIZORY CO CO 3 MIESACE TRZEBA BYLO ZANOSIC DO ZURTU ! TA TZW ELEKTRONIKA NIE MOGLA BYC POROWNYWALNA Z ZADNYM ZACHODNIM SPRZETEM JAK PHILIPS TESLA GRUNDIG SIEMENS TEEFUNKEN LUXOR NOKIA CZY JAPONCZYKAMI SONY AIWA SANYO NAWET TESLA TUNGSRAM CZY RFT Z DDR U BYLY LEPSZE W SWYM DZIALANIU DOBRZE ZE JUZ NIE MA UNITRY BO NIE OSMIESZA POLSKICH ´´ INZYNIEROW DOCENTOW MAGISTROW ´´ CO NIEUDOLNIE NIEZDARNIE KOPIOWALI I PRODUKOWALI BAZIEW.
Mostek można tam wstawić i podwoić wartości kondensatorów a na tranzystory BD jeśli będzie trzeba można mały radiatorek dać.
słuchanie czegoś innego, a odtwarzanie czegoś innego xD magia pewno autor miał coś innego na myśli, a powiedział coś innego, ale to już sam niech wyjaśni :)
@@lockheed_martin słuchanie źródła nr 1 a nagrywanie źródła nr 2. To miałem na myśli, ale język coś poplątał.
@@ireneuszmaksim3204 czyli jednak język polski nie uniemożliwia wyrażania dokładnie tego, co się ma na myśli :)
Już dawno temu uzupełniałem ten zasilacz w tych wzmacniaczach we wszystkie brakujące elementy, dlatego będę mówił dość ogólnikowo. 1. Jeden z rezystorów musiałem dobierać inną wartość rezystancji, bo bardzo mocno nie zgadzało mi się napięcie na wyjściu oraz jeszcze inny (albo to był ten sam?) musiałem wymienić na rezystor o większej mocy, bo zbyt 😮mocno się grzał, dlatego też warto by było indywidualnie pomierzyć dokładnie napięcia w poszczególnych punktach i dobrać wartość elementów tak, aby mieć na wyjściu poprawne napięcia. 2. Ktoś wspomniał o tym, że jest tylko jedna dioda w zasilaczu i właśnie dlatego były tam montowane tranzystory w układ darlingtona, aby kompensować ten brak układu Graetza. 3. Niedobory elementów mogły wynikać nie tylko z samej oszczędności, ale też z tego, że konstrukcja wzmacniacza ulegała pewnym drobnym zmianom, więc zasilacz w różnych odmianach wzmacniacza mógł pracować pod różnymi obciążeniami i w związku z tym zmieniała się koncepcja tego jak skomplikowany zasilacz był tam wystarczający.
@@Lootus-td1xw oczywiście elementy trzeba dobrać, zwory usunąć itd. Zwłaszcza jeśli chcemy bardzo zmienić układ.
... a do tego, ominąć układ regulacji barwy dźwięku. Bardzo to działa.
@@filipem6417 powoli dojdziemy i do tego 😀
Ten układ regulacji barwy psuje brzmienie. Widać to na oscyloskopie badając pasmo przenoszenia.
@@sebastiantr6418 Do tego wprowadza przesunięcia fazowe. Te wzmacniacze potrafią zagrać po pewnych modyfikacjach.
Si.
Odnośnie "Klaudii"... beh. Ja miałem szczęście dostać od mamy RMS-a 303 (również autorstwa ZRK). Piękny radiomagnetofon, z równie pięknie mrugającą linijką diodową. I co? I po kilkunastu latach dowiedziałem się, że moje szczęście po latach nazwano VIKING-iem. Ciekawe, czy po latach podobny los spotkał nazwę RMS-a 404. Pozdrawiam.
@@robertregua5140 , na początku na prawdę myślałem, że RMS 404 nazywa się Klaudia. 😀. Kupiłem prawdziwą Klaudię jednak brakuje mi czasu aby ją zrobić. Pozdrawiam.
Ile takich egzemplarzy jest w Polsce? Pewnie zachowalo sie kilkset z czego zainteresowanych przeróbkami może być kilkunastu. Ja od początku wiedzalam że to musi by badziewie.
Kilka... dziesiąt, to ja już przerobiłem. Tego sprzętu naprodukowano ogromną ilość, a przetrwało bardzo dużo :). Jest tego wielokrotność wzmacniaczy 7011, ws 301 i tym podobnych starszych. Na aukcjach zawsze ich wisi przynajmniej kilka - kilkanaście. WS442 było klepane na potęgę, a że sprzęt się nie psuje, mimo oszczędności, to jest go multum. Praktycznie co chwilę dostaję ten sprzęt do drobnych napraw, od wymiany żarówek, po właśnie przeróbki jak tutaj. Jeśli ktoś posiada ten model od nowości i zna jego brzmienie, jest przyzwyczajony do łupania i syczenia, to drobne poprawki naprawdę potrafią później na właścicielu zrobić wrażenie. Poczynając od odcięcia dwóch przewodów do konturu - chyba najszybsza operacja, która robi na właścicielu reakcję "jest średnica, jak to pan zrobił" ;) 7:40 - nie 220 nano, a mikro.
Te układy na T401, T402 dziwne jakieś ? Trochę bez sensu. Na T403 błędna koncepcja powielona. To tak na pierwszy rzut oka, bez dalszego oglądania filmu. Proponowałbym 2x18V w szeregu diody Zenera i równolegle do C404, wtedy na emiterze T403 pojawi się napięcie 36V-1,4V=34,6V na zasilanie tych przedwzmacniaczy powinno wystarczyć. I porobić testy. 😀 Co prawda nacięcie się nieco obniży, ale za to będzie o wiele stabilniejsze i wolne od składowej 50Hz.
@@mariuszkajstura6635, no cóż tak wymyślili. Można ten układ poprawić na kilka sposobów, choćby poprzez dodanie diody zenera. Nie wspomniawszy o stabilizatorze. Tu trzeba uważać bo napięcie wejściowe jest za duże dla większości trójkońcówkowych stabilizatorów. Jednak nie chciałem dużej ingerencji.
@@ireneuszmaksim3204 Ja bym z czystej ciekawości wstawił te Zenerki, po co tyle kombinować ? Koszt ok 20gr. 😁 Pamiętam te czasy kiedy, by coś zrobić to trzeba było kombinować jak wykorzystać dostępne g.... żeby tylko zadziałało. Wtedy części były dobierane z dużym przymrożeniem oka, większość dostępnych części nie spełniało nawet norm katalogowych.
W sumie mogę złożyć taki układ na tej "zapasowej" płytce i wykonać pomiary. Temat na suplement do części pierwszej cyklu. Dzięki.
@@ireneuszmaksim3204 Super 👍 Przy zenerkach możliwe że będzie trzeba zminiejszyć opór R404 z 47K na 4,7K. To tak na marginesie 😉
@mariuszkajstura6635 , spokojnie, trzeba to policzyć.
Bardzo ciekawy film. Właśnie zakupiłem sobie cały zesraw ws (bez magnetofonu) jestem na etapie modyfikacji tego wzmacniacza, dorobiłem mu układ opóźnionego załączenia. Z chęcią czekam na film jak poprawić mu przedwzmacniacz. Pozdrawiam
Przede wszystkim wstawiłbym mostek zamiast jednej diody.
Aż się prosi.
Wzrośnie wydajność zasilacza i zmniejsza się szumy i tetnienia.
Tak na pewno. Ta dioda to pikuś bez znaczenia.
Tak samo jak i puste miejsce na przekaznik z całym układem którego poskąpiono, a już o zworkach zamiast widełek na bezpieczniki przy wyjściu z końcówki mocy na głośniki nie wspomnę 🤣 bynajmniej można te sprzęty udoskonalić do poziomu jakim był pierwszy zamysł konstruktorów. Pozdrawiam 👍
@@turboadi zapraszam do obejrzenia mojego pierwszego filmu. Jest właśnie o tym.
@ireneuszmaksim3204 nadrobię popołudniu 😁
@turboadi , pierwszy film, trochę przydługi. Może go skrócę przy okazji.:)
Przynajmniej. Bynajmniej to zaprzeczenie.
@@ireneuszmaksim3204 ja poproszę, by nic z pierwszym filmem nie robić. Niektórych procesów i opowieści nie da się zawrzeć w ******* SMS-ie o długości 160 znaków ani w minutowym szorcie. Owszem, są autorzy którzy "ględzą" byle wydawać dźwięki i ich filmy są trudne do strawienia. Pierwszy film o Diorowskim wzmacniaczu nie ma z czasem trwania żadnego problemu. Może to kwestia stężenia merytoryki w roztworze prezentowanej treści a może stylu prowadzenia opowieści, bez zbędnego sztucznego wywyższania "wartości" omawianego zagadnienia. W Pana przypadku merytoryka broni się sama i Pańskie "gadanie" prowadzone jest w punkt.
Ciekawy film. Takie zasilacze często robiono. Niby nic, parę części, ale w skali fabrycznej widać księgowej się nie zgadzało.
Upewnij się, że w twoim egzemplarzu od spodu PCB (mniej więcej centralnie w środku) w okolicach preampu znajduje się połączenie dodatkowe na masie wykonane przewodem, w starszych egzemplarzach (albo takich "byle jakich na kraj" - chociaż tego nie wiem, a nie chcę rzucać oskarżeń) go nie było, on również wpływał na przydźwięk przedwzmacniacza. Jeśli go nie ma, mogę ci udostępnić zdjęcia jak to jest polutowane w moim egzemplarzu, była to na 100% fabryczna modyfikacja, spotykana głównie w exportowych egzemplarzach, przerobiłem tych konstrukcji w życiu kilkanaście ;)
Dawaj filmik z tym.
Trzeci od góry to tuner Faust. Miałem takiego, bardzo dobra czułość UKF, za pomocą wielkiej kierunkowej anteny na dachu łapałem stacje z Wrocławia , Poznania , Warszawy i Kielc. Zanim u nas Trójka zaczęła nadawać w stereo, łapałem to z Warszawy albo z Poznania. Trochę szumiało, ale w latach 80-tych się z tego cieszyło.
Faust, jak najbardziej. Wszystkie tunery z agregatami, które miałem okazję przestrajać uzyskują bardzo dobrą czułość. Te z diodami pojemnościowym nie zawsze. Wynika to zapewne z faktu braku porządnego doboru charakterystyk diod (3szt.). Omawiany tuner też ma głowicę z agregatem i działa bardzo dobrze.
Bardzo ciekawy odcinek.
Ale jaja!😂
ha ha ha. Tak można nawet animowane robić. Oscyloskop to prawdziwe telewizorek elektronika. Można w nim różne cuda zobaczyć.
Po co to machanie kamerką? Ciula widać i jeszce na mdłości się zbiera.
W altonach niewiele to zmienia.
Mam też taki wzmacniacz WS 432 Unitra. Potrzebowałbym identyczny przekaźnik wraz z gniazdem, gdzie je można dostać? Ile amperów mają bezpieczniki wzmacniacza końcowego? Pozdrawiam: Z Węgier.
@@gaborhajdu8609, ja kupuję w Warszawie na Wolumenie u p. Stępnia ale to chyba nie pomoże :)
@ireneuszmaksim3204 Też chciałbym zamontować taki przekaźnikowy bezpiecznik, ale zastanawiam się nad zakupem regenerowanego przez Was wzmacniacza Unitra WS 432.
@ireneuszmaksim3204 Masz wiele domowych wież hi-fi i wzmacniaczy radiowych Unitra, które nie zostały wprowadzone na rynek tutaj, na Węgrzech. Zamówiłbym z Polski przesyłką kurierską, czy byłoby taniej?
@@gaborhajdu8609 , będę nagrywał kolejny film o WS 432/442 , po nagraniu tego filmu WS442 w kolorze czarnym będzie mi niepotrzebny. Mogę odsprzedać.
@@ireneuszmaksim3204 a który to konkretnie pawilon na Wolumenie jest? Teraz stanowiska mocno przetrzebione, a chętnie coś takiego bym popełnił w swoich egzemplarzach. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tuba leżała niżej. Pozdrawiam
Mam taki tuner z opisem "T8010", z tyłu numer seryjny o ile pamiętam "15" i wydrapane "BRAK". Opisówka na PCB różni się od tej spotykanej w sprzętach seryjnych. Przepraszam jeśli mówię coś co już pada w filmie, ale niestety nie mam czasu na pełny seans, a pomyślałem, że warto podzielić się tą informacją :) Pozdrawiam.
@@bertolbaleron, bardzo dziękuję za informację. Każda jest cenna. No to potwierdzone jest istnienie 4 egzemplarza. Istotne jest to, że jest to projekt Diory do zestawu ZM8000.
@@ireneuszmaksim3204 Mogę podesłać zdjęcia jak znajdę (zdjęcia lub tuner) :)
@bertolbaleron, jeśli mogę prosić to proszę zrobić zdjęcie wnętrza, ciekawe czy są identyczne w środku.
@@ireneuszmaksim3204 Proszę o emaila. Pozdrawiam.
@bertolbaleron Ireneusz.Maksim@gmail.com
Dobre. Ale numer.
Od siebie dodam, że na stare kondensatory tantalowe lepiej uważać. Również one się starzeją i degradują. Wstawione w obwody zasilania potrafią dostać zwarcia i widowiskowo wystrzelić. Co do wzmacniacza to z 15 lat temu naprawiałem taki kumplowi. Perfidnie się wzbudzał po odkręceniu gałki głośności. Winna była właśnie filtracja zasilania. Pomogło dopiero wstawienie kondensatorów kilkadziesiąt nF do gałęzi zasilania blisko końcówek mocy. Generalnie brzmieniowo ścierwo z niego straszne...Takie buczypudło...
Nie jest to mój faworyt. Zrobiłem co mogłem bez zasadniczej zmiany schematu. Skorygowałem wartości elementów w sekcji barwy dźwięku, redukując regulację do +/-6dB. To bardzo pomogło. Teraz gra poprawnie tak na 3+/4-, da się go słuchać. Jest jak Mały Fiat, można w nim poprawić w zasadzie wszystko.
Kiedyś też byłem posiadaczem podobnego wzmacniacza, PA2801. Też walczyłem z przydźwiękiem i poradziłem sobie przez dolutowanie równolegle do diod prostowniczych małych kondensatorów, ok 5 nF. Jak pamiętam z dawno temu przeczytanej literatury, kable zasilające działają jak antena i diody prostownicze modulowały długość tej anteny częstotliwością 50 Hz . Dodatkowo podłączyłem kondensator kilkadziesiąt pF pomiędzy masę i kolektor tranzystora na wejściu regulatora barwy dźwięku. To ostatecznie zlikwidowało przydźwięk i zmniejszyło szumy, bo ten tranzystor działał jak detektor AM i czasami nawet słychać było stacje nadawane na zakresie fal średnich. Było to dawno temu, i łezką wzruszenia przypomniałem sobie walkę z tym wzmacniaczem. Natomiast z obecnej perspektywy, jakość dźwięku tego wzmacniacza nie oceniam zbyt dobrze, nawet po zlikwidowaniu tego brumu.
Każda metoda jest dobra. Na 100Hz na pewno najlepiej pomaga prawidłowe podłączenie masy. Na resztę śmieci filtracja zasilania. Poczynając od wspomnianych przez Pana kondensatorów montowanych równolegle do diod prostowniczych.
10:30 od czego jest ten ucięty Isostat na płytce transformatora ? Ciekawe że wzmacniacz z taką wadą która raczej może zdarzyć się w samoróbce był produkowany. Mam tylko nadzieję, że inżynierowie nie puścili takiego bubla konstrukcyjnego, tylko zmiany zaszły już na etapie produkcji i wprowadził je np jakiś technolog w ramach racjonalizacji.
To przełącznik w obwodzie 220V. 220/115V. Raczej celowo został złamany, żeby ktoś nie przełączył w warunkach krajowych.
Bardzo ciekawy materiał. Ja już przygodę miałem z tym ustrojstwem. Pozdrawiam serdecznie.