วีดีโอ

Żeby być wokalistką trzeba umieć śpiewać. Z jej umiejętnościami, a raczej ich brakiem to mogła być co najwyżej drugorzędną celebrytką, a nie robić karierę.

Doda jest genialną wokalistką i trzeba mieć uszy w d... żeby tego nie słyszeć.

@nataliamontewska trzeba być totalnie głuchym i amuzycznym ,żeby twierdzić ,że ona potrafi śpiewać

Nikt jej nie musiał nic podkładać. Po prostu jest, była i zawsze będzie skończonym beztalenciem, któremu odbiła palma, bo jej się wydawało że jest wielką gwiazdą. Dzięki Bogu że wtedy tak to się skończyło bo byśmy jeszcze musieli tych koszmarnych popisów wokalnych słuchać do dziś.😊

W punkt

Porównywanie się z zachodnimi gwiazdkami i brak samoakceptacji. A dziś jest to jeszcze większe bo Instagram to nakręca

Bp ją bolało że wyglądala jak trans

Prawda!

Piasek wygral Bursztynowego Słowika mimo że wokalnie nic wielkiego nie pokazał...

Po latach moge sie dopnąć do wypowiedzi,powinna wygrać Flinta na równi z Piaskiem ;)

Z tym,że na tym festiwalu była Doda I Virgin,ale jednak bezkonkurencyjnie byli niżej niż Ewelina Flinta,Ania Wyszkoni czy nawet Piasek wokalnie i muzycznie.. szybko dobili szpile Mandarynie,tym bardziej że w tym czasie sama Doda nigdy czysto nie śpiewała,nawet na Sopot Festiwalu, zniszczyli ją przez ambicje Wiśniewskiego i Katarzyny Kanclerz,która pompowała cały nakład pieniężny na Mandaryne przez wytwórnie Univeral Music Polska..

Hmmm może cię zaskoczę ale Britney Spears nie ma takiego naturalnego głosu jak na wszystkich płytach ten baby voice nie jest jej głosem naturalnym.Ona brzmi jak Christina Aquilera tylko jej wytwórnia kazała jej śpiewać takim głosikiem jak u małej dziewczynki. Britney na libve'a śpiewała już swoim głosem to ci jej kazali śpiewać z playbacku bo wszystko się wydało że to nie jest jej naturalny głos.Polecam obejrzeć filmik gdzie była dzieckiem albo niektóre piosenki niepublikowane "Let Go" , "Baby Boy" tam usłysz jej prawdziwy głos.

@@astaworld-q9c znam dobrze historię Britney. Wiem, że początkowo inaczej śpiewała, ale nie przesadzaj, że miała wokal Christiny Aguilery. Na przesłuchaniach do klubu myszki miki wybierali z wielkich głosów między Christianą Aguilerą a Jessicą Simpson. Ostatecznie wygrała Christiana na castingu. Britney tak, czy inaczej stała się produktem marketingowym, gdzie wizerunek grał większą rolę niż muzyka. Christina Aguilera szybko zaczęła walczyć o siebie co zaskutkowało dwoma fenomenalnymi albumami jak Strepped czy Back to Bassic. Britney była marionetką wytwórni jak i wszystkich gold diggerow wokół niej co zarabiali na niej kasę. Była za słaba i za dobra na zepsuty show biznes. Dlatego jej kariera i życie prywatne podupadło. Christina i Beyonce umiały walczyć o swoje i lepiej sobie poradziły z prowadzeniem kariery i w życiu prywatnym.

@@dcd07 Miała i ma głos Christiny Aquilery tylko przez ciągle śpiewanie baby voicem ten głos się zmienił na słaby. Bo nie trenowała tego głosu tak jak trzeba tylko zaciskała gardło. Z tego co wiadomo to Britney do show biznesu wepchnęła rodzina. Myślę że to za ich za mową ona się zgodziła na bycie marionetką. Ale nie można powiedzieć że nie umie śpiewać bo umie. Fakt że jej psychika jest słaba a wszystko przez rodzinę, ojciec alkoholik to tam wiele się w domu działo. Dlaczego Christina trzyma się w show biznesie? Bo miała dużo wsparcia i nie kręcili się toksyczni ludzie wokół niej. Jej matka trzymała rękę na pulsie żeby jej córce nie stała się krzywda. A u Britney? Nie dość że siła wepchneli do show biznesu, to jeszcze zrobili z niej wariatke w celu wydojenia pieniędzy. I przez 13 lat traktowali ją jak psa uwiązanego do budy. To jak ona może być normalna? Jak ona może być zdrowa psychicznie? Jak własna matka wymyśliła kuratelę a ojciec sam który ma problem ją ograniczał i zabrał jej prawo do życia. Nie ma co się dziwić że jest zaburzona . Każdy by miał rysę na psychice gdyby na codzień miał takich psychopatów przy sobie.

@@astaworld-q9c miała dobry głos ale nie na miarę Christiny. Tak jak Christina ma głos ale nie na miarę Whitney czy Mariah. Christina też nie miała łatwego życia bo jej ojciec też był alkoholikiem i znęcał się nad rodziną. Różnica jest taka, że dorosła Christiana odcieła się od toksyków. Jej matka mieszkała w innym stanie, mimo że miały dobre relacje. Britney będąc dorosłą nie umiała pozbyć się toksycznych ludzi (pracowników, rodziny, partnerów). Każdy ją doił. Po tym co zrobił jej Justin też niezawalczyła o siebie i prawdę tylko pozwoliła mu po sobie publicznie jeździć. Lubię ją bo jest sympatyczną dziewczyną i dobrym człowiekiem, ale jest za słabą osobą na takie ciężkie środowisko jakim jest show biznes.

Prawda,slowika powinna wtedy zgarnąć Flinta,była na wiele wyższym poziomie wokalnym niż Doda i Anna Wyszkoni..