Radio Hip-Hop Instrumentale
Radio Hip-Hop Instrumentale
  • 13
  • 289 736
Pelson feat. Grizzlee - Sen na jawie instrumental Tracker Remake
Pelson feat Grizzlee Sen na jawie instrumental
Tracker-158779867638463/
มุมมอง: 1 318

วีดีโอ

Tede - Charlie S instrumental
มุมมอง 8K9 ปีที่แล้ว
Eliminati 2013
Peja - Kolejny stracony dzień instrumental
มุมมอง 26K9 ปีที่แล้ว
Peja - Kolejny stracony dzień instrumental
Eldo - Podaj pilota instrumental
มุมมอง 1.5K9 ปีที่แล้ว
album : Zapiski z 1001 nocy Eldo - Podaj pilota instrumental
Pyskaty - Od zera instrumental
มุมมอง 3.8K10 ปีที่แล้ว
Bit z albumu "Pasja" W oryginalnej wersji za bit odpowiedzialny jest Kuoter Remake instrumentalu Tracker Beats pages/Tracker/158779867638463 Sprawdź nowy kanał YourMusicPromotions th-cam.com/users/yourmusicpromotions Tekst : Ja pamiętam to zbyt dobrze by postawić teraz na tym krzyżyk kiedy jedyny problem to, to jak się wyżyć Im bliżej dowodu tym dalej od forsy Im dalej od zawodu ty...
Miuosh x Onar - Sam instrumental
มุมมอง 16K10 ปีที่แล้ว
Remake instrumentalu z płyty "Nowe światło" Miuosh'a i Onar'a do kawałka "Sam" Nie jest to idealne odwzorowanie bitu, ale sądze że da się słuchać. :) W oryginalnej wersji za bit odpowiada EljotSounds. Remake prod. Tracker Beats hip-hopinstrumentale.jimdo.com/ pages/Tracker/158779867638463 Sprawdź nowy kanał YourMusicPromotions th-cam.com/users/yourmusicpromotions
Pih - Fetus in Fetu instrumental +Tekst
มุมมอง 2.1K10 ปีที่แล้ว
Remake bitu z płyty Piha " Dowód rzeczowy nr 2" Do utworu " Fetus in fetu (autoportret)" Nie jest to idealne odtworzenie oryginalnego bitu ale chyba może być:) Remake instr. Tracker Beats Jak sie podoba to subskrybuj kanał i czekaj na więcej ! Tracker na Fb. pages/Tracker/158779867638463 Sprawdź też nowe radio internetowe Hip-Hop instrumentale hip-hopinstrumentale.jimdo.com
Słoń & Mikser - Ania Full instrumental
มุมมอง 61K10 ปีที่แล้ว
Remake instrumentalu z albumu "Demonlogia 2" Słonia & Miksera do kawałka "Ania" Remake prod. Tracker Beats Subskrybuj Kanał! pages/Tracker/158779867638463 D2 kupisz tu: unhuman.pl/producent-demonologia-97.html Album dostępny również w Empikach na terenie całego kraju. Sprawdź nowy kanał YourMusicPromotions th-cam.com/users/yourmusicpromotions
Tede - Jak żyć instrumental
มุมมอง 4K11 ปีที่แล้ว
Sprawdź nowe radio internetowe!!! hip-hopinstrumentale.jimdo.com/ Instrumental utworu " Jak żyć" Tede'go z albumu "Notes" Bit na samplach z utworu Zdzisławy Sośnickiej "Ludzie mówią" Remake instrumentalu Tracker Beats dontrackmusic.jimdo.com/ pages/Tracker/158779867638463
How it's Made instrumentals - Akon "lonely" video fl studio
มุมมอง 17K11 ปีที่แล้ว
Tempo : 90 Bpm Sample : Bobby Vinton - mr. lonely Remake instrumental by Tracker Beats pages/Tracker/158779867638463
Molesta Ewenement - Rap gra instrumental
มุมมอง 7K11 ปีที่แล้ว
Molesta Ewenement - Rap gra instrumental Hiphopowy Raport z Osiedla w Najlepszym Wykonaniu Data wydania: 18 grudzień 1998 r. Typ produkcji: składanka Wytwórnia: RRX Desant Subskrybuj kanał ! Ten kanał jest poświęcony wyłącznie instrumentalą znanych utworów. Będą to głównie covery odtwarzane na podstawie takich samych sampli jakie zostały użyte w oryginalnych utworach. Będe starał sie odtwarzać ...
Pih - Śmierć nas nie rozłączy instrumental + Tekst
มุมมอง 16K11 ปีที่แล้ว
Sprawdź nowe radio internetowe!!!!!!!!! hip-hopinstrumentale.jimdo.com/ Remake instrumentalu z płyty Pih'a - " Kwiaty zła" do utworu "śmierć nas nie rozłączy" Subskrybuj kanał ! Ten kanał jest poświęcony wyłącznie instrumentalą znanych utworów. Będą to głównie covery odtwarzane na podstawie takich samych sampli jakie zostały użyte w oryginalnych utworach. Będe starał sie odtwarzać instrumentale...

ความคิดเห็น

  • @damikfarty618
    @damikfarty618 8 หลายเดือนก่อน

    Jaki rozpierdalator...

  • @Fobtas
    @Fobtas ปีที่แล้ว

    Kolejny stracony dzień z życia poza kontrolą. Jak Setra w żółty luty na poznańskich wagonach Tak cieszy każdy ranek jak z kobietą w ramionach Zasypiam się i budzę, przy muzyce się nie nudzę Przyjaźni nie zmieniam, na pieniądze nie zamieniam Nie przeliczam, idę dalej, wiadomo nie ma lekko Chłopaków pies porobił i penitencjarne piekło Jeb to, jeb to dla rządowych instytucji otwarta nienawiść Kurwo nas nie możesz zabić SLU, onomato, słowem walczę, piach pod butem Tutaj biedne społeczeństwo zagram pod życiową nutę I dlatego co ma lutę, innych rozwiązań nie szuka Dla kobiet też coś mam typu dziwka czy suka Zwady nie szukaj, chcesz mieć bezpośredni kontakt? Dobrze ruszają się biodra, pełne usta, twarde cycki Co dzień szukają rozrywki, potem obolałe cipki W rytmie tej samej melodii, pod dyktando tej modlitwy Wielokrotnie przełożona siostra Boga się nie boi Posłuchaj mnie dziecinko, w ten sposób nie zarobisz. Ref.: Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej. Jak na razie do tej pory życia swego zmienić nie chcę. [x2] [Peja] Albo radę damy, albo jak tynk odpadamy Stare mury, stare bramy, kamienice dobrze znamy Piwko na prześwicie, toczy się jeżyckie życie Żadnej diametralnej zmiany, ty myślałeś, że co mamy Co, willa i basen ukoronowaniem pracy Na razie nic z tego, to marzenie wiele znaczy To dużo tłumaczy, chwila moment i uciekasz Kładziesz podpałkę pod grilla, z drinkiem na swych ziomków czekasz. Sprawdź wodę w basenie, jakieś twarde suty wyszczyp Bo to co zobaczyłeś zdało ci się tylko przyśnić Ciepły jesienny wiatr rozwiał wszelkie wątpliwości Fata kurwa ta morgana, czas wyskubać oszczędności Dwa trzydzieści mam na Pilsa, niby chuj, ja go fu Typy piją słodką lu, dzieci wracają ze szkół A przed skrzyżowaniem, niedaleko tuż pod trójką Jakiś typek z komórką umawia się z maniurką Mijam go, przycinam, e zadyma, gejsza mięknie Obchodzi mnie łukiem, ja uśmiecham się pięknie Konkret rozbujany, gonię holendra siódemkę Przesiadam się na rondzie, co za upał, mokre spodnie Nie czekam na Neoplan, pod relaks z buta dojdę Tranzyt, tranzyt, rymy w głowie sygnał tłamsi Alarm wibracyjny, odebrałem message ważny Myśli się spiętrzyły no i koniec wyobraźni Widocznie dzień nie dobry na wolno stylowe jazdy Z lekką zadyszką głodny w porze obiadowej Omijam monopolkę na szczoszczały słyszę (polej) Mijam kolejną krzyżówkę, na pasach widzę Sajgon Fury na piskówach gnają, nie stają, wyprzedzają Pieszych zabijają, rzucam mięsem i przyśpieszam Wymuszam pierwszeństwo i do domu prosto zmierzam. Ref.: Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej. Jak na razie do tej pory życia swego zmienić nie chcę. [x2] [Peja] Przerabiam trzy haki, już mam wchodzić, nie mam Gerdy (Kurwa) biorą mnie nerwy, me kochanie na zakupach Jednak za obiad posłuży mi chmielowa zupa Banan od ucha do ucha, Monia na czas pasowana Macha smyczą z kluczami, wejść do mieszkania pozwala Atak na lodówkę: chrzan, cebula i trzy jajka? Całe szczęście, że przynajmniej się ostała mineralka To nie pierwsza niespodzianka dla głupiego naiwniaka Sama się nie zrobi kulinarna zachcianka W oczekiwaniu szamy przesłucham z PeCeta tracki Sound Forge pirat i do pracy, nagle blink zawieszka Muszę z dyskiem iść do Decksa, całkiem niedaleko mieszka Słyszę go z daleka, już wiem co tam się dzieje Biały chłopak z czarną muzą na japońskim systemie Więc zostawiam go w spokoju, wracam jeb znowu wychodzę Kiedy wrócę, nie wiem kumpli spotykam po drodze Gadka szmatka, ege szege, eszte meszte, dzwoni Wiśnia Chce muzyki na Ski Skład i o coś tam się ciska Dogaduję sprawę, kończę i pozdrawiam pyska Nie żegnam się z ziomkami, szybko dobijam pod wiatę Zajeżdżam do Ajsmena, siemasz aciu, rób herbatę Przycupnę na balkonie raczę jeżyckim klimatem Vis-a-vis z okna od Wioli witam się z jeżyckim bratem (siamano, siamano) schodzę na dół dobry grajgul Nagle wkracza cała banda, wielka jak ilość tematów Kogo porobił hegemon, kto się dorobił rabatów Kto na dragsach ma przycinkę, patrzę psy na chwilę milknę By za moment buchnąć śmiechem, a to tylko dzielnicowy Chyba za karę wsadzony na jeżyckie rejony Ordynarnie jaram splifta i przycinam czy podejdzie Gdyby miał na miarę mundur to by wygadał jakoś jeszcze A tak się prezentuje kurwa przekomicznie śmiesznie Czas polać bo się ściemnia, sprawdzam rozkład linii nocnej Dziękóweczka ziomuś, już mi nie syp, bo telepie mocniej Chwiejnym krokiem odbijam kursem przez ciemne ulice Na uszach Masta Ace, nowojorskie tajemnice Wbijam się w czterdziestkę, ledwo już na oczy widzę Chlapnąłem se na końcu, ucinam małą drzemkę Je, je, je ten Masta daje pięknie Znowu chce mi się siuru, chyba za chwilę pęknę Dzisiaj zbyt dużo browarów i tematów typu chronic Wrzucam nową taśmę w walkman firmy Panasonic Na dobranoc, na wyciąg wolne tracki Ghostface'a Tu jest najlepiej i nie ważne gdzie mieszkam I tak jak u Cube'a to był całkiem dobry dzień Najebany w trzy dupy jak Snoop Dogg na Dre Day Grzebię kluczem w zamku człapiąc powoli nogami W chacie będzie teraz piec, tam już czeka Mała Mi Ona dopiero da mi Kolejny stracony dzień z życia poza kontrolą Ref.: Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej. Jak na razie do tej pory życia swego zmienić nie chcę

  • @galenj0111
    @galenj0111 ปีที่แล้ว

    Awesome to watch you work bro 👍🏻

  • @Nevaxa
    @Nevaxa ปีที่แล้ว

    Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Słuchaj to, sprawdź to, to Peja Syku, Medi Top I Mefi Mef krew za krew, połączenie stref Nocna rozpierducha to nie blef I dalej krok za krokiem w złodziei mieście Czasami jest taka nuda, że dłubie się w nim Jak pieprzone rodzynki w domowym cieście Nadchodzą nocne mary, więc zróbcie przejście W sumie olej zadymę, dziś tylko drag i rap mnie interesuje Przez biznes porażony w tym mieście jak gro Każdemu lesterowi w mordę pluję Często nocna jazda z Mefim, wtedy kontempluje I tak wokoło pełno geji pizga fuckie A ja sam se biegam, ciągle biegam, biegam Jak się coś przyklei do łapy to sprzedam Wierzysz w to, to rzuć okiem na palące projekty PCP Czekam to na ciebie, od razu dżejkiem cię skasuje Byś wczuł się w to miejsce, poczuł mistyczny Sprawdź to, ja reprezentuje moich ludzi A oni reprezentują mnie Obskurne czasy, skazani na piekło na ziemi, tego jestem pewien Bo ciągle klepie biedę Samoobrona w kieszeni na zawsze na bicie Niosą mnie dzieciaki pogrążone w gniewie Dalej stale wale swoją prostą przed siebie Robię to i tylko ode mnie zależy jak ja to na kartce uchwycę Moje ukochane brudne ulice Obnażone tak, że aż dreszcze są i tchu brak, i tchu brak Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Głucha noc, noc głucha, ja, Wiśniowy z nami Grucha W centrum miasta zawierucha, sto pięćdziesiąt siedem głucha Patroli prewencji fucha, zakuć nas, przetransportować Długa była noc, nie kleiła się rozmowa Do niczego się nie pucować, to Ski Składu zmowa Głupa palę, ściemniam, ściemniam, mnie tam przecież nie było Parę piwek się wypiło, z impry do domu wracałem Przecież nikogo nie tłukłem, w sklepach szyb nie wybijałem Obciążony tym zeznaniem, cztery osiem przesiedziałem Wśród zgłoszeń szczekaczki z suki księżyc podziwiałem Szybki dojazd na aleję, diabeł w ryj mi się śmieje Myślę sobie oszaleję, mają kolejne zgłoszenie Wyciągają mnie z klatki, straszą pójdziesz za kratki Zapowiadają sanki bez rymów i szklanki Ta noc była długa, najebkowicz uga buga Wyczynia w centrum cuda, w każdy weekend pewna zguba Nie świadomy swych poczynań, wytrzeźwiej, sobie przemyśl Co w nocy wyczyniasz, raport zaliczonej gleby Głucha noc sto procent zakazane owoce Długie nieprzespane noce i patrzały podkrążone Kolorowe neony, światła miasta ja wpatrzony w to wszystko Obrazy, trasy znam na pamięć większość Wariat udowodnia męskość, szaleństwo, nocne piekło Głucha noc, noc głucha Meditowi, Mientha słuchaj Jeden z drugim wariaty, chłonie noc nowe ofiary Ja odbijam dziś do chaty bo chce dziś uniknąć kary Za szaleństwo noc głucha, głucha noc pewna zguba Głucha noc pewna zguba, to piekło pewna zguba Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Z mroku wysłany płomień przetrwania odsłoni Wszyscy chodźcie za mną w stronę światła Noc mnie obrasta, zabójcza substancja miasta Nie zależny głos rasta, PC Parkowy pożeracz chany Mientha many many, bez szacunku niedoceniany Bajecznie nawdychani i chuj WueRDe puenta Splifa chmura zaklęta Jedna miłość, jeden człowiek Mienth może mięta Co się liczy, to się liczy co ci minę to nie zginie Kryminalne style trudne, pośród ciszy dźwięki brudne Z twoich usta same fałsze zgubne, psycha zryta Sama kana nie zyta, siemanko, łapa przybita Następny dobry bandyta i WueRDe dragni Na głowie mam to znani, bestialski wzrok Dzisiaj ciemna noc, ciepła noc Miłości nie ma, mocno zaciskam pięści W letnich ogrodach okryty czarną płachtą niosę złe wieści Ja Mefistofeles, przyniosę twoim cierpieniom kres Nie przespane noce, ciągły stres, życie takie piękne jest Dziecino słuchaj prawdy z moich ust Nie chcę widzieć na twej twarzy znowu łez Wyrzucę wszystko co najgorsze jest Zanim powiem dobrze jest, dobrze jest Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha

  • @arshakyanmusic
    @arshakyanmusic 2 ปีที่แล้ว

    wow

  • @3xk89
    @3xk89 2 ปีที่แล้ว

    Mocno Siedzi do dzisiaj

  • @MaciejAffanasowicz
    @MaciejAffanasowicz 2 ปีที่แล้ว

    Instrumentalna a na dzień dobry "ciemno już: :D instrumental jak cholera :D

  • @Poland_Ball3.0
    @Poland_Ball3.0 2 ปีที่แล้ว

    Szósty miesiąc, szóstego dnia, jakoś chwilę po szóstej Zobaczył ją jak stała w brudnej, rozciągniętej bluzce Uśmiech miał jak rekin i puste oczy lalki Zrobił jeszcze rundę wokół, po czym podjechał na parking Znał wszystkie zakamarki w obrębie głównych przecznic Miał niecodzienne hobby - lubił zabawy z dziećmi Miasto to śmietnik, ludzie topią się w śmieciach Nikt nie zwróci uwagi, że zniknął bezdomny dzieciak "Cześć" - powiedział do niej swym oślizgłym głosem Nie mogła mieć więcej niż jedenaście wiosen "Co się dzieje dziecko?" - ukucnął i zagadał "Gdzie jest mama i tata, czemu stoisz tutaj sama? Deszcz pada coraz bardziej, mieszkam nieopodal Nie możesz tutaj zostać przecież jesteś bardzo młoda! Schowaj się w moim aucie, jesteś blada jak trup Możesz przecież dostać nawet zapalenia płuc!" Znów mu się udało, kolejna z wielu ofiar Pedofil, sadysta, przed niczym się nie cofał Umiał dobierać słowa, stworzyć iluzję opieki Taki psycholog-amator ze słabością do dzieci "Wygodnie ci się siedzi? Chodź, pojedziemy do mnie Odwiozę cię z powrotem, przysięgam, że nie zapomnę!" Dzieci są bezbronne, ciągle z tego korzystał Zwabił dziewczynkę do auta i ruszyli na piskach Ciekła mu ślina z pyska, lekko ją pogłaskał "Nie bój się maleńka, mieszkam kawałek od miasta" Już prawie zaczął mlaskać, mało brakowało Kiedy zmieniając biegi otarł się o jej kolano Stanął pod domem, chatę miał nie małą Nikt tu nie usłyszy krzyku, sąsiedzi nie przeszkadzają "Chodź zrobię ci kakao" - mówił z fałszywym uśmieszkiem A w jego zepsutym sercu wrzało wszystko co grzeszne Come little children I'll take thee away, Into a land of enchantment. Dość tych podchodów - wchodzi główne danie Podszedł do niej od tyłu i mocno chwycił za ramię Ale chwila co jest grane? Wygięła jego palec A on runął na ziemię całym swoim ciężarem Przejebane, kość przebiła skórę Nie mógł uwierzyć w złamanie, patrzył na rękę jak dureń "Jak się z tym czujesz?" - Zapytała go jakby Przez jej struny głosowe przemawiały wszystkie diabły Nagły przypływ bólu szybko w panikę się zmienił Ślizgając się po posadzce próbował wstać z ziemi "Nie myśl, że uciekniesz, zabawę mamy świetną" Oczy małej dziewczynki płonęły niczym piekło "To nie jest zwykłe dziecko!" znów chciał się podnieść Z wrażenia na jej widok opróżnił pęcherz w spodnie Zaczął skomleć i się modlić "Mario przenajświętsza Pani" Ona szybko mu przerwała - "Boga nie ma tutaj z nami! Zanim zdechniesz kundlu i wyssę z ciebie duszę Dołożę wszelkich starań, żebyś cierpiał jak najdłużej Jestem duchem twoich ofiar, jestem piekielną karmą Jestem twym najgorszym wrogiem, możesz mówić na mnie Arioch" Zdarł sobie gardło, krzyczał kilkanaście godzin Kiedy łamała mu nogi, patrzył w jej czerwone oczy Nawet próbował się bronić, wyciągnął z kurtki kastet Ona śmiejąc się do łez zgniotła mu pięść na miazgę "Ty błaźnie żałosny bawi mnie twój opór" Jej małe pięści rozstrzaskały mu twarz jak obuch Opluł się krwią, ciągle wołając pomocy A ciało dziewczynki weszło w stan dziwnej metamorfozy Oczy płonęły nadal, lecz nagle światło zgasło I tylko księżyc słabo oświetlał pokój spod zasłon Coś padło na podłogę, coś przewracało krzesła Coś wiło się na ziemi i nie potrafiło przestać Nagle cisza "Może odeszła i już jej nie ma?" Słyszał tylko swój oddech i przedwojenny zegar Zaczął grzebać w kieszeniach zdrową ręką panicznie Aż znalazł i odpalił ozdabianą zapalniczkę "To niemożliwe!" rzucił widząc oświetloną strzygę Niezgrabny twór, coś na wzór Beksiński plus Giger Patrzyła na niego chciwie wywijając ogonem A pedofil czuł, że powoli zbliża się koniec Położyła na nim dłonie, białe, pokrzywione palce Obwąchała go całego siadając na jego klatce Odpuścił sobie walkę, kiedy otworzyła paszczę I posapując zatopiła zęby w jego czaszce Nieznacznie jęknął, szczęka mu opadła Miał wzrok jak krowa próbująca wyjść z bagna Krwawa masakra to było okropne Policja zamiast worka na zwłoki przyniosła zmiotkę W tej dobranocce morał jest prosty: Moje drogie dzieci, nigdy nie ufajcie obcym Dziewczynki i chłopcy pogaście już światła Słuchajcie tego co mówią do was ojciec i matka! Come little children the time's come to play, here in my garden of shadows. Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,slo____mikser,ania.html

  • @gabrielgajer4921
    @gabrielgajer4921 2 ปีที่แล้ว

    Tekst piosenki: Come little children I'll take thee away, Into a land of enchantment, come little children the time's come to play, here in my garden of shadows. Szósty miesiąc, szóstego dnia, jakoś chwilę po szóstej Zobaczył ją jak stała w brudnej, rozciągniętej bluzce Uśmiech miał jak rekin i puste oczy lalki Zrobił jeszcze rundę wokół, po czym podjechał na parking Znał wszystkie zakamarki w obrębie głównych przecznic Miał niecodzienne hobby - lubił zabawy z dziećmi Miasto to śmietnik, ludzie topią się w śmieciach Nikt nie zwróci uwagi, że zniknął bezdomny dzieciak "Cześć" - powiedział do niej swym oślizgłym głosem Nie mogła mieć więcej niż jedenaście wiosen "Co się dzieje dziecko?" - ukucnął i zagadał "Gdzie jest mama i tata, czemu stoisz tutaj sama? Deszcz pada coraz bardziej, mieszkam nieopodal Nie możesz tutaj zostać przecież jesteś bardzo młoda! Schowaj się w moim aucie, jesteś blada jak trup Możesz przecież dostać nawet zapalenia płuc!" Znów mu się udało, kolejna z wielu ofiar Pedofil, sadysta, przed niczym się nie cofał Umiał dobierać słowa, stworzyć iluzję opieki Taki psycholog-amator ze słabością do dzieci "Wygodnie ci się siedzi? Chodź, pojedziemy do mnie Odwiozę cię z powrotem, przysięgam, że nie zapomnę!" Dzieci są bezbronne, ciągle z tego korzystał Zwabił dziewczynkę do auta i ruszyli na piskach Ciekła mu ślina z pyska, lekko ją pogłaskał "Nie bój się maleńka, mieszkam kawałek od miasta" Już prawie zaczął mlaskać, mało brakowało Kiedy zmieniając biegi otarł się o jej kolano Stanął pod domem, chatę miał nie małą Nikt tu nie usłyszy krzyku, sąsiedzi nie przeszkadzają "Chodź zrobię ci kakao" - mówił z fałszywym uśmieszkiem A w jego zepsutym sercu wrzało wszystko co grzeszne Come little children I'll take thee away, Into a land of enchantment. Dość tych podchodów - wchodzi główne danie Podszedł do niej od tyłu i mocno chwycił za ramię Ale chwila co jest grane? Wygięła jego palec A on runął na ziemię całym swoim ciężarem Przejebane, kość przebiła skórę Nie mógł uwierzyć w złamanie, patrzył na rękę jak dureń "Jak się z tym czujesz?" - Zapytała go jakby Przez jej struny głosowe przemawiały wszystkie diabły Nagły przypływ bólu szybko w panikę się zmienił Ślizgając się po posadzce próbował wstać z ziemi "Nie myśl, że uciekniesz, zabawę mamy świetną" Oczy małej dziewczynki płonęły niczym piekło "To nie jest zwykłe dziecko!" znów chciał się podnieść Z wrażenia na jej widok opróżnił pęcherz w spodnie Zaczął skomleć i się modlić "Mario przenajświętsza Pani" Ona szybko mu przerwała - "Boga nie ma tutaj z nami! Zanim zdechniesz kundlu i wyssę z ciebie duszę Dołożę wszelkich starań, żebyś cierpiał jak najdłużej Jestem duchem twoich ofiar, jestem piekielną karmą Jestem twym najgorszym wrogiem, możesz mówić na mnie Arioch" Zdarł sobie gardło, krzyczał kilkanaście godzin Kiedy łamała mu nogi, patrzył w jej czerwone oczy Nawet próbował się bronić, wyciągnął z kurtki kastet Ona śmiejąc się do łez zgniotła mu pięść na miazgę "Ty błaźnie żałosny bawi mnie twój opór" Jej małe pięści rozstrzaskały mu twarz jak obuch Opluł się krwią, ciągle wołając pomocy A ciało dziewczynki weszło w stan dziwnej metamorfozy Oczy płonęły nadal, lecz nagle światło zgasło I tylko księżyc słabo oświetlał pokój spod zasłon Coś padło na podłogę, coś przewracało krzesła Coś wiło się na ziemi i nie potrafiło przestać Nagle cisza "Może odeszła i już jej nie ma?" Słyszał tylko swój oddech i przedwojenny zegar Zaczął grzebać w kieszeniach zdrową ręką panicznie Aż znalazł i odpalił ozdabianą zapalniczkę "To niemożliwe!" rzucił widząc oświetloną strzygę Niezgrabny twór, coś na wzór Beksiński plus Giger Patrzyła na niego chciwie wywijając ogonem A pedofil czuł, że powoli zbliża się koniec Położyła na nim dłonie, białe, pokrzywione palce Obwąchała go całego siadając na jego klatce Odpuścił sobie walkę, kiedy otworzyła paszczę I posapując zatopiła zęby w jego czaszce Nieznacznie jęknął, szczęka mu opadła Miał wzrok jak krowa próbująca wyjść z bagna Krwawa masakra to było okropne Policja zamiast worka na zwłoki przyniosła zmiotkę W tej dobranocce morał jest prosty: Moje drogie dzieci, nigdy nie ufajcie obcym Dziewczynki i chłopcy pogaście już światła Słuchajcie tego co mówią do was ojciec i matka Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,slo____mikser,ania.html

  • @hiphoprap211
    @hiphoprap211 2 ปีที่แล้ว

    super🥰

  • @21EnEr
    @21EnEr 2 ปีที่แล้ว

    Coś pięknego!<3

  • @eikk3212
    @eikk3212 3 ปีที่แล้ว

    zajebiste

  • @gorn7343
    @gorn7343 3 ปีที่แล้ว

    rozkurwiaa w chuuuuj

  • @Multi-hc7em
    @Multi-hc7em 3 ปีที่แล้ว

    ambrozja ach ten mich

  • @thepresion8873
    @thepresion8873 3 ปีที่แล้ว

    Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Słuchaj to, sprawdź to, to Peja Syku, Medi Top I Mefi Mef krew za krew, połączenie stref Nocna rozpierducha to nie blef I dalej krok za krokiem w złodziei mieście Czasami jest taka nuda, że dłubie się w nim Jak pieprzone rodzynki w domowym cieście Nadchodzą nocne mary, więc zróbcie przejście W sumie olej zadymę, dziś tylko drag i rap mnie interesuje Przez biznes porażony w tym mieście jak gro Każdemu lesterowi w mordę pluję Często nocna jazda z Mefim, wtedy kontempluje I tak wokoło pełno geji pizga fuckie A ja sam se biegam, ciągle biegam, biegam Jak się coś przyklei do łapy to sprzedam Wierzysz w to, to rzuć okiem na palące projekty PCP Czekam to na ciebie, od razu dżejkiem cię skasuje Byś wczuł się w to miejsce, poczuł mistyczny Sprawdź to, ja reprezentuje moich ludzi A oni reprezentują mnie Obskurne czasy, skazani na piekło na ziemi, tego jestem pewien Bo ciągle klepie biedę Samoobrona w kieszeni na zawsze na bicie Niosą mnie dzieciaki pogrążone w gniewie Dalej stale wale swoją prostą przed siebie Robię to i tylko ode mnie zależy jak ja to na kartce uchwycę Moje ukochane brudne ulice Obnażone tak, że aż dreszcze są i tchu brak, i tchu brak Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Głucha noc, noc głucha, ja, Wiśniowy z nami Grucha W centrum miasta zawierucha, sto pięćdziesiąt siedem głucha Patroli prewencji fucha, zakuć nas, przetransportować Długa była noc, nie kleiła się rozmowa Do niczego się nie pucować, to Ski Składu zmowa Głupa palę, ściemniam, ściemniam, mnie tam przecież nie było Parę piwek się wypiło, z impry do domu wracałem Przecież nikogo nie tłukłem, w sklepach szyb nie wybijałem Obciążony tym zeznaniem, cztery osiem przesiedziałem Wśród zgłoszeń szczekaczki z suki księżyc podziwiałem Szybki dojazd na aleję, diabeł w ryj mi się śmieje Myślę sobie oszaleję, mają kolejne zgłoszenie Wyciągają mnie z klatki, straszą pójdziesz za kratki Zapowiadają sanki bez rymów i szklanki Ta noc była długa, najebkowicz uga buga Wyczynia w centrum cuda, w każdy weekend pewna zguba Nie świadomy swych poczynań, wytrzeźwiej, sobie przemyśl Co w nocy wyczyniasz, raport zaliczonej gleby Głucha noc sto procent zakazane owoce Długie nieprzespane noce i patrzały podkrążone Kolorowe neony, światła miasta ja wpatrzony w to wszystko Obrazy, trasy znam na pamięć większość Wariat udowodnia męskość, szaleństwo, nocne piekło Głucha noc, noc głucha Meditowi, Mientha słuchaj Jeden z drugim wariaty, chłonie noc nowe ofiary Ja odbijam dziś do chaty bo chce dziś uniknąć kary Za szaleństwo noc głucha, głucha noc pewna zguba Głucha noc pewna zguba, to piekło pewna zguba Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Z mroku wysłany płomień przetrwania odsłoni Wszyscy chodźcie za mną w stronę światła Noc mnie obrasta, zabójcza substancja miasta Nie zależny głos rasta, PC Parkowy pożeracz chany Mientha many many, bez szacunku niedoceniany Bajecznie nawdychani i chuj WueRDe puenta Splifa chmura zaklęta Jedna miłość, jeden człowiek Mienth może mięta Co się liczy, to się liczy co ci minę to nie zginie Kryminalne style trudne, pośród ciszy dźwięki brudne Z twoich usta same fałsze zgubne, psycha zryta Sama kana nie zyta, siemanko, łapa przybita Następny dobry bandyta i WueRDe dragni Na głowie mam to znani, bestialski wzrok Dzisiaj ciemna noc, ciepła noc Miłości nie ma, mocno zaciskam pięści W letnich ogrodach okryty czarną płachtą niosę złe wieści Ja Mefistofeles, przyniosę twoim cierpieniom kres Nie przespane noce, ciągły stres, życie takie piękne jest Dziecino słuchaj prawdy z moich ust Nie chcę widzieć na twej twarzy znowu łez Wyrzucę wszystko co najgorsze jest Zanim powiem dobrze jest, dobrze jest Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha Ciemno już, zgasły wszystkie światła Ciemno już, noc nadchodzi, głucha

  • @zerozero5140
    @zerozero5140 3 ปีที่แล้ว

    600v

  • @zbudyneko3003
    @zbudyneko3003 3 ปีที่แล้ว

    ❤️👍

  • @osip6082
    @osip6082 3 ปีที่แล้ว

    Jeden z lepszych bitów w polskim truskulu imo pozdro

  • @KE3Mchannel
    @KE3Mchannel 4 ปีที่แล้ว

    Hi I'm from the future. Love this. I was wondering how Akon made this. Not dissapointing at all

  • @DAVIDREJAM
    @DAVIDREJAM 4 ปีที่แล้ว

    FLP

  • @MaguitoProductions
    @MaguitoProductions 4 ปีที่แล้ว

    You can do a "How it's made" for "Porcelain" by Moby?

  • @westsideskaters1936
    @westsideskaters1936 4 ปีที่แล้ว

    stary kawał dobrej roboty

  • @patykwwh9308
    @patykwwh9308 4 ปีที่แล้ว

    Słucham to i w pewnych momentach słyszę jak ktoś śpiewa zza ściany :D chyba sąsiadowi weszła nuta i też zna tekst

  • @michapkr4332
    @michapkr4332 4 ปีที่แล้ว

    I już leci na dzwonek od 0:11 😉😉

  • @bolek1137
    @bolek1137 5 ปีที่แล้ว

    Słuchać w tle słowa xD

    • @SCARS333
      @SCARS333 4 ปีที่แล้ว

      Też słyszę ale to w głowie, spokojnie haha

    • @patrykkowalski5809
      @patrykkowalski5809 4 ปีที่แล้ว

      ponoc po pewnych uzywkach kazdy slyszy slowa

    • @SCARS333
      @SCARS333 4 ปีที่แล้ว

      @@patrykkowalski5809 a raczej głosy xDD

  • @honeytoosweet
    @honeytoosweet 5 ปีที่แล้ว

    My whole life was a lie..

    • @wtmusic515
      @wtmusic515 5 ปีที่แล้ว

      BEHOLETHEPOWEROF FROG what u mean?

    • @honeytoosweet
      @honeytoosweet 5 ปีที่แล้ว

      @@wtmusic515 I thought It was the chipmunks' voice

    • @wtmusic515
      @wtmusic515 5 ปีที่แล้ว

      BEHOLETHEPOWEROF FROG Ahahaha, i thought that too when I first heard it

    • @honeytoosweet
      @honeytoosweet 5 ปีที่แล้ว

      @@wtmusic515 Ikr ☺️

  • @toniemy8766
    @toniemy8766 5 ปีที่แล้ว

    Według mnie ten bit jest lepszy od oryginału XDDD. Zajebista robota mordo!!!

  • @robinradziks7608
    @robinradziks7608 6 ปีที่แล้ว

    ziombel jak ty chyba sam zrobiłeś ten bit ;))))) pozdro

  • @domino5711
    @domino5711 6 ปีที่แล้ว

    Fajnie że w tytule nie jest napisane w to jakiś remix

  • @CeeYouInMyDream
    @CeeYouInMyDream 6 ปีที่แล้ว

    why you flip sample so fast :((

  • @opensourceovvy7877
    @opensourceovvy7877 6 ปีที่แล้ว

    Ave Ewenement!

  • @aleksandrapl7696
    @aleksandrapl7696 6 ปีที่แล้ว

    Moim zdaniem wyszło całkiem dobrze.

  • @adriancieciura3485
    @adriancieciura3485 6 ปีที่แล้ว

    Klasykk !!!! <3

  • @madanitz4220
    @madanitz4220 6 ปีที่แล้ว

    FLP?

  • @ulgadlagardla7871
    @ulgadlagardla7871 7 ปีที่แล้ว

    Wow, masakra typie usuń to z yt proszę. ;D

    • @readgirl792
      @readgirl792 6 ปีที่แล้ว

      Harry Hole To ty lepiej usuń ten kom a wiesz co nie może najlepiej będzie jak usuniesz to konto!

    • @sandrapasek2245
      @sandrapasek2245 5 ปีที่แล้ว

      @@readgirl792 potwierdzam

  • @k4miil
    @k4miil 7 ปีที่แล้ว

    Jak dla mnie tak samo ^^ Dobra robota :)

  • @michaellewis4661
    @michaellewis4661 7 ปีที่แล้ว

    wrong....wrong.....wrong.....wrong....want to know how I know...because i was the one who made it ....before I walked away from src....

    • @TheTAXMAN-
      @TheTAXMAN- 6 ปีที่แล้ว

      You produced Akons lonely?

    • @LegendaryArtist
      @LegendaryArtist 5 ปีที่แล้ว

      No you didn't, you're not Disco D.

  • @mateuszbak3814
    @mateuszbak3814 7 ปีที่แล้ว

    nie ma oryginalnego instrumentalu?

    • @emateiues
      @emateiues 2 ปีที่แล้ว

      @Waifu Music W 2021 wydali nowe "Na legalu", które w wersji preorderowej miało dodatkowy krążek z instrumentalami, jest tam remix głuchej nocy i wspomniany instrumental, bierzesz kawałek z wokalem, podkładasz instrumental i odwracasz polaryzację, uzyskując dzięki temu acapellę

    • @emateiues
      @emateiues 2 ปีที่แล้ว

      @Damian xD czasami dają instrumentale z masteringiem, jeżeli instrumental albo cały track tego nie ma to będzie słychać trochę bitu w zależności jak bardzo różni się on od oryginału

  • @Zolwik89
    @Zolwik89 7 ปีที่แล้ว

    No awruk coś pięknego :D

  • @ayen8164
    @ayen8164 7 ปีที่แล้ว

    JEBAĆ DISA!

  • @mateusz5918
    @mateusz5918 8 ปีที่แล้ว

    jak nazywa się oryginał ?

  • @piratdegga
    @piratdegga 8 ปีที่แล้ว

    sample?

    • @piratdegga
      @piratdegga 7 ปีที่แล้ว

      kurwa dzieki!

  • @paulindiatta8023
    @paulindiatta8023 8 ปีที่แล้ว

    NEW BORN CREW FROM KAFOUNTINE IS BEHING YOU SO IF SOMEBODY WANT TO HELP US TELL US HERE.paulindiatta730@gmail.com. from senegal.i need help to be a good artist

  • @這只是我
    @這只是我 8 ปีที่แล้ว

    po prostu magia.. :)

  • @Sztafar23
    @Sztafar23 8 ปีที่แล้ว

    najlepsza bo bez rysia, uff

  • @buzger6173
    @buzger6173 8 ปีที่แล้ว

    Radio Wolna Korea w przekładzie rosyjskim i ten podkład, puszczone jednocześnie brzmi genialnie, przebija nawet orginal :d

  • @MsAstraya
    @MsAstraya 8 ปีที่แล้ว

    to jest rzeczywiscie najlepsza wersja :D

  • @mariuszm4276
    @mariuszm4276 8 ปีที่แล้ว

    bicior jest był i będzie zajebisty!!!!!!

  • @mariuszm4883
    @mariuszm4883 8 ปีที่แล้ว

    BD dobry bit wykurwisty w kosmos

  • @simbabeatsfreakcompany8412
    @simbabeatsfreakcompany8412 9 ปีที่แล้ว

    bit rozpierdala membrany jak włączyłem go na muzie w szkole a mieszkam w niemczech5 to wszyscy skakali jak pojebani😅😅😅