วีดีโอ

Dzięki, wlasnie to idealizowanie jest cięzkie do przerobienia w glowie.

No i namowiles mnie tym filmikiem do lykniecia tych tabsow, bo opis pacjenta/dolegliwosci pasuje idealnie👍 Oby pomoglo🙏

Odstawiłam Aserin po 5 latach i dostalam paniki lękowej.

Odstawiłem alko końcówką lipca, bo czułem, że trochę temat mi się wymykał z rąk piwko w tygodniu, jakaś ruda w weekend. Konsekwentnie utrzymuję się w niepiciu, nie ciągnie mnie, nawet na święta/sylwestra nic nie piłem. Chciałbym, żeby mi z odstawieniem słodyczy poszło tak łatwo :) Uwielbiam smak słodyczy - czasem jest tak, że całymi dniami mogę ich nie jeść, ale są dni, gdy mam ogromne pragnienia i szukam po szafkach czegoś słodkiego jak ćpun na głodzie :(

Bardzo łatwo zabiorą sen i to trwale...

Z psychologią, no jak? Na ty. Z psychologią, no jak? Na ty. Z psychologią...

Pozdrawiam😊

Żeby schudnac wystarczy mniej jesc w wincyj sie ruszać.Ograniczyc pieczywo białe do maksimum i zastapic je np waflami ryżowymi ,ograniczyc wegle pozdro sam tak schudlem 10 kg

Cześć Bartek, można się z tobą jakoś skontaktować w celu propozycji współpracy? Daj poproszę znać, dzięki.

Nie do końca tak jest . Proces zrzucania wagi jest dość złożony powiem na swoim przykładzie. Gdzie waga na mnie trzyma się jak ciepła kawa w termosie jestem osobą bardzo aktywną biegam 3 razy w tygodniu dystanse między 5-10 km co trening w zależności od czasu ,pływam 2 razy w tygodniu sumarycznie po 1 godzinie razem 160 basenów raz w tygodniu siłownia i boks saunuje jem 3 posiłki dziennie chodzę na spacery słodyczy nie jem wogóle . Otyły nie jestem określił bym się jako osoba krępa w miarę umięśniony ale waga między 80-85 kg nie jest odpowiednia przy wzroście 175 cm a tym bardziej przy aż tak dużej aktywności. Alkohol piję bardzo sporadycznie fastfoody zdarza mi się jeść raz w miesiącu. Moje śniadanie to launchbox czyli mnóstwo warzyw i trochę białka , obiady warzywa na patelnię 450 g kawałek mięsa kotle lub pieczone udko kolacja bułka graham i od 3-4 jajek na miękko i tak niemal co dzień a waga nie bardzo spada.

Dziękuję ❤

Kurcze uwielbiam " spędzać czas z Tobą" . Dużo refleksji i jednocześnie otuchy dodają mi Twoje pogadanki. Dobra robota❤

Samo jedzenie nie same ❤

Wiele osob tak dba o wagę, że po zakupie nie rozpakowuje.

Jak mozna sie skontaktowac

Zgadzam się w 100% u mnie tak jest

Porównanie odżywiania do rodzicielstwa dotknęło mojego serca… jako młoda mama dbam o swoją pociechę od rana do nocy całkowicie rezygnując z siebie. Dziękuję za motywację i wsparcie na tej ciężkiej drodze kochania i dbania o siebie. Pozdrawiam 🍀

❤❤❤

Dokladnie tak mam zajadanie emocji , zajadanie samotności...., i ten dresik i trampki nic nie dają....bo wracam i jem jeszcze więcej .... Dziękuję za Twoje podejście

Bardzo dobry materiał, dziękuję 😊

Wow super dziękuję bardzo bardzo❤

O, anioł stróż mi podsunął Twój film😊 nie ma przypadków 😅

Podzielę się swoim doświadczeniem, może komuś pomoże. Zarys: +17kg ( z 58 na 75kg, wzrost 166) w 1.5roku z powodu kryzysu życiowego (zajadanie emocji), który skutkował również hiperprolaktynemią, wysokim kortyzolem itd. W międzyczasie problemy z sibo, wczesne stadium wrzodów zołądka,problemy z jelitami, helikobacter pylori, kandydoza... Oczywiście najbardziej zależało mi na tym by zrzucić jak najszybciej te 17kg, przeszłam przez fitatu, dietę Chodakowskiej, fabrykę mocy, dietę od dzikiego, keto, dąbrowską...bez skutku. Zaczęłam więc sama drążyć co jest przyczyną mojego objadania się słodyczami i jak poprawić swoje zdrowie. Rozpoczęłam więc dokształcanie się na własną rękę i tak wyleczyłam hiperprolaktynemię i jestem wolna od emocjonalnego objadania się słodyczami od jakichś 7 miesięcy: 1. Zbadałam hormony, krew, wit d. Okazało się, że wit D mam na poziomie 8, a od 10 zaczyna się NIEDOBÓR, czyli miałam ją na poziomie poniżej niedoboru. Zaczęłam suplementować codziennie wit D, dziś mam około 80. 2. Zainteresowałm się tym, jak działa nasz mózg, jakie wytwarza hormony, jak musi sobie radzić. Tutaj przyszła z pomocą książka " Mózg a ćwiczenie fizyczne". Z tej właśnie książki dowiedzialam się, że nie jest istotne czy lubisz sport czy nie, ale ważne jest abyś doprowadził codziennie do takiego wysiłku fizycznego przy którym serce bije mocniej i przy którym zwyczajnie się spocimy. Mózg nie jest Twoim wrogiem i Ty musisz stworzyć mu takie warunki, aby on Twój mózg nie wymagał od Ciebie zjedzenia 2 snickersów, żeby poczuł ulgę i jakieś pozyttywne emocje. Jak dostarczysz mu odpowiednich bodźców to on Ci się odwdzięczy... Mi pomogło zdystansowanie się od tego "objadania się", że to nie jest moja słaba wola znowu i mój słaby charakter, bo znów się objadłam słodyczami tylko zaniedbanie mojego mózgu. Tak samo jak na ogródku nie będzesz miał fajnych warzywek, jeśli o ogródek nie zadbasz tak samo Twój mózg nie da Ci fajnych emocji jak mu na to nie pozwolisz. Codzienny długotrwały wysiłek jak np. spacer czy chodzenie jest zbawienny dla naszego mózgu, bo pomaga " rozłożyć" kortyzol, który z kolei wpływa na np. wysoką prolaktynę lub na to, że pozytywne hormony są "blokowane". Codziennie chodziłam ( chociaż mi się nie chciało) 5-8km co zaskutkowało tym, że prolaktyna się zmniejszyła i jest obecnie na idealnym poziomie. ( Leczyłam ją u endokrynologa, ale po 5 miesiącach bez efektów przestałam je brać i sama poszukałam rozwiązania). 3. Za każdym razem, gdy miałam ochotę na słodkie zadawałam sobie pytanie " Co chce w sobie zagłuszyć? Co mnie naprawdę boli?" i odpowiedź była jedna-odczuwałam jakiś ogólny bezsens, apatię chciałam zastrzyku dobrej energii, więc bazując na wiedzy z punktu 2 wdrożyłam wiedzę w czyn: " Mój mózg potrzebuje pozytywnych bodżców, mogę mu je dać poprzez zmuszenie się do wysiłku, najpierw poćwiczę a potem zdecyduję czy zjem"- i tak właśnie robiłam, za każdym razem, gdy nachodziła mnie ochota na słodycze zmuszałam się do wysiłku " do spocenia", żeby te pozytywne hormony mogły się wytworzyć. Trwało to około 3-4 tygodnie, po tym czasie mój odruch ukojenia napięcia nie był od razu ukierunkowany na zjedzenie słodyczy. 4. "Pożegnaj wagę. Terapia ACT.." to kolejna książka, która bardzo mi pomogła. Po pierwsze dowiedziałam się, że należy zrzucić z siebie presję odchudzania nastawionego na wyniki " schudnę 5kg w 4 tygodnie", " jak dzisiaj przestanę jeść słodyczę to zaoszczędzę xxx kalorii, czyli schudnę xxx kg". Trzeba znależź sobie cel wyższy, pogodzić się z tym celem jakim jest np. zdrowie, powiedzieć sobie szczerzę " nie walczę o schudnięcie tylko o zdrowie, słodycze szkodzą zdrowiu, więc nawet jeśli nie schudnę, ale nie będę ich jadła to będzie sukces mojej zmiany". 5. Nie robić sobie maratonu wyrzeczeń. Przykład jeśli po poćwiczeniu nadal mam ochotę na słodkie, zjedz coś innego, niech to ma nawet i 600kcal jak tabliczka czekolady, zjedz jajecznicę z 5 jaj jeśli chcesz. Ta jajecznica da ci satysfakcję, uczucie przyjemnej błogości i uczucie WYPEŁNIENIA. Ale będzie to dobre wypełnienie, które nasyci Cię na długo, nieważne, że ma tyle samo kalorii co czekolada, my już nie liczymy kalorii, tylko odżywiamy ciało i mózg, a dla ciała porcja białka z 5 jajek jest 1000 razy lepsza niż zjedzenie czekolady. Nie rób sobie wyrzutów pt." mogłam zjeść 3 jajka". Ni mogłaś, chciałaś się najeść i najadłaś się pożwnym pokarmem. 6. Jak już opanujesz te słodycze w takim stopniu, że nie będziesz mieć odruchu icj jedzenia, nie będziesz liczyła czasu na " trzeźwo" ( " już nie jem 6 i pół dnia"), po prostu pewnego dnia dojdziesz do wniosku, że w sumie nie pamiętam kiedy je jadłam ostatni raz to dobry moment na kolejny etap. 7. Etap jem wtedy kiedy potrzebuję, wtedy kiedy jestem głodna. Czy potrzebuję 6 jajek na śniadanie? Zrobię najpierw 3 i dołożę pomidora, jak za 30 minut dalej będę czuła głód to zjem coś jeszcze itd. PS. acha, dla mnie ogromnym wsparciem był kanał Alivia D'andrea " glow up diaries"- historia nastolatki, a dziś już młodej kobiety, która nagrała to wszystko przez co i ja przechodziłam bez lukrowania.

Dziękuję. Otworzyło mi to oczy.

Bardzo ładnie powiedziane, jest Pan w porządku ✌️

Dobra mądra rozmowa, powodzenia✌️

OHO, to chyba odcinek dedykowany mi😅

👌👌👌❤

Rozpiska dietetyczna to męka.

Temat, dla mnie, świetnie rozpracowany. Trudne emocje są z nami. Rzadko słyszę, by je poobserwować jak chmury płynace po niebie😊. Dziękuję 😊

To jest tak niesamowity stres jak ktoś cie specjalnie celowo wku.... że poprostu spada cukier,spada energia, że po rozmowie z takim kimś ma się ochotę położyć i zasnąć, ew.zjada się tabliczkę czekolady praktycznie na raz. Bo poprostu pada się z sił. Dlatego lepiej ograniczyć kontakt z takimi osobami, bo to wszystko się udziela na naszym zdrowiu,na naszej energii, przekłada się to na relacje z innymi ludźmi i to bardzo, bo później my emanujemy tą złą energią, którą dostaliśmy od toksycznej osoby. Któŕa nas zaraża celowo swoim podłym humorem i zgryźliwymi tekstami, czepialstwem,wpędzanie w poczucie winy itd.

Od jutra zaczynam brać leki,strasznie się boję dobrze że są takie filmiki dodają mi trochę otuchy

Kompulsywne zachowania , moje zachowania zawsze sa kompulsywne , dokladnie uciekam od emocji robiac cos , musze sie ze soba skonfrontować....az sie poryczalam

Dla mnie, to arcydzieło rozmowy. ❤❤❤ Dziękuje

Dziękuję,bardzo ciekawa rozmowa❤

Biore escitil 10 mg od 2 miesięcy coś się stanie jak się czasem napije alkoholu?

Nie ma żadnych, wiarygodnych badań, poza właśnie takimi domysłami czy bajaniami, że SSRI działają. Nie ma także żadnych, wiarygodnych badań,że takie leki nie szkodzą. :)

Dlaczego mam o tym nie mówić i rozpamiętywać. Bo co osoby które mi dokuczały nie chcą słyszeć!? Znajomych chcą mieć nawet udawają koleżeńskich.

Czy lek ketrel jest bezpieczny

Mam wrażenie, że muzyka w tle jest tylko i wyłącznie po to aby odtworzyć ten materiał więcej niż raz, bo tylko i wyłącznie rozprasza, zwłaszcza że jest zbyt głośna jak na tło do monologu

Mam stany lękowe, ciężkie rozbicie ale walczę z tym sport pozytywne myślenie leki są fajne jak się je bierze takie trochę maskowanie a nie leczenie pozdrawiam wszystkich

Po pierwsze nie przytyć.

Witam. A co jeśli mam obawy przed braniem ssri .? Mam lęk przed skutkami ubocznymi tych leków

Zanim zaczniecie brać odstawcie internet, działa tylko ciężko wytrzymac gdyż zmiana higieny życia to podstawa

Jak dla mnie to najlepiej zrzucić szybko, powoli budować nawyki żywieniowe, a potem jak dojdziemy do git wagi to wprowadzić sobie jakieś zasady żywieniowe

No i co z tego że powiem nie jeśli wielokrotnie moje nie jest ignorowane i juz jem żeby nie słuchac namawiania

Ale to o mnie - mi pasuje❤

Nienawidzę momentu w ktorym spada mi 2-3kg i za chwilę mam takie w glowie "zjedz sobie pączka, albo maczka-stac Cię, jeden maczek" q poznuej ten maczek mnie wkreca i jem... nie no przepraszam ja wpi3rd4lam maka 3x w tygodniu bo przeciez moge. Dramat. Na razie się trzymam prawie drugi miesiąc. Nie potrzebuje jakiegoś mega odchudzania, chcę po prostu żyć zdrowiej, q wystarczy mi jedbo wyscie na maka zeby sie wkrecuc na wiele tygodni obrzydliwej szamy😢

Wlasnie jestem na etapie redukcji, na ta chwile 10 kg mniej, ale wiem ze musze.srkbic wszystko aby to utrzymac i na stale zmienic swoje nawyki zywieniowe