วีดีโอ

😊🙌

Opieram się na badaniach, które trwały nawet ponad 20 lat, np. opublikowanych w The Lancet. Nauka nieustannie się rozwija, dzięki czemu możemy aktualizować naszą wiedzę i zmieniać podejście do wielu kwestii. To, że coś było praktykowane przez wiele lat, nie oznacza automatycznie, że jest to dobre. Przykładem mogą być papierosy - kiedyś uważane za bezpieczne, były nawet promowane. Dopiero późniejsze badania ujawniły, jak szkodliwe są dla zdrowia. Każdy sam decyduje, czy chce pić alkohol, czy nie - ja jedynie przekazuję potwierdzone fakty naukowe i obalam mity, które były nam wpajane przez lata. Wszystkiego dobrego życzę :)

@@psychikabeztajemnic w ten sposób rozumiany wpływ na zdrowie, tak wąsko rozpatrywany, zawsze da wynik negatywny, czytanie książek psuje wzrok - nigdy go nie poprawia, słuchanie wypowiedzi, rozmów czy podcastów - jeśli zbyt głośne lub na słuchawkach z czasem osłabi słuch - nigdy go nie poprawi, jazda samochodem może przyczynić się do wypadku i utraty zdrowia - nigdy go bezpośrednio nie poprawi, i wiele innych przykładów, tak rozumiany wyłącznie negatywny wpływ ma ogrom życiowych czynności, ale jest to trywialne postrzeganie świata, bo wszystko ma dwie strony medalu, i poza negatywnymi ma też pozytywne skutki, alkohol jest po coś, bywa przydatny, co nie znaczy że trzeba leżeć pijanym pod stołem, to o czym opowiadasz wpisuje się w obecny nurt według mnie egoistycznego patrzenia na świat, na liczby, na dłuższe życie, za wszelką cenę, na lepszą kondycję wątroby, na jałowość życia, a wielkie znaczenie w życiu ma też wspólnota, dobre życie wśród ludzi, które dla wielu jest łatwiejsze z udziałem alkoholu, nieprawdopodobnie trudno, o ile to w ogóle jest możliwe, jest zweryfikować wpływ alkoholu na zdrowie, nawet badania na próbach setek tysięcy ludzi pijących każdego tygodnia wiele razy, pokazują że to skraca życia tylko nieznacznie, co przy ogromie innych czynników, tego kto sięga po alkohol, jak o siebie dba na innych polach itd, pozwala zakwestionować te wyniki, a rzeczywistość i korzyści płynące z biesiadowania, z życia w grupie, z przyjemnego czasu, okazjonalnie sa niepodważane, są tu i teraz

Dziękuję!

Dziękuję! :)