วีดีโอ

Po pierwsze: Domyślam się, że film nie został obejrzany dokładnie (lub wybiórczo), bo na filmie zostało wspomniane o dodatkowych pomiarach dokonanych poza kamerą, a także zostały dokonane pomiary kluczowych napięć zasilających (na filmie) - to w zupełności wystarczyło w tym przypadku. Po drugie: Zapewne autor wpisu nie obejrzał części pierwszej tej naprawy i nie znał rozległości uszkodzenia tej usterki. Końcówka na początku miała kompletne zwarcie, więc logiczne jest, że w takim stanie najpierw usuwa się uszkodzone (zwarte) elementy, (które de facto w prosty i stosunkowo szybki sposób można sprawdzić multimetrem), a następnie przechodzi do kolejnego etapu. Po trzecie: Błędy zostały wyjaśnione na filmie, więc w czym problem? Mogą zdarzyć się każdemu, niezależnie od stopnia zaawansowania przy tego typu naprawach. Ponadto nagrywając film, człowiek skupia się również na samym procesie nagrywania i może zdarzyć się, że pomylisz ścieżkę, do której przykładasz sondę miernika. Dodatkowo nawet zwyczajna rutyna może spowodować pomyłkę. Czasem lepiej pokazać, jakie błędy można popełnić (z powyższych przykładów), niż udawać "alfę i omegę". To ma zdecydowanie większą wartość dodaną i w przyszłości można wyciągnąć z tego wnioski. Aż mi się wierzyć nie chce, że ci rzekomi "specjaliści" nigdy nie popełniają błędów. Nie myli się tylko ten, który nic nie robi... Po czwarte: Na filmie została pokazana jedna z metod, jaką można zdiagnozować usterki. Czasem zrobienie dodatkowych pomiarów napięć w różnych gałęziach obwodów jest problematyczne do przeprowadzenia bez wyjęcia płyty, szczególnie kiedy po drugiej stronie płytki występują również dodatkowe elementy SMD. Czasem przewody zasilające (ich długość), jak również inne nie pozwalają na to, by swobodnie dokonać takich pomiarów. Czasem ta najbardziej trywialna metoda pomiarów kilku elementów na płycie jest znacznie prostsza i mniej czasochłonna do przeprowadzenia niż to, co napisałem powyżej. Często jest tak, że najprostsze metody są najskuteczniejsze! Jeżeli to spełnia swoją rolę i pozwala na weryfikację uszkodzonych elementów, to po co komplikować sobie życie? Po piąte: Filmy nagrywane są dla szerszego grona odbiorców, a nie tylko "specjalistów", więc kładziony jest większy nacisk na wytłumaczenie nawet (jak zostało to ujęte) "dziecinnie prostych zabiegów" naprawy. Więcej dystansu... Po szóste: Nie do końca ważne jest to, jakiej metody użyje się do naprawy, a ważny jest efekt końcowy i to, że wzmacniacz został naprawiony. Jeżeli autor wpisu jest jednym z tych nieomylnych "specjalistów" (być może), to zachęcam do nagrania filmu z naprawy i pokazania w jaki sposób on to robi. Chętnie obejrzę.

@@zreperujto Proste pytanie: Względem czego dokonujemy spadku napięcia, mierząc prąd spoczynkowy ?

@@zreperujto Kolejne pytania sprawdzajace twoja wiedzę: 1. Dlaczego wzmacniacz mocy wykazujący +4.5V na wyjściu pracuje i odtwarza muzykę pomimo tak dużego napięcia stałego ? 2. Od czego zależy offset wzmacniacza mocy klasy AB ? 3. Który stopień jest przyczyną usterki jeżeli na wyjściu wzmacniacza mamy -45V a tranzystory stopnia wyjściowego są sprawne ?

O proszę :) Jakaś trudniejsza usterka się przytrafiła czy coś lżejszego?

@@zreperujto klasycznie końcówka ,jeden kanał do naprawy

@@Richardus75 Czyli standardowo będzie co robić.. :)

Nie dało się przy poziomie sygnału, który mu podałem. Gałka głośności odkręcona do końca, ale zaświecił na czerwono 🙂 Zadziałało DDT w tym wzmacniaczu. Prawdopodobnie obcięłoby wierzchołek przy wyłączonym DDT, ale to mogłoby być ryzykowne 😅 Wybaczy, ale trzeba by było naprawić z własnej kieszeni 😅 Ale taki eksperyment byłby na pewno widowiskowy 😄

@@zreperujto Я не буду платить за эти дорогие фейерверки! 🤣

@@Аняна Dokładnie tak by było 😄

Trzeba było by wyłączyć limitery. Po 1 w końcówkach mocy estradowych są wbudowane limitery które nie pozwolą na spłaszczenie wierzchołków sygnału. A i nie zawsze jest przełącznik by taki limiter móc wyłączyć.

@@mariuszmiernik2884 Czy to Soft Clipping tak jak w starych NAD?

Dziękuję 😄 Można powiedzieć, że coś w tym stylu 😄

Nie ma bluetooth, ale można podłączyć pendrive, kartę SD/MMC oraz dwa wejścia liniowe mini jack AUX.

Obudowa mogłaby być zdecydowanie lepsza i solidniejsza, no ale cóż... coś psuć się musi :) Ten układ to chyba był Xilinx (musiałbym sprawdzić na zdjęciach).

Laminat wypalony na wylot? Czy w dokumentacji posiadasz może informacje, jakie prądy spoczynkowe powinny być tam ustawione? Ciekawi mnie to, bo w dokumentacji, którą posiadam (schematy) brak tej informacji. Dlatego też bazowałem na fabrycznie ustawionym prądzie spoczynkowym w sprawnym kanale.

@@zreperujto tym się nie sugeruj kiedyś wyjęliśmy nowy z kartona i prądy były dziwne po kilku próbach ustawialiśmy na 5-7 mv one mają inne charakterystyki pracy dopiero przy 3/4 mocy taki prąd powinien być. Jednego kiedyś miałem co żywym ogniem się palił może gdzieś mam foty fajnie to wyglądało jak go gasiłem. Jak co to pisz pozdro

@@user-bg9fc4ow8n Wyjątkowo niskie te prądy (napięcia w mV) 🤔 Chociaż powiesz szczerze, że przy odpaleniu miałem podobne napięcie na rezystorach emiterowych i dopiero po ok. 30 minutach grzania w spoczynku, ustabilizowały się na 25 mV, jak na filmie. Jakbyś znalazł te foty, to śmiało podeślij na maila (jest w opisie kanału) :)

@@zreperujto zostaw na max 10 mv jak się mocno zagotuje to nie spali sporo miałem tego w naprawie (estrada)tam zniekształcenia nie mają takiego znaczenia

@@user-bg9fc4ow8n W zasadzie przy takiej wartości chyba nie było nawet zniekształceń skrośnych (test na oscyloskopie). No nic, przy kolejnych naprawach takiej końcówki będę miał to na uwadze :) Przy wyższych prądach paliły się tranzystory pod dużym obciążeniem?

Mógłbyś bardziej rozwinąć tę kwestię? Wzmacniacz w tym przypadku został uruchomiony bez tranzystorów końcowych w celu dokonania podstawowych pomiarów napięć i weryfikacji ewentualnych uszkodzeń, których nie udało się wcześniej zweryfikować. Reszta została dokonana już z wlutowanymi tranzystorami końcowymi, m. in. regulacja prądu spoczynkowego i test ze sztucznym obciążeniem (będzie o tym w kolejnej części). Sugestia z montażem po jednym tranzystorze dobra.

@@zreperujto Świetnie że się udało naprawić, bo wzmacniacze z masą pozorną są upierdliwe w naprawie. Jak się trafi przypadek ze stabilnym 0V na wyjściu to tylko współczuć sobie, albo wszystko wymienić.

@@zreperujto Człowieku nie jesteś żadnym specjalistą, tylko uprawiasz totalną amatorkę i jeszcze się tym chwalisz na filmie upierając się przy tym, że postępujesz właściwie a ja ci mówię, że jesteś na etapie przedszkolaka, który chwali się, że zbudował babkę z piasku i jak się ona rozpada to się upierasz, że twoje postępowanie jest właściwe. Nie masz kolego żadnego doświadczenia, bo gdybyś go posiadał to byś umiał uruchomić ten wzmacniacz na tkzw. obwodzie zastępującym tranzystory w stopniu wyjściowym ale aby to zrobić trzeba przede wszystkim mieć pojęcie jak to w ogóle działa ale niestety ty tego nie potrafisz bo brak ci wiedzy i doświadczenia w tym zakresie a w zamain za to serwujesz oglądającym kolejne etapy tkzw. wymieniaczy komponentów. Wymieniasz i sprawdzasz kiedy to zadziała. Zupełna piaskownica. Gdybym miał tak przeprowadzać większość swoich napraw to niestety nie zarobiłbym nigdy na chleb, dlatego wymieniacze i januszex mają swoją rację bytu tylko w Social Media-ch gdzie czas nie gra roli a liczą się tylko zasięgi i stworzenie atmosfery sensacji i manipulacji widzem.

@@zreperujto cyt. "Sugestia z montażem po jednym tranzystorze dobra." - Całkowicie błędna bo naprawiając taki blok należy zawsze wstępnie założyć iż nie mamy żadnej pewności co do poprawności pracy poprzedzających stopni wzmacniacza mocy, dlatego błędem również jest montowanie stopni sterujących, które w przypadku uszkodzenia źródeł prądowych także ulegną uszkodzeniu i żadna żarówka montowana w szeregu na zasilaniu transformatora sieciowego przed tym nie uchroni. Dlatego wzmacniacz mocy klasy AB diagnozujemy uruchamiając go przy użyciu symetrycznego napięcia zasilającego z zasilacza laboratoryjnego ustawiając ograniczenie prądowe max na 50 [mA], pomijając całkowicie zasilacz fabryczny wzmacniacza.

Dobry sposób i pewność oryginalności :) Chociaż chyba nie zawsze jest dostępność tych z wylutu...

Żarówkę należy wpiąć zamiast bezpiecznika głównego, czyli pozbywamy się bezpiecznika i jeden przewód żarówki na jeden zacisk tego bezpiecznika, a drugi przewód na kolejny zacisk bezpiecznika. Można to też zrobić tak, jak pokazałem na filmie, czyli pomiędzy przewodem zasilającym z bezpiecznika, a włącznikiem :)

@@zreperujto Jaka ma być wartość żarówki? Czy to ma być tyle watt co moc zasilacza we wzmacniaczu? 🤔 Dobrze, że wyjaśniłeś ten trik z żarówką. Wielu o tym mówi, ale nie tłumaczy jak to zrobić? 🤷

@@Аняна Żarówka o mocy 60-100W zdecydowanie wystarczy do wzmacniaczy mniejszej mocy - takich do np. 2 x 100W. Żarówka zdecydowanie nie musi być o takiej samej mocy, co zasilacz we wzmacniaczu. Głównie chodzi tutaj o sam transformator i dużo wyższy prąd rozruchowy (w szczególności przy transformatorach toroidalnych). Na tej żarówce nie będziemy "grali" wzmacniaczem, a jedynie służy ona do wstępnego uruchomienia po naprawie i dokonania pomiarów :) Zauważ, że przy tym wzmacniaczu, który teoretycznie ma moc 2 x 900W przy 4ohm, dobrałem żarówkę o mocy 150W i w zupełności wystarczyła do spokojnego uruchomienia. Gdyby w układzie pojawiło się jakieś zwarcie lub przeciążenie, to żarówka zaświeciłaby pełną mocą, a to automatycznie ograniczyłoby prąd dostarczony do wzmacniacza. Bardzo proste, ale i skuteczne zabezpieczenie przed dalszymi szkodami :) W takim razie cieszę się, że udało mi się to w miarę przystępny sposób pokazać i wyjaśnić 😊

@@zreperujto Proste rozwiązania są najlepsze 🙂 Czy teraz trudno kupić zwykłe żarówki? 🤔 Żarówki LED chyba nie użyjesz? Zastanawiam się czemu większość nowych sprzętów z wyższej półki posiada transformatory toroidalne? Wiele osób uważa, że do audio lepsze są transformatory rdzeniowe. Zobacz Denon PMA-1700AE. Tam są dwa transformatory rdzeniowe. W Yamaha A-S2000 miałam ogromny transformator rdzeniowy. Rdzeniowe nawet wyglądają ładniej od tych toroidalnych talerzy 😀 Jeśli ma się męża Polaka, trzeba rozumieć co tam mruczy pod nosem, bo inaczej nie ma jak się pokłócić? 🤷😁 Kable z kolumy wchodzą do stojaków, potem ze stojaków w listwie podłogi za szafkę, potem do wzmacniacza. Nic nie widać. Nie ma audiofilskich węży 🐍🚫😁 To były Dali Rubicon 2 w kolorze różanym. Teraz mam kolumny A.R.I.A. Opera Callas Mahogany. Niesamowity sprzęt. Niestety łatwo to porysować 😥 Jestem pewna, że Tidal oszczędza na kosztach przestrzeni na serwerze i używa agresywnych algorytmów kompresji. Pamiętam co mieliśmy w pracy z dokumentami na starym serwerze. Maksymalna wielkość pojedynczego pliku 5MB - wyobrażasz sobie?! 🤦 "Studio quality MQA" to chwyt marketingowy. Meridian został przyłapany na oszustwie z tym formatem. Prawdziwa jakość dźwięku jest SACD albo DTS-CD 🙂 Ja też wolę fizyczne nośniki. Abonament na to się nie kończy 😄 Nie rozumiem czemu ludzie już nie chcą kaset magnetycznych? Przecież magnetofon z 3 głowice brzmią czasem lepiej od CD. Lekki szum nie słychać kiedy użyjesz Dolby lub ANRS. Magnetofon mojego taty ma Super ANRS i kiedy coś nagrasz na taśmie Metal to nie odróżnisz od oryginału. Mam na myśli, że jeśli jesteś audiofilem to słyszysz szum skrzydeł ćmy, która leciała 700 metrów od baru w którym nagrywano koncert na żywo. Zwykły człowiek nie usłyszy, że to gra magnetofon a nie CD czy gramofon z którego nagraliśmy na kasetę. Najlepsze kasety to były Maxwell i Sony. Do muzyki rozrywkowej typ II a do klasyki typ IV. Tyle pamiętam z nauk taty 😄

@@zreperujto TH-cam coś blokuje. Odpowiedź do poprzedniego wątku: Jeśli ma się męża Polaka, trzeba rozumieć co tam mruczy pod nosem, bo inaczej nie ma jak się pokłócić? 🤷😁 Kable z kolumy wchodzą do stojaków, potem ze stojaków w listwie podłogi za szafkę, potem do wzmacniacza. Nic nie widać. Nie ma audiofilskich węży 🐍🚫😁 To były Dali Rubicon 2 w kolorze różanym. Teraz mam kolumny A.R.I.A. Opera Callas Mahogany. Niesamowity sprzęt. Niestety łatwo to porysować 😥 Jestem pewna, że Tidal oszczędza na kosztach przestrzeni na serwerze i używa agresywnych algorytmów kompresji. Pamiętam co mieliśmy w pracy z dokumentami na starym serwerze. Maksymalna wielkość pojedynczego pliku 5MB - wyobrażasz sobie?! 🤦 "Studio quality MQA" to chwyt marketingowy. Meridian został przyłapany na oszustwie z tym formatem. Prawdziwa jakość dźwięku jest SACD albo DTS-CD 🙂 Ja też wolę fizyczne nośniki. Abonament na to się nie kończy 😄 Nie rozumiem czemu ludzie już nie chcą kaset magnetycznych? Przecież magnetofon z 3 głowice brzmią czasem lepiej od CD. Lekki szum nie słychać, kiedy użyjesz Dolby lub ANRS. Magnetofon mojego taty ma Super ANRS i kiedy coś nagrasz na taśmie Metal to nie odróżnisz od oryginału. Mam na myśli, że jeśli jesteś audiofilem to słyszysz szum skrzydeł ćmy, która leciała 700 metrów od baru w którym nagrywano koncert na żywo. Zwykły człowiek nie usłyszy, że to gra magnetofon a nie CD czy gramofon z którego nagraliśmy na kasetę. Najlepsze kasety to były Maxwell i Sony. Do muzyki rozrywkowej typ II a do klasyki typ IV. Tyle pamiętam z nauk taty 😄

Również serdecznie pozdrawiam 😊👋

Dobry sposób i zabezpieczenie przed ewentualnymi szkodami. Stosujesz również to zabezpieczenie, jeśli końcówka ma wiele napięć zasilania (jak w tej: +/-57V oraz +/- 114V)?

@@zreperujto Witam, nie spotkałem się ze wzmacniaczem z dopalaczem turbo hehee to jak nitro w samochodzie, ale myślę że warto, dodatkowo w szereg włączam amperomierz i widzę czy wzmacniacz nie tendencji do wzbudzania się ale do tego potrzebny jest generator mcz. wejściu wzm.. Z tego co widzę turbo nie włączy się bo jest opornik 100ohm jeżeli jest wszystko ok z podstawowym silnikiem to proponuję dać nawet coś z 10 0hm i amperomierz w zasilanie turbo i można testować bezpiecznie sprzęciora Pozdro

@@waldemarcz.1248 Dobre porównanie 😁 W zasadzie to turbo dołączane jest dopiero, gdy zostanie przekroczony pewien poziom sygnału wejściowego. Tutaj ważne jest, aby ten tranzystor typu MOSFET oraz układ sterowania nim, był sprawny od razu, bo inaczej załączy pełne +/- 114V i wtedy mogłoby narobić szkód (w razie jakiś nieprawidłowości) 😅 Dzięki za podpowiedzi :) W kolejnej części tego materiału pokażę jak ja podszedłem do tematu w tym przypadku.

To jest bardzo dobre podejście. Wtedy przynajmniej jest pewność, że to co wymienione na pewno jest w porządku. Ja z reguły również tak podchodzę do sprawy :)

Muza z tego czasu to numer, który wygenerowałem w UDIO i później poddałem lekkiemu masteringowi w BandLab :) Podrzucam link (do "surowego" materiału), to możesz nawet pobrać: www.udio.com/songs/4Vvc15diKJDHD3uzGDDKxh

Dobry sposób i powiem szczerze, że jesteś już kolejną osobą, która o tym wspomina. Faktycznie chyba warto będzie zaopatrzyć się na serwis w taką wagę.

Bardzo trafne i wartościowe spostrzeżenia. Dzięki za info. Warto mieć to na uwadze.

Jaki nick tego sprzedawcy na Aliexpress? Osobiście trafiłem tam na same podróby i uważam, że lepiej dołożyć i kupić w pewne tranzystory w tme

Jak dużo trafia się tranzystorów podrobionych, w stosunku do oryginałów?

@@zreperujto jeśli chodzi o allegro to na pewno jest dużo podróbek dla tego że ludzie kupują na Alliexpres i sprzedają na allegro. Najlepiej jest szukać sprzedawców którzy maja sklepy stacjonarne gdzieś w Polsce i sprzedają dodatkowo na allegro. Można takie sklepy poznać po tym że mają kilka tysięcy produktów a nie sto ,dwieście ,może trzysta. Na Alliexpres jest też dużo podróbek. Jak potrzebowałem jakiś tranzystor w większej ilości powiecmy dwadzieścia ,trzydzieści sztuk. To najpierw kupowałem po kilka sztuk od kilku sprzedających i później je rozbijałem w celu porównania struktury wewnętrznej. Czasem się zdarzało że wszystkie tranzystory które kupiłem były podrobione i nawet takie same co by oznaczało że sprzedawcy mieli tego samego producenta który je wyprodukował. Ale jak trafił się tranzystor od sprzedawcy który był taki sam jak oryginalny uszkodzony to kupowałem. Ale na takich sprzedawców też trzeba uważać. Raz mi się zdarzyło że sprzedawca na początku miał dobre tranzystory ale po kilku zamówieniach wysyłał mi podróbki. Zanim się skapłem to miałem u siebie 50tranzystorów podrobionych i kilka urządzeń złożonych na podrobionych tranzystorach. Które działały i nawet testy przechodziły. Ale czasem było tak że uruchomił się trzy razy ,czasem cztery i wybuchały tranzystory , akurat te były montowane w przetwornicy końcówki mocy 5kw.

​@@robertcubaa3627 Powiem szczerze, że czasem też na to patrzę - jak wspomniałeś "najlepiej jest szukać sprzedawców którzy maja sklepy stacjonarne gdzieś w Polsce i sprzedają dodatkowo na allegro". Chociaż bywają takie tranzystory, że np. tylko jeden lub dwóch sprzedawców je posiada i nie mamy za dużego wyboru. Czasem też jest tak, że w Polsce w ogóle nie ma i wtedy pozostaje tylko Alliexpress. Zdarzało mi się zamawiać tam tranzystory i o dziwo zazwyczaj działały prawidłowo. P. S. Na Ali lepiej chyba jest z innymi układami np. SMD do laptopów itp., chociaż wtopy też czasem się zdarzają. "Ale na takich sprzedawców też trzeba uważać" - potwierdzam, też tak czasem miałem. Wcześniej zamawiałem jakieś serie i było ok, a później tranzystor już był inny. Analogicznie można to porównać do produktów spożywczych w sklepach - czytasz skład, jest dobry i widzisz, że ten produkt można spożywać bez efektów ubocznych na zdrowiu i później kupujesz z automatu. Po czasie jednak może (lecz nie zawsze musi) zdarzyć się, że producent bardzo dobrego produktu zmienił po cichu skład i dodał kilka bardzo złych składników i to już nie jest ten sam produkt... Przy takich mocach to zdecydowanie zalecane, aby tranzystory były takie jak powinny być, bo inaczej spektakularne efekty gwarantowane :)

Ten wzmacniacz faktycznie jest w klasie H.

W filmie nie zostało powiedziane, że jest to klasa pracy tranzystorów, a sama klasa wzmacniacza jako H (tak zresztą określa to manual Peavey do tego modelu). Tak w rzeczywistości jest i producenci umownie nazywają klasę wzmacniaczy jako H. Ta klasa to nic innego jak wzmacniacz oparty o klasę pracy tranzystorów AB z dynamicznie dołączanym wyższym napięciem zasilania (mówiąc skrótowo), co poprawia sprawność takiego wzmacniacza. W filmie zostało to obrazowo wyjaśnione i pokazane.

@@zreperujto Arcam i Cambridge stosują "H" w sprzęcie konsumenckim. Moim zdaniem sprawdza się to tak sobie i jest kosztowne w implementacji. Ale niektórzy lubią 🤷 Arcam twierdzi, że ich wersja klasy H to hybryda klas A i AB. Grzeje się niemożliwie, to może i faktycznie 😄

@@Аняна Ciekawa sprawa :) Możesz podrzucić jakiś model, gdzie takie rozwiązania zastosowali? Rzuciłbym sobie okiem z ciekawości, jak to zrealizowali (o ile będzie schemat do tego). Połączenie A i AB hmmm... 🤔 Ale jak piszesz, że grzeje się niemożliwie, to kto wie 😄

@@zreperujto Arcam serii FMJ A29, A39, A49 a potem serii HDA SA20, SA30. Teraz to chyba tylko model Radia A25. Arcam opisuje tę swoją technologię jako klasa G. Czyli taka uboga klasa H. Myślę, że różnica jest mniejsza niż by sugerowała zmiana nazwy klasy. Ale ja techniczna nie jestem i się nie znam 🤷 "Ogólny konsensus jest taki, że klasa G działa z szyny niskiego napięcia, dopóki sygnał nie przekroczy określonego napięcia, a wyższa szyna (lub szyny) zostanie przełączona. Klasa H udoskonala to w celu użycia zmiennej szyny (lub szyn) wyższego napięcia, znanej również jako szyna modulowana." (ProSoundWeb)

Czasem dobrze dobrany zamiennik zda lepiej egzamin, niż niepewny "oryginał".

Zapytam z ciekawości, jakie usterki najczęściej pojawiały się w sprzęcie, który miałeś na stole?

Zgadza się, aczkolwiek nie do końca tak jest, iż nic się nie pali. Zdarzały się już takie sprzęty z "PROTECTEM", gdzie niestety tranzystory również uległy uszkodzeniu. To zależy od konstrukcji takiej końcówki.

@@zreperujto Niektóre końcówki DUŻEJ mocy mają oznaczenie PROFESSIONAL co czasem mają wiele zaawansowanych funkcji w tym wiele zabezpieczeń, a nie tylko jedno, NP. ZWARCIE, PRZEGRZANIE, POJAWIENIE SIĘ PRĄDU STAŁEGO NA WYJŚCIU itp.

@@DjMakinetor Zgadza się. Są końcówki, które mają w swojej konstrukcji szereg zabezpieczeń i są też takie, które są słabo zabezpieczone.

Również często zamawiam z TME, ale niestety nie zawsze mają na magazynie części, które są potrzebne do naprawy. Tym razem padło na innego dostawcę i mam nadzieję, że się sprawdzi na dłuższą metę.

Cieszę się :) Druga część naprawy już niebawem.

Dzięki serdeczne! Kosztów naprawy na razie nie zdradzam, aby inni mieli też szansę. Poczekajmy i zobaczymy kto będzie najbliżej :)

Widzę, że nie nikt więcej nie typował kosztu tej naprawy. W takim razie otrzymujesz rabat (jak wspomniałem na filmie) na dowolną usługę :) Odezwij się na maila info@zreperujto.pl dla potwierdzenia. P. S. Byłeś bardzo blisko.

@@zreperujto dzięki, ale oddaj rabat komuś innemu. Sam tyle biorę za taką usługę :)

Ok, jasne :)

Myślę że one chronią przed elektryzacją aby uniknąć niechcianych wyładowań na elektronice

Podobny problem miał kolega na ThinkPad'dzie całe szczęście tylko tasiemka się wypieła ale sprytnie naprawił po lekcjach ale przed tym używał laptopa za pomocą anydeska połączonym z telefonem

Tu nie chodzi o skaleczenie :) Tak jak wspomniał @risen7849 chronią one m. in. przed wyładowaniami elektrostatycznymi (różnie to bywa w elektronice), ale również są po to, aby zachować komfort i higienę pracy :)

Tak. Proszę o kontakt po weekendzie na info@zreperujto.pl lub tel.

Witam. Na schemat niestety nie ma szans - brak gdziekolwiek. O które złącze dokładniej chodzi?

@@zreperujto Potrzebuje połączyć okrągłe złącze na obudowie sterownika z konektorami na płycie (połączenie siłowników i czujników prasy), złącze zostało wyrwane wraz kablami i nie posiadam go

@@ukaszbigus3996 Po weekendzie sprawdzę czy mam zdjęcia połączeń i dam znać. Odezwij się na maila info@zreperujto.pl

@trybus1819 Jeżeli jest to dokładnie ta sama usterka co na filmie, to koszt w granicach 300 - 330 zł. Po więcej szczegółów zapraszam do kontaktu telefonicznego lub poprzez e-mail: info@zreperujto.pl

Dzięki serdeczne! :)

Dzięki serdeczne! Dobrą praktykę stosujesz i masz święty spokój. Ja wymieniam te, które są faktycznie już skorodowane i mają utlenione pady. Przy tej naprawie jedynie cyna była zaśniedziała i pady, przelotki na tym module. Minęło już trochę czasu i na razie brak reklamacji :) Pozdro

Raczej mało prawdopodobne, bo były usmażone :) Chociaż gdyby tak było, to moje zdziwienie byłoby jeszcze większe 😮

Takie zjawisko może naprawdę mocno zaskoczyć :)

Tak, jak najbardziej. Jest nawet na naszym kanale jeden film z naprawy kontrolera PioneerDJ DDJ-SB2.

Witam. Tak, wcześniej już ktoś też te switche wymieniał. Jednak player ten był mocno "katowany" w klubie, to należało to zrobić po raz kolejny. Tu też masz rację. Zazwyczaj problemy za switchami pojawiają się po zalaniach. Z czasem styki w tych mikroswitch'ach śniedzieją i powstają dziwne oporności, jak wspomniałem na filmie. Gratuluję :)

Używałeś je w domu czy w klubach/plenerze? Fajna konstrukcja tych playerów i są bardzo podręczne, jeśli chodzi o gabaryty i łatwość transportowania ich - wystarczy nawet dedykowany plecak :) Jog faktycznie stosunkowo mały i CDJ-2000NXS/NXS2 wydają się lepszym wyborem do klubu i na festiwale - są solidniejsze i masywniejsze :)

@@zreperujto głównie imprezy okolicznościowe, co do porównania do nex1 to miał normalne wybieranie qwerty a nie jakimś paskiem co bardzo ułatwiało i zdecydowanie lepszy wyświetlacz, bardziej czytelniejszy.

Dokładnie tak! Często myśli się, że w ten sposób się zaoszczędzi, a w efekcie naprawa wychodzi drożej. Nie dość, że trzeba naprawić samą usterkę, to jeszcze dodatkową szkodę po nieumiejętnej naprawie... Tutaj tak naprawdę wystarczyło wymienić gałkę knoba na nową i byłoby po kłopocie. Jednak ktoś postanowił skleić i skleił również knoba, którego trzeba było przez to wymienić 😁 Pozdrawiam

Dzięki za podpowiedź! Zapamiętam :)

Dzięki serdeczne!

Witam. Tak, raczej bez problemu. Kwestia czy dostępne są części do tego samplera. W razie chęci naprawy, zapraszam do kontaktu po weekendzie, to ustalimy szczegóły :)

Zapytam z ciekawości. Co dokładnie jest przerażające? Sama asystentka AI, czy to, że jest właśnie AI?

@@zreperujto I to że dorosły techniczny chłop nosi opaski z festiwali jak 15 letnia julka.

@@sklepa a niech se nosi jak ma taką stylówe, z tym że w pracy to co innego bo kurczę że mu to przy robocie nie przeszkadza?? przy precyzyjnej robocie by mnie to tylko wkur...ło że cos na nadgarstku sie majta !!

@@Pulsi79 a wyjebane mam, niech sobie chodzi jak chce, tylko niech nie jęczy że go traktują odpowiednio.

@@sklepa ok zgadza sie, tez mam wyjebane powiem ci ja dorastałem w latach 90's tak polowa i pamiętam najlepsze lata Lov Parade i wtedy bawili sie wszyscy ateiści, religijni, homo, hetero mało kogo to interesowało bo ważniejsza była muzyka !! to na wtedy łączyło !!, kto nas podzielił ?? wtedy ludzie nie zastanawiali się nad tak nieznaczącymi rzeczami . żyliśmy we względnej zgodzie między soba a muzyka była łączącym ogniwem dziś to tragedia jak widzę koncerty 99% ludzi zamiast sie bawić filmuje !!! smartfone jest jego egzystencja bytem i religią

Dzięki serdeczne! :) Myślę, że cena wymiany nie byłaby raczej zaporowa. Co do wysyłki, to jeśli są oryginalne kartony z tych playerów, to nie ma się czym martwić. Jeśli oryginalnych kartonów brak, to można playery porządnie owinąć folią bąbelkową (gruba warstwa, tak aby była amortyzacja) i zapakować w odpowiednio większy karton i nie powinno być problemów. Dodatkowo przesyłkę należy bezwzględnie ubezpieczyć. Klienci wysyłają tak do nas playery i na razie nie było żadnych problemów z tego tytułu. W razie chęci naprawy zapraszam do kontaktu na mail lub telefon. Zawsze można omówić szczegóły lub nawet po prostu porozmawiać na ten temat 😊

@@zreperujto Przy braku fabrycznych kartonów nie obowiązuje ubezpieczenie.

Skąd taka informacja?

Tak, jak najbardziej. Proszę skontaktować się jutro z nami na tel. lub mail (dostępne w info na kanale lub na naszej stronie zreperujto.pl), to ustalimy szczegóły.

To jest właśnie bardzo dobry przykład tego, że warto w takich sytuacjach za wczasu oddać zalany sprzęt do serwisu i nie zwlekać. Szkody z czasem się powiększają, a korozja "zjada" coraz więcej elementów i/lub ścieżek/padów. Niejednokrotnie u nas na serwisie takie przypadki też się pojawiały (w różnych sprzętach) i też było sporo pracy... Pozdrawiam również

Dzięki serdeczne! :)

Żartujesz chyba... Ja bym typa na butach wyniosł osobiście, jakby był moim pracownikiem i zobaczył że tarczę tnącą i Dremela używa do ścierania kleju. Do tego jest dedykowana chemia i frezy, tarcze są do cięcia, nie szlifowania - te cienkie z bakelitu, przynajmniej.

Po tym komentarzu od razu widać, że film został obejrzany tylko fragmentem bądź urywkami i/lub niedokładnie. Gdyby było inaczej, to zauważyłbyś, że tarcza tnąca została użyta tylko i wyłącznie do nacięcia metalowej części knoba z obu stron, a następnie do delikatnego nacięcia plastikowej części pozostałości po knobie. Tarcza nie dotknęła ani trochę laminatu. W życiu nie wpadłbym na tak niemądry pomysł, aby tarczą tnącą ścierać klej... Trochę za mocno zadziała wyobraźnia w tym wypadku. Do usuwania resztek kleju został użyty skalpel i to ewidentnie widać na filmie. Co do chemii się zgodzę i jeden z widzów to już podpowiedział. W przyszłości zapewne w ten sposób będę próbował usunąć klej. W tym wypadku został usunięty mechanicznie i efekt końcowy wyszedł bardzo dobrze. Należy też pamiętać, że nie ważne jakich narzędzi się używa, ważne aby użyć ich z głową i rozsądnie.

Tak :) Takie napięcie jest powiedzmy bazowym w tych końcówkach. Masz rację co do tego, że to napięcie występuje tylko przy pracy w klasie AB. Natomiast końcówki ADS przy zapotrzebowaniu na większą moc pracują w klasie H. Bateria kondensatorów + odpowiednie klucze potrafią zwiększyć napięcie zasilania stopni końcowych mocy. Do tego dochodzi potężny transformator toroidalny, który ma sporą wydajność prądową. Dzięki wielkie! Pozdrawiam