วีดีโอ

@@konradgrabowsli3865 Dzień dobry. Ptaki z Włoch w większości nie nadają się do przetrzymywania w naszych warunkach o tej porze roku, mówię o pomieszczeniach nieogrzewanych, lub wolierach. Trzeba zasięgnąć informacji przy kupnie w jakich warunkach są przetrzymywane temperatura i światło. Czy w to uwierzymy to już inna sprawa. Ptaki przywiezione potrafią rozbudzić się na kwarantannie 40 dniowej którą stosuję, światło do godz 21 i temp 22°C na zwykłej mieszance ziaren. Ptaki dobrze idą w lęgi, nie zauważyłem żeby je jakoś szczególnie obciążały. Co innego jest już po lęgach, źle znoszą pierzenie w wolierach zewnętrznych. Nie są tak odporne jak ptaki które posiadamy, lepiej jak się wypierzą w klatkach po kilka szt., już w nie ogrzewanych pomieszczeniach. W kolejnym roku już to wygląda lepiej. Dużym problemem jest to że, niektórzy hodowcy z Włoch stosują granulat do karmienia i ptaki nie potrafią jeść ziaren. Oczywiście wszystko zależy w jakim stanie zdrowotnym przywieziemy ptaki. Bardzo ważny jest też transport ptaków. Jeżeli bierzemy ptaki bezpośrednio od hodowcy to jest mniejszy problem, bo te 13-16 godz i ptaki mamy w domu. Jeżeli bierzemy z giełdy to ptaki są umęczone transportem na giełdę i samo przebywanie na giełdzie w klatkach w wielkim przegęszczeniu. Przy takich ptakach ważny jest transport, aby ptaki w dobrej kondycji dojechały do Polski, tu właśnie jest najczęściej popełniany błąd i traci się ptaki w transporcie lub do miesiąca po nim. Właśnie przez to te ptaki mają takie opinie że są bardzo delikatne itd Pozdrawiam.

@yakuzo77 dziękuję za rozjaśnienie sytuacji i obszerna informacje;) pozdrawiam i życzę sukcesów :)

​@@yakuzo77 ja kupiłem parę mozaiki czerwonej kiedyś z Włoch nawet jajka nie zniosła 2 sezony

@ Mozajka to też barwiony ptak. Kupując nie wiemy kto co podawał, nie wiemy czy ptaki były szykowane do sprzedaży i ile tego barwnika dostawały. U ptaków najważniejszym organem jest wątroba. Jeżeli młody ptak, bo takie powinniśmy kupować też może mieć jakieś zaburzenia hormonalne. Pierwszy raz w tym roku kupiłem barwione, sam jestem ciekaw. Pozdrawiam

@@wieslawaufnal728 Jeden kanarek jeżeli ma dostęp do innych pokarmów nie będzie jadł tak dużo mieszanki ziaren. Dodatkowe zielone pokarmy można podawać raz lub dwa razy w tygodniu i to powinno wystarczyć. Jeżeli ptak się nie kuli w dzień i nie ma nastroszone piórka to je wystarczająco. Jeżeli podmucha się w brzuszek nie powinien być zapadnięty lub nienaturalnie wybrzuszony. Mostek nie powinien być strasznie widoczny i ostry. Kupy powinne być zwięzłe, poza okresem podawania pokarmów miękkich. Jeżeli ma inaczej jak napisałem to wymaga leczenia specjalisty. Problemy z pierzeniem mogą być spowodowane przez pasożyty,chorobę, złe warunki bytowania,pokarm, złe oświetlenie, przeciągi lub jeżeli ptak jest leciwy, Większości przypadków ptaki trzymane w domu mają niestabilne warunki pod względem oświetlenia, czyli nieregularny czas dnia i nocy i to ma wpływ na problemy z pierzeniem. Jeżeli postawimy klatkę w spokojnym miejscu z dala od źródeł ciepła i zapewnimy mu odpowiedni czas światła powinien dobrze przejść pierzenie. Jak najłatwiej to ustalić? Tu możemy posiłkować się czasem jak na dworze. Lub wydłużyć mu o godz lub dwie jeżeli nie mamy możliwości funkcjonowanie w domu bez oświetlenia. Jeżeli klatka stoi w miejscu gdzie przebywamy powinno się zakrywać klatkę tak aby dzień ptaka wynosił Ok 8-9 godzin. Oczywiście nie zapominamy o dobrym karmieniu jak do tej pory. Taka uwaga jeżeli teraz skrócimy nagle godz lub więcej ptak rozpocznie pierzenie. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź w komentarzach przeczytałam że ktoś podaje orzechy i słonecznik wzięłam do ozdobiłam teraz i Podałam mu zaczął z ochotą jeść i ożywił się skaka sobie w klatce dziękuję będę coś czytać w internecie i podawać pójdę też na mnie pokrzywy póki jeszcze jest może też z ochotą będzie jadł

@@leszeksobczak4014 Wysyłam. Wysyłki wstrzymane 😀 Pozdrawiam

@@yakuzo77 dzięki za informacje

Dzień dobry. Moim zdaniem to zły pomysł trzymać samiczkę tylko dla towarzystwa dla samca. Samiczki trzymane razem z samcem lub osobno jeżeli są zdrowe to i tak będą znosić jajka. Jeżeli chcemy aby samiczka znosiła jajka bez komplikacji to musimy ją do tego przygotować i stworzyć jej ku temu warunki. Oczywiście wszystko zależy od samej samiczki i może być tak że wszystko będzie Ok. Co może się wydarzyć? - -Zaparcie jaja, co wiąże się ze śmiercią w razie nie udzielenia pomocy. - Niezgoda między partnerami i uszkodzenia ciała - Nieprawidłowe pierzenie, gdy nie dopuścimy samiczki do wysiadywania. -Brak śpiewu samca Poza tym nie ma przeciwskazań do trzymania różnych odmian kanarków ze sobą. Pozdrawiam

Karmniki sprowadzane z Włoch przez innego hodowcę Pozdrawiam

668847251 Pozdrawiam

Jacek przypadek Fb 668847251 Pozdrawiam

www.hodowlapapug.pl/orlux-handmix-500-g

Dzień dobry. Łyżeczka łyżeczce nie jest równa😄 Wszystko zależy od rasy kanarka. Różnica w wielkości jest naprawdę duża i jedna łyżeczka dla dużych ras może być za mało, a dla np miniatury hiszpańskiej za dużo. Musimy określić sobie sami ile je nasz ptaszek, podając tyle pokarmu aby nie zabrakło, a mało co zostało w karmniku. Łyżeczka ziarna dziennie w zupełności wystarczy jeżeli ptak ma dostęp do jeszcze innego pokarmu typu zielonki lub jajko. Jeżeli ptak dużo lata i traci dużo energii to będzie jadł troszkę więcej, aby ją uzupełnić i tak utrzymać ciepłotę ciała. Ptaszek głodny będzie się puszył, bo będzie mu zimno. Podając za dużo mieszanki ziaren ptaki będą wybierały tylko to co im smakuje, przeważnie zaczynają od tłustych ziaren i mając je pod dostatkiem tylko takie będą jadły, co w dłuższym okresie może im zaszkodzić. Jest też odwrotna sytuacja gdzie ptaki jedzą tylko Kanar. Mieszanki ziaren są tak skomponowane aby ptakom uzupełnić to co potrzebują. Ptaszki powinne pobierać wszystkie ziarna i dlatego większość hodowców „ łyżeczkuje” pokarm aby zachować dobrą kondycję ptaków. Mówię o jednym ptaku w klatce. Pozdrawiam

​@@yakuzo77Dzięki ...

I czym pan ogrzewa pomieszczenie w którym są kanarki

U weta. Sprzedają też na ml. Pozdrawiam

To co jest wymienione w zupełności wystarczy. Pokarm miękki czyli mieszanka jajeczna i owoce, warzywa też nie trzeba podawać codziennie. Jeżeli ptak jest już po pierzeniu, to nie potrzebuje aż tak wielkiej ilości dodatków. Zwracać uwagę, aby za bardzo nie przytył. Pozdrawiam Powodzenia

Kupiłem kiedyś na hodowlany.pl/ Pozdrawiam

@@yakuzo77 ok dzięki bardzo.

Myli się Pani Na takiej hodowli którą prowadzę nie można zarobić Pozdrawiam

Nie powie mi pan że hoduje pan dla zabicia czasu.

@@gabrielamarciniak4543 Lubię ptaki. Nie oglądała Pani filmów, jaki jest sens dlaczego zamieszczam takie filmy. Nie zna Pani mojej hodowli, mojej osoby a osądza. Takie typowe. Kanał nie jest formą sprzedaży, moim zamysłem jest pokazanie jak ja to robię aby jak najmniej ptaków szło na zmarnowanie. Pozdrawiam

Klateczki na filmie są klatkami do pokazywania ptaków. Ptaki poza okresem lęgowym przebywają w wolierach Pozdrawiam

Suche jajko też stosuję w hodowli. Pozdrawiam

@@yakuzo77 Dziękuję. Nawzajem pozdrowienia

Na butelkę 0,5 l 4-5 kropli i nie pryskać po ptakach. Można też na namoczoną szmatkę parę kropli i zawiesić tak aby ptaki nie miały dostępu. Pozdrawiam

Naprzemiennie stosuję jodynę, ocet jabłkowy i czystą wodę w miesiącach gdzie ptaki są w pomieszczeniu i nie ma naturalnego światła jodynę stosuję częściej. Codzienne kąpiele z dodatkiem jodyny nie są wskazane. U mnie basen mają w okresie pierzenia codziennie, oczywiście wodę wymieniam kilka razy. Pozdrawiam

@@yakuzo77 Dziękuję. Basen daję kanarkowi codziennie, ale jak na razie z samą wodą. Jak to w mieszkaniu bywa światło sztuczne świecę wieczorami, w ciągu dnia dość sporo światła naturalnego wpada przez okna. Codziennie nie chciałem podawać jodyny do kąpieli, ale zastanawiałem się czy można ją dawać poza okresem pierzenia, powiedzmy dwa, trzy razy w tygodniu.

@@MrKalif81 tak dwa razy to spokojnie. Poza okresem pierzenia też. Pozdrawiam

​@@yakuzo77Super. Jeszcze raz dzięki.

Chcialbym zapytać jeszcze o światło. Gdybyś mógł poradzić coś w komentarzu, czy w którymś filmie o tym opowiedzieć byłbym bardzo wdzięczny. Ogólnie chodzi mi o to, jak powinno się włączać/wyłączać oświetlenie w okresie jesienno/zimowym? Z tego co udało mi się wyczytać hodowcy robią tak, aby symulować długość dnia na taką, jaka będzie dopiero za ok. miesiąc. Pozwala to uzyskać już pod koniec listopada najkrótszy dzień roku (normalnie jest pod koniec grudnia), a następnie powoli można rozbudzać ptaki. W rezultacie lęgi można zacząć miesiąc wcześniej, pierzenie też jest miesiąc wcześniej, jest też czas na przygotowanie na wystawy. Mnie natomiast chodzi o bardziej przyziemne sprawy, bo mam tylko jednego kanarka i to w mieszkaniu, a nie specjalnym pomieszczeniu, gdzie dużo łatwiej symulować długość dnia, wystaw i lęgów nie planuję 😉. Zauważyłem, że już teraz w bardziej pochmurne dni kanarek nie budzi się o 5:00 jak do tej pory tylko np. o 7:00, wracam po 16:00 z pracy, kanarek też śpi. W dni słoneczne jest znów bardzo aktywny od wczesnych godzin rannych do ok. 20:00. Rozmawiałem z weterynarzem, mówi żeby poświecić mu trochę w dzień, tak żeby miał dłuższy. Tylko jak robić to dobrze, tak żeby nie zakłócić różnych procesów występujących u kanarków? Jeżeli powiedzmy włączę światło LED ok. 5:00 do 7:00 i później znów np. od 15:00 do 20:00 to dość mocno wydłużę dzień, kanarek faktycznie budzi się wczesniej, nie przysypia w ciągu dnia, ale czy taka długość dnia nie jest zaś za długa? Nie jestem pewien czy nie namieszam ptakowi w głowie? 😉 O której zapalać światło rano i popołudniu tak aby było to zdrowe dla ptaka? Z góry dziękuję.

Oczywiście stosuję avisanol i inne produkty które zawierają wapń. Pozdrawiam

Oczywiście że tak. Nic mu nie stanie się

Dziękuję Pozdrawiam