- 7
- 113 308
dawid2478
เข้าร่วมเมื่อ 8 ต.ค. 2008
DZIEŃ MATKI I OJCA - PRZEDSZKOLE NR14 - 25.05.2013
DZIEŃ MATKI I OJCA - PRZEDSZKOLE NR14 - 25.05.2013
มุมมอง: 187
วีดีโอ
Nauka Anusi Jazdy Na Rowerze !!! 13.05.2013r.
มุมมอง 4911 ปีที่แล้ว
Nauka Anusi Jazdy Na Rowerze !!! 13.05.2013r.
Liroy Ciemna Strona
มุมมอง 101K11 ปีที่แล้ว
Pęknięta czaszka, na plecach ślady bicia, To finał ojcowskiego, pieprzonego nadużycia. Matka płacze, dziecko leży we krwi, Słychać sygnał karetki, otwierają się drzwi. Późnym popołudniem, w jednej z polskich rodzin, Dzieci siedzą nad książkami, ojciec z pasem wokół chodzi. Grymas mordercy na twarzy, dwa promile we krwi, Nowy, krwawy pomysł w jego pustej pale się tli. Upatruje jedno z dzieci, wo...
Nagły Atak Spawacza-Obróć się za siebie
มุมมอง 11K11 ปีที่แล้ว
-Cześć stary! -Masz coś dla mnie? -No, spoko ile chcesz? -Tyle co zawsze, nie? -Nie ma sprawy. -Poczekaj sprawdzę, bo ostatnio mnie tak wypieprzyli w powietrze, ze ... -Co ci jest stary? No kurwa i znowu przesądziłeś! [zaczyna grać muzyka] -Czy widzisz to co ja? -Czasami. -Czy patrzysz w przyszłość? -Nie raczej nie. -Ile według ciebie to potrwa? Miesiąc rok trzy lata? -Odejdź! -Myślę, że powini...
DDK RPK - Teraz tak to sie robi
มุมมอง 1K11 ปีที่แล้ว
Czas wyłożyć karty na blat, słowo dla ludzi ktoś ma obiekcję? Jebać leszczy uliczne zasady , dla nich nie do przejścia plansza to nie żarty, przetrwać po trupach, to zbrodnia w afekcie, dla nich nie do przejścia plansza Teraz tak to się robi z mózgu robią próchnicę Biorą klops coraz więcej, droższe robi się życie, Przez to krzywe odbicie, młody nie chce lecz idzie, Wie że nikt mu nie przyniesie...
Mam wszystkie kasety o płyty Liroya na nim się wychowałem
Kiedyś chłopak podsunął mi ten kawałek. Włączyłam to przy awanturze. Ojciec nie wiedział co powiedzieć... Awantura ucichła.. A ja poczułam ulgę.
😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡
rOCZNIK 81. Cały czas zabierane kasety LIROY-A były kopie DLA SWOJEGO JA
🥴😉😀😃😄😁😆😅😂🤣
jest rok 2024 i co się zmieniło? NIC piosenka nadal aktualna .....kawałek ponadczasowy
Tym utworem otwarł mi oczy
Od razu myślę o Kamilku z Częstochowy 😢
Sprawdź toooooo Rena ft. Anna Wyszkoni, Liroy-CIEMNA STRONA prod. Dj HWR (OFFICIAL VIDEO)
`84, wlazłem, bo pojawił się nowy kawałek z tym bitem, jednak dla mnie to klasyk.
On nikomu nie zawinił
Nie raz się to na kasecie słuchało
Słucham rapu od 90 roku a z polskich numerów do teraz jest to u mnie w top 10 i w pierwszej piątce a nie jakiś niedojebany kizo i inne kurwy
Pierwszy mój kontakt z prawdziwym rapem
Sluchalem w 95 jako gowniarz i nie rozumialem... Dzisiaj jako 33 letni typ wracam.
Jestem tu 2022 tak jak wiele lat temu... Inny świat a przekaz podobny do naszych czasów...
rocznik 86. Wycieczka szkolna, walkman. Pierwsze zetknięcie z Liroyem. Szok... do dzisiaj we mnie rezonuje ten utwór.
Popłakałem się moja młodość Super kawalek
nie tylko twoja ... miałam te same odczucia słuchając kawałka po wielu latach
...ukrywana przez świat....
Halo 2022
Dziękuję
Wychowałem się na Loroy-u'. Nie pamiętam kiedy to było, w sensie ile miałem lat. TO jak wielu wspomina były wczesne lata 90'-te. Mój ojciec nałogowy alkoholik. nas 4-rka, ja najstarszy, może miałem 11-12 lat. Wtedy nie wiedziałem jak to "wygląda" Widziałem to całkowicie inaczej. Jak ojciec przychodził naj..... Kiedyś przyszedł o dziwo o własnych siłach nie przytaszczony przeze mnie i brata. Puściliśmy mu wtedy ten kawałem na magnetofonie...... Powiedzieliśmy "tato bardzo nam się to podoba".... Ojciec wysłuchał może ze dwie minuty. Po czym stwierdził żebyśmy to ku....! wyłączyli. Tak zrobiliśmy. Po tych wszystkich latach stwierdziłem wtedy że to chyba najbardziej go dotknęło, jak niewiele rzeczy w jego życiu jak to że nie miałem żadnych butów by chodzić do szkoły. Pamiętam jak ojciec zabrał ostatnie 10 zł na "bebiko" dla mojej najmłodszej siostry na alkohol (dosłownie mama nie miała więcej pieniędzy). Do czego zmierzam. Ten kto napisał ten tekst wie o czym śpiewa. I najważniejsze, nie śpiewa to Liroy. Ten tekst jest najzupełniej prawdziwy. Na marginesie. po tym wszystkim co przeżyłem i moje rodzeństwo...Wszyscy "wyszliśmy na ludzi" - tak sądzę-, mamy dzieci, dobre stanowiska w pracy. Skończyliśmy dobre szkoły. Dzięki naszej najwspanialszej matce która wypruwała sobie żyły w fizycznej pracy doszliśmy do tego co teraz. Niestety nasz ojciec swojego nałogu nie przeżył. Zmarł zapominany. Nasza mama doznała wylewu w wieku 42 lat. Jest sparaliżowana do dzisiaj. Rusza tylko ręką. Codziennie od 2012 roku ją odwiedzamy i się nią opiekujemy. Wiem tylko jedno. powiedzenie "jesteś kowalem swojego losu" to na 100% prawda. Kocham Cie mamo i dziękuje. szkoda, że nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo dzięki Tobie dajemy sobie radę w życiu.
Pozdrawiam Cię kimkolwiek nie jesteś 81 rocznik trzymaj się 💪
Kogo to obchodzi
Rocznik 87 pozdrawia wychowalam sie na jego nutach .jestem z jebanej patologii wiec wiem jak to jest tylko osoby ktory przeszly przez to samo skumaja te nute.liroy sztos.
Pozdro
Niestety to prawda. Wiem coś o tym...
Dzisiaj tego slucham.
Szanuje lirka za utwory.cala prawda
My z bratem przezylusmy .mamy po 40lat.ojciec dawno niezyje.pozdro
Pobierać bo zniknie CK Król
mam 38 lat. bardzo pLakałem przy tej piosence. Dzieci są najważniejsze na świecie. Nie mam własnych. Ale dobro dziecka jest najważniejsze na swiecie
Krzysiek. Masz rację. Dzieci są najważniejsze.
E też plakal
Z dzieci wyrastają bandyci i pedofile np I co?...
Taka jest ...
Kiedyś po pogrzebie przyjaciela puściłem sobie ten kawałek i całą noc przeryczałem. Nie wymaga ten numer wieku słów kto jest dorosły wie jakie są konsekwencje złych decyzji.
Pęknięta czaszka, na plecach ślady bicia, To finał ojcowskiego, pieprzonego nadużycia. Matka płacze, dziecko leży we krwi, Słychać sygnał karetki, otwierają się drzwi. Późnym popołudniem, w jednej z polskich rodzin, Dzieci siedzą nad książkami, ojciec z pasem wokół chodzi. Grymas mordercy na twarzy, dwa promile we krwi, Nowy, krwawy pomysł w jego pustej pale się tli. Upatruje jedno z dzieci, woła je do siebie, Po czym uderza w twarz, tak silno jak może. Dzieciak pada na podłogę, krew z nosa tryska, Jak fontanna, on przygląda się z bliska. Mówi, że to za żywota lub na wszelki wypadek, Uderza jeszcze raz, tym razem kolanem, Dzieciak leży bez ruchu, matka z siostrą podbiega, Niestety za późno - umiera następny dzieciak. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Dzień wywiadówki, chłopak cały w nerwach, Pamięta dobrze bicie go po nerkach, przez ojca, Tuż po wywiadówce, gdyż ojciec uznawał tylko pas za rozmówcę. Minuta za minutą, ciśnienie coraz wyższe, Pot zalewa oczy, serce coraz mocniej bije. Dzieciak nie wytrzymuje tej stresowej chwili, Mocuje pasek na haku, pętlę zaciska na szyi. Moment bólu, po czym śpiew czyjś z daleka, Nie ma już cierpienia, nie ma przed czym uciekać. Obca chwila ukojenia spada na jego barki, Z otchłani ciszy dobiega płacz jego matki. Chwila zastanowienia, nad sensem powrotu, Do świata, w którym cierpiał na każdym kroku. Mimo wszystko powieki idą w górę ku matce, Widzi uśmiech na jej twarzy, łza spływa z oka matce… Po powrocie do domu, z czasem wszystko od nowa, Ojciec pije jak pił, dziecko batem chce wychować. Kilka miesięcy później, historia się powtarza, Lecz, tym razem chłopak nie zamierza wracać… Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Następna rodzina, kolejna tragedia, Niby wszystko wspaniale, przyjrzyj się jednak dokładniej, A przekonasz się, jak wszystko gruntownie spierdolone jest. Starzy maja kasę, bawią się doskonale, dniami i nocami, Cały rok jak w karnawale, córkę zbywają pieniędzmi, Na każdym kroku, tak jest miesiąc po miesiącu, rok po roku, W pewnym momencie dziewczyna, ma już tego dosyć I już nie ma siły dłużej tego znosić, Odkręca kurki, sąsiad dzwoni do drzwi, Kolejna ofiara dziecięcych dni… Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat, ciemna strona rodzicielstwa. Taka często jest cena, jaką płaci dziecko, Ukrywana przez świat.. Historia, jak wiecie, często lubi się powtarzać, Więc kurwa mać, ocknijcie się zaraz! Dziecko to nie przedmiot, nie pieprzona zabawka, To nie jakiś tam robot, czy plastikowa lalka, Ma duszę jak wy, czuje i rozumie, Patrzy na was i kalkuluje. Więc, zanim zdecydujesz się mieć swoje własne, Przemyśl dokładnie, czy jesteś właśnie, Odpowiednią osobą na to stanowisko, Przemyśl to, naprawdę dokładnie, bo, Czasem ciężka jest cena, jaką płaci dziecko, Za Twoją głupotę, Twój brak rodzicielstwa, Czasem ciężka jest cena, jaką płaci dziecko, Za Twoją głupotę… Czasem ciężka jest cena, jaką płaci dziecko, Za Twoją głupotę, Twój brak rodzicielstwa, Czasem ciężka jest cena, jaką płaci dziecko, Za Twoją głupotę…
Rocznik 85 miałem wszystkie kasety Liroya
Jak tak samo.
właśnie odświeżam odyseje2001 całą nr na czasie....
Mad Rapaz
Potwierdzam tamte czasy nigdy nie wrucom
Pozdrawiam Panie Piotrze . Powodzenia w dalszych pracach dla Nas wszystkich . Takich ludzi nam potrzeba . Konfederację popieram.
Konfederacja jest za znecaniem sie nad zwierzetami !
1995 pojawia się Liroy kawałkiem Scoobiedoo ya i nowa nieznana muzyka zwana Hip Hop.I Polska usłyszała " Liroy wszystkich wita was".
To Fazi byl mlody ,hehe he spoko mordeczki fajny bit
Ja pamiętam jak wujek mi to w samochodzie puścił w odtwarzaczu godzina 1:00 w nocy wujka brak w aucie ja sam papieros w ustach ciemno w chuuuuuuuuj przestraszony siedziałem jak nie wiem Nic nie odda wtedy tamtego klimatu po latach ponownie odsłuchałem poryczałem się pozdrawiam wszystkich.
2018 słucham warto do niej wracać..
Tak jak kiedyś i teraz powtarzam .. Rusz słabego a zginiesz .. tyle
dj chyli bardzo mądre
Przekaz strasznie silny dosłownie można widzieć sceny z utworu tylko trzeba czuć to coś....
Do tej pory mam orginalna kasete !
Rocznik 84' cała prawda, niestety dziś nadal aktualne....
Tzn ? Co jest aktualne?
Liroy - mój rocznik - '71
piosenka na topie . niestety to dalej jest na codzień. a w koło znieczulica
nie zazdrość tym którzy się dorobili pochyl się nad tymi którzy potrzebują lub przeżywają tragedię
fajne motto życiowe warte zapamiętania pozdrawiam
Fajka Ts 🤙🤙🤙
fajka.TS prawda nie.jest wazne ilu ludzi ominie cudze nieszczescie wazne ze Ty sie zat3ymasz
Wersja z 1991 roku jest lepsza
a ja miałem coś ..... w tym ...
moje dzieciństwo gdy byłem młody i głupi nie pozwolę już więcej na to by ktoś cierpiał
Jakie to stare..czas zapierdala.