วีดีโอ

Witam Was Chłopaki, jestem 37 letnim Facetem, który jest świadomym gejem, który nigdy nie był nigdy w związku, nie posiadał aplikacji Grindr lub innych i nie czuję takiej potrzeby. Bardzo ładnie jeden z Panów powiedział, że jest to środowisko hermetyczne, tylko mnie nikt nie zna i też nie chcą mnie dopuścić do siebie. Czy uważają Panowie, ze środowisko jest tak naprawdę mało tolerancyjne, wobec siebie samych ??!!! I czy popelniam jakiś błąd, że nie potrafię nikogo poznać??!! Proszę o odpowiedź, wierząc, że ktoś może mi pomóc. Pozdrawiam

super podcasty super smacznych swiat z berlina

Z ciekawością wysłuchałam. Ale powtarzane co chwilę słowo "oboje" zamiast "obaj" razi bardzo z ust dorosłych mężczyzn.

Grindr jest najlepszym sposobem żeby poczuć się lepiej od innych i widać to w tej rozmowie hehe

Owszem, bardzo boli mnie to, że np. nie zacząłem samodzielnie wyjeżdżać zagranicę w wieku 18 lat, np. do Amsterdamu. Pozwolę sobie żyć swoim żałosnym życiem. Dzisiaj rodzice usiłowali mnie zmusić do obcięcia włosów. Po to aby nic mi nie zrobili zgodziłem się tylko na obcięcie włosów przy uszach oraz z grzywki by nie leciała do oczu. Tata bardzo się zdenerwował zakuło go w serce i prawie dostał zawału. Mam 26 lat i tata straszy mnie, że odda mnie do ośrodka, że opiekę się będzie mną czy że mnie utopi. Wiem, że wszystkie moje dążenia zawsze będą w tyle za rówieśnikami, że chorobliwie spełniając swoje niemożliwe do spełnienia pragnienia i potrzeby będę żałosny, ale bez tego nie ruszę dalej. Idąc do fryzjera chciałem ogolić tylko brodę, bo jestem debilem, który zapodział baterię i nigdy ich nie wsadzał. Mama mówi mi, że rodzice mi na nic nie pozwalali jak byłem nastolatkiem bo się o mnie bali, uważam, że strach to nie jest powód tego co mi zrobili. Mama uważa, że to z niej by wyrodną matkę zrobili która wypuściła gdzieś szesnastolatka z domu. Tak bardzo chcę zdać maturę, uprawiać seks, iść na studia, do pracy, mieć kupę znajomych z którymi pojadę na wakacje, wyjść z zaburzeń psychicznych. Zacząłem żyć swoim żałosnym życiem, uczyłem się polskiego, biologii, geografii, stałem w parapodium, pisałem e-maile z CV, ćwiczyłem. W czwartek jadę do szpitala psychiatrycznego w Krakowie. Nigdy nie byłem u nikogo na imprezie ani nigdy u nikogo nie nocowałem, chcę kurwa normalnie żyć. Chcę mieć chociaż pokój w Łodzi, jestem żałosny i jestem nikim. Moje życie nie odbyło się jak Fest Festival, zmarnowałem je przy komputerze i telefonie, zapomniałem o rozwoju, nie rozwijałem pasji a od piętnastego roku życia bałem się walczyć o cokolwiek.

Siemka, kiedy kolejne odcinki?

Wydajesz się mega spoko i autentyczną osobą, dobrze się Ciebie słucha. Życzę Ci szczęścia w aktualnym związku i wyleczenia się z problemów z którymi się zmagasz. Mam nadzieje że jeszcze natkne się na jakiś twój film :))

Robisz robotę 😋

Trzymam kciuki za pokonanie tego dziadostwa! Walcz i nie daj jej tej satysfakcji

U mnie też depresja pojawiła się nieoczekiwanie, w maju. Nie widzę konkretnej przyczyny. Po prostu wróciła. Dobrze się Ciebie słucha. Poczułam się nieco lepiej. Powodzenia. :)

Współczuję Ci tego co teraz przechodzisz, depresja nie jest łatwa. Przykro mi, że Ci się pogorszyło.Ale trzymam kciuki za Ciebie żeby wszystko się ułożyło. Twoje słowa na pewno pomogą wielu ludziom, którzy przechodzą być może przez to samo. Osobiście brakowało mi twoich tt, ale teraz już wszystko rozumiem. Zdrowie psychiczne jest bardzo ważne i najważniejsze, że o nie walczysz 🫶😉 Życzę Ci wszystkiego dobrego !

Potrzebowałam to usłyszeć. Ostatnio bardzo dużo myślę i rozmawiam na temat tej zależności emocjonalnej. Dziękuje Ci Tomek za pozytywną dawkę zrozumienia i ciepłych słów :)) Zajebisty odcinek 🥹

Jak zwykle świetny podcast ❤️ Dzięki za pozytywne doładowanie swoimi przemyśleniami 😉😁

Rewelacyjny podcast i świetne podsumowanie i wnioski ! Czekam na więcej ! Powodzenia Tomek 😍😍

Czasami rzeczy, które chcemy kontrolować okazują się właśnie lekcją lub znakiem tak jak mówisz. I kiedyś przypomnimy sobie o tym etapie życia i będzie jasne czemu wyszło tak, a nie inaczej 😉 Kurcze Tomek, super podcast i ten odcinek. Slayyy jak nic 💃 Totalnie się odnalazłam w temacie. Ja po swoim rozstaniu zaczęłam analizować każdy szczegół mojego życia i trafiłam na tik toku na Ciebie Od razu sobie pomyślałam, że bardzo miło się ciebie słucha i naprawdę fajnie mówisz o psychologii .Dlatego od razu zaczęłam komentować Ci filmy, super content 😁Co do rozstania jeszcze to myślę, że jak tracimy ten grunt pod nogami to trochę tak jest, że zapominamy kim jesteśmy. Obniżamy swoją wartość, umniejszamy nasze uczucia i próbujemy znowu na nowo polubić siebie i poczuć się sobą. Ja po swoim rozstaniu postanowiłam, że choćby nie wiadomo co się działo to już nigdy nie będę swoim krytykiem tylko przyjaciółką. To mi ułatwiło wszystko po drodze żeby się wyleczyć. To był bodziec żeby zacząć szanować i doceniać siebie i zawsze będę za to wdzięczna.