Witam Prawdopodobnie lataliśmy razem z garami:) Czas niestety zatarł twarze ale na pewno znamy się. Gdybym zobaczył zdjęcie z tamtych czasów to pamięć by się odświeżyła. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
Witam. Jeżeli pamięć mnie nie myli :) to byliśmy w Świnoujściu wiosną 1982 w drodze do Rostoku, a następnie na Morze Północne. Dziękuje za recenzje filmiku i pozdrawiam życząc zdrowia.
Co Wam powiem, to Wam powiem, ale chłopakom z ORP "Warszawa" nie zazdrościłem. Służyłem tuż obok, na Z-9 ( 1977r) i aż mnie ciarki przechodziły na samą myśl o tym jaka na tym, jakby nie było flagowym niszczycielu musiała być "panika" i ile tam było co rusz alarmów. Służba owszem, dająca wiele satysfakcji, ale też ( tak podejrzewam) zero luzu. Na mojej łajbce było i ciepło ( chodzi o przyjazną atmosferę) i na luzie i dosłownie rodzinnie, tak między nami matrosami służby czynnej, jak i między nami a kadrą. Pewnie większość z nas "matrosów" z sentymentem wspomina tamte chwile, choć oczywiście często łatwo nie było, prawda Panowie ?? Serdecznie pozdrawiam byłą załogę Warszawy, a nade wszystko chłopaków z Z-9.
milo popatrzec ale fotografowanie na okrecie w latach 1969---1972 grozilo sadem wojskowym na helu w bylym kinie w niedziele dzisaj jest tam market szuszwol scigacze okretow podwodnych 365 i 362. nr464 pozniej 164.
Sluzylem na ORP rolnik rakietowy jak to wspominam to lza leci teraz mieszkam w niderland I tesknie za Gdynia I za moim okretem sluzba ciezka 1989,arkadiusz tryczynski kucharz okretowy pozdrawiam szczesliwego nowego roku
Arek, rozumiem, że służyłeś na kutrach rakietowych na Oksywiu, ale co znaczy "rolnik", czy to nazwa Twojej łajby ?? . Pozdrawiam Cię serdecznie młodszy kolego matrosie. Ja byłem radzikiem na Z-9 na Oksywiu i na trałowcu na Helu.
Zgadzam się ze prawie 40 lat temu mieliśmy dużo lepszą MW niż teraz. Podobno rosja nie bierze naszej MW pod uwagę. Na okrętach było fajnie - szczególnie jak się patrzy na to z perspektywy czasu. Pozdrawiam
@@Slownerer Witam W tamtych czasach był inny system polityczny i wszystkie kraje tzw. obozu socjalistycznego byli uzależnieni od ZSRR , a oni celowo wstrzymywali rozwój innych państw bloku socjalistycznego aby wszyscy byli od nich zależni. Dlatego duza część uzbrojenia byla ich produkcji
Witam, serdeczne pozdrowienia, mój Tata (Waldemar Kuszneruk) za każdym razem gdy oglada ten filmik wspomina czas na ORP Warszawa. Również ma tablo z tego okresu w rodzinnym archiwum
Witam Bardzo mi miło że tacie wracają wspomnienia. W jakich latach tata służył na ORP Warszawa? W moim tablo nie ma taty. Czas zatarł wspomnienia i nazwiska, Proszę przekazać życzenia zdrowia i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam
@@joannabaszczak3122 Tata był mlodszy służbą i nie "biegaliśmy razem z garami'- tata wyjaśni o co chodzi:) Czy zdjęcie to to z Leningradu na którym mnie nie widać:) Pozdrawiam
@@romanglowacz3430 Witam Ja byłem w MW 1980-1983 wiosna. Kiedyś wszystkie tabla były na tej stronie bractwoorpwarszawa.pl/?page_id=125 napisz do nich może podeślą. Pozdrawiam
Witaj imię i nazwisko zatarły się w pamięci ale jak obejrzałem tablo to wspomnienia wróciły.Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego szczególnie zdrowia
Witam, Mój tata pływał ok 3 lata na ORP Warszawa w latach ok 1975 do może 1978 lub 1979. Mamy dużo zdjęć z rejsów . Tata to Zbigniew Tyszka. Ktoś znał ? Tata niestety zmarł.. Pozdrawiam 🥰
Witam Proszę przyjąć wyrazy współczucia. Niestety nie przypominam sobie tego nazwiska , ja byłem w latach 1980 - 1983. Ze zdjęć proponuję zrobić film zamieścić go na youtube wtedy na pewno ktoś kto znał tatę się odezwie. Pozdrawiam
To ja droga Aniu w tym czasie ( 1977) służyłem obok Twojego taty, na zbiornikowcu wodnym Z-9. Kłaniam się nisko miła Pani i serdecznie pozdrawiam. P.s. Niezmiernie mi przykro z powodu śmierci taty. Mój tata był zawodowym żołnierzem i niestety zmarł w wieku 53 lat, w czasie kiedy służyłem na Oksywiu, zmarł 2 lata po przejściu na emeryturę więc nie nacieszył się "wolnym". Cóż, samo życie.
Pozdrawiam cię serdecznie kolego. Jestem rocznik ( pobór ) 76 ale nie służyłem na Warszawie lecz nieopodal ( 100m ) , na zbiornikowcu Z-9 ( wodny ). Podziwiałem widok Warszawy ale nie zazdrościłem wam rygoru, ciągłych ćwiczeń i tego że Warszawa jako okręt flagowy był pod ciągłą "lupą" dowództwa więc i "panika" na nim większa była niż na moim spokojnym zbiornikowcu. Lecz mój spokój nie trwał wiecznie bo po jakimś czasie przeniesiono mnie na Hel , na trałowce a tam nie tyle panika była lecz orka jak jasny gwint. Twarda marynarska szkoła , ale pewne rzeczy wyciągnięte ze służby przydały się i w życiu. Nie ma Warszawy, nie ma helskich trałowców i ścigaczy, nie ma (chyba) kutrów rakietowych i torpedowych.
Witam wszystkich. Bardzo się cieszę że ktoś to ogląda. Mimo upływu czasu fajnie jest zobaczyć ze ktoś to ogląda a szczególną radość sprawiają komentarze. Pozdrawiam wszystkich.Krzysztof Kulma
Krzysiu, jeżeli to czytasz to wiedz, że ja zawsze z największą przyjemnością oglądam filmiki z życia naszych kolegów matrosów. Stary już człowiek jest, a i tak łezka się w oku kręci kiedy ogląda się takie filmiki. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę dobrego zdrówka. Pozdrawiam wszystkich dawnych i aktualnych matrosów, również tych, którzy w tej chwili pełnią np. wachtę przy trapie, piją kawkę, grają na gitarze , czyszczą zenzy lub polerują metale, obojętnie.
Witam Kolego . Jeżeli dobrze pamiętam byliśmy sąsiadami :) Ty mieszkałeś na 8 tylko byłeś chyba z młodszego rocznika Z mojego rocznika był Mietek F i jeszcze jeden chłopak. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę@@ryszardsiuda934
służyłem od 1982 do 1983 jako radiotelegrafista, byłem chyba jedynym który mając trzy kategorie morskie zszedł na ląd, udało się dzięki protekcji, zamiast trzy lata służyłem tylko dwa lata w bazie technicznej MW. na odchodne komandor Wójcik awansował mnie na starszego marynarza, tak się bał abym nic złego nie powiedział o okręcie to był okres stanu wojennego. w skrócie, było ciężko za młodego (długi rejs, strzelanie rakietowe w Bałtijsku) ale nie żałuję. do zaliczenia okrętu spałem po piętnaście minut na dobę, banderkę otrzymałem , mam ją do dziś. Szkoła życia.
WitamDzięki za komentarz Jak bym zobaczył twoje zdjęcie być może bym poznał , ale było by trudno gdyż dzieliło nas kilka roczników i raczej z garami razem po jedzenie nie biegaliśmy:):) Poza tym ja mieszkałem na rufie na 7 , ale bardzo dziękuję za komentarz i życze wszystkiego dobrego. ( banderkę tez mam )
@@ryszardsiuda934 Cześć Rysiu przeżyliśmy to razem, tylko że ja byłem na 8 po stronie maszynistów w drużynie 3 u Merszyńskiego. Za to w Ustce byliśmy w jednej sali, pamiętam jak rżnąłeś w karty. Pozdrawiam Marek Urban . ps. Jak masz tablo to zobacz.
Witam, Krzychu mało Ci się zachowało tych zdjęć. Ja też przeszukiwałem internet niestety z marnym skutkiem. Pamiętam Ciebie i kolegów także. Pozdrawiam wszystkich kolegów. Jan Majka ( tokarz okrętowy 80-83 jesień)
@@MsJohnoo Janek przepraszam ale dopiero dzisiaj zobaczyłem Twój wpis. Ciebie nie pamiętać , przecież my nawet realizowaliśmy jakieś wspólne pomysły i byliśmy tak mi się wydaje w dobrej komitywie. Dużo zdrowi Ci życzę.
Jezeli jest ktos z maszyny ..napisz 😊
Moja rezerwa to 17 na 8 pomieszczeniu 81 84 😊
Witam Prawdopodobnie lataliśmy razem z garami:) Czas niestety zatarł twarze ale na pewno znamy się. Gdybym zobaczył zdjęcie z tamtych czasów to pamięć by się odświeżyła. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
Krzysztof , pamiętasz kiedy Warszawa wizytowała w Świnoujśćiu ? Moja służba na ORP Grunwald Wiosn 81-84. Super filmik.Dziękuję.
Witam. Jeżeli pamięć mnie nie myli :) to byliśmy w Świnoujściu wiosną 1982 w drodze do Rostoku, a następnie na Morze Północne. Dziękuje za recenzje filmiku i pozdrawiam życząc zdrowia.
Wprawdzie nie na babci ale na nowej orp Warszawa sluzylem pozdrawiam zima 96
Sluzylem na tralowcach Hel .Chcialem na Warszawe ale tam ciezko bylo sie dostac.Radzik
Służyłem 80-83 jako motorzysta 262 na Oksywiu cumowaliśmy niedaleko ORP Warszawy pamiętam ten dżwięk tyfonu podczas wyjścia z portu pozdrawiam !!!
Witam Byliśmy w tym samym czasie w MW Pozdrawiam i życzę zdrowia
4:35 elektryk 7 pomieszczenie
Miałem o Kulmie pryszczaty
Aha , pozdrawiam wszystkich kolegów z nieistniejącego dywizjonu helskich trałowców, na których służyłem aż do czasu wyjścia do cywila- 79 rok
Co Wam powiem, to Wam powiem, ale chłopakom z ORP "Warszawa" nie zazdrościłem. Służyłem tuż obok, na Z-9 ( 1977r) i aż mnie ciarki przechodziły na samą myśl o tym jaka na tym, jakby nie było flagowym niszczycielu musiała być "panika" i ile tam było co rusz alarmów. Służba owszem, dająca wiele satysfakcji, ale też ( tak podejrzewam) zero luzu. Na mojej łajbce było i ciepło ( chodzi o przyjazną atmosferę) i na luzie i dosłownie rodzinnie, tak między nami matrosami służby czynnej, jak i między nami a kadrą. Pewnie większość z nas "matrosów" z sentymentem wspomina tamte chwile, choć oczywiście często łatwo nie było, prawda Panowie ?? Serdecznie pozdrawiam byłą załogę Warszawy, a nade wszystko chłopaków z Z-9.
Jesteś ja tam byłem
@@ryszardsiuda934 Nie bardzo rozumiem.
milo popatrzec ale fotografowanie na okrecie w latach 1969---1972 grozilo sadem wojskowym na helu w bylym kinie w niedziele dzisaj jest tam market szuszwol scigacze okretow podwodnych 365 i 362. nr464 pozniej 164.
Sluzylem na ORP rolnik rakietowy jak to wspominam to lza leci teraz mieszkam w niderland I tesknie za Gdynia I za moim okretem sluzba ciezka 1989,arkadiusz tryczynski kucharz okretowy pozdrawiam szczesliwego nowego roku
Witam Dziękuję za życzenia . Ja też z sentymentem wspomina te lata.Pozdrawiam
Arek, rozumiem, że służyłeś na kutrach rakietowych na Oksywiu, ale co znaczy "rolnik", czy to nazwa Twojej łajby ?? . Pozdrawiam Cię serdecznie młodszy kolego matrosie. Ja byłem radzikiem na Z-9 na Oksywiu i na trałowcu na Helu.
Witam mój tato Władysław Damrych służył na Warszawie w latach 1968-1971 posiada również tablo.
Witam Dzieli nas z Tatą kilka roczników ale przeżyliśmy fajną przygodę w naszych młodych latach na niszczycielu. Życzę dużo zdrowia.
@@krzysztofkulma Tabla można znalesc na stronie bractwa warszawa
Jak na tamte czasy to tamta MW była lepsza niż to co teraz mamy :-) Ale mieliście zabawę na tych okrętach :-) Czekamy na nowy fajny film
Zgadzam się ze prawie 40 lat temu mieliśmy dużo lepszą MW niż teraz. Podobno rosja nie bierze naszej MW pod uwagę. Na okrętach było fajnie - szczególnie jak się patrzy na to z perspektywy czasu. Pozdrawiam
@@krzysztofkulma co to za marynarka co brała wszystkie okręty od innych państw np Okręty flagowe jak ORPWarszawa
@@Slownerer Witam W tamtych czasach był inny system polityczny i wszystkie kraje tzw. obozu socjalistycznego byli uzależnieni od ZSRR , a oni celowo wstrzymywali rozwój innych państw bloku socjalistycznego aby wszyscy byli od nich zależni. Dlatego duza część uzbrojenia byla ich produkcji
@@krzysztofkulma A teraz jest inaczej ?
Witam, serdeczne pozdrowienia, mój Tata (Waldemar Kuszneruk) za każdym razem gdy oglada ten filmik wspomina czas na ORP Warszawa. Również ma tablo z tego okresu w rodzinnym archiwum
Witam Bardzo mi miło że tacie wracają wspomnienia. W jakich latach tata służył na ORP Warszawa? W moim tablo nie ma taty. Czas zatarł wspomnienia i nazwiska, Proszę przekazać życzenia zdrowia i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam
@@krzysztofkulma Tata służył w latach 82-85. Nawet na jednym ze zdjęć jest :)
@@joannabaszczak3122 Tata był mlodszy służbą i nie "biegaliśmy razem z garami'- tata wyjaśni o co chodzi:) Czy zdjęcie to to z Leningradu na którym mnie nie widać:) Pozdrawiam
Krzysztof Kulma to w jakich latach byles na Warszawie ? ja 79 /82 szukam kogos kto ma tablo z tego roku
@@romanglowacz3430 Witam Ja byłem w MW 1980-1983 wiosna. Kiedyś wszystkie tabla były na tej stronie bractwoorpwarszawa.pl/?page_id=125 napisz do nich może podeślą. Pozdrawiam
Miło powspominać, aż łza kręci w oku. Pozdrawiam Wszysytkich oraz tych co na morzu
Witam, Tata pozdrawia, Krzysztof Torba
Pozdrów tatę i życz mu wszystkiego najlepszego. Na wspólnym zdjęciu jest nade mną
Witam i też pozdrawiam, Krzysztof Torba proszę o kontakt. Mietek Fabijański (dział 6) odezwij się 601223509
Jerzy Jachimowski, ładowniczy prawego działa, armaty 130mm. Pozdrawiam wszystkich, szczególnie artylerzystów. Krzysiu, dziękuje za wspomnienia. Tel. 692 660 846
Jurek ty jestes z rocznika 79/82 ?
Celowniczy 4×45 mm Filipiak Marek 19801983. Pozdrawiam
Witaj imię i nazwisko zatarły się w pamięci ale jak obejrzałem tablo to wspomnienia wróciły.Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego szczególnie zdrowia
Cześć Marek ! Pozdrawiam Mietek z działu 6 (kotlarze)
Witam, Mój tata pływał ok 3 lata na ORP Warszawa w latach ok 1975 do może 1978 lub 1979. Mamy dużo zdjęć z rejsów . Tata to Zbigniew Tyszka. Ktoś znał ? Tata niestety zmarł.. Pozdrawiam 🥰
Witam Proszę przyjąć wyrazy współczucia. Niestety nie przypominam sobie tego nazwiska , ja byłem w latach 1980 - 1983. Ze zdjęć proponuję zrobić film zamieścić go na youtube wtedy na pewno ktoś kto znał tatę się odezwie. Pozdrawiam
Pani Agnieszko znałem Zbyszka - proszę o kontakt tel . 606985736 pozdrawiam.
To ja droga Aniu w tym czasie ( 1977) służyłem obok Twojego taty, na zbiornikowcu wodnym Z-9. Kłaniam się nisko miła Pani i serdecznie pozdrawiam. P.s. Niezmiernie mi przykro z powodu śmierci taty. Mój tata był zawodowym żołnierzem i niestety zmarł w wieku 53 lat, w czasie kiedy służyłem na Oksywiu, zmarł 2 lata po przejściu na emeryturę więc nie nacieszył się "wolnym". Cóż, samo życie.
Witam wszystkich. 1977 -80 obsługa armaty 45 mm nr 222 .Miło po wspominać . Pozdrawiam.
Pozdrawiam cię serdecznie kolego. Jestem rocznik ( pobór ) 76 ale nie służyłem na Warszawie lecz nieopodal ( 100m ) , na zbiornikowcu Z-9 ( wodny ). Podziwiałem widok Warszawy ale nie zazdrościłem wam rygoru, ciągłych ćwiczeń i tego że Warszawa jako okręt flagowy był pod ciągłą "lupą" dowództwa więc i "panika" na nim większa była niż na moim spokojnym zbiornikowcu. Lecz mój spokój nie trwał wiecznie bo po jakimś czasie przeniesiono mnie na Hel , na trałowce a tam nie tyle panika była lecz orka jak jasny gwint. Twarda marynarska szkoła , ale pewne rzeczy wyciągnięte ze służby przydały się i w życiu. Nie ma Warszawy, nie ma helskich trałowców i ścigaczy, nie ma (chyba) kutrów rakietowych i torpedowych.
Pozdrawiam Cię Andrzejku, 76-79. Ustka kompania 6 - radiotelegrafiści, potem Oksywie i Hel.
Witam, tacie (Mietek Fabijański) bardzo podobał się ten film . prosi o kontakt 601 223 509
Witam wszystkich. Bardzo się cieszę że ktoś to ogląda. Mimo upływu czasu fajnie jest zobaczyć ze ktoś to ogląda a szczególną radość sprawiają komentarze. Pozdrawiam wszystkich.Krzysztof Kulma
Krzysiu, jeżeli to czytasz to wiedz, że ja zawsze z największą przyjemnością oglądam filmiki z życia naszych kolegów matrosów. Stary już człowiek jest, a i tak łezka się w oku kręci kiedy ogląda się takie filmiki. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę dobrego zdrówka. Pozdrawiam wszystkich dawnych i aktualnych matrosów, również tych, którzy w tej chwili pełnią np. wachtę przy trapie, piją kawkę, grają na gitarze , czyszczą zenzy lub polerują metale, obojętnie.
dzieki za mile wspomnienia z tego samego okresu.Bylem w Dziwnowie w MW w latach 79/81
Pamiętam Cię pomieszczenie 7 elektryk szef chorąży Pawłowski super gość moim szefem był chorąży Warchoł pozdrawiam
Witam Kolego . Jeżeli dobrze pamiętam byliśmy sąsiadami :) Ty mieszkałeś na 8 tylko byłeś chyba z młodszego rocznika Z mojego rocznika był Mietek F i jeszcze jeden chłopak. Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę@@ryszardsiuda934
Krzysiek odezwij sie..Robert ..z OPA 😊
służyłem od 1982 do 1983 jako radiotelegrafista, byłem chyba jedynym który mając trzy kategorie morskie zszedł na ląd, udało się dzięki protekcji, zamiast trzy lata służyłem tylko dwa lata w bazie technicznej MW. na odchodne komandor Wójcik awansował mnie na starszego marynarza, tak się bał abym nic złego nie powiedział o okręcie to był okres stanu wojennego. w skrócie, było ciężko za młodego (długi rejs, strzelanie rakietowe w Bałtijsku) ale nie żałuję. do zaliczenia okrętu spałem po piętnaście minut na dobę, banderkę otrzymałem , mam ją do dziś. Szkoła życia.
WitamDzięki za komentarz Jak bym zobaczył twoje zdjęcie być może bym poznał , ale było by trudno gdyż dzieliło nas kilka roczników i raczej z garami razem po jedzenie nie biegaliśmy:):) Poza tym ja mieszkałem na rufie na 7 , ale bardzo dziękuję za komentarz i życze wszystkiego dobrego. ( banderkę tez mam )
To byłeś Pegazem ominął ci Murmansk
Ustka 13 grudzień 81 przysięga
Styczeń 82 pomieszczenie 8 piekło
@@ryszardsiuda934 Cześć Rysiu przeżyliśmy to razem, tylko że ja byłem na 8 po stronie maszynistów w drużynie 3 u Merszyńskiego. Za to w Ustce byliśmy w jednej sali, pamiętam jak rżnąłeś w karty. Pozdrawiam Marek Urban . ps. Jak masz tablo to zobacz.
Elo
Fajne
Witam, Krzychu mało Ci się zachowało tych zdjęć. Ja też przeszukiwałem internet niestety z marnym skutkiem. Pamiętam Ciebie i kolegów także. Pozdrawiam wszystkich kolegów. Jan Majka ( tokarz okrętowy 80-83 jesień)
@@MsJohnoo Pamiętam pod pom.7 była tokarka u drenażystów.
@@MsJohnoo Janek przepraszam ale dopiero dzisiaj zobaczyłem Twój wpis. Ciebie nie pamiętać , przecież my nawet realizowaliśmy jakieś wspólne pomysły i byliśmy tak mi się wydaje w dobrej komitywie. Dużo zdrowi Ci życzę.